ja14 01.02.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Cegła kratówka ma dużo małych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2007 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 O.K.Jak już trzeba.... Wosk tu się nie nadaje. Tu temperatury są za wysokie. Spaliny tam, gdzie się tworzą to mają 750stC. To, co wpada do komina tak ze 300, to co z niego wylatuje miewa i ze 100.Olejem parafinowym pachniałoby w całej okolicy . Istne Święto Zmarłych przez cały sezon grzewczy.Tu trzeba gromadzić ciepło ze spalin i z płaszcza powietrznego wysokotemperaturowo i w żaroodpornych materiałach. Dlatego cegła szamotowa.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romwis 01.02.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Temat mocno mnie zainteresował bo planuję kominek w domu na wsi, który właśnie się buduje i myślę, że spełniam sporo kryteriów o których piszecie:1. ściana do której kominek ma przylegać wykonana jest z cegły2. mój komin rozpoczyna się dopiero od stropu nad parterem, więc mam ją do dyspozycji na różnego rodzaje konstrukcje kanałów z cegły szamotowej lub/i kamieni.3. wlot do komina usytuowany jest nad kominkiem w suficie-więc jest sporo miejsca pomiędzy paleniskiem a sufitem na pobudowanie tego "Hypokaustum".4. mam jeszcze piasek na podłodze bo instalatorzy tak się "śpieszyli", że... dali się wyprzedzić murarzom, którzy piorunem wyciągnęli ściany i zalali strop - można więc wylać potężny fundament który wytrzyma omawiane obciążenia a także dołem-pod przyszłą posadzką poprowadzić dukty w stronę kotłowni.i wreszcie5. chciałbym wykorzystać kominek (gdy już się w nim rozpali !) także do ogrzania kilku strategicznych pomieszczeń oraz do produkcji c.w.u. A więc w tym momencie zgłaszam się do przeprowadzenia swego rodzaju eksperymentu. Ważne byśmy przedtem wydyskutowali koncepcję i szczegóły od a do z gdyż samemu niewiele wymyślę-trochę inna profesja. Ale odwagi mi nie brakuje. Adamie-co Ty na to? Jak tam Twoja podróż w stronę północnego Olsztyna? pzdr.-romwisP.S. Jak pamiętam z epoki pieców kaflowych, to dobre egzemplarze miały właśnie takie kanały powietrzne w postaci labiryntu z cegly szamotowej nad paleniskiem po to by ciepłe powietrze znad paleniska możliwie długo wędrowały zanim poszybują do kimina i w niebo. Taki piec rozpalało się raz na dobę i spalało się jednorazowo 8-10 kg węgla. Ciężko było można do kaflowej-zewnętrzna powłoki takiego pieca przytknąć palec-chyba,że pośliniony!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2007 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Podróż ustalona na przyszły tydzień. Myślę , że znajdziemy dla siebie trochę czasu. Chętnie wziołbym udział w takiej realizacji. Warunki, jak piszesz - są. Pomysł z natury niskonakładowy a może być bardzo ekonomiczny.Podrzuć emilkiem kilka rzutów. Parter, pietro, otoczenie. Zaznacz strony świata.Puki zima to można przygotować front robót dla murarzy.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 01.02.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 witamprzyłączam się do dyskusji - z Adamem rozmawiam już o tym kominie i kominku 2 tydzień - rozmawiałem też z kominkarzem i chce również z wami rozwiązać problem komina i hypokaustum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 01.02.2007 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Kochani,Dyskutujcie, bardzo to ciekawe, nareszcie ten temat na który tak długo czekałem. Dobrze, że Adam-mk go wywołał, bo będzie konstruktywny. Ja mam na razie tylko fundamenty, więc wszystkie pomysły jeszcze można w nim zrobić. Moje dotychczasowe przemyślenia to realizacja kominka zbudowanego w centralnym, wewnętrznym narożniku domu. Ściany przyległe do kominka murowane z pełnej cegły, ewentualnie przedłużone na poddasze, ale już w części z cegły dziurawki. Pomysł z kominem postawionym na stropie nad parterem, podoba mi się. Ale pomysł na komin mam własny i sprawdzony. Wnętrze to rura kamionkowa glazurowana, omurowana cegłą dziurawką, a pomiędzy zaprawa wapienna tylko ze śladowymi ilościami cementu. Taki komin funkcjonuje u mnie ponad 25 lat i sprawdza się znakomicie. Po kilku godzinach palenia rozgrzewa się stopniowo i trzyma ciepło do rana.Pozostałe pomysły o których tu przeczytałem są oczywiście do przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romwis 01.02.2007 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Witaj zygmor i fido - zbiera się wokół tematu solidna ekipa Adam - skany poszły emilką. Tak sobie siedzę i myślę (a jak nie myślę to sobie tylko siedzę-znacie ten dowcip?), że nad wkładem trzeba zaprojektować swoisty sarkofag z cegieł szamotowych bądź z czegoś innego, który w harmonii z pętlami rur o których pisał Adam utworzy komorę konwekcyjną. Taka konstrukcja musiałaby co najmnie z trzech stron spoczywać na solidnej podstawie na której także spoczywał by dobrany wkład kominkowy. Jak to zrobić? Może właśnie jak sugeruje Forest-Natura podpatrzeć jak to robią zakłady zduńskie? Albo zbudować po prostu piec bez kominka? Ale dzisiaj już nic nie wpadnie do głowy. Dobranoc! pzdr. -romwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 02.02.2007 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 opisze mój przypadek aby dobrze sie rozumiećmam wkład spartherma Varie HD z 2 szybami naprzeciw siebiepo bokach mam otwory z nadprożamikominek wsunięty jest pod ścianę szczytową i nad nim jest nadprożewalcze teraz z pomysłem gdzie postawić komin1. czy obok - przesuwając nieznacznie kominek2. czy nad stropem - i wpinać sie bezpośrednio do niego od spodu3. czy też nad stropem i wpinać się kolankiem ad1. to roazwiązanie przemyślane z adamem wydaje się najvbardziej prawidłowe - komin wtedy ma wyczystkę, grzeje całą powierzchnią i ma walory akumulacyjne ad2. to rozwiązanie pociąga za sobą 2 problemy - jak czyścić komin - sadze wpadaja do komina- jak odprowadzić skropliny (ale to dotyczy jedynie kominów schiedla kamionkowych lub stalowychad 3. to rozwiązanie równieź jest poprawne choć mam wtedy problem z wpięciem się - wychodzi mi dodatkowa półka kolano przeszedłem już przez wielu doradców (kominkarzy, kominiarzy itp)- w schiedlu podali mi że możan robić przejście i wpięcie bezpośrednie choć jest to troche ryzykowne i troszkę niepoprawne - ale dali mi rysunek techniczny jak to zrobić- komin stalowy można wpiąć od razu do wkładu bo nic nie waży ale skropliny leją się jak chcą- po ostatnim spotkaniu z kominkarzem wróciłem do koncepcji .... tradycyjnego komina jego zaleta jest to że skropliny wchłaniają sie w cegłę a potem odparowują - więc mogę komina podstawić nawet nad kominkiem pytanie które teraz muszę rozwiłać to jak to czyścić aby nie uszkodzić wkładu i nie narobić kłopotu z czyszczeniem. poza tym chce robić kominek z hypokaustu więc to dobre rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 02.02.2007 01:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 adam proponuje aby u mnie komorę H (hipokaustum) przenieść równieć na poziom piętra - robie dodatkowe dzury w wylewce i ciągnę dalej kanały powietrzne .... ale wpadło mi do głowy pewne zagrożenie ... jak wyliczyć kiedy kanały są za długie i nie da sie przepchać ciepłego powietrzamam na myślie watek o buforze - gdzie był kierowany problem przniknięcia ciepłego powietrza do górnych warstw . CZY TU NIE BĘDZIE podobnego problemu?jak dłgi powinien być kanał aby jeszcze akumulował?to chyba powinno być proste - powierzchnia scian + spadek temperatury oddawanego ciepła ... coś jak gwc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 02.02.2007 01:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 sam sobie odpowiadam - nie mogę spaćjak już ktoś we mnie zaszczepi wątek logiki pytanie: po co ciepłociąg do bufora? odpowiednio duże H i wszystko się akumuluje jedynie owszem po to aby mieć ciepłe CW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romwis 02.02.2007 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 fido i pozostali budowniczowie, namawiam na komin tradycyjny z cegieł, budowany na stropie bezpośrenio nad kominkiem: 1. Mniej taniego materiału na komin potrzeba. Fakt, trzeba lepiej zazbroić fragment stropu na którym on stanie by uniknąć rys na suficie w salonie. Usytuowanie go np. na narożniku ścian nośnych parteru byłoby idealnym rozwiązaniem. 2. Masz dłuższy efektywnie przewód kominowy: od paleniska aż do czapy komina w idealnie prostej linii - bez potrzeby wpinania się do komina pod jakimiś tam kątami. Ciąg komina gwarantowany. 3. Masz więcej miejsca w salonie-konstrukcja kominka przylega bezpośrednio do ściany. 4. Nad wkładem dysponujesz duuuużo większą przestrzenią np. do zbudowania tam "H", który właśnie wymyślamy 5. Obciążenie całej konstrukcji rozkładasz na dwóch poziomach: wkład i "H" (!) stoją na wzmocnionym fundamencie na parterze a komin opiera się na stropie. Sam użytkuję od siedmiu lat taki komin w moim 2-poziomowym mieszkaniu w bloku ! Innej możliwości nie było-sąs pod salonem Takich mieszkań jak moje jest kilkanaście na moim małym osiedlu i nie słyszałem by ktoś narzekał na tego typu rozwiązanie. Brak skroplin, brak sadzy i innych nieczystości w palenisku i wszędzie indziej. Kominiarz przychodzi regularnie i tylko daje do podpis jakiś kwit-nie było żądnej potrzeby czyszczenia. Zresztą ewentualne produkty spalania spadją i gromadzą się w palenisku, które jak obserwuję jest zawsze suche. Zresztą jak będzie kiedyś potrzeba czyszczenia to kula kominiarska zostanie spuszczona wgłąb i sięgnie aż do...paleniska w kominku. Komin może być bez wyczystki - gdzieś na necie też była o tym mowa. Z akumulacyjnością samego komina bym nie przesadzał - lepiej moim zdaniem skupić ją dużo bliżej paleniska, np. w komorze "H" Optuję jednak za "H" dwufunkcyjnym: do kumulowania ciepła-powietrze i podgrzewania cwu - rury Adama, których do końca sobie nie wyobrażam - przydałby się jakiś rysunek-szkic pzdr. -romwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.02.2007 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Jak długie mogą być kanały hypokaustum? Tu chyba by trzeba do Malborka pojechać i zamek sobie pomierzyć Paleniska mieli w piwnicy a wyloty na dachu... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romwis 02.02.2007 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 może tu znajdziesz trochęinspiracji? http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=87154&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight= pzdr.-romwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 02.02.2007 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Panowie,Tez o czyms takim myślałem. Ja dałbym wymiennik wodny w najwyższym punkcie a potem schłodzone już powietrze puścił bym w dół na szamoty ale bez wypuszczenia specjalnie na salony a w obiegu rozszczelnionym tylko w celau kompensacji- zeby w domu nie robic przeciągów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 02.02.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 dla mnie komin tradycyjny NAD wkładem to idealne rozwiązanienapiszcie: Czy nie ma problemu z czyszczeniem - kula nie może wpaść do wkłądu bo tam podwieszone są wkłądki szamotowe na stelarzu - mogę je wyjąć ale stelarz pozostanie (brak wyczystki) czy ktoś miał problem ze skroplinami? jaki długi komin macie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 02.02.2007 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 podciągam wątek ato że w malborku mieli dłuuugie kanały niczego nie upraszcza nasze kanały są mikroskopijne (w stosunku do tych w malborku) i ciepłe powietrze może (jak w buforze) nie przepchać się w górę przy wąskich kanałachpoza tym można wyliczyć długość kanału jak GWCna wlocie 300 stopniprądkość - grawitacja w górępole powierzchni cianek i akumulacyjnośćpotem oddawanie ciepłai na wylocie temperatura powinna być powiedzmy 25 stopnipytanie jaki przekrój i jaka długośćnajlepiej uwzględnić walory konstrukcyjne szamotki i wymiar cegieł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 03.02.2007 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Rozmawiałem właśnie z wykonawcą domów prawie pasywnychMam takie przemyśleniaTradycyjny dom odpada bo będzie się w nim paliło czasowoOn wie z praktyki że taki komin będzie się brudził od substancji smolistych zawartych w drewnie Odradził kategorycznie tradycyjnyMówił że najlepszy do naszych domów jest schiedelZdradził mi sekrety jego zalet dla DPKomin taki ma dodatkową wentylacje wkalającej go wełnyKomin taki szybko się nagrzewa – co jest zaletą przy okazjonalnym paleniuI w naszych domach będzie tworzyło się podciśnienie wtedy przez otwór wentylacyjny na dole komina będzie ciągło powietrze w przeciwnym kierunku niż wylot spalinI to powietrze będzie CIEPŁE bo ogrzane od rury kamionkowejPodstawową sprawą to tą wentylacje u nas zrobić szczelną – zamykaną na okres niepaleniaAby jak się nie pali nie uciekało ciepłoMówił też żeby zrobić dodatkową zasuwę na kominie bo zimno podczas niepalenia będzie schodziło i wyziębiało kominek Jedyną wadą w moim przypadku jest wpięcie się kolanem ponad stropem na wysokości 60-80 cm – zrobi mi się tam kikut który będzie słabo estetycznie wyglądał Nie zmienia to koncepcji budowy akumulatora – on też potwierdził że to dobry pomysł natomiast problem polega na tych ciepłociągach powietrznych do buforaponoć sprawność tego jezt nikła - przenikalność powietrze (rura) woda jest zbyt mała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRaf 03.02.2007 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 ja akurat zakładam iż ogrzewanie piecokominkami opartymi na H będzie podstawowym systemem w moim domu, godzę się na podkładanie codzienie 1 lub 2 razy do "paszczy" , służby też nie bedę miał poza tym temperatury w samej komorze mogą dochodzić do 1000C dla biopalenisk (przynajmniej takie podają dane na swoich stronach, Darek_B to potwierdza) a jeżeli dobrze zaprojektujesz H to spaliny na wejściu do komina włąściwego mogą mieć nawet tylko 180C więc tak mi się wydaje iż kominy do tej technologii nie można kopiować z systemów kominkowych gdzie temperatura na wejściu do komina jest duuuużo wyższa, a więc moim typem obecnie jest komin sudkeramik z szamotu prasowanego, stosowanego do temp.600C, krótkotrwale do 1200C, odpornego na czynniki agresywne i korozyjne, ja chcę akurat obudować go cegłami, czy szamotowymi jeszcze nie wiem, ocieplenie dawać będę tylko na odcinku nieocieplonego "ponadpoddasza" - jego cena nie powala na kolana i jest na pewno bardziej atrakcyjna niż schiedel'a, zresztą obudowa wkładu kominowego, wg mnie, jeżeli jest to możliwe warto aby także akumulowała a nie była zaizolowana - pod warunkiem oczywiście zapewnienia odp. cugu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 03.02.2007 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 u mnie problem polega na tym że mam teoretyczne zapotrzebowanie 3kW przy minus 20 na zewnątrzjak będzie około zera to mam 1 kWskoro tak to taki kiminek daje od 1-2 minimum KW na godzinę więc mam czesto nadmiarnie mogę palić ciągle bo gromadziłoby się coraz więcej ciepła - stąd chce zapalić okresowo a następnie dać H aby rozłozyć w czasie oddawanie ciepła - czyli wtedy kiedy nie palę a schiedel chyba będzie dla mnie lepszy bo on ma cienkie (ocieplone) ceramiczne ściani a więc szybko się nagrzeje - skoro tak to będę mógł rozpalać w nim co 2-4 dni bez problemu nagrzewania go czy ma to sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 03.02.2007 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 A nie jest prościej i taniej, przy tak małym zapotrzebowaniu na energię do ogrzania, zastosować "nie centralne" ogrzewanie elektryczne, lub podpiąć nagrzewnice w wentylacje mechaniczna (o ile jest). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.