adamski 02.11.2004 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Jak to mawiał mój kolega ze studiów - popracuję nad koleżanką małżonką - i mam nadzieję że zobaczymy się w Miszewku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amys 02.11.2004 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Adamski jakiej grubości masz szprosy w oknach (musze sie teraz zdecydować bo sie połakomiłem na okna przed vatem i teraz musze je odebrać i wstawić częściowo do wirtualnych otworów ) Markus czym zalepiałeś wpusty w narożnych bloczkach, ytong chwali się jakąś zaprawą naprawczą ale pewnikiem droga i nie wiem czy dostępna. U mnie właśnie kiełkuje więźba z szybkością pary krokiew dziennie stawiana przy pomocy miejscowej złotej rączki i skromnej mojej. Jednocześnie wykonuje drugie podejście do kanalizy i wylewki na gruncie. Jak skończe to się zapisze do cyrku Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 02.11.2004 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 PÓŁ GODZINY TEMU ROZMAWIAŁEM Z WŁAŚCICIELEM BARU W MISZEWKU. FACET GADAŁ JAK POTŁUCZONY - WŁAŚCIWIE TO NIECHĘTNIE WIDZI NAS W TAKIEJ ILOŚCI. ON BY CHCIAŁ ALE TO BĘDZIE CIASNO, MAKSIMUM TO 20 OSÓB I TAKIE TAM PIERDOŁY. NORMALNIE RĘCE MI OPADŁY. W TEJ SYTUACJI SĄ DWA WYJŚCIA:1) SZUKAMY INNEGO LOKALU (TROCHĘ PÓŹNO NA TAKIE ROZWIĄZANIE) 2) ZWALAMY SIE FACETOWI DO MISZEWKA, BEZ WZGLĘDU NA CIASNOTE I JEGO NIECHĘĆ (OSOBIŚCIE WYBIERAM TĄ OPCJĘ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 02.11.2004 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 AMYS - sorry ale priorytet ma spotkanie. Wypusty zostały zalepione tynkiem mineralnym . YTONG ma zaprawę wyrównawczą. Jej cena to jedno, ale ją kupic to dopiero sztuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 02.11.2004 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 No, No, ale postów sobie nabiję. GIERGA - wiesz gdzie mieszkam więc proponuję zbiórkę do wyjazdu, w piątek u mnie o 17.30. Tako rzekłem, howk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 02.11.2004 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 A dokad sie udamy pozniej wodzu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 02.11.2004 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 PÓŁ GODZINY TEMU ROZMAWIAŁEM Z WŁAŚCICIELEM BARU W MISZEWKU. FACET GADAŁ JAK POTŁUCZONY - WŁAŚCIWIE TO NIECHĘTNIE WIDZI NAS W TAKIEJ ILOŚCI. ON BY CHCIAŁ ALE TO BĘDZIE CIASNO, MAKSIMUM TO 20 OSÓB I TAKIE TAM PIERDOŁY. NORMALNIE RĘCE MI OPADŁY. W TEJ SYTUACJI SĄ DWA WYJŚCIA: 1) SZUKAMY INNEGO LOKALU (TROCHĘ PÓŹNO NA TAKIE ROZWIĄZANIE) 2) ZWALAMY SIE FACETOWI DO MISZEWKA, BEZ WZGLĘDU NA CIASNOTE I JEGO NIECHĘĆ (OSOBIŚCIE WYBIERAM TĄ OPCJĘ) Co za pierdoła z tego baru, na biznesie widać się nie zna Markus oki o 17:30 jako rzekłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 02.11.2004 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Amys: nie pamiętam jakiej grubości są szprosy - w każdym razie cienkie. Co do baru w Miszewku to rzeczywiście facet miał chyba pałę z zajęć z ekonomii. Niech sobie załatwi zapas jedzonka i napojów i na pewno nie będzie żałował że mu się na chatę zwalimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 02.11.2004 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 W tym miejscu będę notował wszystkie zgłoszenia na spotkanie 05.11.2004 W Miszewku w Barze o godz. 18:00 : 1. Kingaa 2. kores 3. markus_gdynia 4. Pagin 5. Gierga 6. Benicio 7. Wakmen 8. joola 9. groszek 3 10. Gabi 11. Zachar 12. Kodi_Gdynia 13. bea3 14. Docent 15. Wlowikowa 16. Adamski 17. Sebo Oraz tych, którzy nie będą: 1. MarcinU 2. la_mancha 3. martag Zgłoszenia podawać. Będę je aktualizował co 4 dni albo ktoś z Was mnie wyręczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 03.11.2004 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 sorki że się wtrącę w dyskurs o meetingu, ale ponawiam pytanko o kierownika budowy, jeśli ktoś ma namiar do kogoś godnego polecenia to byłbym wdzięczny (budowa na wiosne, w Rębiechowie)pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachar 03.11.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Witam! Po dłuższej przerwie ale zawsze ... Co do spotkania Miszewko 18:00 piątek. Przy tej ilości osób może być ciasno więc spóźnialscy niech uważają bo ostatnio wieczory są mroźne . Ados wyślę Ci namiary na priva Kingaa coś się dzieje z czasem - kurczy się jak mam jechać do Was ... to chyba jakaś anomalia relatywistyczna Adamski już nawet nie piszę - bo chęci są tylko możliwości małe... ale domek super Gierga a jak postępy u Ciebie? Szczególnie z odwiedzinami ... ? Wlowiki musicie być na spotkaniu bo w końcu jak by to bez budowniczych z silki było? Benicio tylko żeby Ci coś nie wypadło Allżyczę udanych przygotowań do przeprowadzek, zimy, spotkania .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 03.11.2004 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Witam wszystkich. Co do Baru w Miszewku to faktycznie jest tam lekka nędza organizacyjna. Tym gościem nie ma się co przejmować. Dużo lepsze są panie obsługujące. Ostatnio było coś około 25 osób i było git. No chyba że teraz będzie ze 40 to już faktycznie może być problem. My wpadniemy nie na długo, ale za to całym składem. Pozdrawiam miło mi będzie się z Wami spotkac po latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 03.11.2004 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 KODI - dzięki za poparcie decyzji. No faktycznie mogłem go trochę przestraszyć bo mówiłem o 35 osobach, ale kto wie, kto wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 03.11.2004 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 WSZYSCY PLANUJĄCY PRZYJAZD NA SPOTKANIE - robie takie prymitywne identyfikatory z papieru samoprzylepnego. Podajcie imiona osób towarzyszących, bo "druga połowa ....." głupio brzmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 03.11.2004 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Ados - te namiary na kierownika, co Ci Zachar prześle - też polecam Markus - super, że się tym zajmiesz Moja druga połowa to Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinU 03.11.2004 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 PILNE! Jak to jest z wiechą - kto robi wieniec - inwestor czy majstrzy? Nie mogę się z moim cieślą w tej kwestii dogadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 03.11.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 PILNE! Jak to jest z wiechą - kto robi wieniec - inwestor czy majstrzy? Nie mogę się z moim cieślą w tej kwestii dogadać. Oczywiście, że majstry a ty musisz przybić oby dach ostał się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 03.11.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 WSZYSCY PLANUJĄCY PRZYJAZD NA SPOTKANIE - robie takie prymitywne identyfikatory z papieru samoprzylepnego. Podajcie imiona osób towarzyszących, bo "druga połowa ....." głupio brzmi moja druga połowa to Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 03.11.2004 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Zachar - wyobraź sobie, że w niedzielę byłam w Pruszczu Gdańskim. W sumie decyzja była spontaniczna i szybka, nawet wcześniej tego nie planowaliśmy. A ponieważ zerkałam na mapkę wcześniej, a telefonu nie wpisałam do komóry (gapa ) to się zgubiliśmy. Na początku byliśmy w dobrym miejscu, ale jakiś dziadek, którego się pytałam o nazwę ulicy całkowicie nas zmylił bo zarzekał się, że to pewnie gdzieś przy ulicy Mickiewicza I tak kręciliśmy się jak te gapy i niestety nie dojechaliśmy..(gdyby nie ten dziadzio to na pewno bym trafiła, ale mówił tak przekonująco). Teraz już sobie wpisałam Twój numer do komórki a mapkę tzrymam w portfelu, myślę, że niedługo też będe przejeżdżała przez Pruszcz i tym razem się nie pomylę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 03.11.2004 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 KINGAA, GIERGA - zgłoszenia drugich "połówek" przyjęte. MARCIN - oczywiście że wiechę robi ekipa wykonawcza. Reszta zależy od fantazji. Często spotykanym punktem programu jest wbijanie przez inwestora gwoździa w kalenicę. Zazwyczaj wynajduja do tego 10-calowy. Tyle flaszek ile uderzeń młotkiem koniecznych do wbicia gwoździa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.