Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DO posiadaczy LING COMBI i LING DUO


prosciu

Recommended Posts

Wczoraj oglądałem Linga tego stalowego, wykonanie kotła jak na moje oko bardzo solidne nie wiem może to ten lakier na nim zrobił na mnie takie wrażenie.

Gabarytowo to chyba największy kocioł na rynku, a oglądałem 15Kw sprzedawca powiedział że 24Kw jest trochę większy :o 15 to kolos to jak wygląda 24-órka.

Jak dla mnie trochę za ogromny,

Stała tam Fakora 24kw żeliwna , wydaje mi sie o wiele mądrzejszym piecem, na pewno konstrukcyjnie jest inny, mniejszy od Linga ,troche wyższy, estetyka wykonania nie ta co u linga, ale w końcu piec bedzie w kotłowni a nie w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

Ej coraz wiekszy mam metlik w głowie:) Ze Ling to praktycznie pewne, ale czytajac Wasze opinie to juz nie wiem co wybrac. Nie chciałbym oszczedzac na tym było nie było waznym elemencie. Mam do ogrzania około 125m i dom ocieplony styropianem 12cm. Z tego co wiem 15kw starczy, ale czy wybrac zwykłego linga czy duo? a moze combi? Wiem ze zeliwny ma około 15-20 lat dłużej wytrzymac, ale czy gra jest warta swieczki. Duo jeżeli sie dobrze orientuje ma dodatkowe palenisko do spalania w przypadku nagłego braku np. prądu, ale czy w zwykłym ling-u tego zrobic nie mozna? Moze warto dołozyc troche kasy co sadzicie? Wiekszosc Waszych wypowiedzi dotyczyła własnie duo stad moje zaintresowanie:)

 

Pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vd**
Ej coraz wiekszy mam metlik w głowie:) Ze Ling to praktycznie pewne, ale czytajac Wasze opinie to juz nie wiem co wybrac. Nie chciałbym oszczedzac na tym było nie było waznym elemencie. Mam do ogrzania około 125m i dom ocieplony styropianem 12cm. Z tego co wiem 15kw starczy, ale czy wybrac zwykłego linga czy duo? a moze combi? Wiem ze zeliwny ma około 15-20 lat dłużej wytrzymac, ale czy gra jest warta swieczki. Duo jeżeli sie dobrze orientuje ma dodatkowe palenisko do spalania w przypadku nagłego braku np. prądu, ale czy w zwykłym ling-u tego zrobic nie mozna? Moze warto dołozyc troche kasy co sadzicie? Wiekszosc Waszych wypowiedzi dotyczyła własnie duo stad moje zaintresowanie:)

 

Pozdrawiam :wink:

 

No witam. Obawiam się, że 25kW w przypadku Linga Duo to może być troszkę za dużo mocy, to zależy też od instalacji. Jeśli jest nowa, ma małe straty ciepła itp. to wydaje mi się, że raczej nie będziesz miał wyboru i bezpieczniej będzie rozważyć Ling'a 15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak własnie myslałem i tak równiez polecał mi sprzedawca. Ale mysle że nie jest duzo gorszy prawda? Wiem ze ma jedno zabezpieczenie p.poz. i ze nie ma dodatkowego paleniska, ale w nim równiez moge spalic po włozeniu dodatkowego rusztu inne rzeczy prawda? Chyba zdecyduje sie jednak na LInga 15 powinno starczyc. Dzieki za podpowiedz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vd**
Tak własnie myslałem i tak równiez polecał mi sprzedawca. Ale mysle że nie jest duzo gorszy prawda? Wiem ze ma jedno zabezpieczenie p.poz. i ze nie ma dodatkowego paleniska, ale w nim równiez moge spalic po włozeniu dodatkowego rusztu inne rzeczy prawda? Chyba zdecyduje sie jednak na LInga 15 powinno starczyc. Dzieki za podpowiedz.

 

Pozdrawiam

 

Nie jest gorszy, nie ma po prostu górnej komory paleniskowej. Zabezpieczenia przed cofnięciem żaru do zasobnika są dwa. Tak zwany "strażak" oraz termostat STB. Po włożeniu dodatkowego rusztu można spalać ziarna zbóż (np. owies). Paliwa podstawowe dla tego kotła to eko-groszek oraz pellets.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Krzysztof, skoro jesteś z Bydgoszczy, a jak mniemam masz jeszcze trochę czasu na wybór pieca /marzec/ - polecam zainteresowanie się Granpalem firmy Polimet z Kolbud k/Gdańska. Eksploatuję go co prawda dopiero pierwszy sezon /palę owsem/, ale jestem bardzo zadowolony. Jest to tak prawde mówiąc jedyny wielopaliwowy kocioł na naszym rynku, dodatkową zaletą jest nowoczesny sterownik stosowany tylko w Granpalu i piecach Kostrzewy. Ma tez największą powierzhnię grzewczą przy wybranej mocy w stosunku do innych kotłów. Temat dodatkowego paleniska rozpatrywałem również /w kontekście Linga/, ale doszedłem do wniosku, że jest to zbędny gadżet. Żadne tam opowiastki o paleniu w przypadku braku prądu, bo kto dziś ma instalację grawitacyjną? A pompa obiegowa bez pradu i tak nie pójdzie. Swoje "przygody" z wyborem pieca opisałem zresztą w wątku "ranking kotłów na ekogroszek".

Uprzedzam, że trzeba trochę cierpliwości /a może już się to zmieniło?/ w kontaktach z Polimetem, ale efekt jest tego wart.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vd**
Witam

Krzysztof, skoro jesteś z Bydgoszczy, a jak mniemam masz jeszcze trochę czasu na wybór pieca /marzec/ - polecam zainteresowanie się Granpalem firmy Polimet z Kolbud k/Gdańska. Eksploatuję go co prawda dopiero pierwszy sezon /palę owsem/, ale jestem bardzo zadowolony. Jest to tak prawde mówiąc jedyny wielopaliwowy kocioł na naszym rynku, dodatkową zaletą jest nowoczesny sterownik stosowany tylko w Granpalu i piecach Kostrzewy. Ma tez największą powierzhnię grzewczą przy wybranej mocy w stosunku do innych kotłów. Temat dodatkowego paleniska rozpatrywałem również /w kontekście Linga/, ale doszedłem do wniosku, że jest to zbędny gadżet. Żadne tam opowiastki o paleniu w przypadku braku prądu, bo kto dziś ma instalację grawitacyjną? A pompa obiegowa bez pradu i tak nie pójdzie. Swoje "przygody" z wyborem pieca opisałem zresztą w wątku "ranking kotłów na ekogroszek".

Uprzedzam, że trzeba trochę cierpliwości /a może już się to zmieniło?/ w kontaktach z Polimetem, ale efekt jest tego wart.

Pzdr

 

Pytanie dlaczego "jedyny wielopaliwowy kocioł na naszym rynku"? Co posiada ten kocioł, że został takim tytułem mianowany? Bardzo zaciekawił mnie ten kocioł, ponieważ nigdy wcześniej o nim nie słyszałem. Dziwi mnie dlaczego też piszerz o nim na forum o temacie "Do posiadaczy Ling Combi i Ling Duo"? Jak sama nazwa wskazuje piszą tutaj sami użytkownicy kotłów Ling Duo i Ling Combi.Tak swoja drogą to w niektórych kotłach firmy KLIMOSZ, producenta kotłów LING, te, jak je nazwałeś, nowoczesne sterowniki też są montowane. Z tego co widze na zdjęciu kotła to jest to Estyma.

Apropo komory paleniskowej górnej to istnieje cos takiego jak UPS. Urządzenie to pozwala na długotrwałe podtrzymanie energii elektrycznej w przypadku jej braku w sieci elektrycznej. Komora górna nie jest komorą służącą do spalania tylko w czasie braku prądu, lecz spalania zbędnych rzeczy typu papier, kawałki drewna itp. Z Krzyskiem rozmawiałem o kotle LING, który jest kotłem jednopaleniskowy. Komory paleniskowe awaryjne istnieją w kotłach Ling Duo , których najmniejsze moce to 25kW.

Jeśli chodzi o instalacje grawitacyjne. Piszeż, że "kto dziś je ma?". A wszystkie starsze instalacje, które były montowane na grawitacji to co wyparowały? Przecież istnieje mnóstwo budynków, gdzie grawitacja nadal jest podstawa działania. Z resztą co tu dużo gadać, jeśli instalacja jest prawidłowo zaprojektowana i wykonana z zachowaniem odpowiednich średnic to grawitacja z pewnościa będzie działać.

Teraz ja mam kilka pytań.

1. Skoro kocioł ma sprawność 94% (bo tak wyczytałem na stronce) to ile kondensatu zbiera się na wylocie z kotła?

2 Jaka jest temperatura spalin na wylocie z kotła?

3. Jakie nowoczesne funkcje posiada kocioł Granpal ze strony sterownika?

4. Jaka jest stałopalnośc tego kotła?

 

Pisze o swoim kotle i mam dłuższe doświadczenie niż 1 rok.

Jestem ciekawy, czy naprawde jest to kocoioł godny uwagi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już szybciutko odpowiadam.

Jedyny wielopaliwowy dlatego, że spala wszystkie paliwa stałe stosowane w kotłach z podajnikiem, t.j. pellets, ekogroszek, ziarna zbóż, zrębki, pestki owoców. Wiem, że zaraz dowiem się, że Ling spala też owies, ale to głównie między bajki wkładam, bo z tego forum wynika, że z problemem "szlakowania" poradził sobie jedynie Jurek, ale i on jakoś ostatnio zamilkł. Innych zbóż nawet samochwały z Klimosza nie polecają spalać w tym piecu - natomiast Granpal radzi sobie ze spalaniem wszystkich zbóż /robiłem próby/.

Piszę o nim w temacie "Do posiadaczy.." bo ten akurat post adresowany był do Krzysztofa, który przeskoczył tu kierowany linkiem z tematu "Ranking kotłów na ekogroszek". Miałem napisać na priva, ale doszedłem do wniosku, że może jeszcze ktoś zaniteresowany Lingiem przeczyta o Granpalu - uważam, że im większy wybór, tym lepsza decyzja.

Sterownik to oczywiscie Estyma, sorry ale nie widziałem Estymy w Lingu przynajmniej ostatniego lata, kiedy wybierałem kocioł na paliwo stałe. Wg mojej opinii /a na sterowaniu znam sie trochę z racji zawodu/ sterownik ten jest obecnie najbardziej zaawansowanym sterownikiem montowanym w polskich kotłach, choć nie pozbawionym pewnych wad. W/g mnie najważniejszą jest brak wystawiania sygnału alarmu zewnętrznego w przypadku zakłóceń w pracy kotła. Są i inne, ale o tych mogę podyskutować tylko w wąskim gronie /myślę, że z Tobą akurat tak/.

Nie bardzo wiem, co ma wspólnego UPS z komorą górną paleniskową, bo wszyscy dilerzy Linga z którymi rozmawiałem zachwalali tę właśnie komorę jako służącą do palenia w razie awarii zasilania lub spalania - o czym piszesz - papieru i kawałków drewna /w domyśle: buteleczkę PE, drobne opakowania, czasem kawałek oponki :-? .../. Na temat UPS wiem co nieco /a może nawet więcej/ tylko trzeba sobie odpowiedzieć, jak duży musi być UPS przy wielogodzinnej awarii sieci - a takie się zdarzają - i ile wtedy taki UPS kosztuje biorąc pod uwagę, że powinien to być UPS dający na wyjściu sinusoidę, a nie "piłę" lub częściej "prostokąt" jak popularne UPS. Ten problem ja np. rozwiązuję agregatem, ma to dodatkową korzyść, że mogę siedzieć wtedy na necie lub oglądać sobie "Szkło Kontaktowe" :D .

Co do grawitacji masz oczywiście rację, jednak na forum przeważają ludzie budujący domy lub wykonujący remonty kapitalne, a wtedy przyznasz, że grawitacja trąci raczej myszką i trudno wtedy mówić o energooszczędności. Ci, którzy pozostawiają grawitację przy wymianie kotła na zasobnikowy jako podstawowe rozwiązanie obiegu co albo nie chcą mieć komfortu cieplnego, albo nie umieją liczyć kosztów.

Teraz Twoje pytania:

Trochę kondensatu się zbiera, ale nie potrafię określić ile, bo nie prowadzę pomiaru ilości kondensatu /aż takim naukowcem nie jestem/ - zależy głownie od tego, czym palę - przy mokrej pestce wiśni więcej, przy suchym owsie mniej

Nie mierzyłem temperatury spalin na wylocie kotła, w/g wskazań na sterowniku jest to zależnie od ustawionej mocy ca 90 stC, ale jest to temperatura jeszcze przed jednym przejściem spalin przez płomieniówki do czopucha, więc na wylocie chyba jakieś niecałe 80. Przy wyższej ustawionej mocy palnika pewnie więcej, ale tej zimy sterownik wyższej mocy nie ustawiał.

Pytania o nowoczesne funkcje sterownika nie bardzo rozumiem - nowoczesne w stosunku do czego? Nowoczesna była Odra w stosunku do Eniaca, ale core duo to na pewno nie była. A Estyma jest na pewno nowoczesna w stosunku do /bodajże/ GECO /chyba tak sie nazywa?/.

Na pytanie o stałopalność nie potrafię odpowiedzieć, bo nie znam takiego pojęcia. Jeśli je zdefiniujesz, to być może będę mógł odpowiedzieć, choć uprzedzam - naukowych badań kotła nie prowadziłem, bo bardziej interesuje mnie jego funkcjonalność od parametrów.

Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej, to polecam temat o Granpalu oraz stronę producenta, choć ta akurat nie jest w/g mnie zbyt dobra.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vd**

Witam serdecznie, krótko pozwolę sobie napisać jeszcze kilka zdań.

Jeśli chodzi o spiekanie w kotle typu Ling to wynika ono tylko i wyłacznie z nieprawidłowej regulacji kotła, a konkretnie mówiąc powietrza doprowadzanego do spalania. I niestety problem spiekania nie dotyczy tylko owsa lecz wszystkich paliw. Jeśli chodzi o Estymę to dobrze ją znam, pytając o funkcje chciałem po prostu wiedzieć co potrafi ten sterownik, może akurat w Grandpal'u posiada ciekawe funkcje.

Górna komora spalania - jakie oponki, jakie butelki? To chyba tylko Twoje domysły lub własne stosowanie tego typu paliw.

Ci, którzy mieszkają w domkach jednorodzinnych wiedzą, że czasem zdarzy się posiadanie paliw o większych wymiarach np. kawałki drewna z ściętego lasu czy resztek z belek wykorzystywanych podczas budowy itp.

Temperatura spalin na wylocie - nie trzeba jej mierzyć wystarczy spojrzeć w badania wykonane w celu uzyskania odpowiednich certyfikatów energetycznych i sklasyfikowania jakości kotła. Jeśli jest faktycznie w zakresie 80C to chyba sprawność 94% nie powinna już być nazywana zaletą ze względu na szkodliwą wilgotność spalin powstałą wskutek nadmiernego wychłodzenia spalin. Mówiąc krótko kociołek jest oszczędny w ten sposób, że spala mało paliwa a spaliny wypływające z niego niszczą wkłady kominowe (oczywiście te nie zabezpieczone przed działaniem kondensatu)? Sam pisałeś, że raczej na forum zwracasz się do użytkowników nowych posiadłości i instalacji. Ci "nowi" użytkownicy pewnie montują dobre i drogie wkłady kominowe nie zawsze odporne na działanie kondensatu.

Ogólnie to zostało wyjaśnione już chyba wszystko. Ciekawi mnie jeszcze tylko kwestia emisyjna tego kociołka, tzn jakie są wartości emisji CO, NOx itp.Osiągnięcie dobrych (niskich) tych wartości nie jest sprawa trywialną dlatego chętnie bym poczytał jak to wygląda w przypadku Grand'pal.

Życzę miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka VdK

Nie dlatego, żebym koniecznie chciał mieć ostatnie słowo, ale trochę pomieszałeś z poplątaniem. Nie pisałem o spiekaniu w kotle Ling, tylko o "szlakowaniu" t.j. oblepianiu palnika retortowego "szlaką" podobną do pumeksu, które to zjawisko występuje przy spalaniu owsa. Zadałem sobie trochę trudu przed wyborem pieca i ponieważ interesują mnie biopaliwa "przeorałem" forum pod tym kątem jak dzik wiosenną łąkę. Choć poświęciłem na to trochę czasu, to zapoznałem się z doświadczeniami innych i mogłem uniknąć kilku błędów. Z tych doświadczeń wynika jednak, że Ling nie bardzo radzi sobie ze spalaniem owsa, a zupełnie nie spala innych zbóż. Jak mówię, nie są to moje doświadczenia, ale jeśli poświęcisz też troche czasu na szukanie, to poczytasz o tym również.

Co do oponek i butelek - niestety, nie są to tylko moje domysły, wystarczy pomieszkać trochę na wsi żeby własnym nosem poczuć, co spala się w kotłach sąsiadów. Gdybyś rzeczywiście dobrze się przyjrzał Granpalowi, to wiedziałbyś, że nie da się w nim nic innego spalić niż paliwo z zasobnika. Poprzednio użytkowałem kocioł olejowy z zamkniętą komorą spalania więc Tobie jako energetykowi powinno być wiadome, że w takim kotle już zupełnie nie da się spalić czegoś innego. Tak na marginesie, to wybieram właśnie biopaliwa z dwóch względów - nie powoduję dodatkowej emisji dwutlenku węgla do atmosfery /ten, który emituję został wcześniej zasymilowany przez rośliny/ oraz nie obciążam środowiska popiołami po spaleniu węgla - o którym to problemie użytkownicy palący węglem jakoś niechętnie się wypowiadają. Wiele gmin wystawia pojemniki na popiół później utylizowany w różny sposób mniej lub bardziej ekologiczny, ale wielu użytkowników wrzuca popiół do pojemników komunalnych, skąd trafia na wysypisko śmieci komunalnych zupełnie nie przystosowane do utylizacji tego typu odpadów. Odpad drewna jak również drzewo pozyskane specjalnie w tym celu spalam w kominku, bo to dużo większa frajda, choć może energetycznie słabiej.

Energetykowi nie muszę chyba tłumaczyć, że temperatura spalin na wylocie zależy od ustawionej mocy palnika. Ja akurat mam taką, bo taką moc palnika mam ustawioną. Co prawda dostałem burę od producenta, że za nisko, bo wymagają powyżej 100 stC, ale z uwagi własnie na sprawność kotła wydaje mi się, że nie ma potrzeby ogrzewania powietrza nad kominem. A już zupełnie nie rozumiem energetyka /laika może mógłbym zrozumieć/ który twierdzi, że sprawność 94% nie może być nazywana zaletą z powodu powstawania kondensatu przy niskiej temperaturze wylotowej spalin. To po co wymyślono kotły kondensacyjne? Czyżby tylko po to, żeby miały same wady? Kondensat niestety powstaje przy spalaniu we wszystkich w miarę nowoczesnych kotłach, bo spaliny które na wylocie z komina mają powyżej 100 st.C to czyste marnotrawstwo energii. Czy przy paleniu w Lingu nie tworzy się kondensat? W takim razie obchodziłbym ten piec szerokim łukiem - choć skądinąd wiem /rozmowy z dilerami/, że tak nie jest i zalecany jest wkład kominowy. Stąd też sądzę również, że każdy nowobudujący uwzględnia wkład kominowy ze stali kwasoodpornej już na etapie projektowania kotłowni. Ja miałem tu większy problem, bo jak pisałem wyżej, ustawiony byłem na palenie olejem w kotle z zamkniętą komorą spalania - stąd brak odpowiedniego komina. Poradziłem sobie wstawiając wkład kwasoodporny, co wcale nie kosztowało majątku.

Po dane emisyjne kotła odsyłam do producenta, choć wydaje mi się, że tu również można mówić jedynie o danych modelowych - rzeczywiste wartości zależec bedą od indywidualnych ustawień, parametrów komina oraz rodzaju paliwa.

Tak na marginesie - nie mam nic przeciw obecności na forum dilerów lub producentów - uważam, że można sie od nich dużo dowiedzieć - pod warunkiem, że to deklarują.

Na tym kończe swoją radosną twórczość w tym wątku.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vd**

Witam ponownie.Przepraszam, moja wina. Pisząc o spiekaniu miałem na myśli oczywiście szlakowanie retorty. Nazwałem to w ten sposób, ponieważ powstaje to wskutek zbyt dużej ilości powietrza. Paliwo nie spala się wenątrz jedynie jest jakby "spiekane" z zewnątrz co tworzy szlakę.

Odnośnie sprawności i temperatury - kolego wszystko ma swoje optimum. Używaj kotła jak chcesz, w końcu jest Twój, jestem tylko ciekaw jak długo będzie eksploatowany do pierwszej naprawy? Punkt rosy zależy od zawartości wilgoci w spalinach i ciśnienia otoczenia medium. A konkretnie mówiąc ciśnienia składnikowego wilgoci (prawo Daltona - patrz termodynamika).

Pytasz czy w Lingu pojawia się kondensat, w moim nie i szczerze nie słyszałem czy komukolwiek coś. takiego się przytrafiło. No chybaże komin jest stary lub kiepsko zaizolowany to mogłoby do czegoś takiego dojść ze względu na niską temp. spalin. Uważasz że każdy nowobudujący się użytkownik ma wkład kwasoodporny, tzn. że kocioł Granpal nie nadaje sie do starszych instalacji?

Co do emisji masz jak najbardziej rację. Zależy to od wielu czynników: paliwo, nastawy, ilość doprowadzonego powietrza itp. Chodziło mi o orientacyjne, laboratoryjne wartości - poszukam w wolnej chwili.

Pozdrawiam rówznież w ten piękny marcowy dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich a w szczególnosci Vdk oraz electriciana :D

 

Na wstepie od razu bardzo dziekuje za wyczerpujace wyjasnienia. Jestem pod wrażeniem waszej fachowosci i wiedzy. Dzieki Wam juz mi troche rozjasniało. Z tego co przegladałem i co polecił mi electrican, jezeli dobrze rozumiem to Granpale nie spalaja ekogroszku, a u mnie bedzie to zapewne podstawowym paliwem. Reszta bedzie tylko w zastepstwie. Chociaz mysle ze jest to ciekawa pozycja i warta uwagi, na dzień dzisiejszy zostaje przy Lingu 15. Jak podpowiedział mi Vdk wiekszy czyli duo który rozwazałem na poczatku bedzie i tak za duzy, a róznice nie sš na tyle istotne zeby przepłacac. Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc. Jeżeli cos Wam sie nasunie ciekawego to z checia poczytam. :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof

Ależ Granpal spala ekogroszek - jest to w moim poście. Gdyby nie spalał, to nie byłoby go w tym wątku. Nie palę ekogroszkiem z powodów j.w. głównie ekologicznych i nie lubię się brudzić. Linga uważam za dobry kocioł - do ekogroszku nadaje sie bardzo dobrze. Z oględzin moich wynika, że wykonany jest starannie, użytkownicy na forum na ogół go chwalą.

Przepraszam, miałem już nie odzywać się w tym wątku, ale musiałem sprostować oczywiste nieporozumienie.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm napewno masz racje, ale ja sie jakos nie wczytałem i zasugerowałem się tym co było na stronie Granpala cyt:

 

Kotły centralnego ogrzewania GRANPAL przeznaczone sš do spalania różnych rodzajów biomasy, takich jak: pelet z drzewa lub słomy, owies oraz inne gatunki zbóż, pestki owoców. Stad to nieporozumienie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 months później...
  • 2 weeks później...
tak naprawde to sie okaże czy szcześliwy, ale zakup dokonany - kupiłem Ling-a 15 kw i czekam na dostawe poniewaz wybrałem z lewym zasobnikiem, a takich dystrybutor nie miał akurat na stanie:) Pozdrawiam

Witam.

I jak tam kociołek? Przyznam, że Twój zakup to także mój faworyt (na dzień dzisiejszy myślę o peletach).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vd**
Proszę o opinie dotyczące użytkowania LInga Duo na pellecie.

Pytanie także do VdK czy komin o wysokości 7,80 i przekroju wew. 160 - wkład schiedla jest wystarczający dla 25 kw ?

Pzdr.

Seba[/quote

 

 

Witam Cię. Przepraszam za zwłokę ale po prostu nie byłem dostępny. Jeśli chodzi o komin i jego parametry (wysokość, srednica) to muszę przyznać, że nie musisz się obawiać. W zupełności Ci to wystarczy i naprawdę nie masz się czym martwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...