Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzieki SEBO.

myslałem o recznych przepustnicach ale z uwagi na lepsze sterowanie chyba skusze sie na siłowniki.

Tylko jak u ciebie w razie czego z dostepem do kanałów

i do siłowników (awaria, wymiana, czyszczenie) ?

kanały pod podłogą masz pod scianami, czy jak leci i czy zakryte na amen ? a kratki chyba pod oknami ?

 

Ta Czwarta rura znad kominka jest poprowadzona do wentylatora z termostatem, który gdy się włączy zaczyna tłoczyć powietrze do kanałów ...

ale bezposrednio ? bez zadnego filtra ?

W którym miejscu fizycznie masz połączoną tą rurę z systemem kanałów powietrznych?

Pytam bo tego u Ciebie nie zrozumiałem?

 

Fabian bedzie dumny z rodziców jak podrosnie

pozdrawiam

manifest

 

 

IVO - jesli masz za duzo kasy to faktycznie tempo budowy moze byc zbyt szybkie i mozna narobic wiele nieodwracalnych glupstw

ale jak zamierzacie to robic w miare naplywu gotowki (czytaj powoli) to spokojnie masz czas aby do kazdego etapu sie porzadnie przygotowac - juz szukajac materialow mozesz o wszystko

pytac sie sprzedawców ale przed kupowaniem upewnij sie zawsze

na forum bo czasami moga wciskac jakies buble - glowa do gory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas problem bedzie polegal na tym, ze mamy tylko 2 - 2,5 miesiace czasu aby doprowadzic do stanu surowego, i pewnie dlatego nie unikniemy niektorych bledów...

Ale faktycznie - wiedza na FORUM jest niezastąpiona, i to dzięki Wam :smile: :smile: :smile:

 

Bazka i wymiana informacji na grupie dystrybucyjnej to świetny pomysł! :smile:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Docent

Dzięki za odpowiedź. To dobrze, że są sposoby aby zablokować uciążliwych sąsiadów, jednak w pytaniu chodziło mi o istniejącą fabrykę Algidy, która już działa. Robiłeś rozeznanie w sprawach uciążliwości jej działania ?

Tak przy okazji to byłem ostatnio właśnie w tych okolicach. Budujesz po stronie Algidy, czy po przeciwnej stronie drogi - bo nie zauważyłem tam w pobliżu żadnych zabudowań ?

I jeszcze dołączam się do pytania Jacy. W jaki sposób załapałeś się na rozpatrywanie wniosku przez gminę i dlaczego inni już nie ?

Pozdrawiam :smile:

 

PS

Prośba do wszystkich aby ciekawe i pożyteczne informacje np. polecani wykonawcy, ceny itp. dopisywać równiez do bazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manifest - u nasz szybkość prac będzie uwarunkowana przede wszystkim dyspozycyjnością męża..

Pieniążków nie mamy za dużo - zbieramy na max, potem w razie czego jak zabraknie na stan surowy otwarty to mini kredyt z pracy, a na wykończenie, stolarkę, instalacje itd - kwota z sprzedaży mieszkania..

czas pokaże - a jak widać po zaangażowaniu i pracy kodiego - jest to możliwe :smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manifest - u nasz szybkość prac będzie uwarunkowana przede wszystkim dyspozycyjnością męża..

Pieniążków nie mamy za dużo - zbieramy na max, potem w razie czego jak zabraknie na stan surowy otwarty to mini kredyt z pracy, a na wykończenie, stolarkę, instalacje itd - kwota z sprzedaży mieszkania..

czas pokaże - a jak widać po zaangażowaniu i pracy kodiego - jest to możliwe :smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACA, DOMEK - moja działka jest po lewej stronie za Algidą, nie zauważyłem, aby było tam głośno z powodu fabryki - bardziej chyba uciążliwe będą samoloty - chociaż tubylcy twierdzą, że ich wcale nie słychać. Jeśli chodzi o moje warunki zabudowy to będą rozpatrywane w trybie indywidualnym, ponieważ złożyłem wniosek do gminy 06.01.2003 r. czyli wcześniej niż inni i o 2 tyg za późno aby je dostać w normalnym terminie. Teraz tylko wypada czekać, aż gmina ogłosi przetarg i w uzgodnieni z urbanistą stworzy nowy miejscowy plan zagospodarowania - obiecują, że do końca maja powinienem mieć już warunki zabudowy. Może ktoś wie jakby można było trochę przyspieszyć całą procedurę - chętnie bym to uczynił, gdyż chciałbym jak najszybciej rozpocząć budowę? CZEKAM!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam po weekendzie. Oj trochę sie narobiłę. Sobotę i niedzielę walczę ze schodami. Zresztą Domek /pozdrawiam Ciebie i żonkę/ był u mnie i widział tą robotę. Sporo pracy, nie sądziłem że tak długo to można robić. Z drugiej strony w pojedynkę to tak wałaśnie się robi. Schody sa trójzabiegowe i to wszystko wymierzyć i sprawić, aby stopnie były równe to trzeba cierpliwości.

Inna sprawa jest taka, że mój kierownik mówi, że nie wybudowano jeszcze takich schodów żelbetowych, których nie trzeba by było poprawiać. Bardzo pocieszające.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kodi

Dzięki za pozdrowienia. Jesteśmy (razem z żoną) pod wrażeniem twojej chłupki i wkładu pracy.

A swoją drogą to cię kolega kierownik "pocieszył" z tymi schodami. Powiedz mu, żeby nie zapeszał bo jak źle wyjdzie to będzie musiał sam poprawiać :grin:.

Pozdrawiam

 

PS

Nie było problemów z wyjazdem ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa, choć w porównaniu z innymi chałupkami ta moja jest skromniutka na maksa. Schody się robią i jak dobrze pójdzie to w niedzielę je zaleję.

 

Z wyjazdem spoko. Lepiej niż w południe. Wyjeżdżałem ok. 18.00 i widać że słoneczko i wiaterek zrobiło swoje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hellou,

przepraszam za moj niebyt w piatek - widze, ze bylem potrzebny :sad: Udalo mi sie wziac jeden dzien urlopu, wiec zalatwialismy z zonka na maksa. Bertrand (drzwi wew. i zew.), Stolarz - podlogi i schody, elektrycy, drewno kominkowe, itp. Oj dzieje sie - acha no i zakupki na roczek mlodszego synka...

 

W Baninie jest cicho, Algidy nie slychac, a samoloty nie przeszkadzaja dopoki nie laduja na Twoim szajerku/szopie/ganku czy domu :wink:

 

Jakby co to juz jestem dostepny (chodz wezme jeszcze urlop w czw i pt). Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebo - jeśli Cię to interesuje to jest drewno do kupienia buk bądź dąb po 70zł/m3 + transport z Sopotu z leśniczówki. Nie jest pierwszej suchości, ale na przyszły sezon jak znalazł. Są to wałki 1m długości. Trzeba je sobie pociąć i porąbać.

 

Jakie wchodzą odcinki do tarnawy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEBO - tez mam mokre drewno, i koszmarne problemy z paleniem. Niestety nie jestem na miejscu i trudno mi 'czuwac' nad ogniem. Jak nie napale na maksa - tak z godzinke - i nie zbierze sie wiecej zaru to dolozenie drewienka konczy sprawe :sad: Wlasciwie nie moge na tym drewnie zamknac doplywu powietrza i cieszyc sie energia z kominka. Zaznaczam, ze metodologie palenia mam w miare obcykana i przez tydzien/dwa wszystko dzialalo jak zloto - mialem dwuletnie drewno od tesciow. Teraz - makabra.

 

Ponoc pomoc moze zastosowanie brykietow - kto wie gdzie kupic (wiem ze sa na pewno w Jotulu, bo mi polecali jako dopal wlasnie do niewysezonowanego drewna). Jakies pomysly?

 

Pozdrawiam drewnianie - Jaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...