Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gaz - zaskoczenie


Gość

Recommended Posts

30dni/8dni=3,75 zasypu x 125kg x [ile?] 500zł = 235zł + 40 = 275zł /mc

mdzalewscy napisał ze płaci 700zł/2mc (350zł/mc) zarzuciłeś mu demgogie sory możesz mi pokazać gdzie sie tak bardzo mylił? Bo róznica pomiędzy 275zł a 350zł to 75/mc do tego zabawa z węglem i butlami.

 

tylko, że ja te 500m3 to zaokrągliłem za 2 miesiące, gdyż od ostatniego pomiaru gazu 10.12.2006 do dzisiaj 29.01.2007 zuzyłem 350m3 gazu, wiec tak raczej wyjdzie około 460m3, nie wiem kiedy będzie kolejny pomiar gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że nawet lekko zaniżyłeś na moją korzyść cenę węgla . Placiłem 580zł za tonę. Mam porównanie ogrzewania mego domu do poprzedniej zimy (jest to lekko karkołomne, bo poprzednia absolutnie nie jest porównywalna), ale jestem przekonany, że ze sredniej m-cznej 1000zl w poprzednim sezonie nie byłbym w stanie zejść do porównywalnej z mdzalewscy w tym sezonie (ok350zł na m-c)

Ta demagogia głównie dotyczyła podejscia do ogrz. węglem. i propagowania jedynego słusznego gazem.

Ja też nie chciałem bawić się brudnym węglem, popiołem, ale okazało się, że nie jest to tak uciążliwe jak jest powszechnie przyjęte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje.

Mój domek to jakieś 240 m, a piecyk mam kondensacyjny.

temperatura w domu to 23 stopnie w dzień i 20 w nocy.

Być może ten pierwszy rachunek jest wysoki przez podwyżkę, a być może przez to, że były to pierwsze miesiące grzania i ściany akumulowały ciepło. Nie mniej jak sobie podzieliłem ten koszt przez dni to cena 12 zł/dzień za ciepły domek i ciepłą wodę jest do przełknięcia. W końcu nie ma nic darmo. No i ta wygoda. Tu przy gazie faktycznie niewiele robię, a przy piecach na paliwo stałe musiałem się niestety pozbyć godzinki ze swego czasu na rzecz ich obsługi i to codziennie. I to samo mam przy kominku- ina sprawa że palę sporadycznie i jest to dla mnie przyjemność. I wcale nie taka tania.

 

Jak na kondensata to sporo a zima słabiutka. Czy myślałeś o tym że może to wina instalacji. Może masz taka wiedzę więc nie złość się na mnie że coś dopowiem. Kondensat pracujący z instalacją robioną na oko może pracować jak każdy zwykły kocioł czyli nie będzie kondensował więc nie ma oszczedności z zastosowania kondensatu i może przez to wysokie rachunki. Znam takie przypadki z własnej praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam parter cały podłogówka i temperatura dzienna 20 stopni, co odpowiada jakieś 22 stopniom grzejnikowym, sterowanie pogodowe, w nocy jest przesunięcie krzywej grzewczej w dół. Kocioł działa cały czas, wczoraj sprawdziłem, nocna temperatura zasilania podłogówki to 30 stopni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas chatka 130m2 (silka + 12 cm styro) 60 % podłogówka - cały dół na mieszaczu i łaziezienka na piętrze na RTL'u, kocioł kondens zasialany gz 50, temp. dzienna 21-22 obniżona 19 - czyli w nocy w czesie naaszego niebytu w domu.

Gotujemy na gazie, cwu podzielone na uzytkowników 2+1 ( zasobnik 120 l)

Garażu nie wliczam w powierzchnię grzewczą bo nie grzejąc go mamy ok 15-16 st :roll:

Ostatnio rachunek 553 zł :D

 

Dodam że myślałem o kotle na paliwo stałe ale wówczas musiałbym zrezygnować z garażu bo projekt nie zawiera pomieszczenia gospodarczego. I całe szczęście że taką decyzję podjąłem :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam parter cały podłogówka i temperatura dzienna 20 stopni, co odpowiada jakieś 22 stopniom grzejnikowym, sterowanie pogodowe, w nocy jest przesunięcie krzywej grzewczej w dół. Kocioł działa cały czas, wczoraj sprawdziłem, nocna temperatura zasilania podłogówki to 30 stopni

To jednak trochę więcej niż u nas :roll:

Mamy nastawioną temp obnizoną na 19 st i przy temp. 0 do powiedzmy -3 na dworze, temp zasilania jest 20 st ( zadana oczywiście ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie kosztów gazu płynnego do kosztów ogrzewania ekogroszkiem jest bez sensu, bo koszt gazu płynnego jest tańszy tylko od prądu.

Natomiast koszty ogrzewania gazem ziemnym często mogą być porównywalne z kosztami przy wykorzystaniu ekogoszku. Wszyscy mówią o wzroście cen gazu i biadolą co będzie, gdy jeszcze podrożeje. Ekogroszek podrożał w ciągu dwóch lat chyba o 80% i nikt tego specjalnie nie komentuje...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem właśnie fakturę za gaz (29 grudnia 2006 - 25 stycznia 2007) - razem 232

zł - styczeń już po podwyżce. I dlaczego o tym piszę ? Ano stwierdzam że w roku 2004, jak się wprowadzalismy do domku to 1 m3 gazu GZ50 kosztował nas ok. 1.1 zł/m3 (średnia roczna), teraz będzie to ok. 1.6 zł/m3.

Tak sobie pomyslałem - może trzeba było isc w prąd .... Ale zaraz policzyłem, że dla mnie (gaz, kondensat) prąd byłby ok. 2.8 raza droższy, a nawet jakby był to kocioł tradycyjny, to byłoby to 2-2.4 raza więcej kasy za prąd w/s do tego co płacę za gaz.

Oczywiscie piszę o własnym domu, który nie jest extremalnie docieplony (sciany 1W, dużo dużych okien, itp)

 

pozdr - Krzysiek

PS Choć jak tak dalej pójdzie to pewnie częściej będę grzał w kominku niż obecne 1-2 razy na rok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewoo,

kondensat pracuje prawidłowo tzn. widzę ile go ścieka z pieca. Dodatkowo wiem, jakie elementy muszę wymieniać średnio co 1,5 sezonu aby ta kondensacja zachodziła prawidłowo. Prawdą jest również to, że mam duże okna. Fakt ten dotarł do mnie po zamontowaniu drzwi wewnętrznych. jak ich nie było temperatura była taka sama w całym domu. Teraz po zamknięciu drzwi do pokoi odczuwalna jest różnica w pomieszczeniach z dużym przeszkleniem pomimo zastosowania ciepłochronnych szyb.

 

 

Do Andrzeja100 - radzę uważaj z tą temperaturą 42 stopnie. Jak paliłem drewnem i węglem Orzech II to zauważyłem, że im niższa temperatura tym większe wydzielanie się lepistej substancji w piecu i pożar w kominie gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tego zastanawiam sie jakie beda moje rachunki. W tym roku zamierzamy zrobic przylacz gazu, a domu do ogrzania duzo bo 300m, z tym ze kupje piec kondensacyjny + podlogowka.

Myslalam duzo i czytalam jeszcze wiecej o pompie ciepla ale maz jest przeciwny wiec bedzie gaz, bo on uwaza ze pompa to nam sie zwroci w przyszlym stuleciu albo i wcale. W dodatku mamy sciany jednowarstwowe i mnostwo okien.

W ziemie 2007 to ja sie bede martwic jakie rachunki przyjda jezeli w ogole gaz poplynie {rosja}. A wegiel nie wchodzi w gre bo nie mamy kotlowni ani komina dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mdzalewscy.

Nie wiem jaki Ty masz piec. U mnie w De dietrichu są dwa elmenty, które kruszeją w trakcie eksploatacji i należy je wymieniać. Wyglądają jak gliniane dzbanuszki. podobno odpowiadają za prawidłową kondensację.Też się o tym dowiedziałem dopiero przy przeglądzie. I o paru innych rzeczach również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...