Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

w kupowanym mieszkaniu są na podłogach płytki PCV.

Czy można na nich położyć panele? (fizycznie raczej tak, ale interesuje mnie możliwość szkodliwego oddziaływania płytek spod paneli - podobno takie płytki są szkodliwe ze względu na zawartość azbestu)

 

pozdrawiam

Pavvel70

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/
Udostępnij na innych stronach

Oj, ktoś Ci dziwnych rzeczy naopowiadał. PCV to skrót od polichlorek winylu, czyli tworzywo sztuczne. O żadnym azbeście w nim nie słyszałem, ale nawet jak by był, to azbest nie zabija na odległość. Szkodliwość azbestu polega na tym, że w procesie ścierania rozprzestrzeniają się igiełki azbestu, które wdychane osądzają się w płucach i podobno sprzyjają powstawaniu raka. Z tym że jest również i taka teoria wywodząca się z rachunku prawdopodobieństwa, że każdy z nas będzie miał kiedyś raka tylko niestety niektórzy wcześniej zejdą z tego świata z powodu innych chorób.

Wracając do meritum Twojego pytania to oczywiście możesz położyć panele na PCV. Jest to nawet korzystny układ, bo nie będziesz musiał stosować folii izolacyjnej wystarczy sama pianka pod panele.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1576161
Udostępnij na innych stronach

1. Azbest to azbest, jest na niektórych starych dachach jako eternit oraz w niektórych klockach hamulcowych. Faktycznie powoduje rzadki nowotwór zwany międzybłoniakiem opłucnej, ale także rozedmę i inne schorzenia układu oddechowego.

 

2. PCV jak kolega słusznie kolega zauważył, azbestem nie jest i nie masz się co obawić jego szkodliwego działania, zwłaszcza spod paneli - szkodliwe jest wtedy, gdy się np. pali, dym zawiera sporo brzydkich smrodków.

 

3. Oczywiście można położyć panele bezpośrednio na PCV, pod warunkiem że ta podłoga jest w miarę równa. Tak zrobili moi teściowie, bo mieli równe podlogi. Ja miałem krzywe i spękane (różnica między środkiem pokoju a krawędzią dochodziła do 2 cm) i musiałem zerwać płytki, wylać nowe wylewki i dopiero na to kłaść panele. Strasznie dużo było z tym urąbania, zwłaszcza z odklejaniem płytek, które się france wyjątkowo zżyły z podłożem. Do tego musiałem jeszcze kleić jastrychy, żeby wylewka nie wyciekła do sąsiadow :lol: . Generalnie podziwiam sam siebie za tamto samozaparcie...

 

Wnioski:

 

Jeśli podłoga jest w miarę prosta ==> można kłaść na PCV. Folii nie potrzeba ale jakieś podłoże tłumiące hałas (mata, gąbka) by się przydało. Panele stukają.

 

Jeśli jest nierówna, spękana ==> trzeba rwać PCV, robić nową wylewkę i kłaść na to.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1576198
Udostępnij na innych stronach

To ja mam przy okazji pytanie : jaka jest grubość paneli + jakaś wygłuszajaca pianka ? Mam podobny problem tylko że chce położyć panele na normalne płytki gresowe. No i nie wiem jak mi to wyjdzie, czy zmieszczę się z poziomem, bo mam tylko trzy cm zapasu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1576253
Udostępnij na innych stronach

Panele mają zwykle w okolicach 6-8 mm, pianka ze 2mm albo podkładka coś w rodaju pilśni - 5-6 mm, folia - 0,3 mm :lol:, razem wychodzi max 1,5 cm. Jeśli masz dużą różnicę poziomów, można dać np. podwójną warstwę tych płyt wygłuszających, jeśli różnica jest niewielka, sprawę załatwi listwa, którą i tak pewno byś dała między panele a gres.

Premyśl też temat paneli drewnianych, kosztują w okolicach 100 zł/m2 (a na promocji za 70 też widzialem), ich grubość jest znacznie większa - pod 2 cm - bo skłądają sę z 3 warstw, może różnica w kosztach całej podłogi nie będzie powalająca a zawsze co drewno to drewno... :roll:

U mnie jest powierzchnia do położenia ok. 20m2, więc koszty wynoszą odpowiednio:

 

panele najtańsze - 350 zł

panele kulturka - 800 zł

panele drewniane Barlinek itp. - 2000

parkiet przemysłowy - 1600 ale do tego koszt położenia i klejów + 2000 = 3600

parkiet kulturka - 3000+2000=5000

panele drewniane kulturka - 6000

 

Do paneli nie liczę folii ii podkładów, w sumie to daje dodatkowe 200 zł

 

ok, teraz przeczytałem ze zrozumieniem :lol: - chcesz położyć coś NA płyty gresowe, a nie OBOK - więc wszystko oprócz parkietu klasycznego powinno ię zmieścić, z mniejszym lub większym zapasem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1576368
Udostępnij na innych stronach

Panele mają zwykle w okolicach 6-8 mm, pianka ze 2mm albo podkładka coś w rodaju pilśni - 5-6 mm, folia - 0,3 mm :lol:, razem wychodzi max 1,5 cm. Jeśli masz dużą różnicę poziomów, można dać np. podwójną warstwę tych płyt wygłuszających, jeśli różnica jest niewielka, sprawę załatwi listwa, którą i tak pewno byś dała między panele a gres.

Premyśl też temat paneli drewnianych, kosztują w okolicach 100 zł/m2 (a na promocji za 70 też widzialem), ich grubość jest znacznie większa - pod 2 cm - bo skłądają sę z 3 warstw, może różnica w kosztach całej podłogi nie będzie powalająca a zawsze co drewno to drewno... :roll:

U mnie jest powierzchnia do położenia ok. 20m2, więc koszty wynoszą odpowiednio:

 

panele najtańsze - 350 zł

panele kulturka - 800 zł

panele drewniane Barlinek itp. - 2000

parkiet przemysłowy - 1600 ale do tego koszt położenia i klejów + 2000 = 3600

parkiet kulturka - 3000+2000=5000

panele drewniane kulturka - 6000

 

Do paneli nie liczę folii ii podkładów, w sumie to daje dodatkowe 200 zł

 

ok, teraz przeczytałem ze zrozumieniem :lol: - chcesz położyć coś NA płyty gresowe, a nie OBOK - więc wszystko oprócz parkietu klasycznego powinno ię zmieścić, z mniejszym lub większym zapasem.

 

No i o to mi chodziło ! Więc problem z głowy - dziękuję bardzo ! Myślę o panelach w cenie ok.40-50 zł/m2. Mam podłogi 25 m2 - to do przeżycia. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1576412
Udostępnij na innych stronach

W moim mieszkaniu też były płytki PCV. Wygladały okropnie więc przed laty położyłam na nich wykładzinę PCV. Po kilku latach na tym wszystkim położyłam panele, oczywiście z zastosowaniem folii i pianki. Jest super
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1577262
Udostępnij na innych stronach

W moim mieszkaniu też były płytki PCV. Wygladały okropnie więc przed laty położyłam na nich wykładzinę PCV. Po kilku latach na tym wszystkim położyłam panele, oczywiście z zastosowaniem folii i pianki. Jest super

 

Po co w zasadzie ta folia ? Jeżeli nie kładę na samej wylewce ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1577471
Udostępnij na innych stronach

 

Po co w zasadzie ta folia ? Jeżeli nie kładę na samej wylewce ?

No właśnie? :o Jak już wspomniałem w swojej wypowiedzi jeżeli kładziesz na PCV to folia zupełnie niepotrzebna. Wystarczy sama pianka by wytłumić dudnienie paneli i zniwelować niewielkie nierówności. Folię stosuje się by odizolować ewentualną wilgoć z wylewki od paneli a tę rolę spełniają już płytki PCV.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70631-panele-na-p%C5%82ytkach-pcv/#findComment-1578865
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...