mradus 26.01.2007 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Może głupie pytanienie pomyślcie ze jestem jakims sknerą ale jak rozliczacie sie z fachowcamibiorącymi kasę "od metra"?? liczycie dokladnie polożoną powierzchnię, tzn. jakjest trojkat to pole trojkata, czy przy malowaniu odejmujecie otwory drzwiowe no i tak wszystko dokladnie czy jakos tak "na oko"? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.01.2007 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Zlecajac roboty staram sie dla siebie policzyć ile tych prac jest. To pozwala zaplanować budżet Przy rozliczeniu fachowiec ma okręslić ile zrobił i zarobił. Wiem ile miał zrobic widzę za ile woła kase i możemy w razie czego sprawdząć. Jak dotąd jedna ekipa mnie próbowała orżnąc i to sporo. Jak wyszło ze ich metry nie graja z moimi sprawdzalismy wspolnie dośc szczegółowo. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1574713 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 26.01.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 od zrobionych metrów wiedząc ile jestpozwalam się kantowac w granicach rozsadku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1574717 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 26.01.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Może głupie pytanie nie pomyślcie ze jestem jakims sknerą ale jak rozliczacie sie z fachowcami biorącymi kasę "od metra"?? liczycie dokladnie polożoną powierzchnię, tzn. jak jest trojkat to pole trojkata, czy przy malowaniu odejmujecie otwory drzwiowe no i tak wszystko dokladnie czy jakos tak "na oko"? "Na oko" to wiesz ... My płaciliśmy od metra - wcześniej policzyliśmy ile ich jest i nie było problemu z targowaniem się. Nasz fachowiec policzył wszystko razem nie odliczając okien i drzwi, jak zwróciliśmy mu uwagę zaczął się "żołądkować", ale w końcu zjechał z ceny, no bo faktycznie otworów okiennych i drzwiowych nie murował . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1574755 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miro budowlany 26.01.2007 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Może głupie pytanie nie pomyślcie ze jestem jakims sknerą ale jak rozliczacie sie z fachowcami biorącymi kasę "od metra"?? liczycie dokladnie polożoną powierzchnię, tzn. jak jest trojkat to pole trojkata, czy przy malowaniu odejmujecie otwory drzwiowe no i tak wszystko dokladnie czy jakos tak "na oko"? zrobione powierzchnie liczy sie sie dokładnie malowanie czy tynkowanie i otwory sie odlicza wyjatek to np.docieplenia bo obróbka okna wchodzi w metry Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1574765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 26.01.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Ja najpierw dowiaduje sie jak sie kalkuluje dana robote, a nastepnie sobie ja wyliczam (pomaga w tym model 3D). Jeszcze zaden fachowiec tych obliczen nie zakwestionowal. Tynkarz to nawet powiedzial, ze mi w pelni ufa, bo jemu sie nie chce liczyc. Zawsze tez zaokraglam troche w gore na swoja niekorzysc Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1574773 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mradus 26.01.2007 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 dzieki za odpowiedz tylko wiecie ja mam takie mocno matematyczne podstawy więc dokładnie obliczę pola różnych wymyślnych figur powiedzmy z kafli na podłodze i wykonawcy nie bardzo się w tym połapią. no ale powiedzmy że nie musze być aż tak dokładny i jak nie przesadzą za bardzo ze swoimi obliczeniami i bedzie zrobione ładnie to dam sobie spokój z tlumaczeniem im całek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1575008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kulin 27.01.2007 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Nie wiem czy całki to coś takiego mocnego,ale ja jak liczyłem to zawsze zaokraglałem, nie bawiłem się w aptekarza, poza tym, np. płytki na podłodze są ułożone w kształt fali, i nie korzystałem z całek, wziąłem prostą przez środek i było OK, poza tym docinanie płytek na półokrągło to nie to samo co proste cięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70598-jak-p%C5%82acicie-fachowcowi/#findComment-1575262 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.