anpi 27.01.2007 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 No właśnie - dlaczego? Oczywiście nie chodzi mi o odpowiedzi w stylu "bo nie" albo "bo producent nie pozwala". W instrukcji od mojego kominka jest zakaz palenia węglem, ale dlaczego - nie piszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 bo może dojść do deformacji żeliwa,węgiel wytwarza o wiele wyższe temperatury,chociaż wiem, że byli producenci którzy twierdzili, że można palić węglem sprawdź Kornak, bo tak się chyba nazywał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.01.2007 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Tak też myślałem, że chodzi o wyższą temperaturę spalania. Ale to raczej ma znaczenie, gdyby palić tylko węglem. A zadałem to pytanie, bo palę mokrym drewnem i na początek, po rozpaleniu szczapkami sosnowymi dorzucam parę bryłek węgla, że szybciej się rozpaliło, na to kładę mokre drewno i pali się dobrze. Chciałem tylko wiedzieć, co mi ewentualnie grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 27.01.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 A jaki jest ten Twoj kominek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 27.01.2007 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Kolega ma w firmie wkład z Castoramy. Cztery lata temu dorobił do niego z prętów stalowych ruszt - własnie po to by nie było kontaktu węgla z żeliwem - i hajcuje "czarnym złotem" aż miło Od tamtego czasu wkład widzi drewno tylko przy porannym rozpalaniu. Póki co żadnych ujemnych objawów po wkładzie nie widać. W domu bym na to jednak nie poszedł - mimo najszczerszych chęci zawsze sie cos weglem ubrudzi i nakurzy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.01.2007 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Kominek stanowi z założenia budowlę otwartą. A jak wiadomo, produktem spalania węgla w zbyt niskiej temperaturze jest tlenek węgla (czad). Jest to gaz cięższy od powietrza i gromadzi się blisko podłogi.Jeśli są jakiekolwiek nieszczelności (a przeważnie są) to końcówka spalania węgla, kiedy spada temperatura i nie ma pełnego "ciągu", a więc jest deficyt tlenu w palenisku, stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla użytkownika.Podtrzymywanie spalania drzewa przez kilka bryłek węgla, przy założeniu, że palenie kończymy wyłącznie drzewem i w palenisku nie ma już niespalonego węgla w zasadzie niczym nie grozi (oprócz oczywiście skutków o wiele wyższej temperatury). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 27.01.2007 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 A brykiety? Można drewno przekłądać brykietami? Jak nie ma suchego to może jest to jakieś wyjście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.01.2007 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 A brykiety? Można drewno przekłądać brykietami? Jak nie ma suchego to może jest to jakieś wyjście... Pewnie można. Ważne jest, aby utrzymywać dość wysoką temperaturę i dobry ciąg, który w razie powstawania tlenku węgla jest w stanie "zassac" go w komin. Dlatego, jak pisałem, najbardziej niebezpieczne jest końcowe dopalanie. Wtedy spada i temperatura i ciąg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 retrofood, w każdym przypadku produktem niepełnego spalania jest tlenek węgla,nie ma innej możliwości w tym przypadku,i nie ważne czy to jest drewno, słoma czy też węgiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.01.2007 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 No, istotne jest od kiedy zaczyna się i ile trwa niepełne spalanie i nikt mi nie udowodni, że te wielkości w przypadku słomy i węgla są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 27.01.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Co by się nie paliło (nawet suszone łajno) przy niedoborze tlenu powstaje CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.01.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Co by się nie paliło (nawet suszone łajno) przy niedoborze tlenu powstaje CO. Święta racja. Dodam tylko, że ten punkt niedoboru u różnych materiałów jest różny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 27.01.2007 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Odkąd odkryto węgiel, w angielskich kominkach (otwartych) zaczęto dobudowywać specjalne przytawki do spalania węgla w kominkach, więc ta wersja ze szkodliwością palenia weglem chyba nie jest zasadna. Ograniczenia mogą być spowodowane możliwością pęknięcia żeliwa, przy bezpośrednim kontakcie żaru węglowego do ścian kominka.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.01.2007 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Ale przecież każdy producent lubi spać spokojnie, więc by go nikt po sądach nie ciągał to zabrania palenia węglem i już! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.01.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 A jak w przypadku kominków stalowo-szamotowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 28.01.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Oczywiście jest to temat zastępczy bo w kominku palę czym chcę i nic złego sie nie dzieje. A węgiel to niby co jest minerał z kosmosu czy leżakowane drewno? Palta czym chceta tylko palta nie spalta . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 29.01.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Z węgla powstaj więcej popiołu i niedaje się do rozsypania po ogórdku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 29.01.2007 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Z węgla powstaj więcej popiołu i niedaje się do rozsypania po ogórdku Zdecydowanie racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 29.01.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Dodatkowo zapach z palonego węgla nie jest zbyt przyjemny.Z plusów to łatwiejsze magazynowanie -> worki, wieksza kaloryczność , większa temp spalin - mi akurat na tym zalezy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pereł 29.01.2007 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 podciągam pytanie odnośnie kominów stalowo szamotowych - tutaj nie ma bezpośredniego kontaktu z metalem - a szamot swoją grubość było nie było ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.