radtoruniak 31.01.2007 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 http://www.radoo.pl/images/stories/IMG_001.jpg http://www.radoo.pl/images/stories/IMG_002.jpg Pierwszy występuje w kuchni a drugi w łazience Moze komus sie uda je zidentyfikowac.. I dac jakąś rade na pozbycie się ich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 31.01.2007 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 Pierwszy to chyba mrówka Faraona, taka mała ruda. Miałam takie rzez wiele lat w bloku, potem zniknęły. Generalnie nie sa upierdliwe, tylko nie wolno zostawiać jedzenia na wierzchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radtoruniak 31.01.2007 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 no właśnie ta niby-mrówka pojawia się jak coś zostanie na szafce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 01.02.2007 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 no właśnie ta niby-mrówka pojawia się jak coś zostanie na szafce... Jak nie znajdziecie gniazda tych mrówek i go nie zniszczycie, to będziecie się z nimi użerać 100 lat. Podłe są bardzo, wstrętne i lezą do jedzenia. Na próbę zostaw trochę gotowanego żółtka na blacie np. w kuchni. Jak sznur czerwonych robaków się pojawi, tzn, ze faraonki. Szybko je zniszczcie, bo żyć sie z nimi w zgodzie nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radtoruniak 01.02.2007 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 a gdzie szukac takiego gniazda, i jak ono może wyglądać?aha.. i czy mogło ono być gdzieś we wnętrzu lodówki ( z tyłu) bo jak wyrzuciłem starą lodówkę, to jakoś mrówki trochę zniknęły, ale to może tylko przypadek, bo zachowuję czystość w kiuchni póki co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 02.02.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 a gdzie szukac takiego gniazda, i jak ono może wyglądać? aha.. i czy mogło ono być gdzieś we wnętrzu lodówki ( z tyłu) bo jak wyrzuciłem starą lodówkę, to jakoś mrówki trochę zniknęły, ale to może tylko przypadek, bo zachowuję czystość w kiuchni póki co... Gniazdo moze być i ze 3 km od Was My w bloku niszczylismy gniazda, które były między rurami, w pionach, ale to nic nie dało. Dopiero, gdy okazało się, że to główne gniazdo z królową jest pod piekarnią (ok 500m od bloku) i ono zostało zniszczone, to mrówki odeszły w zapomnienie... One siedzą w ciepłych miejscach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radtoruniak 02.02.2007 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 łeeee... to ja chyba sobie odpuszcze wymeldowywanie faraonek.. lepiej się chyba z nimi w takim razie zaprzyjaźnić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 02.02.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 łeeee... to ja chyba sobie odpuszcze wymeldowywanie faraonek.. lepiej się chyba z nimi w takim razie zaprzyjaźnić... Z nimi to się nie da zaprzyjaźnić. Ale pomaga dokładna obserwacja. One byle gdzie nie chodzą, tylko po swoich ścieżkach. Kiedyś dzięki obserwacji odkryłem, że do mnie przychodzą przez maleńką dziurkę w rogu ściany. A ściana to tzw. wielka plyta. Zalepiłem tą dziurkę plasteliną i ... koniec. Te które były u mnie to zgłupiały, bo nie miały jak wyjść, inne nie weszły. Po dwóch dniach było po mrówkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radtoruniak 03.02.2007 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 no ok, przyczaje się i tym razem, i spróbuje wyśledzić faraonki Plastelina to jakieś nowatorskie rozwiązanie? Lepsze od innych.. czy zakleiłeś nią bo nie miałeś niczego innego pod ręką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aspidisca 04.02.2007 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 TO NIE ROBAKI, TYLKO OWADY!!!! Robakami są tasiemce, glisty, owsiki, wypławki i wrotki Zrób jeszcze jakieś dokładniejsze zdjęcie tego owada z łazienki to coś ci o nim powiem. Po tym zdjęciu nie widać cech systematycznych. Jakiego jest koloru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 16.02.2007 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 u mnie w łazience krazą takie srebrne podłużne robaczki nie moge znalesc co to za cholerstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 16.02.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 rybikihttp://www.cyberkot.com/rybik/rybik.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 16.02.2007 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 bleejak mozna to wytepic?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 16.02.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Oj, zaraz bleee.. Boraks z cukrem, pół na pół. Coby kot, albo pies, jeśli posiadasz, nie wylizał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 16.02.2007 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 nie mam zwierzaka oki zanotowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 16.02.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Kiedyś dawno temu, kiedy mieszkałem na warszawskim Ursynowie w całym bliku były mrówki faraona. Sąsiad z podróży służbowej do Francji przywiózł małą buteleczkę jakieś specyfiku. Niestety nazwy obecnie nie pamiętam. Pozsmarowaliśmy, odrobiną tego płynu ściany w kilku miejscach którędy chodziły i mrówki zniknęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 17.02.2007 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 jak byłam w podstawowce chyba w 8klasie to przyniosłam ksiazke z chemii do szkoły w której było gniazdo mrówek faraonek z jajkami kiedy ja otwierałam na lekcji to od razu pofruneła za okno widac jak ja czesto uzytkowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seba7207 21.02.2007 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Radtoruniak, jedynym lekarstwem na Twoje bolączki może być:http://www.prl.cba.pl/zasysacz.htmlTrzeba ściągnąć reklamę preparatu na wszelkiego typu robactwo, rozpakować, uruchomić i cierpliwie zastosować się do instrukcji. Swoją drogą to były czasy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniazbyszek 05.03.2007 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Ja nie raz słyszałam opinie ze faraonek się nie da wytępić. One same odchodzą, takjak same przychodzą i nie ma na to rady (też miałam kilka lat, az pewnego dnia po prostu zniknely). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.