Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DO posiadaczy LING COMBI i LING DUO


prosciu

Recommended Posts

Witam.

Zacznę od tego że właśnie podłączono mi kocioł no i zaczeły się niemałe kłopoty.

Po pierwsze firma która chwaliła się że podłączała już nie jeden taki kocioł nie miała zielonego pojęcia o zasadzie podłączeniu tego kotła Na szczęście coś mnie tkneło i po pokazaniu im instrukcji zrobili obiegi jak trzeba.

Czy czujnik temperatyry wody c.o ma być podłączony na powrocie czy na wyjściu wody z kotła?

Jaki jest koszt wezwania serwisanta do podłączenia kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 3 weeks później...
Możecie zaktualizować mi wasze wrażenia z uzytkowania kotła Ling Combi?

Mam zamiar zakupić taki kocioł i potrzebuję sprawdzonych opinii.

 

Po 1,5 roku nauki, wcześniej zero pojęcia o paleniu węglem, drewnem itp. (byłem mieszczuchem) śmiało mogę polecić ten żeliwny kocioł. Trochę czyszczenie, jak dla mnie jest denerwujące, bo dużo sadzy i pyłu, ale to raz na tydzień czasami przeciągam to do 2 tygodni. Jeśli chodzi o palnie to jak ze wszystkim, trzeba się tego nauczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wczoraj dostałem swojego Klimosz Ling Combi.

Niestety powiem ci, że pierwsze wrażenie nie było najlepsze. Przede wszystkim pryszcze na lewym i prawym panelu obudowy. Blacha została niedokładnie wypiaskowana przed nałożeniem

powłoki malarskiej i teraz rozwija się pod tym rdza.:-(

Poza tym z kazdej strony wystaje wata szklana od ocieplenia pieca. Wogóle to producent HKS Lazar który robi

ten kocioł dla Klimosza naprawdę oszczędzał na ilości śrub i wkrętów.

Powiem ci, że jak ktoś mi mówi że to tzw. Mercedes wśród kotłów to nie chcę wiedzieć jak wygląda reszta.

Moim zdaniem za tak wysoką cenę spodziewałem się dużo lepszego dopracowania kotła.

Takich braków i niedoróbek mogę tu jeszcze wypisać kilkanaście.

Wiem co mówię bo sam zajmuję sięprojektowaniem maszym i mógłbym podpowiedzieć producentowi

jak to wszystko poprawić.

W zeszłym roku kupowałem kocioł dla rodziców Ulricha i powiem ci że o niebo lepszy w dopracowaniu

szczegółów.

Sam chciałem go kupić ale nie robią niestety z podajnikami.:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wczoraj dostałem swojego Klimosz Ling Combi.

Niestety powiem ci, że pierwsze wrażenie nie było najlepsze. Przede wszystkim pryszcze na lewym i prawym panelu obudowy. Blacha została niedokładnie wypiaskowana przed nałożeniem

powłoki malarskiej i teraz rozwija się pod tym rdza.:-(

Poza tym z kazdej strony wystaje wata szklana od ocieplenia pieca. Wogóle to producent HKS Lazar który robi

ten kocioł dla Klimosza naprawdę oszczędzał na ilości śrub i wkrętów.

Powiem ci, że jak ktoś mi mówi że to tzw. Mercedes wśród kotłów to nie chcę wiedzieć jak wygląda reszta.

Moim zdaniem za tak wysoką cenę spodziewałem się dużo lepszego dopracowania kotła.

Takich braków i niedoróbek mogę tu jeszcze wypisać kilkanaście.

Wiem co mówię bo sam zajmuję sięprojektowaniem maszym i mógłbym podpowiedzieć producentowi

jak to wszystko poprawić.

W zeszłym roku kupowałem kocioł dla rodziców Ulricha i powiem ci że o niebo lepszy w dopracowaniu

szczegółów.

Sam chciałem go kupić ale nie robią niestety z podajnikami.:-(

 

Nie ma co się sugerować wyglądem zewnętrznym, ważne co w środku.

Wystająca wata i tak się wypali przy okazji otwierania drzwiczek, a luźne śrubki prędzej czy później i tak będziesz musiał dokręcić.

Zapewniam Cię, że po kilku czyszczeniach pieca w środku, na zewnątrz kocioł będzie wyglądał jak kilkunastoletni zmęczony oldtimer. Kotłownia również. To nieistotne.

Ważne jest serce kotła, o to stary sprawdzony żeliwniak.

Edytowane przez zyzolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianem mercedesa określano kotły RECO a może i inne też. Niedoróbki w nowym urządzeniu są wkurzające to fakt. Moje żeliwne monstrum pod tym względem było nawet ok.

 

O drobnych niedoróbkach się zapomina byle kocioł się spisał i grzał odpowiednio i w miarę ekonomicznie i tym miłym akcentem witamy kolegę w klubie żeliwniaków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie macie rację chłopaki ale wiecie pierwsze wrażenie też jest ważne a to nie było najlepsze.

Mam nadzieję że dalsza eksploartacja będzie lepsza.

Reco kotły faktycznie wyglądają ładnie i bardzo podobnie do mojego Klimosza ale mają sporo

opinii negatrywnych na forach.

Dzięki za powitanie w gronie żeliwniaków :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam,

Ja również chyba się zdecyduję na Ling Combi tylko ten o mocy 20kW. Powierzchnia do grzania to 150m2 + plus 20m2 garaż, 12 grzejników i około 30m2 podłogówki plus terma 120l. Dom ocieplony 16cm styro + 18 styro stropy + 18 styro podłogi. Byłem nastawiony na Ling Duo 15kW, ale ten będzie podobno za mały a Duo 25 za duży. Więc wybór padł na Combi 20kW:) Mam nadzieję, że to będzie optymalna moc do mojego domu:) Ale... w opisie tego pieca jest napisane, że nie posiada płaszcza wodnego. Większe Combi posiadają. Czy ten płaszcz jest do czegoś niezbędny? Czy coś tracę wybierając piec bez niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kemot82 - jak chcesz świadomie kupić żeliwniaka to przeczytaj najpierw moją stronę poświęconą mojemu żeliwniakowi http://www.czp.pl/kociol/ - starałem się umieszczać plusy i minusy mojego kotła żeliwnego.

 

Jak garaż masz w bryle domu a stropy izolowane to pewnie grzejnika tam nie będziesz włączał lub tylko wyjątkowo to do grzania rozpatruj tylko powierzchnię 150 m2. Skoro jak piszesz dom dobrze ocieplony to na pewno wystarczyłby Ci kocioł 15 kw. Przewymiarowanie kotła to problem sam się o tym przekonałem na własnej skórze bo kupiłem na ogrzewane 240 m2 z kotłownią kocioł 35 kw i okazał się za duży - to wymieniłem mu palnik na 25 kw ale też jest jeszcze za duży. 15-tką na pewno objechałbym spokojnie. Przewymiarowany kocioł chodzi na bardzo niskiej mocy przez co spala po prostu nieoptymalnie.

 

Płaszcz wodny w tym kotle to coś na wzór płaszcza wodnego zabudowanego w niektórych RECO ( czyli w komorze spalania nad retortą - na bokach i z tyłu (taka podkowa nad retortą)) - w sumie można go uznać za powiększenie istniejącego żeliwnego wymiennika kotła , a więc powiększa się powierzchnia wymiany ciepła oraz i pojemność wodna wymiennika kotła jako całość. Sprawność kotła powinna być deczko lepsza bo w ten sposób wymiennik odbierze więcej ciepła.

 

Bez tego dodatkowego płaszcza grzeją się w tym miejscu nad retortą jedynie same puste blachy z izolacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garaż mam w bryle budynku, ale za ścianą jest łazienka na dole a nad nim łazienka na górze. Nie chcę się bawić w ocieplanie sufitu i ścian styro bo i tak mam garaż wąski. Więc grzejnik w garażu będzie raczej grzał.

Co do wyboru pieca:

Ogranicza mnie wysokość czopucha. Mam komin systemowy Schiedla z wkładem fi180 mm i murarz wejście na czopuch zrobił trochę za nisko. Piec musi mieć środek czopucha na wysokości 120cm. Jeśli ma wyżej, piec musiałby stać poniżej wylewki w całej kotłowni.

O piecach pojęcia za dużego nie mam, opieram się na opiniach w internecie:)

Patrzyłem na piece Klimosza i Defro. Defro Duo 15kW jest do 200m2, ale niestety czopuch ma o kilkanaście cm za wysoko.

Ling Duo 15kW (opierając się na wypowiedziach posiadaczy) jest do około 120m2 pow. użytkowej. Czyli za mało (a dochodzi jeszcze 2kW zapotrzebowania na zbiornik na ciepłą wodę).

Ling Duo 25kW do 250m2, czyli trochę za dużo i ma czopuch jakieś 5cm za wysoko:(

Dlatego metodą eliminacji na placu boju został Ling Combi 20kW - mocowo między oboma Duo i czopuch ma na idealnej wysokości:)

Może moja metoda doboru pieca jest trochę nieprofesjonalna, ale mam nadzieję, że nie będę żałował wyboru:)

Na pewno chcę piec dwupaleniskowy. Będę palił głównie ekogroszkiem, od czasu do czasu drewnem na ręcznym palenisku.

Dodatkowo żeliwo jest wytrzymalsze od blachy więc to chyba zaleta Linga Combi, prawda?

Czy jednak zrezygnować z żeliwa i brać Linga Duo 15kW? I nie bać się, że będzie za mały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Płaszcz wodny w tym kotle to coś na wzór płaszcza wodnego zabudowanego w niektórych RECO ( czyli w komorze spalania nad retortą - na bokach i z tyłu (taka podkowa nad retortą)) - w sumie można go uznać za powiększenie istniejącego żeliwnego wymiennika kotła , a więc powiększa się powierzchnia wymiany ciepła oraz i pojemność wodna wymiennika kotła jako całość. Sprawność kotła powinna być deczko lepsza bo w ten sposób wymiennik odbierze więcej ciepła. ,,,,

 

Czp01 jeżeli można chciałbym nieco sprostować Twoją wypowiedź.

Odsyłam do mego dawnego posta

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?182097-Piec-firmy-reco-moja-pora%C5%BCka&p=4792076&viewfull=1#post4792076

 

 

,,,, Bez tego dodatkowego płaszcza grzeją się w tym miejscu nad retortą jedynie same puste blachy z izolacją.

 

Tutaj także muszę skorygować to co napisałeś.

Faktycznie patrząc na dolną część konstrukcji wymiennika żeliwnego włoskiej firmy SIME, to po bokach wymiennika jest tylko sama żeliwna konstrukcja, ale z tyłu mamy już płaszcz wodny.

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje się skorygowany w części. Cały czas mam jednak przekonanie , że w tylnej części nad retortą nie ma już płaszcza wodnego ale sama blacha ( no mogę się mylić bo jeszcze tak daleko swojego włoskiego wyrobu nie rozebrałem.

 

Znalazłem tylko fotkę gołego odlewu z SIME ( widok z przodu) ale wejście powrotu CO z tyłu kotła jest na tej samej wysokości co zaślepka z przodu to jak dla mnie przemawia za tym, że poniżej tak jak po bokach nie ma płaszcza wodnego. hmm...

sime.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w planie na pierwszym miejscu na ten rok oprócz powiększenia zbiornika na ekogroszek jeszcze ewentualnie dorobienie albo zamontowanie gotowej podkowy nad retortę - to jak się na to w końcu zdecyduję to w 100 % będę wiedział jak wygląda konstrukcja tej dolnej części wymiennika. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, dorobienie albo zamontowanie gotowej podkowy nad retortę ,,,,

 

 

Moim zdaniem, takie umiejscowienie dodatkowego wymiennika jest z założenia błędem.

 

To jest komora spalania.

Więc powinny panować w niej takie warunki, aby jak największa ilość gazów, które przeszły przez warstwę żaru jako niedopalone, dopaliły się w komorze spalania.

Aby do tego mogło dość powinniśmy zapewnić jak najlepsze warunki ku temu.

Czyli wysoka temperatura w samej komorze, komora w miarę nie za duża z małym otworem na ujście spalin do strefy wymiennika ciepła.

 

A Ty nie dosyć, że masz chłodne ruszta u góry to dodatkowo zamierzasz wychładzać komorę spalania dodatkowymi chłodnymi ściankami wymiennika.

 

Moim zdaniem jak już masz chęci na takie duże przeróbki, to podnieś cały kocioł do góry, tak aby zwiększyła się odległość pomiędzy retortą a rusztem wodnym kotła.

A dodatkowy wymiennik możesz umieścić tak jak jest to w kotle RECO.

 

 

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...