aka z Ina 02.12.2009 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A co bedziesz piec w foremce swiatecznej? polędwiczki już robiłam! bomba-wszystko mi się pomieściło a świątecznie karkóweczkę w całości chce zrobić masz akuratny przepisik? Aka ja do miseczki wlewam olej, do tego zgnieciony czosnek, sol, pieprz, wegete, papryke, magi, tymianek, ziola prowansalskie - wszystkiego na oko. Smaruje pedzlem mieso, biore metalowy szpikulec od saszlykow i naklowam cale mieso i ugniatam. Wkladam do grubej folii, zawiazuje i do lodowki na 3 dni. Codziennie wieczorem mieso w folii ugniatam i mietole (bez wyjmowania z worka). Robie tak boczki zawijane, schab faszerowany miesem mielonym, karkowe itd. Po 3 dniach wkladam do brytfanny - gesiarki, chwile opiekam, podlewam szklanka wina i szklanka bulionu, przykrywam i wkladam do piekarnika na 200 stopni na 1/2 godziny. Kolejne 1,5 godziny pieke na 170 stopni. Nie podlewam, musi byc przykryte szczelnie - mieso jest soczyste, pychotka, roboty praktycznie malo. Aka tylko te 2 godziny w piekarniku to podalam tak na 2 kg kawal miesa, a wino musi byc czerwone do wieprzowiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 02.12.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A wiono musi być czerwone i wytrawne ! Dobry wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 09.12.2009 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Na Wnatrzach Malgos wkleila linka do strony z ktorej mozna go kupic: http://www.allposters.com/-sp/Les-Escaliers-de-Montmartre-Paris-Posters_i377560_.htm http://img2.allposters.com/images/MCG/FB1077.jpg Gogle Twoim przyjacielem... Wpisz "aleja", kliknij grafika, pooglądaj http://www.zlocieniec.pl/fotki/Image/aleja%20grabowa.jpg http://www.color24.eu/index.php?javascript_enabled=true&PEPPERSESS=7ac79450561bb5e9d0cf6bda9c611065&w=1280&h=926 tu jest dużo tapet i fofotapet www.allposters.com - wysylaja tez do Europy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 14.01.2010 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Odgpioony od Tolusi przepis na pyszna karkóweczkę Peklowałam też mięsko na sobotnio-niedzielny obiad, chcecie przepis? Podaję: 2 kg cudnej, chudziutkiej karkówki, natrzeć wszystkim co lubicie, sól ziołowa, pieprz, papryka mielona, vegeta, zioła prowansalskie, czosnek i ja daję bardzo dużo majeranku. Zawinąć w folię i trzymać w lodówce co najmniej dwa dni. Po dwóch, trzech dniach włożyć mięsko do naczynia żaroodpornego, obłożyć plastrami ananasa z puszki. Polać szklanką bulionu. Na to położyć przepłukaną wodą kapustę kiszoną i polać wszystko sokiem z ananasów. Przykryć i piec w 180 stopniach przez dwie godziny. Pychota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 14.01.2010 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Tu sa moje cebulaki http://forum.muratordom.pl/pomysly-na-obiad,t141715-1740.htm a tutaj pizza na ciescie z cebulakow (ciasto identyczne proporcje, starcza na blache z piekarnika) http://forum.muratordom.pl/pomysly-na-obiad,t141715-1620.htm kwartet napisał: cebulaki 3 szkl. mąki 200 ml mleka 2 jajka całe szczypta soli 3 łyżeczki oleju 1 łyżeczka cukru 1/2 kostki drożdży a wykonanie to tak: rozpuścić drożdże w ciepłym mleku z cukrem i odstawić do wyrośnięcia. dosłownie kilka minut. do miski wsypać mąkę, wbić jajka, trochę soli i wlać drożdże. wyrobić tzn. miąchać ręką ile wlezie. odstawić na kilka minut do wyrośnięcia. potem na stolnicę i rozwałkować place. wycinać krążki ,ja robię to kubkiem bo jest większy od szklanki. posmarować odrobinę olejem,keczupem i wyłożyć cebulkę podduszoną.posypać żółtym sere. pycha. szybko się robi a dodam ,że nie cierpię robić drożdżowego ciasta 15 min. w piekarniku , trzeba śledzić cebulkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 15.01.2010 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Frosiowa grochóweczka na spory garnek biore (na oko ) około 25 dgk grochu (ja wolę łuszczony ale może być też cały) , moczę go przez noc .gotuję w wodzie , w której się moczył (często mieszając bo lubi przywierać do dna ). w osobnym garnku gotuję wywar z kości (najlepeiej wędzonych) +strata marchewka + ziemniaki pokrojone w kostkę + listek laurowy + ziele angielskie + sól .Gdy wszystko z drugiego garnka jest miękkie łącze z grochem i jeszcze trochę razem gotuję (aż uzyskam konzystencję , która mnie satysfakcjonuje ....ja lubię takie lekko piurre ) . Osobno na patelni smażę drobno pokrojony boczek wędzony (skórki z niego i kostki wykorzystuję w wywarze ) , dodaję do zupy .smaże kiełbasę pokrojoną w kostke - do gara . cebulke też w kosteczkę , na złoto podsmażam - do gara . Zupę doprawiam maggi w płynie , zgniecionym ząbkiem czosnku , solą , pieprzem i majerankiem . My lubimy dość gestą , treściwą z reguły staram się zredukować płyn gotując na małym ogniu bez pokrywki , ale jak się spieszę robię zasmażkę i zagęszczam nią zupę Fasolówkę robię identycznie robię torta z mięska mielonego-pychotka http://i27.tinypic.com/2vs5esg.jpg po upieczeniu http://i28.tinypic.com/21cyyz8.jpg Ciasto: 15 dkg sera białego 6 łyżek mleka 6 łyżek oleju 2 szklanki mąki mały proszek do pieczenia - 15g Twaróg przecisnąć przez praskę lub zmielić. Dodawać ucierając pałką 6 łyżek mleka, 6 icon_razz.gif łyżek oleju, szczyptę soli. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia. Zagnieść ciasto. Jeśli jest za suche, dodać trochę śmietany. Rozwałkować w prostokąt 50cm na 25 cm, posmarować masą mięsną. Zwinąć ciasto w roladę od dłuższej strony, pokroić na 10 plastrów grubość 5 cm każdy. Masa mięsna: 1 cebula 15 dkg sera żółtego goudy pół pęczka natki pietruszki 1 białko 60 dkg mięsa mielonego 2 łyżki koncentratu pomidorowego sól, pieprz Cebulę i zieloną pietruszkę drobno pokroić, ser żółty pokroić w kostkę. Do mięsa mielonego dodać białko surowe, wyrobić. Dodać pozostałe składniki, koncentrat pomidorowy.Doprawić solą, pieprzem. Dokładnie wyrobić. Pokrojone ślimaczki poukładać w wysmarowanej tłuszczem tortownicy o średnicy 26 cm. lekko spłaszczyć ręką i posmarować żółtkiem rozrobionym z 1 łyżką mleka. Wstawić do nagrzanego piekarnika- temperatura 180-200* i piec przez 40-45 minut. Smacznego!!! Pieczona golonka przepis możecie brać w ciemno REWELACJA tak pysznej golonki pieczonej jeszcze nie jadłam .... Golonki ( najlepsze są przednie ,bo mięsko najdelikatniesze) umyć ,posolić ,posypac przyprawą do gyrosa -ułożyć w naczyniu żaroodpornym -lekko polac olejem lub wodą -przykryć pokrywą -włożyć do piekarnika nastawic na 250 st .....po godzinie podlac piwem -obrócić - 1/2 szklanki piwa -na 3 golonki - dołożyć 1/2 kg kiszonej kapusty - przykryć i wstawić na kolejną godzinę - ja zmnieszyłam temp do 230 st . Skorka idealnie przypieczona , miesko kruche i miekkie ,kapustka wspaniala - tylko otworzyć do tego zimne piwo i ....... macie wielkie plusy u męża moj był wniebowziety .....jeszcze zadzwonilam po naszego przyjaciela (wdowca) -nic wiecej do szczescia dzisiaj mu nie potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 19.01.2010 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Wczoraj póznym wieczorem wybralismy sie na spacer z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi.... W sumie juz wracalismy drogą, w ciągu tygodnia mało uczęszczana, ponieważ jest to droga prowadząca z pobliskiej kiedys wioseczki a teraz dzielnicy(ktora rowniez zamieszkujemy) do kościoła... My sami mielismy duże problemy, aby ja pokonac, bowiem po ostatnich, sporych opadach śniegu tak widać żaden spychacz ani pług itp tędy nie jeżdził od dawna..... Idziemy, idziemy, dyskutujemy a tu nagle patrzę na cos z daleka, jakas maciupina spoglada na mni...podobne do małego psiaka, do zajaca, nawet nie drgnie..My z dwoma wielkimi(porownujac do tej małej istotki) stworamia a tu taka kruszyna......Wystraszyłam sie, bo już czulam, że cos nie tak, że to coś jest na amen zamarznięte.....zbliżyłam sie prosząc małża o przytrzymanie naszych psin a tu sie okazuje, ze przede mną, tzn za zaspa siedzi malusienki ratlerek, taka sarenka jak u nas mówia..patrze na slady nigdzie nie ma od tych małych stópe, tylko bliżej siatki, wiec mysle, ze pewnie przez ogrodzenie uciekła (okazało sie potem , ze to ona)jednak siatka cała co tu robić myśle? zostawię - zmarznie! zostawie-nocke bede miała z głowy biorę.....duzo mnie kosztowało ,aby ta mała gadzinke złapac...nie dośc, że musiałam przejśc przez zaspe nas dzielaca to psina bardzo aktywnie sie broniła przede mna...nie dało sie inaczej jak przez szal, chociaz i tak gryzła jak mogła przez rękawice...potem pokonanie zaspy-ja cała mokra! gdy tylko maluda jednak znalazła sie w mych objeciach zaczeła cała drgać z zimna i strachu..... byłam u dwoch gospopdarzy pytac, czy może wiedza kogo..niestety zero przychylnosci( patrzyli jak na idotkę ) cały pozostały wieczor rozmyslałam i doszłam do wniosku, ze ona bidulka dlatego tak nieruchomo siedziała w danym miejscu, bo czekala na swego pana! ktos ja pewnie tam wyrzucił z auta, bo takiego liliputka w taką pogode nikt sam nie puszcza na spacer....i te slady, ktorych nigdzie wiecej nie było... Syn ma fotke zrobić...wydrukuje ogłoszenie...choć chyba marna szansa... Sunia jest młodziutka, chyba jeszcze z mleczkami, bardzo nieufna, choc Nas juz polubiła, szczerzy sie na pozostałe psy jedynie Kiedyś moze wspomniałam o moim "szczęściu" do takich przypadków.....Dodam tylko ,że ój perworodny wczoraj stwierdził ,ze ja nie powinnam wystawiać nawet nosa poza dam ..... jak tylko bede miała fotke to wam pokaże bidulke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 28.01.2010 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Dla naszych fruwajacych przyjaciół: Jest bardzo zimno ... A co możemy dla nich zrobić ? Otóż przepis na pożywne papu : -smalec (czysty - nie solony ! ) -olej roślinny -płatki owsiane -nasiona słonecznika -orzechy ( to już wariant ekskluzywny) -inne nasiona (siemię, kukurydza ,mogą być nawet trawy) Wszystko mieszamy. Smalec należy roztopić i koniecznie dolać olej roślinny ( sam smalec zamarznie bardzo szybko) - na 2 kostki 1 szklanka. Całość musi być tak gęsta by "łyżka stała".... i wykładamy na talerzyk lub w miseczkę przyczepioną do drzewa. Można jak ja uszyć rękaw ze starej firanki i napełnić sypkim ziarnem i płatkami owsianymi - jak to widać na fotkach. Płatki są rewelacyjnym, pożywnym i ...tanim jedzonkiem. Czego nie powinniśmy podawać ? No niestety ... chlebka i resztek z naszego stołu. Zawierają bardzo szkodliwą sól. Kwestii słoninki dla sikorek to pewnie nie muszę opisywać co ? Na koniec jabłka ! Uwielbiają je kosy i drozdy. Kiedy nadejdzie wiosna w naszym ogródku zaśpiewa najwytrawnieszy ptasi wirtuz - pan kos. Jedyny śpiewak, który tego kunsztu uczy się całe życie. Im jest starszy - tym piękniej to robi. A może założy w pobliżu gniazdko ? Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz - przestajemy dokarmiać jak tylko obudzą się muchy, dżdżownice i inne smakołyki a nasi przyjaciele zaczną gody i "wysiedzą" pierwsze potomstwo. Nie wolno im karmić piskląt takim "żarełkiem" ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 01.02.2010 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Szczęscie moje nie zna granic!!! ogłupiłałam na punkcie ptaków....dzień rozpoczynam i kończe zerkaniem przez okna, jak sie czuja i czy są moi latajacy przyjaciele???( nie mówiac, ze w ciagu dnia jak mnie nie ma to wiadomo, ze leże na parapecie delektujac się ich widokiem) Wiecie, że od piątku mam ich mnóstwo pod drzewem wysypanym jabłkami i pełnym karmniczku osadzonym na drzewie oraz balkonie bogatym w żarełko specjalnie przyszykowanym dla nich Aguś Jeżykowa mnie zaraziła tym szczęsciem, dlatego ze względu na brak aparatu zapożyczam od niej fotki tych ptaszków, które od piątku okupują stanowiska z żarełkiem Najwiecej jestem szczęsliwa, że mam wierna Pania kosową, która odwiedziła mnie dosłownie 5 minut od wysypania jabłuszek i po dzisiejszy dzień jak nie na drzewie to w sąsiada krzaczkach pilnuje swego żarełka takim ptaszkom narazie udaje mi się pomóc sikorkę bogatkę http://lh5.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-SkmqfcyI/AAAAAAAADYo/YcEJSGJQ6JY/P1160583.JPG http://lh3.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-S9VaiF9I/AAAAAAAADbQ/6ruENKvxc0o/sikora%20bogatka1.JPG sikorkę modrą (modraszkę) http://lh4.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-Sud7DUcI/AAAAAAAADZQ/0NpNVScYUlY/p1160569popr.jpg http://lh5.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-S8wmyvUI/AAAAAAAADbM/dhQYIbHgv_w/sikora%20modra1.JPG duży przystojniak to kos - wiosną jego śpiew ściska mi gardło (nie najlepsza fotka - przepraszam ...) http://lh4.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-T6G3EVqI/AAAAAAAADgw/Pj4XwLyW5HA/P2040018.JPG i zupełnie innego koloru - żona kosa. Brązowa "pani kosowa" http://lh5.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-T7TQsRiI/AAAAAAAADg4/UYsOgm1FNMk/P2040032.JPG To są ci najodważniejsi ... http://lh4.ggpht.com/_mj9sER9pfg0/S1-T8DQM-GI/AAAAAAAADg8/U1pbao38wzI/P1180008.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 08.02.2010 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Ciasto nalesnikowe: 3 jajka, pol lyzeczki soli, plaska lyzeczka cukru, szklanka wody mineralnej gazowanej, maki okolo 2,5 szklanek i mleka tyle aby po zmiksowaniu powstalo ciasto o konsystencji slodkiej smietany (rzadkie musi byc wtedy wyjda cieniutkie). Z tej porcji wyjdzie okolo 12 sztuk, musisz smazyc na patelni o srednicy tak okolo 25 cm zeby krokiety ladne wyszly. Do pierwszego nalesnika smaruje patelnie tluszczem, a pozniej juz nie ale do ciasta wlewam lyzke oleju i mieszam. Nalesniki mozesz usmazyc dzien wczesniej i zafoliowac zeby nie sie nie wysuszyly. Przy wylewaniu na patelnie musza byc cieniutkie. Nalesniki na slodko robie podobnie, tylko daje cukier waniliowy i konsystencja ciasta musi byc jak kwasna smietana. Farsz do krokietow: !,2 kg pieczarek scieramy na tarce na duzych oczkach (kup duze pieczarki), do tego pokrojona w kostke duza cebule - wszystko wrzucamy na patelnie na lyzke masla i przesmazamy (musi dobrze odparowac woda z pieczarek). Po odparowaniu na koniec smazenia - wegeta, pieprz, papryka (farsz musi byc pikantny). Zestawiamy z ognia i gdy chwilke przestygna wrzucam okolo 15 dkg startego na grubych oczkach sera zoltego - on lekko sie stopi i zwiaze mase pieczarkowa. Jesli nie chcesz dac sera, do do pieczarek pod koniec smazenia dodaje lyzke duza masla i lyzke bulki tartej. Farsz nakladam na nalesnik (duza lyzke) i zawijam jak golabki, panieruje jak schabowy (jajko musi byc mocno przyprawione). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 08.02.2010 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Dorzucam mój przepis na zrazy z koteltów schabowych z porem. A leci to tak: kupuję tyle schabu ile ma być zrazów. Zwykle kupuję poporcjowane, ale niezbyt grube kotlety . Rozbijam bardzo starannie , aby łatwo zwijało się. Mięso delikatnie solę i posypuję pieprzem z obu stron. Następnie przygotowuję farsz. Kroję białą część pora ( 1 lub dwa, w zależności od wielkości i ilości kotletów) w cienkie pół-talarki. Mieszam pora z keczupem ( używam z Włocławka łagodnego). Przygotowuję w misce mąkę wymieszaną z przyprawami ( papryka , odrobina soli i pieprzu ). Na kotletach rozsmarowuję grubą warstwę farszu. Dokładnie zawijam i spinam wykałaczkami. Następnie obtaczam zawijasy w przygotowanej mące. Tak przygotowane zrazy należy obsmażyć z obu stron na paletni w gorącym oleju. Całość przelewam do rondla, podlewam wodą (może być delikatny bulion ), dodaję liść laurowy i duszę do uzyskania miękkiego mięska. Na końcu zagęszczam wywar do uzyskania gęstego sosu. Doprawiam do smaku. Czasami, gdy zostaje mi troszeczkę farszu to dodaję go do wywaru. Mam nadzieję,że będzie wam smakował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.02.2010 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 nie mogłam poszukac i znalazła sie dobra duszyczka co podrzuciła Maja w ogrodzie to mój ulubiony program TVN METEO Premierowy odcinek : niedziela 9,05 Powtórki: sobota, niedziela,: 6.05, 9.05, 15.05, 17.05, 20.05, 23.05 Poniedziałek i Wtorek: 9.05, 13.05, 15.05, 17.05, 19.05, 00.05 Piątek: 20.05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.02.2010 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 bogracz froschkowy wzbogacony bramerowym smakiem ja kupuję 2-3kg tego boczku, robię na jednym gazie więcej słoiczków na raz ale spróbuj może na próbę z kg jeśli chcesz żeby mięsko miało różowy kolor dodaj trochę peklosoli ja nie lubię dodawać chemii (poza vegeta i maggi ) nam nie przeszkadza szara barwa konserwy .... bramer dawaj swój przepis , może coś zmodyfikuję w swoim ja robię tak : na tłuszcz wrzucam pokrojoną w kostkę wołowine , opiekam ją , dodaję pokrojona w ksotkę cebulę , czosnek , kminek , 2-3 suszone papryczki chili , pomidory pokrojone w kostkę (albo z puszki ) , podlewam lekko wodą i duszę po jakimś czasie dorzucam paprykę pokrojoną w kostkę albo w paski (zależy od mojego nastroju ) jak mam humor dodaję jeszcze ogórek kiszony pokrojony w kostke znowu troche duszę dodaję ziemniaki pokrojone w kostkę duszę w międzyczasie często mieszam i próbuję , bo to największa frajda w gotowaniu jak trzeba podlewam wodą z jajka , mąki, wody i soli robie ciasto , urywam malutkie kawałeczki, robie kulki , lekko je spłaszczam i takie kluseczki wrzucam albo od razu do mięcha albo gotuje osobno i dopiero wrzucam zależy od nastroju i znowu troche duszę , w miedzyczasie próbując sobie co nieco ... jak uznam ,że jest ok , ściągam z ognia cóż ja mogę? no cóż ja mogę? chylić czoła jedynie jedyna różnica, to taka, że kiedy wołowina już się podsmaży, to zasypuję resztę tłuszczu (aha! wędzona paprykowana słonina u mnie koniecznie do tego dania) papryką w proszku; robi się taka paprykowa zasmażka i jest gęściej, poza tym pięknie wygląda; pomidory z puszki wraz z całym sosem, a jak będzie za rzadko to przecier pomidorowy (podravka robi fajny) lub (i) odrobina koncentratu; ziemniaki w drobną kostkę wrzucam na pięć minut przed końcem - lubimy al dente i podstawa to kminek! i moje kluski to takie farfocle, nie kuleczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 04.03.2010 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 akuś , poczekaj niech się skupię , bo mi Super Ubijaczka pod oknem wibruje a ja razem z nią zakwas na biały barszcz : trochę tzw.wody z zakwasu na żur ( ten , który juz masz tylko bez fusów) , 5-6 łyzek mąki pszennej razowej , ok 1 l przegotowanej ostudzonej wody i jak lubicz ząbki czosnku kisisz tak samo jak żur czyli tak jak zwykły żur tylko zmieniasz mąkę zakwas na czerwony barszcz: 1/2 kg buraków obierasz i kroisz w plasterki, zalewasz przegotowaną ostudzona woda , lekko solisz i wlewasz troche wody z zakwasu na zur w trakcie kiszenia (3-5 dni) zbierasz pianę , która tworzy się na wierzchu , zlewasz do butelek albo sloiczkow i chowasz w lodowce u mnie w domu często jest tak, że za kimś coś chodzi , wiesz jak to jest ...chce ci sie coś a nie wiesz co często okazuje się , że zrobienie sobie kubka barszczyku białego albo czerwonego na bazie rosołu (może być nawet taki w proszku) to est właśnie to a jakie proste : do kubka trochę rosołu i dolewamytroche zakwasu (bialego lub czerwonego) , można dosolic, dopieprzyć, domagować , doczosnkować ...no jak kto już lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 26.03.2010 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 jak się zapomni Producent płyt ogrodowych http://www.bruk-bet.pl/index.php?nav=produktydd&navp=62,61,183 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 29.03.2010 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 do donic od frontu domu Aka - sorry, nie zwróciłam uwagi, że to ty zadałaś pytanie jakoś tak automatycznie odpowiadałam. Przecież ja wiem jakie masz słońce na froncie! Polecam begonie, niecierpki, werbeny i fuksje - z sezonowych. Z wieloletnich bukszpan, hortensje (ale te w dużych donicach). begonia... kaskadowa formę begonii bulwiastej (grupa Tenella): http://www.wymarzonyogrod.pl/zdjecia/P1010011_500.jpg żeby nie martwić się przemarzaniem to hortensja drzewiasta Hydrangea arborescens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 30.03.2010 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 W zeszłym tygodniu skoro pogoda dopisała szalałam w ogrodzie.... to co do przycięcia przycięłam , skróciłam róże szczepione, budleje, magnolie po zimie odkryłam z agrowłókniny z połowy trawnika wygrabilismy ( ja i małż) suche zostala druga połowa, ale od soboty pada :-/ miejscami jeszcze mam mokro na działce, więc muszę ostrożnie sie tam poruszać.... teraz czekam aż mi zakwitna zasadzone jesienią tulipany, hiacynty,irysy przebiśniegi i krokusy już mam a pierwiosnków, tzw prymulek u mnie niestety nie muszę przyjrzeć się dokładnie szałwi, bo podobno odbija, wiec będzie ją trzeba przyciąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 30.03.2010 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 (edytowane) Cześć Akuś :D Pochwal się co kupiłaś...koniecznie. Byłam u ciebie ,ale nie było niusów Będę wrzucać u siebie linki lub przydatne informacje. Do tego przecież służy FM, aby sobie pomagać, a jak coś jest ble to odradzać ... no nie Rośliny ze sprzedaży wysyłkowej OK, w takim razie polecam kilku: paeonia_pl (piwonie, hosty, byliny) gumis2216 (rhododendrony, hosty) flash500 (róże) bogdan_w1(róże) grzdak (cudowne powojniki - clematisy) izabella1004 (piękne kłącza piwonii, lilii i liliowców) MULTIFIORI (cudowne powojniki - clematisy) Jestem pewna, że żaden z wymienionych sprzedawców Was nie zawiedzie Wielokrotnie kupowałam rośliny u tych sprzedawców i zawsze jestem w pełni usatysfakcjonowana. ...a tu więcej http://forum.muratordom.pl/rosliny-z-allegro,t184249.htm http://forum.muratordom.pl/../images/misc/quote_icon.png Napisał Alunek http://forum.muratordom.pl/../images/buttons/viewpost-right.png cześć dziewczynyhttp://forum.muratordom.pl/../images/smilies/smile-2.gif z wysyłkowych to mam doświadczenie ze sprzedającym na allegro panem gladi20 http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=386018 (w sumie kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt już roślin ) oraz blue-eyess http://www.allegro.pl/show_shop.php?shop_id=4336705 . Z tych roslin jestem bardzo zadowolona. Poza tym sąsiad zamawiał , a ja przyłączyłam się do zamówienia ze strony www.drzewa.com.pl - roślinki zdrowe , ale małe . No własnie, z drzewa.com.pl też mi przyszły małe sadzonki (własnie te, które zamieszczałam w dzienniku). I jedna większa - grujecznik, niestety miała złamaną 1 gałązkę (z dwóch, które posiadała). Ładne sadzonki były w http://www.ogrodkroton.pl/ i w http://www.sadowniczy.pl , teraz jeszcze zamawiam w http://futuregardens.pl - zobaczymy, jak przyślą.... http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/rolleyes-2.gif Edytowane 25 Kwietnia 2010 przez aka z Ina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 30.03.2010 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 kilka dni temu dokonałam kilku zakupków rosinkowych dzisiaj przyszło i już zasadziłamIRGĘ -MAJOR-ZADARNIAJĄCA NA SKARPY-BONSAI-ZIMOZIEhttp://images36.fotosik.pl/160/4c4448d47814f7cc.jpg czekam na: Zywotnik zachodni~Teddy~20cm Thuja KULKA tuja tedihttp://paulownia98.republika.pl/Foto/Zywotnik%20zachodni%20%27Teddy%27/3.jpg Żywotnik zachodni~Danica~20cm KULKA KULA tuja p11http://paulownia98.republika.pl/Foto/Zywotnik_zachodni_%27Danica%27/3.jpg ŚWIERK BIAŁY ~CONICA~ 30cm w p11 wolnorosnący! http://paulownia98.republika.pl/Foto/Conica/2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 04.04.2010 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2010 http://www.matkapolka.com.pl/picart/wielkanoc.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.