JoShi 20.02.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Przede wszystkim szybkie i nieprzemyślane do końca działania robione na łapu capu najczęściej przynoszą wiecej szkody jak pozytku. Cieszę się, że znalazła się choć jedna osoba, która mnie rozumie i nie obawia się tego głośno napisać... Podpisuję sie pod wszystkim co napisałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 20.02.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Przede wszystkim szybkie i nieprzemyślane do końca działania robione na łapu capu najczęściej przynoszą wiecej szkody jak pozytku. Cieszę się, że znalazła się choć jedna osoba, która mnie rozumie i nie obawia się tego głośno napisać... Podpisuję sie pod wszystkim co napisałaś. Nie tylko jedna. Ale nie widze sensu rozmowy z ...., którzy widząc że zawinił człowiek chcą karać zwierzęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ala1719499794 20.02.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Trochę z innej beczki, niech ktoś mnie oświeci.Rodowodowa suczka ma szczeniaki.które z miotu będą miały rodowód?Czy te przebadane i najzdrowsze czy wszystkie? Ktoś twierdził że tylko pierwsze najsilniejsze ,Jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 20.02.2007 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Jeśli rodowodowa suczka ma szczeniaki to jeszcze nic nie znaczy.Po pierwsze udokumentowane pochodzenie - czyli rodowod - powinni miec - zarowno matka szczeniąt jak i ich ojciec.Nie każda suka rodowodowa ma uprawneinia hodowlane.W skrócieAby suka/pies miała uprawnienia hodowlane - musi zdobyć odpowiednie oceny na odpowiendiej liczbie wystaw od róznych sędziów - czyli suka zostaje oceniona jako nadający się do dalszej hodowli przedstawiciel swojej rasy.U wielu ras wymagane są do zdobycia uprawnień hodowlanych zarówno badania zdrowia fizycznego ( np. badanie w kierunku dysplazji) jak i testy psychologiczne a także w niektorych przypadkach psy przechodzą proby pracy lub muszą ukończyć określone szkolenia.Do rozrodu może być też dopuszczona suka w określonym wieku i pomiędzy kryciami musza być zachowane odpowiednie przerwy.Jak chcesz poczytać wiecej:http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_hodowli_psow_rasowych.pdfhttp://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/zalacznik_10_-_dodatkowe_wymogi_hodowlane.pdfhttp://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=reg&r=1 - tu wiecej Od 1992 roku w Polsce przy spełnieniu wyżej wymienionych warunków - wszystkie urodzone szczeniaki otrzymują metryki. Także takie, które mają poważne wady, które dyskwalifikują je w dalszej hodowli - z tym, że do metryki mają wpisywaną adnotację - niehodowlany. Jak więc można łatwo obliczyć - od 14 lat obowiązują takie przepisy - dlatego też tak samo bzdurne jak tłumaczenie, że tyko ileś szczeniąt dostaje metrykę, jest tłumaczenie iż matka szczeniąt np. jest po rodowodowych rodzicach tylko była 7 z miotu i nie otrzymała rodowodu - prawda bowiem taka, że najmlodszy pies, który ewentualnie mógłby być takim przypadkiem, czyli psem urodzonym przed 92 rokiem na bank nie jest psem, którego można rozmnażać i który "da" zdrowe szczenięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 20.02.2007 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 I warto dodać - jeśli trafiasz na hodowlę, w której są szczeniaki rodowodowe i nierodowodowe - to nie warto kupować z takiej szczeniąt.Między innymi odstępy pomiędzy kolejnymi ciążami - mają gwarantować - dobre zdrowie zarowno matki jak i dzieci - tego typu hodowle najczęściej wypuszczają psiaki dodatkowe - li tylko z chęci zysku - kryjac matkę częściej niż dopuszczają przepisy związku. Wtedy mamy duże prawdopdodobieństwo, że zakupiony szczeniak - będzie słabego zdrowia i być moze z licznymi wadami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 21.02.2007 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 ja jestem przeciwnikiem podnoszenia podatku - tysiące emerytów i rencistów super się zajmuje swoimi pieskami. Traktuje je prawie jak dzieci, dba i nigdy nie porzuci. Dla nich podatek roczny już jest sporą kwotą. - gospodarsgtwa na wsi nie płacą podatku, ponieważ wiekszośc gmin takowy zniosła. 1 pies na gospodarstwo gratis. Czyli nie odetniecie psów z łańcucha - nie należy porównywać takiego podatku z opłata za tv, bo po pierwsze: osoby powyżej chyba 75 roku już za tv nie płacą po drugie - telewizora nie trzeba codziennie karmić, co jakiś czas szczepić i pare razy dziennie wyprowadzać / więc ten argument jest glupi / nalezy leczyć powody a nie zabierać sie od skutków ciągle mówicie o nielegalnych hodowlach. Co znaczy nielegalne? Czy suczka-kundelka u zwykłego właściciela nie może mieć małych? Przecież nie możecie tego zakazać, możecie tylko w miły i spokojny sposób namawiać ludzi do innego postępowania. A najlepsza metoda byloby wpłynięcie na kupujących. Nie ma popytu - nie ma podaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacper69 01.03.2007 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Może niech kazdy , kto wie że nie będzie miał czystego rasowo potomstwa się wykastruje.Mi ten pomysł dał tak do myśłenia że już nie będę sie rozmnażał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 01.03.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Może niech kazdy , kto wie że nie będzie miał czystego rasowo potomstwa się wykastruje. Mi ten pomysł dał tak do myśłenia że już nie będę sie rozmnażał. do trzeciego pokolenia wstecz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wolf PL 01.03.2007 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Może niech kazdy , kto wie że nie będzie miał czystego rasowo potomstwa się wykastruje. Mi ten pomysł dał tak do myśłenia że już nie będę sie rozmnażał. A jakie to jest "czysto rasowe potomstwo" u ludzi???? Najgłupsze stwierdzenie jakie słyszałam. Co do jednego stwierdzenia to się z Tobą zgodzę, żebys faktycznie się wykastrował, bo istnieje ryzyko, że Twój potomek odziedizczy po Tobie poczucie humoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jezzmam 03.03.2007 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Widzę,że jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim ludzie zrozumieją że ŻYCIE ZWIERZĄT ich los zależy od nas samych. Ligota--umieralnia nie wystarczy do zrozumienia cierpienia niechcianych psiaków,które miały być tak PODOBNE do jakiejś rasy,kundelków których losem nikt się nie interesuje bo po co się interesować PSIM LOSEM skoro na PSACH można zarobić kasę Zresztą nie tylko psiaki cierpiąbo cierpią i konie,szopy,szynszyle iiiii i to WSZYSTKO ZŁO DZIĘKI NAM SAMYM JEST dzięki naszej głupocie Gdyby chociaż jeden z tych chodofffcuw pomyślał o losie swoich psów GDYBY CHOCIAŻ JEDEN POMYŚLAŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 04.03.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Może niech kazdy , kto wie że nie będzie miał czystego rasowo potomstwa się wykastruje. Mi ten pomysł dał tak do myśłenia że już nie będę sie rozmnażał. I słusznie. Wyjedź jeszcze z Polski, i tu i tam wzrośnie IQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 04.03.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 i zostaną tylko te rodowodowe, chore z wadami genetycznymi. Bo są kojarzone wśród spokrewnionych blisko hodowli. I te rodowodowe mają biegć na łańcuchach koło domów, bronić posesji....... Najlepiej rasę "kundel pospolity" wytrzebić do cna, co sie będzie taki pętał po bozym świecie.................. Droga Majko, gdyby kundle były takie zdrowe, to nie byłoby tylu weterynarzy i panowałoby wśród nich wysokie bezrobocie. Tymczasem sytuacja jest odwrotna. Pies rodowodowy od kundla ma o tyle wiecej wad genetycznych, o ile częściej się go bada w tym kierunku, czego nie robi sie dla kundli bo po co?? Dokładnie tak należy zrobić - zakazać rozmnażania kundli i nakazać kastarcję/sterylke żyjacych. Tak strasznie protestujemy przeciwko cenom psów etc - tymczasem kupujemy domy po setki tysiów, samochody i nikt się nie pyta, czy tyle to warte?? Ale w przypadku kupna, prosze mi wybaczyć, tak ważnej "rzeczy" żądamy, by było za darmo, a moze by jeszcze nam dopłacano.... Hodowla jest sprawą celową, przemyslaną (sam teraz szukałem pół roku psa do mojej suki). Zastanówmy się co by było gdyby każdy zaczął sobie składać samochody albo powiedzmy telewizory. Wielu ludzi umie to zrobić, tylko powstrzymują ich......przepisy. Hmmmm To może by tak i z psami podobnie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 04.03.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 sorry , wiem , ze chodzi tutaj psy , a nie ludzi ,ale skoro ja mam psa nierasowego , jea tez to chyba dowod na to , ze sa ludzie , ktorym nie zalezy na rasie psa nie potrzebuje psa w celu handlowania z duzym zyskiem szczeniakami Dziwne rozumowanie. Dlaczego zakładasz, ze musisz handlować szczeniakami?? Własnie o nie handlowaniu i nie produkowaniu jest tutaj mowa. Dodam, ze duzego zysku na psach nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 04.03.2007 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Aneta nie, nie musisz jej sterylizować, ale nie dopuścić do psa. Moja labradorka ma papiery, ale ponieważ nie chodziłam z nią na wystawy (dwie polskie i jedna międzynarodowa z wynikiem co najmniej bardzodobrym), to nie ma statusu suki hodowlanej i w związku z tym jej szczeniaki nie miałyby rodowodu, co oznacza dla mnie NIE ROZMNAŻANIE takiego psa. A tak w ogóle za mało masz roboty z domem, dziećmi, pracą, zakupami, że jeszcze marzą ci się szczeniaki? O które trzeba dbać przez 6 tygodni od urodzenia i jeszcze znaleźć dla nich właścicieli? Właśnie moja koleżanka sobie zrobiła nierodowodowe szczeniaki goldeny i od dwóch miesięcy poszukuje dla nich właścicieli 1. Nie ma wystaw poslkich i międzynarodowych - sa wystawy krajowe (najnizsze rangą) oraz wystawy międzynarodowe i klubowe(i podobny podzial w innych krajach, ale nie musiz tam jeździć, by miec uprawnienia). Do zdobycia uprawnień (oprócz wymagań specyficznych dla niektórych ras) potrzeba dla suki 3 ocen co najmniej bardzo dobrych, z przynajmniej 1 wystawy międzynarodej badź klubowej, od dwóch rożnych sędziów. 2. No własnie, moze byo nie rozmnażać nierodowodowych goldenów, w chwili, kiedy tak dużo jest świetnych z papierami?? A wg najnowszych badań, szczeniaki powinny zostać przy matce do 12 tygodnia, co znaczy, ze musisz dbać o nie tyle czasu. Nie wiem skąd wzięłaś 6?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 04.03.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 a czemu nie? dlaczego chcesz aby choć raz miala male?? Pewnie zaraz pewnie zaraz posypią się słowa krytyki, ale co tam Na hodowlę, nie nastawiam się. Od wielu osób słyszałam, że dobrze jest jeśli suka ma choć raz małe. Ale czytając to forum, wiem że zaraz padnie odpowiedź, że to wcale nie prawda. Nie musi mieć małych. Ale mimo to chciałabym, aby moja psinka miała. Nie chcę odbierać jej przyjemności zostania matką i opieki nad małymi. Wiem, że bardzo ważne jest, aby młode później znalazły swój kochający dom. Ale też nie można zakładać od razu, że każdy nie rasowy pies zasili schronisko. Cos głupszego, wybacz, ciezko usłyszeć. Jakoś nie zauważyłem, gdzie tu przyjemnośc dla suki - ciąża (szczególnie ostatnie 2 tygodnie), ciezka praca, pogryzienia, podrapania, ciagłe wylizywanie małych, legowiska, kup, siusiu etc, stałe podenerwowanie każdym głośniejszym dźwiękiem, nietypowa sytuacją. Krótkie spacery (suka wracała sama pędem do dzieci). A jaka przyjemność dla właściciela, jezeli przy porodzie wszystko OK, to super potem - nieprzespane noce, ciagła kontrola czy suka któregos nie przygniecie, mycie, sprzątanie, karmienie. SUKA, podobnie jak kobieta, nie musi mieć dzieci!!! Oczywiście, ze bardzo ważne ejst, by młode znalazły dom - inaczej zostaniesz z 6 dorastajacych psów i ciekawym, co powiesz wtedy. Oczywiście, ze nie każdy rasowy zasila schronisko. Ale gdyby sytuacja była tak piekna i mniej było osób myslacych jak Ty, to moze przestałaby rosnac liczba psów w schronach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 04.03.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Rzyraf, Ty chłopie żyjesz z chodowli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 04.03.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Droga Majko, gdyby kundle były takie zdrowe, to nie byłoby tylu weterynarzy i panowałoby wśród nich wysokie bezrobocie. Tymczasem sytuacja jest odwrotna. Że co? Że kundle są bardziej chorowite? Wytłumacz, bo Twojej wypowiedzi ni jak zrozumieć nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 04.03.2007 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Droga Majko, gdyby kundle były takie zdrowe, to nie byłoby tylu weterynarzy i panowałoby wśród nich wysokie bezrobocie. Tymczasem sytuacja jest odwrotna. Że co? Że kundle są bardziej chorowite? Wytłumacz, bo Twojej wypowiedzi ni jak zrozumieć nie mogę. Nie sa bardziej chorowite, tylko tak samo chorowite. Oczywiście, fakt faktem, zgadza się, ze w niektórych liniach na skutek błedów hodowców mamy nagromadzenie schorzeń. Co nie zmienia faktu, ze większośc tych samych problemów dotyczy zarówno kundli (np. dysplazja - znam kilka miotów kundli dotkniętych szeroko, ponad 60% psów z miotu tym problemem) jak i psów rasowych. Rożnica taka, ze większośc badań jest prowadzona na psach rasowych. Swoja opinię opieram równiez na praktykach mojej żony, odbytych w klinice weterynaryjnej oraz współpracy z weterynarzami, takze wiejskimi, którzy raczej mają kundle do leczenie niż rasowe. Hodowli piszemy przez h a reszta to nie Twój biznes z czego zyję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jezzmam 04.03.2007 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Rzyraf, Ty chłopie żyjesz z chodowli? Z Hodowli prawdziwej hodowli wyżyć się NIE DA. Jeśli hodowla jest pasją--a taka powinna być hodowla-- to do pasji się DOPŁACA wierz mi.Tak jak do hobby też dopłacasz o ile takowe masz. Wiesz ile kosztuje odchowanie szczeniaka?? Te 1000zł (chociażby) to mały pikuś w porównaniu do kosztów w odchowaniu dobrze ułożonego ,zdrowego,pięknego szczeniaka. A ile zachodu z tym,poświęcenia,nieprzespanych nocy ---szczenie jest jak dziecko wiem bo mam i dziecko i odchowałam szczenięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jezzmam 04.03.2007 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Droga Majko, gdyby kundle były takie zdrowe, to nie byłoby tylu weterynarzy i panowałoby wśród nich wysokie bezrobocie. Tymczasem sytuacja jest odwrotna. Że co? Że kundle są bardziej chorowite? Wytłumacz, bo Twojej wypowiedzi ni jak zrozumieć nie mogę. Pokaż mi chociaż jednego właściciela kundelka który bada co roku jego oczy,serce,który zbadał kundelka w kierunku dysplazji,o badaniach genetycznych typu Optigen czy FN znie wspomnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.