Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Takie trochę inne palenisko


hes

Recommended Posts

Chcę podpowiedzieć, jak mozna zmodyfikować sposób palenia.

No i znowu prace ręczne: rura stalowa, żeliwna, najlepiej żaroodporna,

przedzielona wewnątrz rodzajem pólki z blachy 3-4 mm .Pólka umieszczona

z podziałem otworu rury 2 do 1, ta jedynka na dole. Rura o średnicy

np. 20 cm i długości 50 cm. Zaden wymiar nie jest obowiązujący,

możemy dowolnie eksperymentować. Całość możemy, jeżeli nam zależy

obudować : szamotem, wełną kaflami -do wyboru.

Taka maszyna może służyć jako wstęp do dalszej rozbudowy-chodzi

oczywiście o uzyskanie ciepła, lub można to zastosować do posiadanego

pieca- nawet kotła CO.

Palenisko oczywiście poziome, palić drewnem następujaco: rozpalamy

szczapkami na pólce, dokładamy stopniowo drewno w taki sposób

aby paliło się tylko od czoła, z przodu (ważne!) Drewnem możemy

wypełnic całą objętość w górnej cześci rury. Spalanie następuje

stopniowo, płomień wędruje do tyłu, spalając nowe strefy drewna.

Płomień jest czysty, bez nadmiaru dymu. Nowe porcje paliwa

możemy dokładać w dowolnej chwili. Nie starajmy sie jednak

kłaść je na żar, lecz zawsze przesuwająć delikatnie ten żar

w kierunku wylotu. Wątpliwości mogę wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Leon, nie słyszałem, czy on tu jest ? Poszukam...

 

Jeszcze o rurze: to wcale nie musi być okrągle, a np.

kwadratowe, i z szamotu. Dołem oczywiście płynie

powietrze. Uwaga- nie stosować typowego rusztu,

otwory są niepotrzebne. Jak ktoś b. chce, może to

zamocować lekko skośnie kanałem w dól, ale paliwo

nie powinno się samo ssuwac, no może trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem jak palić mokrym drewnem. Musi być kocioł z dolnym spalaniem.

Wytwarzamy warstwę żaru. Czym więcej tym lepiej. Na to dajemy mokry opał. Para przechodzi przez rozżarzony węgiel i otrzymujemy tzw. gaz generatorowy. Małą ma kaloryczność, ale większą niż para wodna :lol: .

Oczywiście jest to sposób jak chcemy dać czadu dla kotła. Przy paleniu na pół gwizdka nic z tego nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym polega cały trick: pali sie tylko od czoła i cofa sie powoli.

Jest to zgodne ze sztuka spalania drewna. Podkładamy tak, by

świeże drewno nie kłaść na żar, ale z tyłu. Najlepiej podczas

kolejnych (nie tak częstych) podłozeń albo całość przesuwać

do przodu. albo pojedyńcze polana wciskać w stronę żaru.

Tak jak pisałem wcześniej, drewno NIE pali sie naraz w całej

objętości, ale tylko z przodu.

[/b]Janussz ja chyba robię podobne rzeczy w swoim piecu

palenisko mam szamotowe i temp. czasami b. wysokie.Czy do

spalenia tego gazu doprowadzasz powietrze jakoś specjalnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście może powinienem coś wyjaśnić.

Opisane palenisko jest tylko częścią pieca, zasto-

sowanie może być różne, najprostsze to skierować

wylot spalin do wnętrza sporej beczki stalowej, a

nawet dwóch połączonych szeregowo i mamy

piękne, duże żródło ciepła np.do warsztatu, na budowie, itp.

Tak jak pisałem, polecam to także do zwykłego kotła CO, jeżeli

chcemy palić oszczędnie i czysto, nie mówiąc o innych np. kozach

Podłaczenie paleniska musi być oczywiście szczelne na styku

z naszym piecem. Mozna dorobić prostą regulacje powietrza

na wlocie u dołu. Góry, tam gdzie wkładamy drewno, możemy

nie przysłaniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest przeciwieństwo wędzarki: powietrze jest dostarczane

przede wszystkim kanałami pomiędzy ułożonymi WZDLUZ polanami,

tak że kazde polano dostaje swoje powietrze. Dodatkowe wpada

oczywiście dolnym kanałem i przy wylocie plomienia dostarcza

porcję tlenu dla dokładniejszego spalania. Nie ma przy tym sposobie

dymu.

Dlaczego warto cos takiego podłączyć do pieca CO ? Mówię tu

o najzwyklejszych kotłach, takich z rusztem. Te kotly właściwie nie

nadaja sie do spalania w nich drewna- pierwsze z brzegu przyczyny

to: za niska temp. spalania między zimnymi dla spalin sciankami

kotła, brak dobrego zmieszania gazów z powietrzem, spalanie

na raz zbyt dużych porcji paliwa, nadmierne tłumienie powietrza

dla wydłużenia spalania itd. Efekty znamy: smola na sciankach

kotła, straty paliwa, zawalony komin.

Tych wszystkich wad nie ma opisana prosta przystawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy jakiś prosty rysunek cos wyjasni, moze to

skończyć się wyjaśnianiem rysunku. Przedstawiłem, oprócz

drobnych konkretów ogólny pomysł. Jeżeli ktoś po moich

opisach dalej nie wie, o co chodzi, to może spróbuję od-

powiedzieć na konkretne pytania.

W tym rozwiązaniu chodzi o to, że spalanie odbywa sie

w kanale- tunelu, jaki stanowi rura z półką.Rura nie musi być

okrągła. W warunkach tego tunelu wytwarza sie dość szybki

przepływ powietrza, co znakomicie poprawia warunki spalania.

Mozna oczywiście wykorzystać ten fakt do palenia także węglem,

zachowując takie same warunki jak przy drewnie, tzn. rozpalić

na początek drewnem ,potem sypać węgiel zawsze z tyłu, na styku

z żarem, i przy następnyćh podlozeniach przesuwać całośc do przodu.

Przy paleniu węglem warto użyć rury żaroodpornej, lub lepiej wymu-

rować palenisko z cegil szamotowych.

Nie ma bezwzględnego warunku instalowania tego wszystkiego

na zewnątrz pieca. Jezeli jest to możliwe warto pomyśleć o

zmontowaniu całości częściowo (np. do połowy), albo w samym piecu. Pamiętać tylko trzeba o uszczelnieniu szamotem wszystkich zbędnych

szczelin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hesie,

przecież to co tutaj wykombinowałeś, to nic innego jak palenisko ze spalaniem dolnym w którym komora załadowcza jest odwrócona z pionu do poziomu, czyli o 90stopni.

Piszesz szybki przepływ powietrza. Hmm.... Powietrza ma być odpowiednia porcja. Lambda, czyli nadmiar powietrza nie może przekraczać 2. Powyżej tej granicy następuje rozrzedzenie spalin do tego stopnia, że przestają być palne.

Owszem możemy mieć piękny niebieski płomień, ale zimny. Dlatego zawsze trzeba mieć możliwość regulacji ilości powietrza wtórnego. Regulacji, gdyż np. chcąc spalić CO do CO2 muszą być spełnione warunki: Odpowiednia temperatura(najlepiej powyżej 400st.C) odpowiednie stężenie CO i odpowiednia ilość powietrza. Dając powietrza "do woli" rozrzedzamy CO i zero efektu. Przestaje taka mieszanka być palna. CO jest gazem bezbarwnym, a więc wszystko niby gra, ale analizator spalin pokazuje co innego. Nie tylko pokazuje nam duże stężenia CO w spalinach, ale też małą sprawność spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze nie odkrywam

z tym czymś żadnej Ameryki, ale chcialem forumowiczom

podpowiedzieć, że istnieją proste, czyste sposoby palenia,

może nie dla każdego, bo jakoś to trzeba wykonać tak,żeby

dobrze się sprawdzało. Wymaga to niestety znajomości chociaż

podstawowych zasad spalania no i checi do eksperymentów.

Co do tego powietrza... Nie myślę, że ta zwiekszona prędkośc

miala by być wadą, piec jest taką samoregulującą sie maszyną ,

ciąg zwieksza się, kiedy wzrasta temp. i maleje kiedy brakuje

paliwa. Zle jest, kiedy mamy w piecu dużo paliwa i nie mozemy

dostarczyć dość powietrza do jego dobrego spalenia lub celowo

tłumimy jego doplyw.

Zawsze można wyregulować powietrze, oczywiście namawiam

do tego ewentualnych chętnych. NIe ma rozwiązań doskonałych

ale dlaczego nie próbować poprawiać mniej doskonałe ?

Dlaczego spaliny miałyby sie rożrzedzać ? Z powodu predkości ?

Prędkość służy w tym przypadku do lepszego zmieszania gazów

które nie tak łatwo zmieszać w innych piecach. Tutaj odbywa

się to bez użycia mechanicznego nadmuchu.

Tego powietrza nie będzie wcale za dużo, ciąg pozostanie taki sam,

a spalanie w takim kanale to chyba najlepsze, co można polecić

przy takiej prostocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ang. "machine"- maszyna, urządzenie,aparat

Piec JEST maszyną cieplną

Wiesz, co to jest"fajna maszyna" ?

Ja tez użyłem pewnej przenośni.

Nawet człowiek jest rodzajem maszyny

Tym bardziej piec

Nie czepiajmy się każdego słowa, to wolny kraj

To z teściową załapałem błyskawicznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ang. "machine"- maszyna, urządzenie,aparat

Piec JEST maszyną cieplną

Wiesz, co to jest"fajna maszyna" ?

Ja tez użyłem pewnej przenośni.

Nawet człowiek jest rodzajem maszyny

Tym bardziej piec

Nie czepiajmy się każdego słowa, to wolny kraj

To z teściową załapałem błyskawicznie

 

Hes może założysz beret moherowy?, w końcu to wolny kraj jak piszesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...