Piec CO Z NADMUCHEM

[mirek2601]

Jestem na etapie wybory pieca Co, myślałem nad takim z nadmuchem. Moze ktoś ma doświadczenie w takim typie pieca

[masza]

Mam piec z nadmuchem i podajnikiem Eko-Tech i ogolnie jestem z niego zadowolony. Ustawia sie zadana temperature, piec ja utrzymuje i w zasadzie nie wymaga dogladania nawet przez 2-3 dni. Przegrzania, podobno typowe dla piecow na opal staly, nie wystepuja u mnie. Raczej jest problem niedogrzania, tzn. piec zalacza pompe obiegowa i po chwili schladza sie dosc mocno (26kW, dom 230 m2, styropian 12 cm), pompa wylacza sie i tak w kolko. Dzis rozwazalbym bardziej piec bez podajnika, z dolnym spalaniem, podobno nie ma w nim problemu niedogrzania, z uwagi na znaczna ilosc zaru w komorze spalania. Piec z podajnikiem ma palnik jak piec gazowy, zaru tam prawie nie ma, wybralem go, aby nie wracac z pracy do wychlodzonego domu, ale teraz widze, ze bylo to nieuzasadnione, dom trzyma temperature przez 2-3 dni bez grzania.

[Andy01]

Zgadzam się całkowicie z Maszą. Dobrze ocieplony dom jest swoistym akumulatorem ciepła. Długość utrzymywania się ciepła jest oczywiście zależna od wielu zmiennych czynników, jak chociażby rodzaj materiału z jakiego zostały wybudowane ściany. Ja u siebie mam najzwyklejszy piec C.O. tzw. "śmieciuch" ok. 14 kW + bufor 300 l. Piec w układzie otwartym z wymiennikiem C.W.U., a bufor z C.O. w układzie zamknietym (podłogówka + grzejniki ścienne).

Przekaz ciepła piec-bufor poprzez wymiennik płytowy. W piecu palę drewnem. Ładuję pełną komorę 2 razy dziennie, rano ok. 6.00 i późnym popołudniem.

Temp. 20-22 C .

Dom parterowy z poddaszem mieszk. z bk 36 cm jednowarstw pow. 140 m2. niewykończony (bez elewacji, nie wykończone poddasze). Na dole ogrzewane ok. 65 m2 na górze ok. 25 m2. Myślę o zakupie went. nadmuchowego z regulatorem i czujnikiem przylgniowym (na Allegro ok.360PLN) co by nie kontrolować co jakiś czas temp. na kotle, choć to też ma swój urok . Nie kupiłbym kotła z podajnikiem ze względu na koszt oraz wymaganą powierzchnię kotłowni. Wolałem pobawić się i zaprojektować taką niedrogą w wykonaniu i eksploatacji kotłownię. Obecnie grzeję i jestem zadowolony. Niech Cie nie zmyli tylko tak mała pow. ogrzewana. Od zarąbania ciepła ucieka mi poprzez ścianki działowe na poddaszu (konstr. drew.+10 cm wełny) dzielące część ogrzewaną od nieogrzewanej. No ale myślę, że to pierwsza i ostania zima dla mego domku w takim stanie

[mirek2601]

Myślałem właśnie o piecu bez podajnika /koszty !/

[mirek2601]

Podajcie prosze jakich modeli używacie /jestem laikiem/

[simon1234]

wskocz sobie na

http://www.ekokotly.com.pl i tam na forum poczytaj co nie co o piecu z dolnym spalaniem

[masza]

Zaleta kotla z podajnikiem sa czyste spaliny, prawie nie widac dymu unoszacego sie z komina. Zdaje sie tez, ze maja takie piece bardziej rozbudowane sterowniki wspolpracujace np. niezaleznie z pompami co i cwu, priorytety grzania, np. najpierw cwu, potem dopiero grzejniki. Plus oszczednosc paliwa - taki kociol gdy jest cieplo podtrzymuje tylko plomien, (w praktyce podaje troszke paliwa co 5 minut i zalacza na chwile wentylator, zamiast wiekszej ilosci paliwa co minute z wentylatorem wlaczonym caly czas).

Problem jest z wsypywaniem paliwa, bo pakuja je u mnie w worki po 45 kg, no i raczej sie taki worek przesypuje na dwa, za ciezki.