Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do tych co mają psy nierasowe=bez rodowodu APEL


jezzmam

Recommended Posts

A ja chciałabym,żeby (na początek) zaczęto egzekwować zakaz handlu szczeniakami gdzie popadnie,żeby np.TOZ miał możliwość dobierania się do tyłków handlarzom i pseudohodowcom.Żeby kary za znęcanie się nad zwierzętami były adekwatne do krzywdy wyrządzonej zwierzakowi (ba! ja bym najchętniej skazywała takiego !@#$% na to samo - uwiązał do drzewa skazując na pewną śmierć...to zobacz sam jak to jest być przykutym do drzewa i umierać powoli...)

 

A edukację kynologiczną (a raczej ogólną o zwierzętach) powinno się zacząć już w szkole.Powinny być zajęcia w schroniskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 353
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trafilam tu przypadkiem. Calkowicie popieram sterylizacje i kastracje kotow i psow.

Najpierw o kotach powiem. geguś wspomnial ze kotow nie da sie upilnowac. Hahaha. To chyba w wypadku jesli masz kota wychodzacego.

Ja i wielu moich znajomych mamy koty niewychodzace i tez sa kastrowane/sterylizowane, no chyba ze to koty przeznaczone do hodowli.

 

Wracajac do psow. Akurat mam w tej chwili na tymczasie pseudorasowego beagla. Sunie jakis kretyn zostawil uwiazana pod marketem i tyle go widzieli. Trafila do schronu a stamtad do mnie. Osobiscie posiadam tez suczkę rasy beagle, ale z rodowodem i zrobiona hodowlanka. Teraz oczekuje jej dzieci.

Starannie sie do tego przygotowywalam, zeby nie bylo :wink:

Wracajac do naszej znajdy. O maly wlos nie trafilaby do kenelu i kto wie czy nie zostalaby przeznaczona do rozmnazania. Upierano sie aby jej niesterylizowac, "bo moze nowi wlasciciele beda chcieli ja kryc". Upierajac sie przy swoim narazilam sie ludziom ktorzy ja znalezli. Maja podobne poglady do niektorych tu prezentowanych. Sami posiadaja reproduktora wiec tym bardziej nie rozumiem takiej postawy. Rece opadaja :evil:

Wlasnie przedstawilam przyklad ludz i"swiadomych" inaczej .

Gdyby sunia miala papiery (rodowod) latwiej byloby znalezc dla niej dom....a tak....jest u mnie lecze ja bo choruje i czekamy na sterylke i kochany domek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokuszę się jedynie o teorie, że Twoje posty to prowokacja, bo tak sobie myślę, że logicznie i racjonalnie myślący człowiek nie wypisywałby takich bzdur.

 

Widzisz, ten człowie, myślący nie racjonalnie uratował 4 psy przed schroniskiem, sznurkiem w lesie. Ten myślący nie racjonalnie człowiek, nie narobił szczeniaków. Ten myślący nie racjonalnie człowiek pozwolił umrzeć śmiercią naturalną wszystkim swoim psom. jedyna moją porażką jest fakt, że nie mogę mieć więcej zwirząt na wychowaniu, bo nie mam zamiaru wybierać między jedzeniem dla dziecka lub psa. Koszt miesięczny utrzymania takiego kundla podobnego do boksera to ponad 500zł. Jak zachoruje, to i w tysiącu się ciężko zmieścić. Wszystkie moje psy były chowane w domu i traktowane jak członek rodziny ( no niech będzie stada). Nigdy nie ingerowałem w organizm zwierzaka, jeżeli nie było to konieczne, ze względów zdrowotnych.

 

Proszę, niech ktoś napisze: TAK SIĘ NIE DA!

 

Masz coż do zarzucenia?

 

Czekam na konkrety z drugiej strony, oprócz krzykaczy.

 

 

jezzmam, jak że ja, laik hodowlany, powiedz mi (zapewne wiesz i powineneś wiedzieć) jakie w prawie polskim ( obowiązującym) są znaczenia rasy, kundli podobnych do rasy i tych niepodobnych. Żeby rozmawiać, to trzeba mówić jednym językiem, a że ja nie znam dokładnie tych pojęć, to może przybliżysz, jak to jest opisane, wzorując się np na prawie budowlanym, gdzie jest podana definicja budowli, rozbórki, materiału budowlanego.

 

jovanna, tak mam na myśli takiego kota. Upilnować go trudniej, ale jest to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że uratowałeś kilka psów od okrutnej śmierci wcale nie znaczy, że masz racje co do kastracji psów. :o Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. To może podam taki mały przykład. Przychodzi do schroniska rodzina, żeby wybrac dla dziecka pieska. Po kilku tygodniach okazuje się, że piesek jest trudny do ułożenia, wszystko niszczy lub co jest teraz bardzo popularne dziecko ma alegrie na sierść zwierząt. I co robią? Wyrzucają pieska na ulicę. Psina wałęś sie po ulicach, głodny i zmęczony, a już gorszy scenariusz to jest sunia i oczywiście jak to bywa będzie miała szczeniaki. Oczywiście te szczenięta czeka taki sam smutny los, dopóki rakarz ich nie wyłapie.Trafiaja one głodne i brudne do schoniska i tak sytuacja może się powtarzać bez końca, znowu przychodzi rodzina itd.... Ale gdyby ta sunia została wysterlizowana to nawet jak potem od takiej rodzinki i trafi na ulicę to przynajmnie nie będzie się rozmnażać (co równiez tyczy się psów). To jest tylko założenie teoretyczne, ale znam osobiście taki przypadki. :(

Na konie jeszcze małe pytanie - w jaki sposób upilnujesz kota, który wychodzi z domu i biega samopas? Bo Jovanna chyba nie miała na mysli kotka, który biega po ogrodzonym podwórku. Będziesz się za nim udawał w rejsy po okolicy i jak zobaczysz, że "przystawia się" do jakiejs kotki to mu palcem pogrozisz? Ja uważam, że nie ma takiego sposobu, ale jak Ty masz to chętnie poznam. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geguś, cieszę się, ze jestes idealny. I gdyby 100% kierowców było tak idealnych jak Ty jesteś idealnym włascicielem psa, to na pewno nie byłby potrzebny kodeks, policja drogowa, mandaty etc. Poniewaz jednak 99,9% kierowców nie jest idealna to mamy ten cały cyrk.

i ponieważ nie czynisz wiosny w traktowaniu psa, to taki nakaz jest niezbedny.

A unii trłumaczyc Ci nie bede, bo mi sie nie chce - uważam, ze nie warto.

co do Twoich punktów:

1. nie rozumiesz chyba o co mi chodzi, przykro mi

2. straszna bzdura, zapraszam na moje osiedle, pokażę Ci kotki domowe mające ciąże przy KAŻDEJ okazji oraz ogłoszenia o chęci oddania slicznych miłych kociąt

3. Złe skutki sterylki - konieczność uważania na to co się psu daje do zarcia. Nie u każdego.

4.?

5.W innych krajach sa zakazy hodowania co poniektórych ras oraz kundli do nich podobnych. Wszelkiepsy chodzące bez smyczy i kagańca sa wyłapywane a własciciele płaca straszne kary. Itd. Polecam lekturę przepisów federalnych niektórych landów.

6. Jedno moje dziecko ma 8 drugie prawie 3. Obecnie nie wiem do jakiego procenta sie zalicza. Powiem Ci koło 6 klasy podstawówki

7. Jak Ci pisałem, na tobie mi nie zależy. Ilośc listów które otrzymałem, świadczy, ze gdzies trafiłem

8.dziekuje

9??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest jeszcze taka opcja ze geguś kotke na czas rujki trzyma zamknieta w mieszkaniu przez ok 2 tygodnie, a ta drze morde ze wytrzymac nie idzie,( co powtarza sie dosc regularnie 4 razy do roku po dwa razy pod rzad z okresem przerwy ok 1-2 tygodnia) albo dostaje zastrzyki co na dluzsza mete zdrowe nie jest. A kocurki hmmm nio coz kocurek robi co zeche bo on miec kociat nie bedzie wiec lazi gdzie badz i rosiewa swoje geny po okolicy. On (geguś) dbac o kastracje nie musi niech inni sie martwia. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za to, że napisaliście wreszcie, że tak się nie da trzymać zwierzaka w domu, jak ja to robię. Ja się podjąłem pewnego zadania i staram się. Mam pewne obowiązki z tego tytułu.

 

Proszę mi nie wciskać kitu, że na próżność, lenistwo i głupotę ludzi to jedyny lub najlepszy sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geguś

Rozumiem, że masz psa i go pilnujesz - chwała ci za to

Rozumiem, że w związku z tym, ze TY pilnujesz powoduje, że nie widzisz powodu dla ktorego powinieneś go także wykastrować - kwestia podejścia, ale w pełni jak dla mnie logiczna i odowiedzialna

Pomijam argumenty typu - Kastracja/sterylizacja = krzywdzenie, bo jako żywo jest wiele argumentów nie ideowych, ale zdrowowtnych przemawiających za sterylizacją/kastracją

 

I muszę przyznac, że postawa taka - dla mnie jest w porządku - dbam, pilnuje itd, nie powoduje szczeniaczków bo jestem odpowiedzialnym właścicielem psa - ok.

Ale do jasnej ciasnej nie o takiej postawie ta dyskusja i nie takich jak ty dotyczy.

 

Dotyczy tego, że pewnie ok 100 tysięcy psow rocznie jest wywalanych przez ludzi nieodpowiedzialnych i z tym chyba się zgodzisz bo w końcu o tym świadczą liczby. Te liczby świadczą o tym, że nadpopulacja psow w Polsce jest ogromna, że zaczyna być to problem społeczny - czy zanim wytaczasz od tych iluś postów te swoje argumenty - zapoznałeś się z danymi - szacuje się, że tylko w samym województwie mazowieckim na "utylizację" psów bezdomnych w 2005 roku wydano ok 5 mln złotych. Na utylizację nie na opiekę - bo między innymi za te pieniądze funkcjonują miejsca podobne do Ligoty.

Liczby świadczą o tym jak duża część Polaków ma bardzo nieodpowiedzialny stosunek do zwierzat - a przez co krzywdzi je w duzo gorszy sposob niż sterylizacja ( od razu zaznaczę, że dla mnie steryizacja nie jest krzywdą) - skazując je na miejsca podobne do Ligoty.

 

Tak więc podsumowując - jeśli ty nie chcesz kastrować swojego psa bo tak i już - ale jednocześnie go pilnujesz i czujesz się za niego odpowiedzialny to w porządku - tylko dlaczego nie chcesz dostrzec tego, że kilkadzesiąt tysięcy ludzi w Polsce co roku wywala swoje psy, nie pilnuje ich, gubią im się itd - dlatego, że tacy są, dlatego, że pies w Polsce jest jednym z najbardziej dostępnych dóbr, że jesli ten im się zgubi to kupią nastepnego za 200 złotych albo wezmą za darmo ze schroniska i jeszcze będą udawać dobroczyńcow. Czy tego nie dostrzegasz. Czy widzisz tylko swojego psa ?

Ja widzę swoje psy - jeden jest z hodowli, 2 ze schroniska i wiem ile moja suka wycierpiała w swoim życiu z powodu nieodpowiedzialności jakiegoś głupka, wiem ile miesięcy zająl jej powrot do normalności - a jest "bokserem" i jestem przekonana,

- że jedna nieodowiedzialna osoba ją "wyprodukowala" celowo ale nie zadbala już o jej przyszłość

- inna nieodpowiedzialna osoba ją kupiła - ale jej się pies odwidział

- jeszcze 3 inne nieodpowiedzialne osoby zaadoptowały ją ze schroniska, ale ponownie ją tam oddały

i tak tylko ten jeden pies na swojej drodze zetknąl się z 5 nieodpowiedzialnymi

Tylu nieodpowiedzialnych i co ? i nic. Wszystko w porządku. Wolno im być nieodpowiedzialnymi, a psu wolno 4 krotnie lądowac w schronisku - wyobrażasz sobie jak bokser ( biały bokser alergik) czuł się cudownie w nieogrzewanym, brudnym i obsranym boksie w schronisku - w zimie przy iluś tam stopniaxch mrozu, siedząc na mokrym betonie ?

Ja wiem jedno wolałabym, żeby jej matkę ktoś " skrzywdził " sterylizacją - bo wtedy jej ludzie nie skrzywdziliby tyle razy.

Uznaję twoje prawo do decyzji - mam psa i jeste odpowiedzialny i nie chcę go sterylizować

ale nie wywodzę z tego teorii iż większość ludzi w Polsce jest tak odpowiedzialna jak ty - bo widzę na codzień ogrom nieodpowiedzialności, bo liczby, fakty i obraz polskich schronisk świadczy o tym, że jesteś "rodzynkiem" w morzu głupoty i bezmyślności.

Może warto byłoby abyś i ty ten problem dostrzegł i zastanowil się jak wobec takich postaw ludzi - pomóc zwierzętom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jeszcze proszę nie udawadnij mi dalej, że można upilnowac psa - można - ja wiem - mam niekastrowanego samca od przeszło 12 lat, mało tego żyl prawie 1,5 roku z dwoma niesterylizowanymi sukami pod jednym dachem ( w mieszkaniu w bloku) - i szczeniąt nie było. Wiem, że można, ale wiem, że żeby było można to trzeba chcieć - a większości się nie chce plnować bo nie widzą takiej konieczności, bo szczeniaczki si rozda, tyle znajomych chciało, a jak nie wrzuci się na allegro i sprzeda itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I muszę przyznac, że postawa taka - dla mnie jest w porządku - dbam, pilnuje itd, nie powoduje szczeniaczków bo jestem odpowiedzialnym właścicielem psa - ok.

Ale do jasnej ciasnej nie o takiej postawie ta dyskusja i nie takich jak ty dotyczy.

Nie? To skąd nawoływanie do sterylizacji wszystkich nierasowych bez wyjątku. Po co nakłaniać do sterylizacji odpowiedzialnych hodowców, którzy nie produkują niechcianych i bezdomnych szczeniąt? Dlaczego Odpowiedzialny hodowca ma płacić podwyższony podatek bo ktos inny jest nieodpowiedzialny ? I tak dalei i tak dalej...

 

 

Liczby świadczą o tym jak duża część Polaków ma bardzo nieodpowiedzialny stosunek do zwierzat

Te liczby świadczą równiez o tym jak wielu ludzi ma nieodpowiedzialny stosunek do prawa... Świadczą równiez o tym jak to prawo nie jest wogóle egzekwowane, jesli chodzi o zwierzęta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko jedna. Ale nie widze sensu rozmowy z ...., którzy widząc że zawinił człowiek chcą karać zwierzęta.

 

To napisałeś ty sam.

Ja pomimo tego co napisałeś widzę sens rozmowy z Tobą.

Bo wiem, że wierzę, że jestem cię w stanie przekonać, że

widząc, że zwinił człowiek

http://www.psianiol.org.pl/boz/schroniska.htm

nie powinno się karać zwierzat:

http://www.psianiol.org.pl/ligota/a11.jpg

http://www.psianiol.org.pl/ligota/a01a.jpg

 

Dla porównania skrzywdzone przez los wysterylizowane suki

http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/6974.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I muszę przyznac, że postawa taka - dla mnie jest w porządku - dbam, pilnuje itd, nie powoduje szczeniaczków bo jestem odpowiedzialnym właścicielem psa - ok.

Ale do jasnej ciasnej nie o takiej postawie ta dyskusja i nie takich jak ty dotyczy.

Nie? To skąd nawoływanie do sterylizacji wszystkich nierasowych bez wyjątku.

Bo nie rasowych bez wyjątku nikomu nie potrzebnych jest w Polsce co roku kilkadziesiąt tysięcy Jeśli uważasz, ze tak nie jest i jest niedosyt bardzo proszę pomoż mi znaleźć dom dla kilkudziesięciu psow, ktorymi aktualnie opiekuje się np. Fundacja w której działam. Bo ja ich na świat nie powołalam, a to jednak ja martwię się o nie i szkoda mi, że jedyne co je w życiu być może dalej czeka to boks w schronisku.

 

Po co nakłaniać do sterylizacji odpowiedzialnych hodowców, którzy nie produkują niechcianych i bezdomnych szczeniąt? Dlaczego Odpowiedzialny hodowca ma płacić podwyższony podatek bo ktos inny jest nieodpowiedzialny ? I tak dalei i tak dalej...

 

Joshi - chyba czegoś nie rozumiem,. odpowiedzialny hodowca nie produkuje bezpapierowych piesków tylko po to, aby powołać je na ten świat. Odpowiedzialny hodowca ma jakiś cel hodowlany i nie jest nim " własna kieszeń" i takich odpowiedzialnych hodowcow do sterylizacji nie namawiam.

Namawiam właśnie dlatego, że zbyt wiele razy słyszałam osobiście a nie "bo tak mówią" tłumaczenia ludzi przyprowadzających psy do schroniska:

- nie dopilnowałem

- znajomi chcieli, ale jak przyszło co do czego to się wycofali

- wyjeżdzam za granicę

- urodziło się dziecko i nie ma czasu dla psa

- suczka uciekla

- przylazl pies sąsiadow

itd

Liczby świadczą o tym jak duża część Polaków ma bardzo nieodpowiedzialny stosunek do zwierzat

Te liczby świadczą równiez o tym jak wielu ludzi ma nieodpowiedzialny stosunek do prawa... Świadczą równiez o tym jak to prawo nie jest wogóle egzekwowane, jesli chodzi o zwierzęta.

 

I czy to znaczy, że to w porządku.

Ty tak uważasz, bo ja jako żywo nie

:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gafinka, to co przytoczyłaś odnośnie liczb jest właśnie niczym innym jak wywalaniem pieniędzy na skutki, a nie na przyczynę. Dla mnie przyczyną jest nieodpowiedzialnośc człowieka. Zwierze trzymane przez odpowiedzialnego człowieka nie generuje skutków. Zwierze trzymane przez nieodpowiedzialnego człowieka generuje skutki.Skutek? Nadpopulacja. Przyczyna?Niekontrolowane rozmnażanie? Nie. Człowiek. Człowiek jest tą przyczyną. To z powodu wywalenia na ulicę, występuje niekontrolowane rozmnażanie, a nie dlatego że natura dała zwierzętom to co dała.

 

Motto tego działu: Zwierzę też człowiek

 

Tak się zastanawiam czy napewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gafinka, to co przytoczyłaś odnośnie liczb jest właśnie niczym innym jak wywalaniem pieniędzy na skutki, a nie na przyczynę. Dla mnie przyczyną jest nieodpowiedzialnośc człowieka. Zwierze trzymane przez odpowiedzialnego człowieka nie generuje skutków. Zwierze trzymane przez nieodpowiedzialnego człowieka generuje skutki.Skutek? Nadpopulacja. Przyczyna?Niekontrolowane rozmnażanie? Nie. Człowiek. Człowiek jest tą przyczyną. To z powodu wywalenia na ulicę, występuje niekontrolowane rozmnażanie, a nie dlatego że natura dała zwierzętom to co dała.

 

Motto tego działu: Zwierzę też człowiek

 

Tak się zastanawiam czy napewno.

 

I jakie widzisz rozwiązanie - administracyjny zakaz posiadania psow przez nieodpowiedzialnych ludzi ? Czy też uważasz, że skoro nieodpowiedzialni powodują taką gehennę zwierząt to im wolno? Bo rozumie, że mówisz zdecydowane nie sterylizacji - więc co proponujesz w zamian ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motto tego działu: Zwierzę też człowiek

 

Tak się zastanawiam czy napewno.

 

Nie teoretyzując tylko odnosząc to do polskich realiów - czy to motto pasuje ci do przeciętnej niesterylizowanej wiejskiej suki, która rodzi po każdej cieczce i ktorej szczenięta sa natychmiast topione lub zakopywane zywcem.

Czy to motto pasuje ci do obrazu polskich schronisk.

Nie teoretyzuj - stój twardo na ziemi, patrz na to jak jest w tym kraju, jak przyczyna - czyli człowiek - traktuje i postępuje dalej ze skutkiem - czyli zwierzęciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczby świadczą o tym jak duża część Polaków ma bardzo nieodpowiedzialny stosunek do zwierzat

Te liczby świadczą równiez o tym jak wielu ludzi ma nieodpowiedzialny stosunek do prawa... Świadczą równiez o tym jak to prawo nie jest wogóle egzekwowane, jesli chodzi o zwierzęta.

 

I czy to znaczy, że to w porządku.

Ty tak uważasz, bo ja jako żywo nie

:o

Nie. Po prostu uważam, ze zamiast wprowadzać nowe podatki, nakazy i zakazy należałoby najpierw popracować na d przestrzeganiem tych, które już są. W przeciwnym razie to nie ma sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo rozumie, że mówisz zdecydowane nie sterylizacji

Oprócz celów zdrowotnych i tym podobnych tak.

- więc co proponujesz w zamian ?

No właśnie. Są uczeni w tej materii i nic? Ja jestem zwykłym posiadaczem zwierza. Trzeba niestety edukować społeczeństwo. Jak? Nie wiem. Już pisałem że nauczyciel ze mnie żaden. Mamy wspaniałego ministra edukacji ;), to pewnie coś wymyśli.

 

Ale już zaczątek jest. Padło temat alergii. No to nauczmy ludzi, że jak chcą zwierza, to lepiej przed zrobić badania. A i coś się dowiedzą o swoim organizmie. Czy to jest mozliwe?

 

jak przyczyna - czyli człowiek - traktuje i postępuje dalej ze skutkiem - czyli zwierzęciem.

Przyczyną jest człowiek, narzędziem zwierze, skutkiem nadpopulacja.

Najprościej zabrać narzędzie? Tak, oczywiście. Najlepsze rozwiązanie? Nie, oczywiście. Zabierzesz jedno weźmie drugie, chowane przed policją, podatkami w ciemnej norze. Skutek zostanie, bo jest narzędzie i przyczyna. Zlikwiduj przyczynę. Niestety, to jest trudniejsze i trzeba iść po najmniejszej lini oporu. Zwierzę stawia mały opór, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...