Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

monikach - komentarze i takie tam;)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Brazunia serdeczne dzięki 8) :D

 

Miko ...minęły jak jeden dzień :wink: :lol: :lol:

 

Frosia kochana wiesz ten zlocik zaliczyłam tylko dzięki tobie i przez ciebie 8) :lol: buźka! :D

 

Można mówić różne rzeczy na temat wszelkich Forumów, ale to NASZE jest jedno i niepowtarzalne!! 8) :D ....a to wszystko dzięki ludziom którzy je tworzą 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazunia serdeczne dzięki 8) :D

 

Miko ...minęły jak jeden dzień :wink: :lol: :lol:

 

Frosia kochana wiesz ten zlocik zaliczyłam tylko dzięki tobie i przez ciebie 8) :lol: buźka! :D

 

Można mówić różne rzeczy na temat wszelkich Forumów, ale to NASZE jest jedno i niepowtarzalne!! 8) :D ....a to wszystko dzięki ludziom którzy je tworzą 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Dość długo nie pisałam, bo czekałam na "lepsze czasy"....bo kiedyś przecież nadejdą - myślałam naiwnie :x

Niestety ta nasza budowa, to niekończące się pasmo wpadek...

Tym razem chodzi o dach :roll:

Firma położyła go późną jesienią, ale z uwagi na duże straty podczas transportu wyszły braki, na które czekaliśmy bardzo długo, ale najważniejsze, że się doczekaliśmy. Fachmani po dowiezieniu dachówek mieli obrobić kominy i naprawić drobne usterki, ale ich wżarło...Dowiedziałam się, że firma była w stanie rozkładu, bo odeszli "starzy" pracownicy i jechała na nazwisku, ale w końcu padła :o Skontaktowałam się z inną firmą (z polecenia kilku osób, a przede wszystkim Forumowiczów), a ta choć niechętnie, bo wszędzie terminy gonią zgodziła się dokończyć "dzieło". Oględziny kosztowały mnie wiele nerwów...poprawek nie będzie! :o Dach jest tak spier..ny, że nie ma sensu poprawiać, trzeba zdjąć wszystko, łącznie z łatami i kontrłatami i położyć jeszcze raz!!!!! :o :x :evil: Po tych słowach umarłam...telefon od męża przywrócił mnie do życia, ale co to za życie :cry: :cry:

Z pozoru wygląda nieźle :-? ...ale to tylko pozory :x

http://i40.tinypic.com/2m2c5li.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frosia pomijając wszystko nie wiem czy chcę, żeby ONI zrobili jakieś poprawki :evil: Przecież położyli ten dach i nie mieli do siebie żadnych zastrzeżeń, a my na górę nie wchodziliśmy, żeby sprawdzić, bo z dołu wyglądało dobrze :oops:

Przez te kilka miesięcy żyliśmy w błogiej nieświadomości :(

Okna są źle obsadzone, nie ma foli, wieje wiatr i dostaje się woda. Z kominami to samo! Gąsiory przybili gwoździami, a niektóre tak po prostu leżą...nie nooo w ogóle źle ponabijali łaty i kontrłaty przez co dachówka nie zeszła się tak jak trzeba. Jutro dostanę wycenę zdjęcia i położenia wszystkiego od nowa + listę usterek :roll:

Już nie mogę się doczekać :-? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejdź się do Nitubagi ... tam firma poprawiała na własny koszt wszystkie niedoróby, a było ich od jasnej cholery! Nie jestem pewna, ale wcale nie musisz żadać poprawek w ich wykonaniu, możesz zażądać zwrotu pieniędzy za poprawki zrobione przez inną firmę. Tylko porób ekspertyzy!!!!! I nie daj się!!! Wiem, że szlak trafia i ręce opadają, ale wykrzesaj z siebie energię i pociągnij firmę "spieprzającą" robotę do odpowiedzialności, niech bulą, co Ty, za dużo szmalu masz????

 

A tak w ogóle to witanko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze :roll: ...ale może się jednak da poprawić :roll:

przykre :-?

 

Mikuś właśnie o to chodzi, że nie ma sensu poprawiać, bo usterek jest zbyt dużo i za 2 lata będę zrywać karton-gipsy, a to już będzie mało zabawne i bardzo kosztowne :-? :evil:

Byli z polecenia :roll: ...ale przed wymianą ekipy :evil: a dachy kładą a i owszem ale najczęściej, albo przede wszystkim blachodachówkę.!..to taka subtelna różnica :evil: :evil:

 

Brazunia kasy niestety nie mam za dużo :roll: będziemy walczyć, ale już wiem, że nie będzie łatwo...bo firma nieistnieje od kilku lat!!...echhhhh temat rzeka :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość długo nie pisałam, bo czekałam na "lepsze czasy"....bo kiedyś przecież nadejdą - myślałam naiwnie :x

Niestety ta nasza budowa, to niekończące się pasmo wpadek...

Tym razem chodzi o dach :roll:

Firma położyła go późną jesienią, ale z uwagi na duże straty podczas transportu wyszły braki, na które czekaliśmy bardzo długo, ale najważniejsze, że się doczekaliśmy. Fachmani po dowiezieniu dachówek mieli obrobić kominy i naprawić drobne usterki, ale ich wżarło...Dowiedziałam się, że firma była w stanie rozkładu, bo odeszli "starzy" pracownicy i jechała na nazwisku, ale w końcu padła :o Skontaktowałam się z inną firmą (z polecenia kilku osób, a przede wszystkim Forumowiczów), a ta choć niechętnie, bo wszędzie terminy gonią zgodziła się dokończyć "dzieło". Oględziny kosztowały mnie wiele nerwów...poprawek nie będzie! :o Dach jest tak spier..ny, że nie ma sensu poprawiać, trzeba zdjąć wszystko, łącznie z łatami i kontrłatami i położyć jeszcze raz!!!!! :o :x :evil: Po tych słowach umarłam...telefon od męża przywrócił mnie do życia, ale co to za życie :cry: :cry:

Z pozoru wygląda nieźle :-? ...ale to tylko pozory :x

http://i40.tinypic.com/2m2c5li.jpg

 

Moniczka, normalnie jak to przeczytałam to aż mnie ścisnęło w gardle.

To jakieś cholerny pech!!! Jak oni mogli tak spier.... ten dach. Po prostu nie wierzę :o

A jak kierownik się na to zapatruje, przecież ktoś to musiał odebrać :-?

jestem z Tobą myślami, bardzo Ci współczuję,

wiem trzeba teraz walczyć, żeby Ci co schrzanili pokryli koszty, ale tak jak piszesz z tą firmą to temat rzeka i pewnie nie będzie łatwo :(

Zabiła bym tych fachmanów :evil:

Trzymaj się cieplutko, dużo siły do tej budowy Ci życzę :roll:

pozdrawiam, kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kasieńko, miło mi że zajrzałaś :D

 

Niestety szału nie ma :roll: zamiast do przodu, krok w tył :evil:

Kilka dni temu mocno padało i to co zastałam na budowie, ścięło mnie z nóg :o ...totalnie zalane pokoje dzieci :evil: :evil: aż boję się pomysleć, co by było gdyby...była położona wełna w terminie :-? ...chyba powinnam podziękować tynkarzowi za pośizg :roll: :wink:

No cóż, decyzja zapadła ...zdejmujemy dachówkę i kładziemy jeszcze raz! Kabarety będą z Fachmanami (już są :roll: ) ale na to jesteśmy przygotowani... mamy wprawę :roll: :wink:

 

Martwi mnie jedynie to, że znowu rozjeżdżają się terminy i Facet od wykończeniówki (sprawdzony!!) przejdzie mi koło nosa :-? ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...