Czy istnieje coś takiego jak korek zimnego powietrza ?!

[Janussz]

Wg mnie za duży. Ale to takie gdybanie. Kominiarza trzeba na miejsce wziąć.

[hes]

Lukas, jak juz będziesz w domu, napal normalnie w piecu i sprawdż na kratce

w kuchni ciąg, tak jak podpowiadał jabko, sprawdz tez, czy jest ten wsteczny

w łazience. Nie rób na razie tych prób z zapalaniem gazu na kuchence.

Potem porozmawiamy.

I jeszcze: potem w jakiś sposób zatkaj wlot okapu (nie wiem jaki masz) i powtórnie sprawdz ciąg na kratce w kuchni. Napisz czy masz już w mieszkaniu ciepło. NIe otwieraj za bardzo tego nawiewu przy kozie.

[sSiwy12]

1. Ta koza potrzebuje dla max "mocy" między 24 a 36 m3/h powietrza - zaś komin "daje" conajmniej kilka razy więcej.

2. Dodadkowy dopływ powietrza do kozy (kominka) jest w każdym przypadku niezbędny.

3. Zainstalowanie szybra pozwoli na precyzyjne ustalenie mieszanki paliwowo (drewno)- powietrznej niezbednej dla całkowitego spalania drewna. Bedzie można dławić "ciąg komina" szybrem i jednocześnie ograniczać dopływ powietrza tą "kratką" na kozie.

4. Szyber jest niezbedny również w celu wyeliminowania ciagu komina w czasie gdy nie palimy. Brak takowego w tym przypadku, ma negatywny wpływ na wentylację, oraz "wyziębia" mieszkanie.

Pozdrawiam

[hes]

Chyba, że niechcący spowoduje zaczadzenie domownikow.

Tak jak pisałem, prostym sposobem ograniczenia ciągu jest dlawienie

wlotu powietrza do pieca. W kazdym piecu jest taka regulacja.

To co można zrobić szybrem, można bez problemu zalatwić klapkami

na piecu, a przy okazji bezpieczniej.

[Lukas_art]

Witam.

Przepraszam, ze dopiero teraz odczytuje Wasze posty, ale niestety przed dwa nie mialem działającego łącza internetowego... ale juz jestem i zabieram sie za pisanie.

Wiec jezeli chodzi o kuchenke i palenie na niej gazem to: absolutnie nie ma ciagu zwrotnego podczas palenia na kuchence, nawet na wszystkich czterech palnikach na raz. Wiec kuchenka chyba odpada. Poza tym, tak jak juz wczesniej wspominalem, kuchenka uzywana jest na prawde sporadycznie. Pion, do ktorej podlaczony jest okap kuchenny, wentylacja kuchni i wentylacja lazienki to faktycznie dziwne kombinacja. Wszystko ciagnie na jednym pionie i to wlasnie z niego zasysa.

Niestety juz kiedys probowalem dalaczyc rysunek, na ktorym wszystko ladnie narysowalem, ale moge jedynie wyslac go komus bezposrednio na maila... wiec jezeli tylko ktos z Was chcialby rzucic okiem na rusynek to chetnie go wysle.

Janussz napisał:

Obecnie komin ma 16x30=480cm2.

Nawiew fi125 daje 122,7cm2, a powinien być 50% komina, czyli 240cm2 . jeszcze jakieś kratki na nim, czyli jest o połowę niestety za mały. jak to sprawdzić? Otworzyć okno i wtedy zobaczyć co się dzieje z luftem wentylacyjnym.

> wiec mam rozumiec, ze otwor nawiewu powietrza zostal wykonany za maly? To wlasnie tak sie wylicza powierzchnie nawieu powietrza tak? bo wlasnie nie mialem pojecia jak to sie robi. A w firmie, ktora mi wykula ten nawiew, a wczesniej w ogole zaisntalowala koze, powiedzieli mi, ze wiecej niz fi 125 nie trzeba dawa - podkresle, ze zanim doszlo do zapalenie sie tej smoly twierdzili, ze nawiew jest w ogole niepotrzebny. Takze widze, ze firma znowu sie popisala. no ale nic... czyli powinienem zwiekszyc otwor nawiewu???

 

Podczas palenie jak otwieram okno to przez nawiew w scianie obok kozy nie leci w ogole powietrze, a ten ciag zwrotny w pionie wentylacyjnym zanika... palilem tak przez pol godziny tylko na otwartym oknie wiec jestem pewien na 100%.

 

A teraz czy ten szyber w kominie jest potrzebny? nie wystarczy regulacja, ktora jest w samej kozie? jezeli tak, to gdzie powinienem go zamontowac i jak to wyglada?

 

A tak przy okzazji.... Serdecznie Was pozdrawiam i dziekuje, ze tak zangazowaliscie sie w rozwiazanie mojego problemu.

 

Lukasz.

[hes]

Witam ponownie

Dobrze ze jestes, bo chciałbym, zebys zrobil jeszcze male próby.

a wiec: jeżeli już masz nagrzane mieszkanie, to zobacz, czy na kratce

w kuchni jest normalny ciąg, a w łazience np. wsteczny.

potem otwórz szeroko drzwi do lazienki, następnie zasłon kratkę

w kuchni- - jezeli tam nie ma regulacji, to zaklej jakąś taśmą klejącą

i papierem. Jeżeli możesz to zasłon też okap, ale niekoniecznie.

Potem napisz, co zaobserwowałeś.

[Lukas_art]

HES.... nie moze tak byc jak piszesz, to znaczy: normalny ciag w kuchni, a wsteczny w lazience, poniewaz i jeden i drugi podlaczony jest do tego samego pionu w kominie. Wiec jak jest normalny ciag to jest dobrze i wlazience, i w kuchni.

[Janussz]

Chyba, że niechcący spowoduje zaczadzenie domownikow.

Tak jak pisałem, prostym sposobem ograniczenia ciągu jest dlawienie

wlotu powietrza do pieca. W kazdym piecu jest taka regulacja.

To co można zrobić szybrem, można bez problemu zalatwić klapkami

na piecu, a przy okazji bezpieczniej.

Każde urządzenie grzewcze potrzebuje określonego ciągu kominowego. Jeżeli ciąg kominowy przekracza zapotrzebowanie, to musimy stworzyć w urządzeniu większe opory przepływu. Samo zamykanie dopływu powietrza nie rozwiązuje sprawy. Za duży ciąg będzie nam wysysał wszystko z urządzenia grzewczego. Dlatego stosujemy przepustnice spalin, a gdy to nie pomaga to dodatkowo regulatory ciągu kominowego. Praca regulatora polega na dodawaniu "lewego" powietrza w przypadku przekroczenia zapotrzebowania na ciąg. Jak ważny jest prawidłowy ciąg podam na przykładzie.

Mam ustawiony jakiś dopływ powietrza do kotła. Temperatura na kotle np.60st.C. Przymykam zasuwę dymową i temperatura mi rośnie na kotle. Oczywiście przy kominie z nadmiarem ciagu kominowego. Ciąg kominowy zmienia się w zależności od temperatury spalin, warunków zewnętrznych, stopnia nagrzania komina. Nie da się wyregulować prawidłowo spalania posługując się tylko klapką powietrza.

[hes]

Lukas , najpierw szukasz porady, a jak juz prawdopodobnie

jestesmy juz blisko rozwiazania problemu, to okazuje sie ze

ty wiesz swoje. Musisz sie zdecydowac-chcesz pomocy, to

wspólpracuj, inaczej nic z tego nie będzie..

[Janussz]

Lukas,

ta koza na wyjściu do czopucha powinna mieć szyberek.

[hes]

Janussz podziwiam Twoją czujność.

[Janussz]

Masz Lukasie podciśnienie w stosunku do cisniania atmosferycznego panujące w tym pomieszczeniu z kożą.

Albo może też być inna przyczyna. Komin poniżej kalenicy dachu i przy wiatrach wiejących na tę stronę dachu z której wychodzi komin może występować to zjawisko.

Myślę jednak, że pierwszy wariant jest bardziej prawdopodobny.

Najtanszym sposobem na podniesienie cisnienia, to dać nadmuch powietrza jakimś małym wentylatorkiem jakby przytłumienie ciągu nie pomogło.

[hes]

Małe wyjaśnienie, bo nie wiem, czy bedę miał ochotę dalej prowadzić tę sprawę:

zaślepienie wylotów w kuchni spowoduje, ze nie bedzie już stąd płynęlo ciepłe

powietrze do wentylacji. Szerokie otwarcie drzwi łazienki, która sąsiaduje zkuchnią pozwoli na bardzej intensywny napływ ciepłego powietrza do łazienki. To powietrze moze wtedy uciekac w górę tą kratką, o którą walczymy. Ale sami widzicie :to nie jest łatwe, nie tylko powietrze stawia opór.

[Janussz]

Małe wyjaśnienie, bo nie wiem, czy bedę miał ochotę dalej prowadzić tę sprawę:

.

 

[sSiwy12]

Małe wyjaśnienie, bo nie wiem, czy bedę miał ochotę dalej prowadzić tę sprawę:

.

 

 

I na tym poprzestanę

[Lukas_art]

Janussz.... wytłumacz mi prosze co oznacza stwierdzenie:

ta koza na wyjściu do czopucha powinna mieć szyberek.

 

chodzi o taki spust z mozliwoscia zamkniecia na rurze podlaczeniowej?

 

 

Hes.... wiec jezeli chodzi o ten test z lazienka i kuchnia to wyglada to tak: ciag zwrotny jest i w kuchni i w lazience. Jak zatkam w jednym miejscu to w drugim i tak ciagnie. A ciag jest tylko i wylacznie podczas palenia. Wlasnie teraz pale a w kuchni i w lazience mam delikatny zapach... rano bedzie juz mniej delikatny

____________________________________________________________

i druga sprawa... to co pisal sSiwy12 o zbyt duzym przekroju komina spalinowego w stosunku do samej kozy - to faktycznie takie istotne?

[jabko]

Panowie

Przy otwartym oknie nie zasysa z wentylacji

Przy zamkniętym zasysa.

 

Wniosek jeden ZA MAŁO POWIETRZA.

 

Jeśli po zainstalowaniu szyberka i zmniejszeniu ciągu kominowego problem ustanie to super.

Jeśli nie to trzeba dodatkowe doprowadzenie powietrza do domu.

 

Jeśli nie ma nawiewników w oknach to Lucas ma jedną rurkę fi.125 na cały dom

To nie wystarcza do samej kozy a gdzie jeszcze powietrze do wyrzucenia przez kratkę w kuchni i łazience ??

 

ZA MAŁO POWIETRZA

[sSiwy12]

Jabko - bezwzglednie masz rację Jest jednak pytanie : a ile tego powietrza ma być?

Koza 8kW potrzebuje do osiagniecia 100% zakładanej mocy, przy założeniu, że na 1 kg drewna potrzeba 4m3/h powietrza, około 30m3/h dla bezpieczeństwa i róznych metod obliczeń można przyjąc, że tego powietrza ma być 60m3/h.

A co mamy:

Do obliczeń założyłem, że na "kratce" (wlocie, wylocie) jest maksymalna dopuszczalna prędkość dla "wentylacji", czyli 5m/s

- doprowadzenie powietrza 125 co daje około 70m3/h - czyli pokrywa "zapotrzebowanie" tej kozy na powietrze,

- komin 30x14 co daje około 860m3/h czyli blisko 15 razy wiecej niz wymaga koza,

- dla przyzwoitości w komin "wchodzi" rura 163 co daje około 200m3/h - czyli ponad 3 razy wiecej niz wynosi zapotrzebowanie kozy - przy czym zaznaczyć należy, że ciąg komina raczej "wymusi" wieksza prędkość aby "wyrównać" swoją "moc".

Moim zdaniem należy "zepsuć" komin, czyli zaistalować na kozie szyber. "Przymykanie" wlotu powietrza na kosie nie wystarczy, bo powietrze dostaje sie do paleniska równiez inną droga, a ciąg komina może spowodować bardzo dużą szybkość powietrza, co może spowodować (i spowodowalo) przeniesienie płomienia do rury (komina).

 

Moim zdaniem, tylko zainstalowanie szybra na kozie pozwoli na optymalizacje procesu spalania (rekulacja szybrem i wlotem powietrza na kozie).

Jeśli wentylacja grawitacyjna działała dobrze przed zainstalowaniem kozy, to opisywane problemy powinny ustąpić.

Pozdrawiam

[jabko]

Nie no z tym też się zgadzam w 100%.

 

Po przeróbce ponowne sprawdzenie czy zaciąga dalej z wentylacji.

Jeśli nie to problem z głowy.

Ale jeśli dalej troszke ciągnie to..... ZA MAŁO POWIETRZA

[sSiwy12]

Tu wystepuje klasyczny paradoks.

Powietrza jest za duzo, ale faktycznie jest ZA MAŁO