woody 27.01.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Chciałbym się dowiedzieć co fachowcy z tego forum myślą o takim temacie.Dowiedziałem się że obniżenie ciśnienia zimnej wody z 4 bar do 3 bar daje oszczędności w zużyciu zimnej wody sięgające 50%. 1. czy to prawda?2. jak to zrobić?3. czy chodzi o obniżenie ciśnienia zimnej wody wchodzącej do domu tej przed piecem itd.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 prawda,ciśnienie 2,5 bara jest wystarczające,zainstalować na wlocie za wodomierzem reduktor ciśnienia,dodatkowe oszczędności daje założenie baterii z perlatorami, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 27.01.2007 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Reduktor zaraz za zaworem głównym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 27.01.2007 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Zmniejszenie ciśnienia do ZERA moze dać jeszcze większe oszczedności ..... A tak poważnie to wg mnie będą to wątpliwe oszczędności, przeciez np. do spłuczki musi wlecieć określona ilośc wody bez względu na ciśnienie, do kąpieli tak samo (poleci dłużej, a moze nawet wystygnie zanim napełnisz w ją żółwim tempie). Oszczędności należy raczej szukać w racjonalnym używaniu, zmianie przyzwyczajeń domowników .... np. odkrecony kran i gadanie w tym czasie przez telefon .... ( tępienie patologicznych zachowań ). Zakup oszczedniejszych urządzeń, oszczedniejsza pralka, zmywarka, oszczedniejszy prysznic. Zmniejszenie ciśnienia tak naprawdę niewiele da, zakładam, że Ty i twoi domownicy nie odkręcacie wody bez powodu (wiadomo w określonej jednostce czasu przy 3 bar wypłynie mniej wody niż przy 4 ). To troche tak jak np. czajnik o mocy 2 kW i 1 kW, ten pierwszy zużywa 2X wiecej prądu, ale podgrzeje wode na kawe 2X krócej, w sumie koszt ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Zmniejszenie ciśnienia do ZERA moze dać jeszcze większe oszczedności ..... A tak poważnie to wg mnie będą to wątpliwe oszczędności, przeciez np. do spłuczki musi wlecieć określona ilośc wody bez względu na ciśnienie, do kąpieli tak samo (poleci dłużej, a moze nawet wystygnie zanim napełnisz w ją żółwim tempie). Oszczędności należy raczej szukać w racjonalnym używaniu, zmianie przyzwyczajeń domowników .... np. odkrecony kran i gadanie w tym czasie przez telefon .... ( tępienie patologicznych zachowań ). Zakup oszczedniejszych urządzeń, oszczedniejsza pralka, zmywarka, oszczedniejszy prysznic. Zmniejszenie ciśnienia tak naprawdę niewiele da, zakładam, że Ty i twoi domownicy nie odkręcacie wody bez powodu (wiadomo w określonej jednostce czasu przy 3 bar wypłynie mniej wody niż przy 4 ). To troche tak jak np. czajnik o mocy 2 kW i 1 kW, ten pierwszy zużywa 2X wiecej prądu, ale podgrzeje wode na kawe 2X krócej, w sumie koszt ten sam. bardzo się mylisz, ale to Twój wybór, a możesz płacić mniej za wodę i ścieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woody 27.01.2007 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Zmniejszenie ciśnienia do ZERA moze dać jeszcze większe oszczedności ..... A tak poważnie to wg mnie będą to wątpliwe oszczędności, przeciez np. do spłuczki musi wlecieć określona ilośc wody bez względu na ciśnienie, do kąpieli tak samo (poleci dłużej, a moze nawet wystygnie zanim napełnisz w ją żółwim tempie). Oszczędności należy raczej szukać w racjonalnym używaniu, zmianie przyzwyczajeń domowników .... np. odkrecony kran i gadanie w tym czasie przez telefon .... ( tępienie patologicznych zachowań ). Zakup oszczedniejszych urządzeń, oszczedniejsza pralka, zmywarka, oszczedniejszy prysznic. Zmniejszenie ciśnienia tak naprawdę niewiele da, zakładam, że Ty i twoi domownicy nie odkręcacie wody bez powodu (wiadomo w określonej jednostce czasu przy 3 bar wypłynie mniej wody niż przy 4 ). To troche tak jak np. czajnik o mocy 2 kW i 1 kW, ten pierwszy zużywa 2X wiecej prądu, ale podgrzeje wode na kawe 2X krócej, w sumie koszt ten sam. Myślę że kolega użył złego przykładu. Ja podchodzę do tego tak odkręcam kran i myję ręce: przy 4 bar w 1 min umyję ręce i zużyję np. 4 litry a przy 2 bar w 1 min 2 litry a przecież i tak umyję ręce w 1 min. Dziękuję za upewnienie mnie w tej teorii - trzeba będzie tak zrobić A jeszcze dla pewności czy te 2 - 2,5 bara wystarczy do pieca CO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 jeżeli chodzi Ci o kocioł dwufunkcyjny to tak, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 27.01.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Rozumiem, ze istnieje tylko "0" lub "1" myjąc ręce odkręcasz kran na maxa ? moje krany pozwalają mi na regulacje płyną nie dajmy się zwariować z tymi oszczędnościami, będę złośliwy i zapytam przez ile lat zwróci się ten reduktor przy myciu rąk, no chyba, że jesteś ginekologiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woody 27.01.2007 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Rozumiem, ze istnieje tylko "0" lub "1" myjąc ręce odkręcasz kran na maxa ? moje krany pozwalają mi na regulacje płyną nie dajmy się zwariować z tymi oszczędnościami, będę złośliwy i zapytam przez ile lat zwróci się ten reduktor przy myciu rąk, no chyba, że jesteś ginekologiem Znalazłem coś takiego w necie http://www.honeywell.com.pl/automatyka_domow/a_z_prasy/armatura_wody_pitnej/ co do ceny reduktora to bez przesady z tą amortyzacją a co do oszczędności to IMHO nie chodzi o to żeby za każdym razem odkręcać kran do połowy ale o to by można było odkręcić na maxa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Rozumiem, ze istnieje tylko "0" lub "1" myjąc ręce odkręcasz kran na maxa ? moje krany pozwalają mi na regulacje płyną nie dajmy się zwariować z tymi oszczędnościami, będę złośliwy i zapytam przez ile lat zwróci się ten reduktor przy myciu rąk, no chyba, że jesteś ginekologiem rzeczywiście jak ktoś nie ma argumentów to jest złośliwy, jest to rodzaj obrony przed nieznanym, wyobraź sobie, że normowo z sieci powinieneś dostawać wodę pod ciśnieniem do 6 bar, przy starych sieciach, których już jest coraz mniej tak rzeczywiście było, stare zarośnięte rury i woda zaledwie kapiąca z kranu, ale jak powiedziałem to jest w starych sieciach, w nowej sieci gdzie nie ma już starych rur z cementu, żeliwa, ołowiu czy stali, stosowane są rury z tworzyw które nie zarastają i średnice zostają cały czas takie same, w związku z tym nie ma spadków ciśnienia wynikających z małych przekrojów, ciśnienie z sieci jest już normowe, a w czasie gdy nie ma rozbioru wody tj. w godzinach nocnych może znacznie te wartości przekraczać nawet do 10 i więcej bar i wyobraź sobie, że nie są to ciśnienia podane z sufitu, tak było kiedyś w Katowicach po wymianie sieci, ludziom na raz zaczęły w nocy uruchamiać się zawory bezpieczeństwa w bojlerach gdzie nastawy były w zależności od rodzaju zaworu 6 albo 8 bar, szybko kupowali reduktory wynikiem takiego wzrostu ciśnienia jest nie tylko wyższe zużycie wody, ale też krótsza żywotność zaworów, baterii i całej tej armatury dla której najzrowsze ciśnienie to zakres 2,5-3 bar, ale rozumiem, że Ty jesteś z tych co to zawsze wiedzą lepiej, więc dlatego nawet nie będę próbował Cię przekonać do tego co piszę, bo za ile lat mi się to zwróci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 27.01.2007 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 woody pytał czy zaoszczędzi stosując reduktor, nie pytał o zbyt wysokie ciśnienie w sieci (wtedy reduktor jak najbardziej wskazany). Jeszcze raz powtórzę, w większości przypadków zuzycie wody nie zależy od cisnienia: spłuczka, wanna, pralka, pomijam bezsensu odkrecony kran na maxa. Mycie rąk, naczyń - czasem wskazany większy, czasem mniejszy strumień wody, kwestia gustu, tu też oszczędności wątpliwe. Co do złośliwości to była to złośliwośc z przymrużeniem oka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 27.01.2007 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 witam a czy instalowany zaworek przy kazdej baterii nie ogranicza cisnienia? Pozdr nie, slawek_wlkp a co do zależności zużycia wody w zależności od ciśnienia w instalacji, powiedziałem już wszystko, możesz to przyjąć do wiadomości lub nie, to Twój wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 27.01.2007 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2007 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 sam sobie odpowiedziałeś, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 28.01.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Ja napisze jak jest u mnie i co bym zmienił. Ciśnienie w sieci około 6 bar. Póki nie było reduktora (budowa) - czasami słychac było takie uderzenia po rurach i wodomierz się minimalnie wtedy kręcił mimo braku poboru wody. Teraz gdy juz mam reduktor widzę co się dzieje w sieci. Te uderzenia to skoki ciśnienia nawet do 12 bar. Jedna uwaga dla tych co robią instalację wody w domku - zróbcie sobie PRZED reduktorem odgałęzienie z wyjściem wody na ogród. Ciśnienie 2-3 bary jest ok dla pieca i instalacji domowej (chociaż przy prysznicu uważam ze jest nieco za liche), natomiast do obsługi zraszaczy ogrodowych trzeba mieć wodę o większym cisnieniu. Ja mam niestety ZA reduktorem zasilanie kranów ogrodowych - cisnienie jest za niskie do obsługi jednoczesnie całego ogrodu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARKOG 28.01.2007 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 nie chodzi o to żeby za każdym razem odkręcać kran do połowy ale o to by można było odkręcić na maxa po to jest regulacja w bateri żeby móc użyć tego wysokiego ciśnienia kiedy chcemy i napełnić np szybko wiadro z wodą - a nie odkręcać zawsze na maksa. Założysz reduktor w gotowej instalcji i zapomnij o podłączeniu urządzeń do podlewania. Reduktory tak - jak jest naprawde za wysokie cisnienie lub jako zabezpieczenie na poszczególnych urządzeniach To może analogicznie z prądem - mamy zabezpieczenie przedlicznikowe w ZK 20A to załóżmy sobie główne w domu na poziomie 6A (przykład głupi - ale po co sobie ucinać ciśnienie za licznikiem .). Chcesz mniejsze ciśnienie na baterii - najprostsza rzecz - przykręć sobie zaworek na króćcach (no chyba że nie założone ale w to nie wierze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 28.01.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Jeszcze w kwestii ciśnienia i przepływu wody w kranie.Regulacja ciśnienia wody w sieci wodociągowej- bezsporna, ale dopasowana do oporu instalacji wodnej, uwzględniając minimalne wypływy dla poszczególnych odbiorników. Ważną rzeczą jest regulacja poboru ilości ciepłej wody dopasowana do mocy pogdrzewacza ( wężownicy, wymiennika).Ilość cwu zwiększamy podnosząc jej temperaturę i mieszając z zimną wodą, stosując termostatyczny zawór mieszający czy baterie termostatyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woody 28.01.2007 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 z tym odkręcaniem na max to był tylko przykład, z całego wątku dochodzę do wniosku że trzeba zrobić tak zrobić rozgałęzienie i oczywiście podlicznik do ogrodu bez reducjina resztę założyć redukcję ciśnieniai powinno być OK (czyli i bezpieczniej dla odbiorników i instalacji i oszczędniej dla mnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 28.01.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 woody, masz rację,natomiast Dobromiry niech to robią po swojemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.