monikach 29.01.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Witam serdecznie ! Zapraszam do skomentowania "tego i owego" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pineska 03.02.2007 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 ja również witam. Właśnie sobie czytam twój dziennik no i oczywiście czekam na dalszy ciąg. Rozumiem, ze budowa już trwa, na jakim teraz jesteście etapie ? My również budujemy niedaleko Czestochowy, wiec myslę, że w grupie będzie raźniej. Ciekawa też jestem jaki domek budujecie, bo narazie nie widziałam w dzienniku projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 03.02.2007 15:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 pineska - witam gorąco! Jak się cieszę, że się wpisałaś . No i fajnie, że też się budujesz w okolicach Częstochowy . Co do mojego dziennika, to jest trochę chaotyczny , ze względu na to, że budowę zaczeliśmy w ubiegłe wakacje, a opisywanie tego, jak pewnie zauważyłaś, całkiem niedawno. Postaram się jakoś przyzwoicie to złożyć ... Budowę zakończyliśmy na piwnicach, których mamy 130 m2 , (miało być podpiwniczenie częściowe...). Wiosną chcemy ruszyć dalej. Pozdrawiam monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pineska 05.02.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 no i sie doczekałam projektu. Domek fajny, taki ja lubię, choc te kolory to faktycznie chyba przypadkowe. Co do tego łukowatego okna - to ja również bym sie zastanowila, czy nie zmienić na prostokątne. Podoba mi sie bardzo taras - zostawicie tak jak w projekcie kominek zewnętrzny ? W naszym projekcie również takowy był, początkowo pomysł ten bardzo mi sie podobał, ale ostatecznie po przemysleniu z niego zrezygnowaliśmy. Nasz taras nie jest zbyt duży a zapach z grila nie jest moim ulubionym, tak wiec myślę, że miejsce na grila znajdziemy gdzieś dalej w ogrodzie. A jak prezentują sie wnętrza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 05.02.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Proponuję zrezygnować przede wszystkim z tego łukowatego okna balkonowego. Drogie, na ogół bez gwarancji producenta na łuk oraz wcale nie fajne - do tego domku całkiem z innej parafii. Do takiej lukarny z balkonem pasuje jak najbardziej okno prostokątne - może trochę węższe. Także nie leży mi ta ściana z luksferów, jakoś nie z tej bajki do tego domu, chyba że wenątrz to jakoś fantastycznie wygląda. Kolorystyka to najmniejszy problem. Obejrzyj wątek Elewacje (jest we Wnętrzach! ). Najłatwiej dobrać kolor tynku, bo jest możliwości dużo, lepeij zacząć myśleć od dachówek. Współczuję problemów z architektem, ale domek jest poza detalami na oko w porządku, a kolory i tak dobierzesz sama. Mój domek z projektu typowego miał oryginalnie błękitny dach - tak ni w pięć ni w dziewięć, bo kształt to taka wiejska dwuspadowa stodółka polączona z garażem w literę L, nic z klimatów śródziemnomorskich, myślę, że architekt walnął to tak przypadkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adpa 05.02.2007 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 to my .. od Jaskółki. rzeczywiście moje pytanie o szerokośc w kontekście podanej przez Ciebie (18m) było trochę nie na miejscu. Czytam uważnie i jakoś szybko to u Was idzie. Nie licząc przerwy na szukanie murarzy Bedę śledził dalsze losy i pozazdroszczę Wam przewagi nad nami .. zaawansowanie już widoczne a unas ciągle rozruch. Zapytam o długość działki i wymiary domu. Tak z ciekawości.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 05.02.2007 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 no i sie doczekałam projektu. Domek fajny, taki ja lubię, choc te kolory to faktycznie chyba przypadkowe. Co do tego łukowatego okna - to ja również bym sie zastanowila, czy nie zmienić na prostokątne. Podoba mi sie bardzo taras - zostawicie tak jak w projekcie kominek zewnętrzny ? W naszym projekcie również takowy był, początkowo pomysł ten bardzo mi sie podobał, ale ostatecznie po przemysleniu z niego zrezygnowaliśmy. Nasz taras nie jest zbyt duży a zapach z grila nie jest moim ulubionym, tak wiec myślę, że miejsce na grila znajdziemy gdzieś dalej w ogrodzie. A jak prezentują sie wnętrza ? Pineska - cieszę się, że domek Ci się podoba . Mam nadzieję, że w rzeczywistości będzie piękny ...bardzo bym chciała jakoś logicznie to zgrać .. Taras z kominkiem zostaje - jedyny dylemat, to czy go zadaszyć i czym. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 05.02.2007 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 adpa.. Czytam uważnie i jakoś szybko to u Was idzie. Nie licząc przerwy na szukanie murarzy To złudzenie , ta nasza budowa ciągnęła się jak przysłowiowe "flaki". Baliśmy się, że jak tak dalej pójdzie to zima nas zastanie , ale w tym roku naprawdę zabalowała, mogliśmy spokojnie parterek budować... A co do wymiarów naszej działki to jest nietypowa - dostaliśmy 1,5 ha z czego 18 szer.x 840 dł. ... Natomiast dom jest w kształ. litery L: przód 11 x 10,5x 13,5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 07.02.2007 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2007 Teraz ja Witam u Ciebie Domek bardzo fajny - wew., bo kolorystyka zew. faktycznie, ze tak powiem, "nie trafiona" Ale na szczescie to nie architek zdecyduje o efekcie koncowym Jesli chodzi o kominek, to jest naprawde suuuuper. Jednak odnosnie zadaszenia, to mysle, ze tak jak macie to rozrysowane w projekcie jest fajnie - taki "stelaz" drewniany, bo jesli chcielibyscie faktycznie czyms to zadaszyc (widzialam takie przezroczyste daszki - chyba z plexi), to wydaje mi sie, ze musial by byc lekki skos, bo inaczej, na plaskim daszku bedzie problem ze sniegiem, woda... to takie moje male spostrzezenie... Oczywiscie, bede do Was zagladac i do siebie rowniez zapraszam Pozdrowionka i powodzenia, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 08.02.2007 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Marta - dziękuję za słowa otuchy ! Wciąż nie wiemy jak wykończyć nasz dom (jaka dachówka, elewacja) , jest jeszcze trochę czasu... Ponadto w marcu jedziemy do Bydgoszczy na targi: GRYF-BUD 2007 - Międzynarodowe Specjalistyczne Targi Budownictwa "DACH-ELEWACJA-IZOLACJA" Mam nadzieję, że tam COŚ nas olśni . Natomiast co do tarasu to chyba zrobimy zadaszenie, bo fajnie jest siedzieć na tarasie np. w deszcz i nie biegać z meblami ogrodowymi, ale te decyzje jeszcze przed nami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.02.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Witam sąsiadkę z dawnego województwa . Ja też z okolic Cz-wy, niedaleko Koziegłów. A Ty gdzie dokładniej budujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 08.02.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Czesc Monika, Z wygladem zewnetrznym Waszego doku na pewno swietnie sobie poradzicie - wybor materialow jest naprawde ogromny A zadaszenie tarasu - oczywiscie to swietna sprawa, my tez poczatkowo mielismy rezygnowac z "daszku" ale pierwsza sprawa, ze bez niego nasz domek jakis taki "lysawy" sie zrobil, no a druga, to wlasnie deszcz i chocby troszke cienia czasem Ja tylko mowie, ze mnie sie bardzo podoba to co Wy macie w projekcie, te "drewniane stelarze", bo nie mam pojecia jak sie to fachowo nazywa ale funkcjonalnosc tez jest wazna, zawsze mozecie zadaszyc czesc tarasu - bo wyglada na spory a jako przedluzenie zostawic wlasnie te urokliwe "drewienka" (je tez mozna obsadzic jakimis pnacymi kwiatami, albo czyms w tym stylu) Ale to wszystko jeszcze przed Wami Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 12.02.2007 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Witam sąsiadkę z dawnego województwa . Ja też z okolic Cz-wy, niedaleko Koziegłów. A Ty gdzie dokładniej budujesz? Witam serdecznie w moim dzienniczku ! W GRUPIE podobno raźniej - tam też zaglądam i wiem, że w wielu dziedzinach jesteś świetnym doradcą . Ja buduję z drugiej strony Częstochowy - blisko granicy województwa śląskiego z łódzkim. Moim miastem powiatowym jest Kłobuck. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.02.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 O, to z Twoich stron miałam ekipę tynkarzy, z której byłam baaardzo zadowolona (z Cyganki koło Panek) . Gdzie ja tam doradcą . Budowy nauczyło mnie trochę doświadczenie a trochę wiedza zaczerpnięta z budowlanych czasopism i forów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszdro 13.02.2007 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Witaj Monika"Byliśmy na budowie, widzieliśmy jak je robili i nie skojarzyliśmy, że panowie od schodów odwrotnie położyli biegi . Czyli tuż przy salonie, zamiast wejścia na górę wyszło zejście do piwnicy."nie mogą tego zrobić w ramach reklamacji?Pozdrawiam Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 14.02.2007 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Mariuszdro witam u mnie:) nie mogą tego zrobić w ramach reklamacji? Prawdę mówiąc jeszcze z nimi nie rozmawialiśmy .. Myślę, że koszt "rozwalenia" i zrobienia nowych schodów nie będzie duży - ale świadomość, że trzeba rozwalić COŚ, co dopiero zostało zrobione jest przygnębiająca . Cóż... jedno trzeba woleć .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszdro 14.02.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Mariuszdro witam u mnie:) nie mogą tego zrobić w ramach reklamacji? Prawdę mówiąc jeszcze z nimi nie rozmawialiśmy .. Myślę, że koszt "rozwalenia" i zrobienia nowych schodów nie będzie duży - ale świadomość, że trzeba rozwalić COŚ, co dopiero zostało zrobione jest przygnębiająca . Cóż... jedno trzeba woleć .. Przelicz sobie że jeśli wszystko będziecie robić po dwa razy to wyjdzie cena domu dwa razy drożej! pewnie daliście już kasę? jeśli jeszcze coś mają robić to w trakcie następnej roboty przed zapłaceniem każcie prawidłowo zrobić schody, tak to pewnie będzie problem pozdrawiam Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 15.02.2007 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Witam! tu zima a Wy pędzicie jak nie wiem co! Gratulacje! Poczytałem sobie dzeinnik i zapewne bede go śledził bo zapowiada sie naprawde ciekawie, A twoja aktywność pobudza az do działania! gratuluje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 15.02.2007 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 świercz napisał A twoja aktywność pobudza az do działania! Witam! Dzięki .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 19.02.2007 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Cześć Monika! Ja tu z rewizytą wpadłam i widzę, że u ciebie 1/3 chałupki już stoi Z tymi schodami to faktycznie niezafajnie, ale lepiej zmienić teraz niż przez najbliższe 30 lat żałować i wkurzać się przy każdym wejściu na poddasze. Będę się przyglądać Waszym zmaganiom Czekam na zdjęcia przyszłych mieszkańców Pozdrawiam serdecznie kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.