zezo 01.02.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 anpi napisał No właśnie - dlaczego? Oczywiście nie chodzi mi o odpowiedzi w stylu "bo nie" albo "bo producent nie pozwala". W instrukcji od mojego kominka jest zakaz palenia węglem, ale dlaczego - nie piszą a ja tak myslę w jakim celu zastanawiac się na oczywistymi zaleceniami producenta ? napisane nie wolno to nie wolno. Czy jak jedziesz samochodem i jest ograniczenie do 40 km/h to też się zastanawiasz w jakim celu jest to ograniczenie? Mój kumpel w bardzo odległych czasach miał samochód Syrenkę i doszedł do wniosku że musi jeździć na olej napedowy, wlał na zbiornik 1 litr, następne tankowanie znowu litr więcej ropy, itd....itd... i doprowadził do sytuacji że syrenka sie zbuntowała i klops. Tak wiec są rzeczy nad którymi nie warto się zastanawiać. A wracając do tego węgla to czy nie prościej kupic sobie taką "kozę" to grzejące stworzenie żre wszystko, są takie co wegiel też pochłaniają i nie mamy dylematu.... A tak na marginesie czym niby ma być uzasadnione opalanie nie drewnem a wglem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof2 01.02.2007 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Ja mam większą 750 MA więszą szybkę i dodatkow system dopalania spalin. Bardzo użyteczne są boczne dzwiczki. Natomiast żle jest przygotowana do palenia w systemie otwartym tzn gdy chę otworzyć na szybę i zrobić kominek otwarty - duże płomienie potrafią wyskakiwać poza obręb kominka. Wiem że nie po to go projektowane - ale pomysły użytkowników są różne Powiedz jeszcze - czy nikt się o nią nie oparzył??? U mnie ma stać w salonie ale w przejściu. Boję się, że będę musiała ją jakoś obudować. I drugie pytanie czy taka koza faktycznie daje tyle ciepła? Koza to pomysł mojego małża, ja mam doświadczenie tylko z taką 3kW na działce - nie była rewelacyjna, ciepło to może było, jak się siedziało 20cm od pieca. dalej zimno. U nas ma stać trochę w przejściu, zeby sobie ciepło leciało też na schody i do góry, zupełnie nie wiem jaką moc wziąć... jakoś nie czyję tematu, napisz proszę z punktu użytkownika kozy daje mnóstwo ciepła ,właściwie to jestem nawet zaskoczony ,że aż tyle. Przy obecnej zimie i mrozach max -7C potrafiła nagrzać pow około 110m2.Na dole 21 stopni na piętrze było wtedy 19. Co do węgla to mój jotul moze być używany na węgiel , trzeba się tylko doposażyć w jakis tam zestaw. Chyba nie warto...co do oparzeń obudowa nagrzewa się do blisko 300C dziecko instynktownie mija ją szerokim łukiem. Tym niemniej trzeba dzieci odpowiednio "przeszkolic" http://img236.imageshack.us/img236/1608/resizeofimg8503fe1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 02.02.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Qrczę, 300 stopni robi wrażenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 02.02.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Czy jak jedziesz samochodem i jest ograniczenie do 40 km/h to też się zastanawiasz w jakim celu jest to ograniczenie? Ja - w przeciwieństwie do drogowców - się zastanawiam, szczególnie jak sobie w tym miejscu jadę spokojnie 120. Projektanci/producenci kominków to często takie same wystraszone ludziki jak drogowcy, i wolą na wszelki wypadek zakazać palenia węglem, choć sami najczęściej nawet nie spróbowali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 02.02.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Czy jak jedziesz samochodem i jest ograniczenie do 40 km/h to też się zastanawiasz w jakim celu jest to ograniczenie? Ja - w przeciwieństwie do drogowców - się zastanawiam, szczególnie jak sobie w tym miejscu jadę spokojnie 120. Projektanci/producenci kominków to często takie same wystraszone ludziki jak drogowcy, i wolą na wszelki wypadek zakazać palenia węglem, choć sami najczęściej nawet nie spróbowali. Jednak z doradzaniem tego samego innym ja bym się wstrzymał. Też mogą się nie zastanawiać dlaczego jest ograniczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 02.02.2007 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Też się zastanawiałem nad węglem, o ile gość od kominka powiedział, że może zrobić mały ruszt i na nim palić w kominku o tyle szyba, której nikt nie wspomniał pęknie. Szyby są dostosowane do pewnych temperatur, a węgiel daje znacznie większe temperatury wewnątrz. Osobiście nie eksperymentowałem i raczej nie będę po informacjach uzyskanych od gościa, który robił całość. pzdr Mój model kominka to 750 oznaczenie CB i GM wskazuje czym można opalać - nie wierze że mają róźne szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.02.2007 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 daje mnóstwo ciepła ,właściwie to jestem nawet zaskoczony ,że aż tyle. Przy obecnej zimie i mrozach max -7C potrafiła nagrzać pow około 110m2.Na dole 21 stopni na piętrze było wtedy 19. http://img236.imageshack.us/img236/1608/resizeofimg8503fe1.jpg Bardzo ładny ten jotul, nawet bardziej, niż Dovre. A ile on ma mocy (symbol podaj..) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof2 03.02.2007 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Bardzo ładny ten jotul, nawet bardziej, niż Dovre. A ile on ma mocy (symbol podaj..) moc od 2.7kw do 7.5kw u mnie dochodzi jeszcze około 1.5 kw z rury dymowej , która ma długość około 1.5m długości. Symbol pieca : F-100 http://www.jotuluk.com/content/products/ProductArticle____4007.aspx osobiście jestem bardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom-cio 15.02.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Kolega ma w firmie wkład z Castoramy. Cztery lata temu dorobił do niego z prętów stalowych ruszt - własnie po to by nie było kontaktu węgla z żeliwem - i hajcuje "czarnym złotem" aż miło Od tamtego czasu wkład widzi drewno tylko przy porannym rozpalaniu. Póki co żadnych ujemnych objawów po wkładzie nie widać. W domu bym na to jednak nie poszedł - mimo najszczerszych chęci zawsze sie cos weglem ubrudzi i nakurzy. Pozdrawiam Witam To mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich,googlowałem własnie po to by dowiedzieć się co się stanie z kominkiem gdybym chciał palić węglem,tak się składa że mieszkam na śląsku,w Bytomiu,kopalnie z każdej strony,tonę mogę kupić w cenie kubika drewna.Koza nie wchodzi w gre ,bo z tego co mi wiadomo nie da rady z niej zrobić systemu DGP a u mnie tylko to jest powodem montażu kominka,nawet miałem zamiar spawac coś samemu,to znaczy palenisko pod spodem,obudowane szamotem,ruszt z pieca węglowego,a na to nadbudowa z kominka,wycięcie z dołu pod rusztem otworu na wymiar pieca i połaczenie tego razem.Chodziło mi o to żeby węgiel palił się poniżej paleniska żeliwnego kominka a ciepło promieniowało w górę.Ale skoro piszecie ,że ktoś pali węglem to proszę podajcie nazwę tego wkładu,który przeszedł test i może jakieś zdjęcie kasety na węgiel?Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trzebor 29.11.2020 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2020 Paliłem w kominku wodnym węglem przez dwa sezony. Oczywiście od góry, na spód węgiel i dopiero drewno. Węgiel klasy 32. Dymu nie było. Zapachu też nie. Temperatura w palenisku dochodziła do 700 stopni. Ruszt popękał. teraz chcę dokupić koszyk do paleniska. Drugi minus, to zniszczona blacha na dachu. Zaczęła szybko korodować. Pomalowałem w tym roku podkładem epoksydowym, ale tylko jeden raz. nie zdążyłem drugi raz z powodu pogody deszczowej. Epoksyd jest odporny na kwasy. Zobaczę co będzie na wiosnę. Druga sprawa, to trzeba mieć zabezpieczenie przed dużym wzrostem temperatury. Jakiś bufor do odbioru ciepła. Ja mam taki duży kaloryfer, który służy do odbioru ciepła. Jak temperatura wody dochodzi do 90 stopni, to wtedy odkręcam ten grzejnik i temperatura spada. Do kominka nie można kłaść dużo opału, bo można nad tym nie zapanować. Dokładając węgiel, trzeba żar odsunąć na bok i obok położyć węgiel (spalanie boczne bez dymienia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.