Gafinka 06.03.2007 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 I jakie widzisz rozwiązanie - administracyjny zakaz posiadania psow przez nieodpowiedzialnych ludzi ? A może wystarczyłoby na początek egzekwować prawo w zakresie znęcania sie nad zwierzętami ? Wystarczy? Czy więc twom zdaniem oddanie psa do schroniska jest znęcaniem się nad nim ? Czy powołanie na świat szczeniąt które chcieli znajomi, ale się rozmyślili i się je przynosi do schroniska, żeby padly tam od chorób albo zagryzione - jest znęcaniem się ? Czy widzisz możliwości inne niż sterylizacja - tej przytoczonej wiejskiej suki, aby jej "pan" nie topil co poł roku jej dzieci ? Nie teotetyzuj ? Podaj mi jak twoim zdaniem powinna wyglądać kwestia choćby tych przypadkow. Bez sterylizacji, wyłącznei na gruncie prawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Nie teotetyzuj ? Podaj mi jak twoim zdaniem powinna wyglądać kwestia choćby tych przypadkow. Bez sterylizacji, wyłącznei na gruncie prawa. Według Ciebie trzymanie psa na sznurku i dopuszczanie do ciągłych porodów to nie znęcanie się. Hmmm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Bo rozumie, że mówisz zdecydowane nie sterylizacji Oprócz celów zdrowotnych i tym podobnych tak. - więc co proponujesz w zamian ? No właśnie. Są uczeni w tej materii i nic? Ja jestem zwykłym posiadaczem zwierza. Trzeba niestety edukować społeczeństwo. Jak? Nie wiem. Już pisałem że nauczyciel ze mnie żaden. Mamy wspaniałego ministra edukacji , to pewnie coś wymyśli. Ale już zaczątek jest. Padło temat alergii. No to nauczmy ludzi, że jak chcą zwierza, to lepiej przed zrobić badania. A i coś się dowiedzą o swoim organizmie. Czy to jest mozliwe? Prosiłam abyś nie teoretyzował, tylko twardo stał na ziemi. Rozumiem, że jak ktoś mowi nie to jednak widzi inną drogę. Dyskutujemy o ludziacj nieodpowiedzialnych - czy naprawdę uważasz, że nieodopwiedzialnego czlowieka mam przekonywać do wykonania badan w kieruku alergii ? Wysil się - taką dyskusję anty zafundowaleś - przeciw być łatwo - tylko ja uważam, ze jak człowiek jest przeciw to ma coś do zaoferownia w zamian. A nie jest przeciw dla samego bycia przeciw. Zeby być może ułatwić ci jakoś przestawienie się z posiadacza jednego psa - może wyobraź sobie taką sytuację: Masz nadal jednego psa, ale to nie jest samiec tylko suka - masz ją niesterylizowaną i wychodzisz w czasie cieczki z nią na spacer. Ale masz iluś nieodpowiedzialnych sąsiadow właścicieli innych psów samców - psy jak tylko wychodzisz zaczynają krązyć koło suki, gryzą się wokól ciebie i próbują wbrew tobie pokryć sukę. Suka też ma ochotę, więc wcale z tobą nie współpracuje, albo jest to dog - na rączki jej nie weźmiesz, żeby ją uchronić przed kryciem. Jesteś odpowiedzialny - co robisz ? Pamiętaj - z samego swojego założenia - jesteś przeciwny jakiemukolwiek karaniu narzędzia - czyli zwierzęcia - bo to wszak nie ono ma płacić za nieodpowiedzialność przyczyny czyli człowieka. Co robisz ? Teraz, szybko na tym spacerze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Nie teotetyzuj ? Podaj mi jak twoim zdaniem powinna wyglądać kwestia choćby tych przypadkow. Bez sterylizacji, wyłącznei na gruncie prawa. Według Ciebie trzymanie psa na sznurku i dopuszczanie do ciągłych porodów to nie znęcanie się. Hmmm... Joshi nie pisz co według mnie.Ty nie chcesz rozmawiac o moich przekonaniach. Z tego co zrozumialam uważasz, że sytuacje wiejskiej suki można rozwiązać inaczej nie krzywdząc zwierzęcia sterylizacją no i tak sobie myślę ze skoro sterylizacja byłaby dla niej krzywdą to zabranie ją panu i oddanie do takiej Ligoty jeszcze większą. Rozwiąż tą sytuację na gruncie polskiego prawa, pokaż przepis, że zmuszanie do ciągłych porodow jest znęcaniem się. Utrudnię ci suka nie jest na sznurku . Pan jej nie bije. Jedyną jego przewiną jest to, że topi te szczeniaki, które przychodzą na świat co pol roku. A tak wogole to sukę karmi i krzywdy jej nie robi. Wiesz on ją kocha, na swoj sposob. Uratuj te jeszcze nie narodzone przed topieniem na gruncie polskiego prawa, bez sterylizacji ich matki. Pokaż mi w Polsce przepis, ktory mówi, że to znęcanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Nie teotetyzuj ? Podaj mi jak twoim zdaniem powinna wyglądać kwestia choćby tych przypadkow. Bez sterylizacji, wyłącznei na gruncie prawa. Według Ciebie trzymanie psa na sznurku i dopuszczanie do ciągłych porodów to nie znęcanie się. Hmmm... Joshi nie pisz co według mnie? Pokaż mi w Polsce przepis, ktory mówi, że to znęcanie ? To było pytanie na które nie odpowiedziałaś. Brak znaku zapytanie to moje przeoczenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 06.03.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Co robisz ? Teraz, szybko na tym spacerze ? Wychodząc na spacer, jestem dalej na swoim podwórku, zamkniętym. I żaden pies przecież nie pokona ogrodzenia 2,5m wysokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 JoShiZmieniłam nieco post za co przepraszam.Ale ja nie chcę ci tłumaczyć jakie są moje przekonania. Bo to nie ja tylko ty jak rozumiem twierdzisz, ze sterylizacja nie jest w Polsce potrzebna i wystarczy przestrzegać prawa.Ja twierdzę, że sterylizacja jest potrzebna i dlatego do niej namawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Co robisz ? Teraz, szybko na tym spacerze ? Wychodząc na spacer, jestem dalej na swoim podwórku, zamkniętym. I żaden pies przecież nie pokona ogrodzenia 2,5m wysokości. Nie masz podworka - mieszkasz w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Co robisz ? Teraz, szybko na tym spacerze ? Wychodząc na spacer, jestem dalej na swoim podwórku, zamkniętym. I żaden pies przecież nie pokona ogrodzenia 2,5m wysokości. A tak już żartem - żaluję, że to nie suka - bo wtedy mogłabym ci na już dowieść takie samce co pokonują takie ogrodzenie - nawet betonowe o które nie ma jak lap zaczepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Jedyną jego przewiną jest to, że topi te szczeniaki, które przychodzą na świat co pol roku. I to nie wystarczy, żeby go ukarać ? A może po prostu jest za trudne co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Ale ja nie chcę ci tłumaczyć jakie są moje przekonania. Powiem tak. Nie obchodzą mnie przekonania osoby, która nie jest zainteresowana zrozumieniem mojego punktu widzenia, a chce jedynie przekonać mnie do swojego. Ty mnie nie słuchasz więc ja nie muszę słuchać Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Nie masz podworka - mieszkasz w mieście. A prosiłaś, zeby nie teoretyzować. Czyli co. Inni mają nie teoretyzować, ale z Twojej strony wszystkie chwyty dozwolone ? Typowe dla kogoś, kto uważa, że jest jedyną osobą, która ma racje i inni nie mają wyjścia jak tylko Ci przyklasnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Jedyną jego przewiną jest to, że topi te szczeniaki, które przychodzą na świat co pol roku. I to nie wystarczy, żeby go ukarać ? A może po prostu jest za trudne co ? Joshi to Ty twierdzisz, że go można ukarać - pokaż mi więc jak. Pokaż przepis który mówi, iż rodzenie przez sukę nikomu niepotrzebnych szczeniat co pół roku jest karalne. Nie odpowiadaj mi więc pytaniem na pytanie po raz kolejny. Napisz mi jak twoim zdaniem można tego dokonać na gruncie polskim - na grukcie polskich przepisów i uwględniająć realia polskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Nie masz podworka - mieszkasz w mieście. A prosiłaś, zeby nie teoretyzować. Czyli co. Inni mają nie teoretyzować, ale z Twojej strony wszystkie chwyty dozwolone ? Typowe dla kogoś, kto uważa, że jest jedyną osobą, która ma racje i inni nie mają wyjścia jak tylko Ci przyklasnąć. JoShi to nie teoria to praktyka. Niewielki odsetek posiadaczy psów, ma szczelne 2,5 metrowe ogodzenie, tak jak i niewielki odsetek jest odpowiedzialny za to co powola na ten świat - bo gdyby było inaczej schroniska śweiciły by pustkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 teoretyzowanie pop. dowodzenie w sposób czysto teoretyczny, abstrakcyjny, ogólny, oderwany od praktyki, konkretu, realiów, rzeczywistego życia.http://www.slownik-online.pl/kopalinski/07F76C68B82E1B71412565AF00028B86.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 JoShi to nie teoria to praktyka. geguś pisał o swoim konkretnym przypadku a Ty rozwinęłaś fantazję i teoretyzujesz co by było, gdyby on miał inne warunki. Po co ? Żeby Ci przyznał, ze jedynie Ty masz rację ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Ale ja nie chcę ci tłumaczyć jakie są moje przekonania. Powiem tak. Nie obchodzą mnie przekonania osoby, która nie jest zainteresowana zrozumieniem mojego punktu widzenia, a chce jedynie przekonać mnie do swojego. Ty mnie nie słuchasz więc ja nie muszę słuchać Ciebie. Ja właśnie probuję zrozumieć twój pukt widzenia, tylko on jak dla mnie na razie zakończył się na jasno sprecyzowanym poglądzie - "niepotrzeba" - ja ci podałam dziesiątki powodow dlaczego uważam, że potrzeba choćby sterylizacji, podaj mi swoje racjonalne powody dla których uważasz, że to zbędne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 JoShi to nie teoria to praktyka. geguś pisał o swoim konkretnym przypadku a Ty rozwinęłaś fantazję i teoretyzujesz co by było, gdyby on miał inne warunki. Po co ? Żeby Ci przyznał, ze jedynie Ty masz rację ? Nie JoShi geguś zabrał głos w wątku, który jest o potrzebie sterylizacji, jako żywo ten wątek nie nazywa się " Jakim geguś jest odpowiedzialnym człowiekiem i jak pilnuje swojego psa" oraz nie nosi nazwy " Zobaczcie moj płot i to co z niego wynika" i zabrał go według mnie po to, aby pokazać i wyrazić swój pogląd, że w związku z tym, że on jest odpowiedzialny - sterylizacja jest be. Jak sama wiesz to forum dyskusyjne, wiec staram sie dyskutować na temat: Czy odpowiedzialność gegusia powoduje to, że sterylizacja jest niepotrzebna. Moim zdaniem zwyczajnie - to, że geguś jest odpowiedzialny ( czego nie kwestionuje) nie powoduje tego, że sterylizacja jest w ogóle niepotrzebna. Wyrażam swoje zdanie w dodatku staram się to robić grzecznie i kulturalnie - a Ciebie chyba zaczynają ponosić nerwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.03.2007 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Ja właśnie probuję zrozumieć twój pukt widzenia, tylko on jak dla mnie na razie zakończył się na jasno sprecyzowanym poglądzie - "niepotrzeba" - ja ci podałam dziesiątki powodow dlaczego uważam, że potrzeba choćby sterylizacji, podaj mi swoje racjonalne powody dla których uważasz, że to zbędne. Podaj mi choć jedne miejsce w którym napisałam, że sterylizacja jest zbędna. Wtedy okaże sie jak bardzo próbowałaś mnie zrozumieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.03.2007 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Podaj mi choć jedne miejsce w którym napisałam, że sterylizacja jest zbędna. Wtedy okaże sie jak bardzo próbowałaś mnie zrozumieć. Nie? To skąd nawoływanie do sterylizacji wszystkich nierasowych bez wyjątku. Po co nakłaniać do sterylizacji odpowiedzialnych hodowców, którzy nie produkują niechcianych i bezdomnych szczeniąt? Dlaczego Odpowiedzialny hodowca ma płacić podwyższony podatek bo ktos inny jest nieodpowiedzialny ? I tak dalei i tak dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.