Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Australijskie budowanie - Wiki i Wojtek - komentarze


Recommended Posts

Naprawdę świetnie że wszystko udało się załatwić :lol:

 

ciekawi mnie co za drzewka dostaliście, w ogóle to fajny pomysł z tym sadzeniem drzew, i zazdroszczę okropnie pięknej pogody bez śniegu, u nas co prawda zima w tym roku łagodna, ale już mam dość, marzy mi się wiosna i słońce i ciepełko...

 

tym bardziej że planujemy założyć ogród - chociaż trochę ogrodu, bo w koło tylko zielsko dość bujne zresztą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie! Miło poczytać o Waszych perypetiach budowlanych na drugiej półkuli :) Bardzo zaskoczyły mnie te kołki od geodety :) U nas nie widziałem by geodeta wysilał się do wyznaczania poszczególnych pomieszczeń i jeszcze opisywał kołki. Świetna sprawa np. do układania kanalizacji. Pozdrawiamy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraktomie (Kraktomku?), to ze podpisal, to fakt fajnie :) ale reszta to chyba przypadkowo wyszla, bo jak zerkniecie plan, to sie okaze, ze dom wlasnie w tych miejscach zmienia swoja dlugosc/szerokos - na pewno nie jest typem prostokata :D

 

Katarina, te drzewka to jakies tutejsze, ale nie eukaliptusy o dziwo :o Dokladnie to sie okaze, ale generalnie moga by poprowadzone jakos drzewka albo krzaki, nam beda pasowac w wersji krzaczastej. Jak znajde jakies zdjecia doroslych to wkleje.

 

Ula, dzieki za zyczenia, a co do ps-a to troche mozna poczytac na naszej stronce (zwlaszcza wczesniejsze wpisy, gdy czesciej ja aktualizowalam...) http://www.arkitowie.ien.pl, ogolnie i szczegolach o zyciu tutaj mozna tez poczytac na portalu, ktory od jakiegos czasu tworzymy ze znajomymi: http://www.melbourne.pl

 

Aniu, dziekuje za zainteresowanie, mialam ci to napisac w dzienniku (tzn komentarzach do twoich zapiskow), ale napisze tutaj - baaaardzo gratuluje dzieciatka, moze nas tez taka niespodzianka spotka... trzeba juz sie zabrac za zaludnianie tych powstajacych 200m2 :lol:

 

Aussie, wczesniej jakos cie pominelam, przepraszam. Do au wprawdzie nie przylecieliscie, ale nick ozyjski zostal :) (dla niewtajemniczonych: Aussie - tak nazywaja siebie australijczycy - czyta sie [ozi]) Decyzji nie ma co zalowac, trzeba zyc tu i teraz. Jak sie wybudujecie zapraszamy na zwiady (a moze juz byliscie?) w odwiedziny. zawsze mozna dom sprzedac i tu budowac drugi :)

 

Pozdrawiam Selimma, K74, Pluszka i wszystkich chicho-czytaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sfotografuj coś zielonego

 

Latwo nie bedzie ;) Slonce wszystko spalilo :( Tak wiec zielen wyblakla, trawa (?) to siano w korzeniami w ziemi...

Ale postaram sie jutro cosik upolowac :D O soczystej zieleni to nie ma mowy, zreszta nawet w innej porze roku, ale w koncu mamy lato i roslinki jakos walcza z upalem.

 

Jea, jak skonczymy to bede niemalze ekspertem :wink: Przygladam sie pilnie. Mam na to troche czasu, bo wszystko pomalu pokolei powstaje. Wiekszosc domow jest budowana z prefabrykatow - przyjezdzaja gotowe sciany, potem dach. U nas pracy nieco wiecej, wszystko robione recznie. Za tydzien we wtorek szkielet ma stac.

 

I tak mysle, ze szybko. Wszystkie sciany na parterze postawili w 2,5 dnia (zdjecia jeszcze nie sa uzupelnione). Standardowy domek parterowy stawia sie w gotowych scian w jeden dzien, na drugi dzien gotowy dach i jest. No ale nasz nie jest ani parterowy, ani standardowy, ani tez z gotowych elementow.

 

Dzis pierwszy dzien budowy, gdy nie moglam byc na dzialce, az mi dziwnie! dobrze, ze ekipa zdyscyplinowana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiktoria interesuje się połączeniami, do płyty betonowej (czym) oraz jak są ze sobą łączone elementy.

 

Ale mialam nosa :) nawet wstawilam zdjecie na stronie.

 

Tym pierwszym pistoletem-karabinem laczono beton z rama - czyli nieco lepsze gwozdzie ;) A zdjeciu obok chlopak zbija pistoletem mniejszego kalibru rame: drewno-dewno.

 

http://wiki.melbourne.pl/dziennik/pistolet.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/pistolet2.jpg

 

Aniu, przepraszam, ze tak namarudzilam na pogode i brak zieleni. Teraz jak sibie pomyslalam, ze o was rzeczywiscie jest szaro, a drzewa bez lisci, to zobaczylam, ze mi wrecz nie wypada marudzic, choc na dworze ladnie ponad 30 stopni, a to jak dla mnie troche za duzo (do 32 znosze dobrze, ale w tym tygodniu nawet 40 dochodzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

na początku moje gratulacje!!

na pewno jest niecodzienny dziennik na polskich forach budowlanych. :)

 

zainteresowała mnie sprawa widoku z okien: bo jeżeli odległosc minimalna musi byc 4m to jakim cudem mozna na przestrzeni 9m nie widziec z piętra podwórka sąsiada? moze cos żle doczytałam?

 

i jeszcze podłoga - strop: z czego są robione takie belki podtrzymujące strop i jak to się ma do wytrzymałości i akustyki? Ja nie znoszę jak mi cos skrzypi pod nogami lub słyszę cos nad głową :roll:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjec z dedykacja dla Ani (to te zielonosci, o ktore prosilas :) celowo ominelam polacie zoltej trawy - zakaz podlewania juz od wielu tygodni, mozna podlewac tylko konkretne roslinki)

 

http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel2.jpg

 

http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel3.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel4.jpg

 

To ostatnie zdjecie to szeregowka, w ktorej wynajmujemy nasze mieszkanko :) Przed domem latwe w utrzymaniu zielonosci - trawy nie ma, a to co jest roznie bez podlewania ;) W tle nasza kochana toyotka.

 

 

 

zainteresowała mnie sprawa widoku z okien: bo jeżeli odległosc minimalna musi byc 4m to jakim cudem mozna na przestrzeni 9m nie widziec z piętra podwórka sąsiada? moze cos żle doczytałam?

 

Z tymi regulacjami to jest tak: 4m od granicy dzialki z przodu - od ulicy; od plotu sasiada (1,8m wysokosci) 1,2m jesli sa okna (na parterze) i 0m jesli ich nie ma - np. garaz. A teraz skad te 9m przy tak niewielkich odleglosciach... Dotyczy to widoku na ogrod sasiadaw, czyli w gre wchodzi podgladanie przez okna na pietrze. 9 metrow liczy sie pod katem 45 stopni. Z naszego okna bysmy widzieli ich ogrod, ale jest plot, wiec nie widzimy ;) Wczesniej okno z tylu bylo 2 razy wieksze, wiec polowa musiala byc matowa, na co sie nie zgodze, juz wole zrezygnowac calkowicie z oienka... na szczesle po obliczeniach okazalo sie, ze jak sie zostawi mniejsze, to juz sie lapiemy w wymaganiach. Troche to zakrecone, ale coz... ochrona prywatnosci gora :roll:

 

i jeszcze podłoga - strop: z czego są robione takie belki podtrzymujące strop i jak to się ma do wytrzymałości i akustyki? Ja nie znoszę jak mi cos skrzypi pod nogami lub słyszę cos nad głową :roll:

 

W zblizeniu wyglada to tak:

http://wiki.melbourne.pl/dziennik/belka.jpg

 

Co do wytrzymalosci - chyba jest wytrzymale, skoro domy takie stoja (choc jak sa pietrowe w ksztalcie kwadratu, a nie waskie jak nasz to stosuje sie takze kilka belek stalowych) ;)

Jesli chodzi o akustyke - to sie okaze w praniu... Dom, w ktorym teraz mieszkamy, w dwoch miejscach skrzypi, ale nie do konca wiadomo, co dokladnie jest przyczyna... Bardziej boimy sie o przenoszenie dzwiekow z pietra na parter, ale takich normalnych - tupot nog, rozmowy, to juz zalatwi mam nadzieje izolacja. Wiem, ze za bardzo nie odpowiedzialam na to pytanie, zadaj je za rok - wowczas posiade wymagane doswiadczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem szybko idzie Wam budowa, szczerze mówiąc najbardziej zazdraszczam ładnej pogody i słońca bo my aktualnie brniemy w błocie po kolana :evil:

 

Fajne to okienko trójkątne, a tak przy okazji to myślałam, że okna będą montowane trochę później, jak ściany zewnętrzne będą "gotowe" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne to okienko trójkątne, a tak przy okazji to myślałam, że okna będą montowane trochę później, jak ściany zewnętrzne będą "gotowe" :roll:

 

Jak tu przyjechalam i widzialam poczatki budowy jakiegos domu, to tez tak myslalam ;) Tu zawsze rak robia - szkielet, potem okna, pokrycie dachu, a obudowa scian na deser...

Musze zapytac moja ekipe, czy jest jakies sensowne uzasadnienie. W sumie moge zrozumiec dlaczego montuje sie je, przez ceglami czy innym pokryciem - jest ono calkowicie na zewnatrz, a okna wstawiane sa w szkielet, wiec wygodniej jak dobry dostep z dwoch stron. Ale dlaczego przed dachem...? Latwiej jest je uszkodzic, choc raczej nic takiego sie ludziom nie dzieje, zdarza sie rzadko, jak dom dlugo stoi tylko z oknami i czeka na nastepny etap budowy, ze jakies okno zaczyna straszyc wybita dziura... ale jak sie buduje przez przerywnikow, to nikt nie wybija ;) (bo chyba samo sie to nie robi!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Witam i gratuluję tempa prac

2. Czy w Au nikt absolutnie nie buduje z cegły????

3. Zazdroszczę pozostawienia czegokolwiek na placu budowy bez ochrony. U nasz od dwóch tygodni szukamy firmy ochroniarskiej, mąż konstruuje alarm itp

4. Cudnie że masz e-baya, nasz polski niestety nie ma połączenia choćby z europejskim. Na szczęście mamy allegro.

5. Życzę weny twórczej w uradzaniu wnętzrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Witam :) Z tym tempem, to sama nie wiem... Na poczatku ruszylo z kopyta, a teraz sie troche ciagnie. Przyczyny sa dwie: nasz ciesla nasza robote wzial, choc do konca lutego chcial miec wolne i w zwiazku z tym ekipa nie pracuje kazdego dnia, a jak pracuja, to czesto niepelny dzien; drugi powod to projekt naszego domu - jest znacznie bardziej skomplikowany niz wiekszosc tutejszych domow, no i caly szkielet zbija sie recznie, zazwyczaj sciany przyjezdzaja gotowe, potem gotowy dach i parterowki potrafia w 2-3 stanac! (oczywiscie mowa tylko o szkielecie ;) )

 

2. Czy absolutnie? Moze jakis szaleniec sie znalazl ;) Ale watpie, wszyscy buduja szkielety. Jesli troche starych domow z plyt betonowych - budowanych dobajze z okazji olimpiady w 1956 (moze pozniej tez?). Teraz juz sie tego nie stosuje. Natomiast jesli chodzi o oblozenie szkieletow, to wiekszosc jest z cegly.

 

3. :( za tym tesknie chyba najmniej. Dzis akurat mijaja rownitko 3 lata odkad jestesmy w AU i bardzo mi sie podoba miedzy innymi to, ze nie musze zawsze pamietac np. o zamknieciu auta. Aczkolwiek i tu zdarzaja sie kradzieze, znam osoby, ktorych domy byly okradzione - ale juz gotowe, nie w czasie budowy. Z placow budowy podobno "lubia" ginac rusztowania, jakies narzedzia, drabiny, przestrzegano nas tez przed kradzieza przyczepki samochodowej - teraz jest w garazu, ale ze 2 tygodnie biwakowala przy powstajacym domu, poki nie zrobilismy dla niej miejsca w nazym garazu-magazynie, i na szczescie nie zniknela. Materialy budowlane raczej nie gina, nie ma wielu samodzielnie budujacych, przewaznie to firmy budowlane, wiec ktos by to spieniezal, chyba jedynie na ebayu (a to dosc latwo namierzyc).

Wczoraj rozmawialam z sasiadem. Mowil, ze w dzielnicach, ktore istnieja conajmniej 15-20 lat jest mniej bezpiecznie. Wiaze sie to z wiekiem mieszkancow... A raczej z obecnoscia band nastolatkow, ktorzy wlocza sie po osiedlach. No i "bawia sie" niszczac. Czasem zbija okno/a budujacego sie domu, sasiadowi, gdy budowalal wczesniej inny dom, weszli (wlamali sie? bo juz przeciez drzwi chyba byly) i ponieszczyli plastry - regipsy, kopali w sciany w kilku pomieszczeniach robiac dziury, a w jednym pokoju jakas tyczna podziurawili dach :( U nas poki co kroluja dzieci kilkuletnie i z podstawowki. I oby jak najdluzej bylo tak spokojnie jak jest teraz :)

 

4. A my nie mamy allegro ;) Sprawdzilam przed chwila strone ebaya - mozna w zaawansowanym wyszukiwaniu zaznaczyc, skad maja byc wyszukiwane artykuly i jest opcja "Przedmioty dostępne w: " i wybiera sie kraj. Oczywiscie zapytanie trzeba (o ile chce sie cos znalezc) zadac po angielsku tudziez w innym jezyku - spodziewanego w kraju pochodzenia produktu.

 

5. Dziekuje serdecznie, choc jeszcze do wnetrz wydaje sie strasznie daleko... Ale w sumie zgodnie z planem mamy miec stan surowy zamkniety na swieta, wiec potem tylko dokonczenie instalacji, izolacja, plastry i zacznie sie prawdziwa wykonczeniowka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie 4 ja wiem ale nie daję przesłać pieniędzy za towar, po samochód trzeba pojechać do Niemiec i płacić gotówką, a jakluby kupował książkę serwisową to szła 2 miesiące z Austrii (pieniądze szły ponad miesiąc)

odnoście 5 rozumiem że o świętach mowimy ...na 8.03 :lol: :lol: :lol:

a u was w szkielecie będzie wiór czy cegła??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...