GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE

[slawciol]

SPRAWOZDANIE Z ZEBRANIA W BOJANIE

Mieszkańcy Bojana wstydźcie się, że tak niewielu z Was było obecnych. Nie dziwcie się potem, że tak niewiele zależy od Was.

nistety ale nie moglem byc a ztego co opisales z relacji to faktycznie kiszka z zainteresowaniem naszej miejscowosci,najlepiej tez to widac w forum wlasnie utwozonego przez markusa http://www.szemud.pl/forum/viewtopic.php?t=16

gmina chyba nie wie o problemach jakie drecza mieszkancow,a tu wszystkiego by sie dowiedzieli,jest tyle kasy do wziecia z UE a tu prawie nic .zobaczcie na okolice Przodkowa,tam jakos mozna bylo utwardzic polne drogi, a u nas po co sie meczyc?

[Mały]

Markus - a jak myœlisz jak jest w gminie Wejherowo?

Goœcicino jest mniejsze od Bolszewa (które również daje w sumie więcej kasiorki) a rzšdzi ekipa goœcicińska...

To sš układy na które nie można wiele poradzić.Zwłaszcza układziki rodzinne...

[mirek_gdynia]

Markus - a jak myœlisz jak jest w gminie Wejherowo?

Goœcicino jest mniejsze od Bolszewa (które również daje w sumie więcej kasiorki) a rzšdzi ekipa goœcicińska...

To sš układy na które nie można wiele poradzić.Zwłaszcza układziki rodzinne...

 

Ja doskonale zdaję sobie sprawę, żę rządzą "klany rodowe" wsparte hektarami gruntów pod zabudowę, sklepami. itp." i dlatego tym bardziej MY "napływowi" musimy przełamywać te klany. Problemem jest to, że klanom jest dobrze tak jak jest i nie chcą żadnych zmian.

[slawciol]

Markus - a jak my�lisz jak jest w gminie Wejherowo?

Go�cicino jest mniejsze od Bolszewa (które również daje w sumie więcej kasiorki) a rzšdzi ekipa go�cicińska...

To sš układy na które nie można wiele poradzić.Zwłaszcza układziki rodzinne...

 

Ja doskonale zdaję sobie sprawę, żę rządzą "klany rodowe" wsparte hektarami gruntów pod zabudowę, sklepami. itp." i dlatego tym bardziej MY "napływowi" musimy przełamywać te klany. Problemem jest to, że klanom jest dobrze tak jak jest i nie chcą żadnych zmian.

Wlasnie,ten problem z komunikacja tez wynika od tutejszych handlazy,bo wszyscy im uciekna na zakupy do gdyni i okolic, tu w sklepach jest drozej jak w gdyni na swietojanskiej

[e.kala]

Zamówiłam projekt. Jak wcześniej pisałam musiałam spełnić trudne warunki. Do wszystkich, którzy nie wierzyli, że musi być dach dwuspadowy, symetryczny, równoległy do drogi i jeszcze 45st. pochylenie,

piszę że niestety musi Zamówiłam projekt Kometa z Atrium. Teraz będę częściej tu zaglądać. Jak tylko dostanę pozwolenie na budowę mam zamiar zaczynać. A jak będzie to się okaże. Bo czy ja znajdę jeszcze jakąś dobrą ekipę, pewnie wszystkie są już zajęte. No, zobaczymy. Narazie czekam na projekt. Czeka mnie jeszcze wiele, między innymi kredyt. Mam nadzieję, że ja i mój małżonek jakoś to ogarniemy.

[Mały]

W naszej gminie zaczyna się goršczka przedwyborcza...i szukanie dziur u konkurencji. Właœnie jest na ostrzu sprawa budowy hali widowiskowo sportowej za 18 mln(nie sšdzę żeby było nas na to stać-tym bardziej że utrzymanie również będzie kosztować) gdzie całe gimnazjum kosztowało 9...

[marjucha]

Pytanie do budujących na terenie gminy Pruszcz Gdański.

Po wejściu w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego minimalna wielkość działki na zabudowę jednorodzinną to 1000m.

A teraz pytanie?

Co się stanie jeśli na działce rodziców(o powierzchni 1600m) rozpoczną oni budowę nowego budynku mieszkalnego i po zrobieniu stanu zero postanowią podzielić działkę na dwie po 800m i tą z rozpoczętą budową postanowią mi podarować?

Co się stanie z inwestycją? Czy pozwolenie na budowę może być cofnięte? A może geodeta po prostu nie zgodzi się na podział?

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Nie ukrywam, żedokładnie tak chcę zrobić i dlatego tak mnie to nurtuje.

Pozdrawiam

[mirek_gdynia]

Pytanie do budujących na terenie gminy Pruszcz Gdański.

Po wejściu w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego minimalna wielkość działki na zabudowę jednorodzinną to 1000m.

A teraz pytanie?

Co się stanie jeśli na działce rodziców(o powierzchni 1600m) rozpoczną oni budowę nowego budynku mieszkalnego i po zrobieniu stanu zero postanowią podzielić działkę na dwie po 800m i tą z rozpoczętą budową postanowią mi podarować?

Co się stanie z inwestycją? Czy pozwolenie na budowę może być cofnięte? A może geodeta po prostu nie zgodzi się na podział?

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Nie ukrywam, żedokładnie tak chcę zrobić i dlatego tak mnie to nurtuje.

Pozdrawiam

 

Najpierw należy odpowiedzieć na pytanie, czy dostaną zgodę na budowę kolejnego budynku mieszkalnego na swojej działce. Trzeba sprawdzić w WZiZT współczynnik gęstości zabudowy.

[marjucha]

Dostaną, bo to sprawdzali pól roku temu.

[gosia1719499730]

[

 

Ale jest jedno światełko w tunelu. Podobno za miesiąc gazownia ma rozsyłać umowy o przyłączenie gazu i ze strony Urzędu Gminy jest prośba aby nie przetrzymywać tych umów w nieskończoność jak również żeby nie marudzić zbyt długo przy uzgodnieniach.

 

."

Qrcze, jak sie załapac na taka umowe???Mam do nich wysłac pismo czy cus Jakie koszty, plizz podaj szczegóły.Mój rachunek w tym miesiacu za gaz 1300zł w zeszłym 1800 sama juznie wiem co jest nie tak

[Gierga]

SPRAWOZDANIE Z ZEBRANIA W BOJANIE

Mieszkańcy Bojana wstydźcie się, że tak niewielu z Was było obecnych. Nie dziwcie się potem, że tak niewiele zależy od Was.

 

Ponieważ nie zapisałem nazwisk poszczególnych osób będę posługiwał się funkcjami. Zebranie rozpoczęło się tradycyjnym sprawozdaniem za rok 2005 i planami na 2006. Nic nowego poza tym co można było do tej pory wyczytać w Lesoku i znaleźć w uchwale budżetowej Rady Gminy.

 

Zebranie zdominował praktycznie problem skomunikowania Bojana z Gdynią. Jak sie okazało ten sam temat zdominował wczorajsze zebranie w Koleczkowie i należy oczekiwać że tak samo będzie w Karczemkach i Dobrzewinie.

I o ile na początku Wójt próbował zbagatelizować i zignorować problem komunikacji, to gdy okazało się, że osoby z Fundacji Rozwoju Bojana są bardzo dobrze przygotowane do tematu, a co więcej odbyły juz spotkanie z dyrektorem ZKM Gdynia i wiedziały że stosowne pismo o spotkaniu zostało przez ZKM przesłane na adres Wójta to nastąpiła zmiana frontu. Summa sumarum Wójt złożył obietnicę że od września komunikacja w Bojanie ma ulec znacznemu polepszeniu, przy czym zaznaczył że nie oznacza to koniecznie współpracy z ZKM Gdynia lecz inną firmą.

 

Kolejnym istotnym problemem jest kanalizacja. I tu się przeraziłem. Byłem przekonany, że w tym roku ruszają prace ziemne przy kanalizacji w Szemudzie, a tymczasem okazało się że ten przetarg który lada dzień zostanie przeprowadzony nie dotyczy fizycznego wykonawstwa lecz prac projektowych. I co gorsza, te prace projektowe mają trwać rok. A gdzie budowa, a gdzie realizacja Dyrektywy Unijnej o 100% skanalizowaniu do końca 2010? Potem gmina będzie musiała płacic kary, czyli my wszyscy jako podatnicy.

 

Ale jest jedno światełko w tunelu. Podobno za miesiąc gazownia ma rozsyłać umowy o przyłączenie gazu i ze strony Urzędu Gminy jest prośba aby nie przetrzymywać tych umów w nieskończoność jak również żeby nie marudzić zbyt długo przy uzgodnieniach.

 

I na koniec moje subiektywne spostrzeżenia.

 

1) Mimo całej sympatyczności pracowników odnoszę wrażenie, że Urząd Gminy ewidentnie cierpi na braki kadrowe i merytoryczne. Tylko jeden opracowany i złożony projekt o wspólfinansowanie ze środków unijnych, na dodatek wstrzymany przez Marszałka Województwa.

 

2) W październikowych wyborach mieszkańcy Bojana muszą zadbać o wybranie swoich radnych, tylko nie tego figuranta co obecnie. Bojano jest największą wioska w gminie, zamieszkuje je blisko 20% mieszkańców gminy i wkładamy 20% do budżetu (z danych zaprezentowanych przez Wójta) ale gdy popatrzeć na uchwalony na 2006 budżet, to największym beneficjentem jest Szemud. Tylko że my mamy 1 radnego z Bojana, a Szemud 3.

 

3) Wydaje mi się (a właściwie jestem przekonany), że powinniśmy mocno wspierać osoby działające w Fundacji Rozwoju Bojana. Widać było, że są to osoby aktywne, dające dużo od siebie. Pani Sekretarz Fundacji powiedziała mi, że na 23 marca jest planowane Walne Zgromadzenie Fundacji, gdyż zwalnia sie jedno miejsce w Zarządzie i trzeba będzie wybrać nową osobę. Odsyłam do strony http://www.bojano.org.pl

 

P.S. Do łez rozbawił mnie Pan Radny z Bojana, który na pytanie co zrobił w sprawie komunikacji odparł że on jest aż w trzech komisjach, a o komunikację walczy dłużej niż ja mieszkam w Bojanie. Jednak konkretów nie potrafił wymienić. Był to argument w stylu: "a u Was Murzynów biją..."

 

 

Spotkanie odbyło się STANDARDOWO JAK CO ROKU

Ja niestety nie mogłam, ostatnio jestem zajęta - domem, przygotowaniami do ślubu, przeprowadzki itp. itd

[mirek_gdynia]

GOSIA - w zeszłym roku był sezon na zgłaszanie się chętnych w ramach "Akcja -gazyfikacja", również podczas zeszłorocznego zebrania. A poza tym zawsze możesz zadzwonić do Zakładu Gazownictwa w Rumii.

 

GIERGA - nareszcie duchy ożyły. Kiedy masz zamiar zawitac do Bojana?

[gosia1719499730]

GOSIA - w zeszłym roku był sezon na zgłaszanie się chętnych w ramach "Akcja -gazyfikacja", również podczas zeszłorocznego zebrania. A poza tym zawsze możesz zadzwonić do Zakładu Gazownictwa w Rumii.

 

GIERGA - nareszcie duchy ożyły. Kiedy masz zamiar zawitac do Bojana?

dzwoniłam włąsnie dzisiaj i miły pan mi powiedział, ze nic nie wie o gazytyfikacji Koleczkowa i ze to na pewno nie oni

[Mały]

Markus - wiesz jaka afera była n/t MZK w gminie Wejherowo? jak MZK odwołało część autobusów, bo gmina olała dopłaty?

Walczcie o swoje i radzę dobrze PRZYGOTOWYWUJCIE SIĘ NA KAŻDE ZEBRANIE, a dodatkowo wskazana jest wizyta kogoś z kamerą ("źle" to na nich działa - czują presję).

[mirek_gdynia]

GOSIA - w zeszłym roku był sezon na zgłaszanie się chętnych w ramach "Akcja -gazyfikacja", również podczas zeszłorocznego zebrania. A poza tym zawsze możesz zadzwonić do Zakładu Gazownictwa w Rumii.

 

GIERGA - nareszcie duchy ożyły. Kiedy masz zamiar zawitac do Bojana?

dzwoniłam włąsnie dzisiaj i miły pan mi powiedział, ze nic nie wie o gazytyfikacji Koleczkowa i ze to na pewno nie oni

 

To dzwoń do gminy. Jak pamiętam to w zeszłym roku Gmina pośredniczyła w zbieraniu chętnych.

[Franciszek]

Zapraszam do mnie na budowe, tez mam dom parterowy z wiazarami. Przywiezcie ze soba projekt to rzuce na niego okiem, zapraszam

 

A wiązary masz gotowe czy robione przez ekipę? I czy strop też drewniany? Trochę jestem skołowana po wczorajszej rozmowie z naszym architektem - do tej pory ulegałam wrażeniu, że zamiana stropu gestożebrowego na lżejszy drewniany to czysta oszczędność i zwykła formalność. Wczoraj okazało się, ze dzięki temu, że zamarzył się nam strop drewniany wysadziliśmy w powietrze wszystkie założenia projektu. A czas płynie, trzeba szybko podjąć decyzję, czy dalej brnąć w wiązary czy też pozostać przy ciężkim stropie?

Jakie jest Twoje zdanie? czy warto trzymać się w tej sytuacji stropu drewnianego? Czy rzeczywiście jest to racjonalne rozwiązanie przy poddaszu nieużytkowym i czy warto ponieśc koszty przeprojektowania na korzyść póżniejszych oszczędności w budowie?

Uff, ale dylematy, a miało być prosto.

Z góry dziękuję za komentarze. A spotkamy się chętnie. Spróbuję do Ciebie zadzwonić, może udałoby się jakoś w sobotę umówic, bo w tygodniu moja druga połowa pracuje zbyt długo.

Pozdrawiam

Gaba

 

Zapraszam, bez spojrzenia w Twój projekt typowy niewiele moge Ci pomóc, Twój architekt pewnie ma racje, ale ostatecznie wypowiem się jak zobaczę projekt. Mam wiazary robione przez Complex więc przyjechały na budowę. ja od początku nie projektowałem stropu monolitycznego, w ogóle mało zmian wprowadziłem do swojego projektu jak się spotkamy na budowie to sobie zobaczysz te wiązary.

[Franciszek]

Pytanie do budujących na terenie gminy Pruszcz Gdański.

Po wejściu w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego minimalna wielkość działki na zabudowę jednorodzinną to 1000m.

A teraz pytanie?

Co się stanie jeśli na działce rodziców(o powierzchni 1600m) rozpoczną oni budowę nowego budynku mieszkalnego i po zrobieniu stanu zero postanowią podzielić działkę na dwie po 800m i tą z rozpoczętą budową postanowią mi podarować?

Co się stanie z inwestycją? Czy pozwolenie na budowę może być cofnięte? A może geodeta po prostu nie zgodzi się na podział?

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Nie ukrywam, żedokładnie tak chcę zrobić i dlatego tak mnie to nurtuje.

Pozdrawiam

 

nie będzie zgody na podział

[marjucha]

marjucha napisał:

Pytanie do budujących na terenie gminy Pruszcz Gdański.

Po wejściu w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego minimalna wielkość działki na zabudowę jednorodzinną to 1000m.

A teraz pytanie?

Co się stanie jeśli na działce rodziców(o powierzchni 1600m) rozpoczną oni budowę nowego budynku mieszkalnego i po zrobieniu stanu zero postanowią podzielić działkę na dwie po 800m i tą z rozpoczętą budową postanowią mi podarować?

Co się stanie z inwestycją? Czy pozwolenie na budowę może być cofnięte? A może geodeta po prostu nie zgodzi się na podział?

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Nie ukrywam, żedokładnie tak chcę zrobić i dlatego tak mnie to nurtuje.

Pozdrawiam

 

 

nie będzie zgody na podział

 

 

A jest jakiś przepis, który to określa, czy wszystko zależy od dobrej (złej? ) woli urzędnika?

[majcia]

Mam do Was jeszcze jedno pytanko Mam namiary na Pana Skrzypkowskiego od dachów. Czy komus z Was robil dach? Jest godny polecenia ? Dziekuje i pozdrawiam Maja

[gosia1719499730]

[A jest jakiś przepis, który to określa, czy wszystko zależy od dobrej (złej? ) woli urzędnika?

Nie, dobra czy zła wola urzednika nie ma tutaj nic do rzeczy, no chyba ze mówimy o interpretacji przepisów.