Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

KODI - chodzi mi o namiary na przedstawiciela firmy oferujacej systemy co i inst wodne. Chce ja wykonac wlasnorecznie z PEX bez klejenia i wydawalo mi sie ze gdzies sie "chwaliles" ze cos takiego robiles u siebie....

KINGAAA - wyslalem namiary na priv

GRODY - ja wlasnie zaczynam poszukiwania dobrych okien plastikowych w kol. bialym. Moze podzielibys sie ze mna swoimi spostrzezeniami???

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rafal - obecnie też załatwiam sprawy w ZE (tczew) i natknąłem się na pewną zagwostkę :o - dostałem warunki i od razu załączyli umowę o przyłączenie - w umowie na samym końcu dali punkt, że mam wykonać na własny koszt projekt przyłącza :o

czyli z umowy wynika że płace za kilowaty (ok. 105zł/kW) + koszt projektu (ok 1600zl - tyle zaśpiewał gość elektryk - trzeba wzmocnić linie w calej wiosce ok.500m) :cry:

 

przeczytalem ustawe o prawie energetycznym i wedlug mnie ZE powinien wykonać projekt lub zwrócić kase (są to koszty inwestycyjne) !???

 

MarcinU jak to wyglądało u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMYS - w przypadku gdy analiza ekonomiczna pokazuje, ze inwestycja przylaczeniowa zwroci sie dopiero po 30 latach ZE ma prawo wlaczyc odbiorce do partycypowania w kosztach budowy sieci - w twoim przypadku jest to wykonanie projektu. Jako rekompensate za wyk. projektu na wlasny koszt, jak zapewne zostales poinformowany w ZE, przysluguje ci znizka dot. oplaty przylaczeniowej w wys. do 10%.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Boże! Rafal przeraziłeś mnie śmiertelnie! :o Je właśnie do Wejherowa będę uderzał! Może będzie mi łatwiej bo mam już przyłącze i tylko muszę podpisać umowę a oni mi założyć licznik. Zobaczymy co uda mi się załatwić! :roll:

 

W takiej sytuacji nie masz się czym martwić. Ja mam 40 m do dociągnięcia, stąd prawdodpobnie ten rok oczekiwania, ale facet szacował mi to przy okienku, bez głębszej analizy. Natomiast z pierwszego wrażenia bardziej podoba mi się obsługa w Kartuzach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal - obecnie też załatwiam sprawy w ZE (tczew) i natknąłem się na pewną zagwostkę :o - dostałem warunki i od razu załączyli umowę o przyłączenie - w umowie na samym końcu dali punkt, że mam wykonać na własny koszt projekt przyłącza :o

czyli z umowy wynika że płace za kilowaty (ok. 105zł/kW) + koszt projektu (ok 1600zl - tyle zaśpiewał gość elektryk - trzeba wzmocnić linie w calej wiosce ok.500m) :cry:

 

przeczytalem ustawe o prawie energetycznym i wedlug mnie ZE powinien wykonać projekt lub zwrócić kase (są to koszty inwestycyjne) !???

 

Z tego co wiem, co jest do wyboru: albo Ty (tzn branżysta) robi projekt albo ZE. Najlepiej dzwoń do URE z tym problemem. Na podstawie info od nich wal do ZE. To czasami " pomaga".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amys - kierownik budowy jest niezbędny, żeby otrzymać pozwolenie na budowe. Musi on wypełnić i podpisać oswiadczenie o podjęciu obowiązków kierownika (Twojej) budowy.

Chyba się mylisz, gdyż mam pozwolenie na budowę ale dopiero będę dzwonił i umawiał się z kierownikiem.

 

Jeżeli dobrze pamietam, to dane kierownika budowy należy dostarczyć w momencie złożenia papierków o rozpoczeciu prac budowlanych (7 dni przed) i wtedy też otrzymuje (kupuje) się tablicę informacyjną, dziennik budowy (razem 19 zł). I potem legalnie mozna rozpocząć prace budowlane

 

Wybaczcie. Upływ czasu (załatwiałem to ponad dwa lata temu) zrobił swoje. Potwierdzam, że kierownik budowy jest potrzebny do jej rozpoczęcia, natomiast nie jest potrzebny do otrzymania pozwolenia na budowe.

 

Nie do końca rozumiem natomiast tego:

 

Swojego kierownika budowy też zatrudniłąm dopiero po uzyskaniu pozwolenia na budowę a nawet później po wytyczeniu budynku .Namiary dostałam od geodety

 

Przecież prace geodezyjne są etapem budowy i jako takie mogą być wykonywane dopiero po zgłoszeniu rozpoczęcia prac. Jak to się stało (legalne rozpoczęcie budowy) bez kierownika??

 

Pozdrowienia B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafalg - obsługa w ZE w Kartuzach na poczatk ujest oczywiście bardzo miła, a problemy mieliśmy na końcu tej drogi - przy wykonaniu przyłącza. To był koszmarek :evil:

 

Wrzucili zlecenie do pogotowie energetyczne, a tam zawsze ważniejsze były zlecenia od użytkowników niż nasze. Dosłownie czekali na kasę (!!!!), ale się nie doczekali... Za to my czekaliśmy na ten etap ponad 1,5 miesiąca. Brrrr......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodi - projekt jest super. Prosty znaczy dobry. Nasz planowany do zakupu jest podobny. My jednak planujemy (pewnie w dalekiej przyszłości, ale czasem fortuna uśmiecha się niespodziewanie) dobudować w drugim etapie garaż z sypialnią nad nim. http://www.archeton.pl/projekty/index.asp A jeszcz bym chciała, żeby było przejście do garażu, a zamiast kotłowni - gabinet, a kotłownia później w bryle z garażem (też zmienionym na dwustanowiskowy)... Ech. :-?

 

A w związku z etapowaniem mam też inne dylematy. Na przykład ten, który zamieściłam w wymianie doświadczeń w wątku o piecach, ale jakoś nikt się nie kwapi z odpowiedzią :( Czy naprawdę jest takie głupie? :roll:

 

Pytanie może trochę głupie, ale właśnie bardzo zaprząta mi głowę.

Planuję etapować budowę, a kotłownię z piecem gazowym zrobić w drugim etapie. W pierwszym kominek + el. podgrzewacz wody. Zastanawiam się jednak czy już w pierwszym etapie nie zrobić instalacji do c.o. (bez kaloryferów i pieca), żeby potem nie rozwalać paneli itp. Pytanie brzmi:

Czy bez wybranego typu pieca można taką instalację wykonać? Czy też może te "rurki" są jakoś uzależnione od rodzaju czy firmy produkującej piec i rodzaju kaloryferów? A może jest jakaś norma czy standard na te "rurki"?

 

Może Wy macie jakieś zdanie na ten temat.

 

Pozdrawiam serdecznie

Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ;)

 

Grody - dziękuję za info o oknach ;)

 

Lusia - Tobie bardzo dziękuję za informację na temat działki .....to miło .....i super, że ktoś może zaoferować swoją pomoc ...dziękuję...mam nadzieje, że w przyszłości będziemy sąsiadkami ;))

 

A u mnie jeszcze sytuacja z działką niepewna.....ale wierze, że wszystko jakoś wróci do stanu normalności ;)

 

 

Pozdrawiam Was wszystkich ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IVO - nie zaprzeczam. Nie doszedłem do tego etapu i mam nadzieje, że w ZE Wejherowo tylko początek był taki niesympatyczny. A jeżeli nie, to.... :cry:

 

Nie chcę Cię martwić, ale znajomemu transformator stawiali przez 3 lata (grupa działek). Było trochę komplikacji z gruntem, ale niewielkie. Na każdym etapie ktoś chciał w łapie. Nie będę się rozpisywał, bo już dyskutowałem na ten temat z Koresem.

Jeśli byś miał skrzynkę w granicy, to bułka z masłem- trzeba tylko znaleźć od nich kogoś, kto ją uzbroi (najlepiej poprzez pogotowie), tenże znając kolesi w pogotowiu załtawi w mig założenie licznika. Najpierw trzeba tylko złożyć podpisaną umowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...