Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No to teraz juz chce wiedzieć wszystko :D Ja też mam w planach gaz. Jaki kocioł, jakie rurki, i co bys zmienił :D

Kociol Junekrs Cerapur (kondensacyjny) z pelna automatyka, rurki miedziane. Wszystko chodzi w jednym obiegu (podlogowka przez zawor miesza)jacy)

Co bym zmienil? Nasz dom bardzo dobrze akumuluje cieplo, wiec podlogowka grzeje raczej symbolicznie. Nie ma w kazdym razie efektu cieplej podlogi, co jest plusem jesli chodzi o rachunki za gaz, ale minusem, jesli chodzi o podloge w lazience. Zdarza sie, ze wychodzac z wanny staje na zimnych kaflach, co jest niezbyt przyjemne. A wystarczylo petle grzewcza z lazienki podlaczyc do powrotu z grzejnikow. Moze jeszcze kiedys to zrobie (da sie to zrobic bez rujnowania domu). Poza tym, jesli masz duzo pomieszczen w czesci ogrzewanej podlogowka, to polecam sterowniki w kazdym pomieszczeniu, ktore steruja praca zaworow w rozdzielaczu podlogowki. Na piecu mozesz sobie ustawic temperature dla calej podlogowki, a tymi sterownikami zroznicowac ja dla poszczegolnych pomieszczen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze mam pytanko o to suszenie pomieszczeń przed położeniem tej drewnianej podłogi. Kto to robi? jakiś namiar poproszę :D

Doswiadczenia innych osob z forum mowia o okresie conajmniej rocznym od wprowadzenia sie i grzania domu do polozenia parkietu, tak by wylewka uzyskala wilgotnosc na poziomie 8-9 %.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałam o kotłach kondensacyjnych z zamknietą komorą spalania to grzejniki do takich kotłów muszą być większe niż do kotłów z otwartą komorą spalania ( i to tak ze 2 razy), bo inaczej może być zimno ze względu na niższą temperatutrę wody. Czy rzeczywiście musiałeś dawać większe grzejniki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałam o kotłach kondensacyjnych z zamknietą komorą spalania to grzejniki do takich kotłów muszą być większe niż do kotłów z otwartą komorą spalania ( i to tak ze 2 razy), bo inaczej może być zimno ze względu na niższą temperatutrę wody. Czy rzeczywiście musiałeś dawać większe grzejniki?

Dalem troche wieksze, ale teraz zaluje. Grzejniki mam tylko na poddaszu, a tam i tak z reguly jest tak goraco, ze trudno wytrzymac. Mozna spokojnie wybrac te z projektu. Dodatkowo mamy rozprowadzenie ciepla z kominka, ktore dogrzewa poddasze, a ze w zimie lubimy patrzec sie w iskry, to kaloryfery sa i tak z reguly skrecone na 0. Nie wiem jednak na ile zim starczy nam zapalu na palenie w nim :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałam o kotłach kondensacyjnych z zamknietą komorą spalania to grzejniki do takich kotłów muszą być większe niż do kotłów z otwartą komorą spalania ( i to tak ze 2 razy), bo inaczej może być zimno ze względu na niższą temperatutrę wody. Czy rzeczywiście musiałeś dawać większe grzejniki?

 

To nie jest kwestia jakiego używasz pieca. Problem, a raczej sposób rozwiązania wynika z czego innego.

Należy pamiętać, żę ogrzewanie podłogowe jest tzw. ogrzewaniem "niskotemperaturowym" gdyż woda w podłogówce ma temperaturę w przedziale 30-40C, natomiast grzejniki pracują w tzw. układzie "wysokotemperaturowym" gdyz woda je zasilająca ma zwykle temperature w granicach 70-80C. Dlatego przy łączeniu ogrzewania podłogowego z ogrzewaniem grzejnikami stosuje się dwie metody:

1) całość zasila się "niskotemperaturowo" i wtedy grzejniki należy "przewymiarować" czyli dać średnio 2x większe niz normalnie, gdyz przy niższej temperaturze należy zapewnić większą powierzchnię oddawania ciepła

2) aby zapewnić różne, właściwe dla każdego rodzaju ogrzewania temperatury wody zasilającej stosuje się "mieszacze", których zadaniem jest zmieszanie wody powracającej po oddaniu ciepła w grzejnikach z wodą przychodzącą z pieca.

 

Do ogrzewania podłogowego zaleca się piece kondensacyjne ze względu na lepszą sprawność przy współpracy z ogrzewaniem podłogowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie jest tak źle jak myślałam, bo miałam już czarne wizje wielkich grzejników na poddaszu, no może jeszcze w salonie (tu jeszcze nie zdecydowałam, a to wszystko przez deski) i to mnie odstraszało.

Dzięki za wszystkie informacje i to w jakim tempie :)

Ostatecznie nie musisz zwiekszac rozmiarow grzejnikow, ale ich grubosc. Kwestia gustu co wyglada lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze mam pytanko o to suszenie pomieszczeń przed położeniem tej drewnianej podłogi. Kto to robi? jakiś namiar poproszę :D

Doswiadczenia innych osob z forum mowia o okresie conajmniej rocznym od wprowadzenia sie i grzania domu do polozenia parkietu, tak by wylewka uzyskala wilgotnosc na poziomie 8-9 %.

 

Wiem, że ten okres usuwania wilgoci z budynku, do osiągnięcia optimum trwa ok. sezonu, ale gosia@ mówiła mi, że u nich w mieszkaniu, była jakaś firma z jakąś maszyną, która pracowała przez ileś dni i wilgotność mierzona przed całą operacją przez ludzi od parkietów była zbyt duza do położenia dech, a po operacji była OK. :o Stąd moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

70-80C
:o :o :o Naprawde tyle dajesz u siebie???

 

Ja mam ogrzewanie podłogowe w całym domu (parter + poddasze) więc mnie ten problem nie dotyczy. Temperaturę w granicach 70C daje sie do grzejników żeliwnych, dzis praktycznie spotykanych jedynie w blokach, do gzrejników panelowych jest ona niższa, jednakże problem sposobu zasilania pozostaje nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że ten okres usuwania wilgoci z budynku, do osiągnięcia optimum trwa ok. sezonu, ale gosia@ mówiła mi, że u nich w mieszkaniu, była jakaś firma z jakąś maszyną, która pracowała przez ileś dni i wilgotność mierzona przed całą operacją przez ludzi od parkietów była zbyt duza do położenia dech, a po operacji była OK. Stąd moje pytanie.

 

 

Szczerze mówiąc, mam pewne wątpliwości co do nieszkodliwości takiej operacji dla budynku. :-? Przecież większość wody która w pierwszych miesiącach "wyłazi" ze ścian to woda, która powstaje w wyniku reakcji chemicznych zachodzących przy chociażby wiązaniu zaprawy murarskiej.

Czy ta maszyna tylko podnosi temperaturę i odprowadza nadmiar wilgoci? Czy może robi coś jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przystępna - dla mnie znaczy tanio :)) Markus a gdzie kupowałeś granitowe ? Plastiki też mi się nie widzą, moi rodzice mają takie coś w bloku to feee..

 

Poprzeczna do Hutniczej. Skręca sie w lewo zaraz za wysepką znajdującą sie za światłami na skrzyżowaniu Hutnicza/Pucka. Napewno nie był to UNI-BUD tylko BUDMAR, MARBUD lub jakoś takoś. Jest tablica żółto-bordowa przy drodze. Jest tam bardzo sympatyczna ekipa. Doradzą, pogadają i nie cisną żę już masz kupić. Jak powiesz że masz limitowane finanse, to starają sie znaleźć coś tańszego. Wyszło mi 90 zł za parapet 160x25.

 

dzięki Markus za info dzisiaj się tam wybiorę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAA, a ja myslalam ze Wema a ta Wena to dokładnie gdzie?Praktiker, jest jeden w 3 miescie?

Praktiker w Gdańsku na Kołobrzeskiej. Jak będziesz jechała w jego stronę (od Przymorza) to przed samym praktikerem trzeba skręcić w prawo.

Po jakiś 100m po lewej jest długi budynek w którym teraz jest Wena.

Pan nazywa się Ludwik Świtarz jeśli dobrze pamiętam.

Oczywiście zakłądając,że się znowu nie przenieśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze mam pytanko o to suszenie pomieszczeń przed położeniem tej drewnianej podłogi. Kto to robi? jakiś namiar poproszę :D

Doswiadczenia innych osob z forum mowia o okresie conajmniej rocznym od wprowadzenia sie i grzania domu do polozenia parkietu, tak by wylewka uzyskala wilgotnosc na poziomie 8-9 %.

 

Wiem, że ten okres usuwania wilgoci z budynku, do osiągnięcia optimum trwa ok. sezonu, ale gosia@ mówiła mi, że u nich w mieszkaniu, była jakaś firma z jakąś maszyną, która pracowała przez ileś dni i wilgotność mierzona przed całą operacją przez ludzi od parkietów była zbyt duza do położenia dech, a po operacji była OK. :o Stąd moje pytanie.

Wczoraj potwierdziła jeszcze raz u babeczki od parkietów.Przy obecnej pogodzie moze upłynac 4 miesiace od zrobienia wylewek.Jezeli nie, to oni osuszaja ta sama firma która ja miałam.Daja gwarancje na swoje podłogi, tak ze wiedza co robia.U mnie podłoga miała 2 lata i zadnego wypaczania nie miałam, a wilgotnosc poczatkowo byla makabryczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAA, a ja myslalam ze Wema a ta Wena to dokładnie gdzie?Praktiker, jest jeden w 3 miescie?

Praktiker w Gdańsku na Kołobrzeskiej. Jak będziesz jechała w jego stronę (od Przymorza) to przed samym praktikerem trzeba skręcić w prawo.

Po jakiś 100m po lewej jest długi budynek w którym teraz jest Wena.

Pan nazywa się Ludwik Świtarz jeśli dobrze pamiętam.

Oczywiście zakłądając,że się znowu nie przenieśli.

Dziekuje, dzisiaj podjade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szczerze mówiąc, mam pewne wątpliwości co do nieszkodliwości takiej operacji dla budynku. :-? Przecież większość wody która w pierwszych miesiącach "wyłazi" ze ścian to woda, która powstaje w wyniku reakcji chemicznych zachodzących przy chociażby wiązaniu zaprawy murarskiej.

Czy ta maszyna tylko podnosi temperaturę i odprowadza nadmiar wilgoci? Czy może robi coś jeszcze?Ta firma, ma juz duzo inwestycji osuszanych w ten sposób i jest Oki>ja sie tez na nich zdecyduje jak mi nie wyschna wylewki.Podłoga swoja droga egzotyczna, tak ze i wiekszoa odpornosc ma na wode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze mam pytanko o to suszenie pomieszczeń przed położeniem tej drewnianej podłogi. Kto to robi? jakiś namiar poproszę :D

Doswiadczenia innych osob z forum mowia o okresie conajmniej rocznym od wprowadzenia sie i grzania domu do polozenia parkietu, tak by wylewka uzyskala wilgotnosc na poziomie 8-9 %.

 

Wiem, że ten okres usuwania wilgoci z budynku, do osiągnięcia optimum trwa ok. sezonu, ale gosia@ mówiła mi, że u nich w mieszkaniu, była jakaś firma z jakąś maszyną, która pracowała przez ileś dni i wilgotność mierzona przed całą operacją przez ludzi od parkietów była zbyt duza do położenia dech, a po operacji była OK. :o Stąd moje pytanie.

 

Mieszkanie a dom to dwie rozne sprawy. Powierzchnia podlog i scian, kubatura, rodzaj tynku, izolacja od gruntu (piwnica lub pietro), rodzaqj sciany i materialu na sciane i ocieplenie. Inne pytanie ile czasu minelo od zakonczenia prac mokrych do wprowadzenia sie do mieszkania, sasiedzi tez podgrzewaja mieszkanie, naslonecznienie pomieszczenia w mieszkaniu, itp. Czyli wszystko co wplywa na ilosc wilgoci i czas jej usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...