Zachar 07.08.2002 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2002 Ta dam! Mam strop, schody na piętro i schody do piwnicy. Mając nadmiar betonu mam zalany jeszcze do połowy garaż -wygląda ciekawie ... . Prace poszły sprawnie chociaż brygada nie zatarła zbyt równo stropu. Teraz jestem na etapie polewania w czym pomaga mi deszcz oraz impregnacji więźby w czym pomaga mi Żona. Daszek jak chcesz namiary na firmę "pod klucz" daj znać. Kodi co tam u Ciebie? Jakoś tak mniej Ciebie słychać ... Pozdrawiam wszystkich, którzy dołączyli ostatnio do grupy Jeżeli chodzi o poszukiwania działki to może warto rozejrzeć się po ogłoszeniach gmin lub powiatów -czasem jest robiony przetarg na działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daszek 07.08.2002 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2002 Witam wszystkich!Zachar - GRATULACJE bardzo sie ciesze ze wszystko poszlo gladko i bez wiekszych ekscesow - jak bede mial chwilke to podjade rzucic okiem na calkiem inny wymiar Waszego domku, namiar na firme "pod klucz" zawsze sie przyda - trzeba przeciez zaczac zbierac informacje i rozpoczac romowy.Wszyscy - jak ktos ma namiary na firmy budujace od A do Z to ja bardzo chetnie - w przyszlym roku chce zaczac tak wiec trzeba by bylo rozgladac sie za wykonawca prac. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishka2 09.08.2002 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2002 Jeśli chodzi o wykonawców, to mogę polecić dwóch solidnych gości. Jeden jest dobry w budowaniu, a drugi w budowaniu i wykończeniówce. W przyszłym tygodniu zaczynają kłaść kafle w łazience i WC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabi 12.08.2002 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2002 tak urlopują i budują, Tomek zabiera się do dachu (280 m2)ja mu kibicuję i zajmuję się powiększoną rodzinką tzn zaczynam dzionek od spacerku z piesem. pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 13.08.2002 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2002 My też planujemy pieska ale dopiero w listopadzie bo jeszcze się nie urodził. Także przyjedzie do nas od razu do nowego domu a mam nadzieję, że do tej pory kotka przyzwyczai się do nowych warunków na tyle, żeby mogła sobie wychować psa jak się należy A jak się uda to może w weekend pierwsze malowanie gabinetu Pozdrowienia dla wszystkich budujących (a zwłaszcza szczęściarzy z urlopami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Docent - Gdańsk 13.08.2002 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2002 Adamski - Ja też bym chciał z tobą pogadać na temat projektów, jeśli masz coś ciekawego to daj znać. A jeśli chodzi o kredyt to myślę, że 800 zł raty przez 20 lat jest lepsze, niż wynajmowanie mieszkania przez kolejne 10 lat. Dlatego właśnie zdecydowałem się , że będę jednak budował a nie kupował mieszkanie 61 m za 150 000 i to całkiem golutkie. Pozdrowienia - CZEŚĆ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szekle 13.08.2002 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2002 PODZIWIAM TYCH KTÓRZY BUDUJĄC SIE MAJĄ JESZCZE CZAS I SIŁY UDZIELAĆ SIĘ NA FORUM ,JA JESTEM DOPIERO NA POCZĄTKU TEJ DŁUGIEJ DROGI - MAM DOPIERO GOTOWY FUNDAMENT A JESTEM TAKI ZABIEGANY ZE NIE MAM NA NIC CZASU. A TU JESZCZE TAKIE NIESPODZIEWANKI JAK DZISIAJ ZE WYSTARCZYŁO TROCHĘ DESZCZU W NOCY ,I ZAKOPAŁA MI SIĘ CIĘŻARÓWKA Z NAPĘDEM NA TRZY OSI. TAK ŻE TUTAJ RADA DLA LUDZI SZUKAJĄCYCH DZIAŁEK WYSTRZEGAJCIE SIĘ GLINY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 14.08.2002 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2002 No co ty szekle. Widok fadromy zakopanej po szyby jest tak niesamowity, że nie można go sobie podarować A co do braku czasu - poczekaj aż z budowy zejdą ekipy i sambędziesz musiał wziąść się do roboty - dopiero wtedy zacznie Ci brakować czasu. Nasz dzień zaczyna się o 6 a kończy o 23. Prosto z pracy pędzimy na budowę po drodze zaliczając kilka hurtowni. I tak będzie jeszcze przez jakiś czas. I nie ma zmiłuj się, zwłaszcza że chcemy się wprowadzić za 2 tygodnie. A ja już zbieram kartony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szekle 14.08.2002 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2002 ewa już teraz żałuję że nie było mi dane widzieć tej fadromy na pewno widok był imponujący, choć mogę Ci powiedzieć że mój syn w błotku oderwał sobie zelówki od "glanów" tak że wyglądało to tak że noga w bucie a ślad bosego . a tak w ogóle to żebyś wiedziała jak Ci zazdroszcze że juz tylko dwa tygodnie dzielą Cie od wprowadzenia sie , mnie niestety przyjdzie na to jeszcze długo poczekać. A tak w ogóle nie wiem czy to jest normale ze mimo ze jestem na samym początku to z zoną mamy już prawie zaplanowane kwiaty w ogrodzie. Na koniec życze Ci powodzenia w zbieraniu kartonów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 16.08.2002 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Pozdrawiam wszystkichUdało mi się wreszcie coś napisać.U nas duże zagęszczenie ruchów (Ewa już pisała)Chyba nadszedł już czas kolejnego spotkania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishka2 16.08.2002 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Ale fajnie! My też wprowadzamy się za jakieś dwa tygodnie, na samym początku września, tuż po ślubie Od poniedziałku zaczynają nam robić łazienkę i mamy nadzieję, że zdążą skończyć przed końcem sierpnia. A wczoraj zakończyliśmy malowanie ścian i gruntowanie podłóg Alleluja!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiak2 16.08.2002 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 A ogródek też mamy już zaprojektowany... będzie rewelacyjny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 16.08.2002 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Wielkie uznanie dla kończących swoje dzieło. Ja stanąłem na zero i czekam na dopływ gotówki. Chciałem wziąc w PKO BP, ale babka co weryfikuje kosztorysy stwierdziała, że w życiu nie zrobię za 120tys /tak było w kosztorysie/ i gdybym miał może większe dochody, albo 50 tys na koncie to by się zastanowiła. Goopia peezda. Policzyła mi m2 za 2200 więc stwierdziła że dom powinnien kosztować ze 250tys zł. Co za bzdura. jedyna szansa na pozyczkę od Beaty z pracy. Mam słaby humor. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Macias 16.08.2002 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Witaj Kodi,Spokojna twoja rozczochrana, nie ten to inny bank.Moze pomysl nad opcja kredytu np. z rodzicami.Wieksze dochody itd.Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 16.08.2002 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Macias nie chcę, ich w to mieszać. Nie dlatego, że jestem taki twardziel i chcę załatwić wszystko sam, ale jakoś nie chcę prosić ich o kredyt czy pożyczkę. Może sami coś zaproponują, ale póki co to się na kwapią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Macias 16.08.2002 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 No tak moze lepiej poczekac, moze sami cos zaproponuja.Zobaczysz wszystko pojdzie jak po masle, czego Ci zycze.Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomgor 19.08.2002 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2002 Nie martw sie Kodi Do przyszłego roku zrób sobie przerwę. W międzyczasie coś nazbierasz i zaczniesz kolejny etap. Może coś się zmieni w kredytach. Ja pytałem się w kilku bankach o kredyt, wszystkie banki mi wyliczyły zdolność kredytową na cały dom jednak jak poprosiłem o symulację spłaty kredytu to włos jeżył mi się na głowie a PKO BP wypadło najgorzej (dla 200000 kredytu - założyłem 100 tyś mój wkład- po 20 latach trzeba oddać 1000000!) P.S. Trochę na inny temat. Byłem w piątek w hurtowni w zajezdni i widziałem Twój samochód. Czy ty gdzieś w pobliżu pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 19.08.2002 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2002 Witaj Tomgor. Długo Cię nie było. Dzięki za słowa otuchy. Z bankami to jest totalny kibel. Budow na kredyt jest potworną wizją, ale co zrobić. Co do mojego samochodu to w tym budynku mieszczą się 3 wydziały Urzędu Miasta. W jednym z nich pracuję. Tak więc jeśli wpadniesz po pampersy to zapraszam na I piętro, pokój 115. Nic nie chwalisz się potomstwem. Pozdrawiam KODI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomgor 19.08.2002 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2002 Co tu się chwalić. Samo życie. Z pewnością odwiedzę Cię jak będę tam w godzinach pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabi 20.08.2002 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2002 Tomgor pochwal się pochwal czekamy na wieści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.