komentarze do akowego gniazdka

[OK]

Nie wiem, po co

Ziemię przygotować musisz, nawet ja odczekałam jakiś m-c po przekopaniu itd. Zacznij sobie robić pomalutku - nawet jak Ci nierówno potem w siewie wyjdzie, to dosiejesz najwyżej - żaden problem

 

Teraz jest tak, że jak mam placek i coś tam wsadzę, czyli przekopię, sypnę lepszą ziemią itd., to trawa i tak tam sama włazi szybciej niż przedtem

[aka z Ina]

a ja TU kopiuję, studiuję lekturę, gładze ziemie, wybieram maleńkie kamyczki itp, itd....i po co?hę?

 

 

a aaaaaa wiem dlaczego tak mi się śpieszy? bo zielska juz nie będe miała siły więcej wyrywać ,tyle tego gnojstwa było i tyle roboty nas to kosztowało!

a na dodatek w naszych stronach kory brakło

jak klaski nie było git, ale teraz chociaz w wybranych miejscach chciałabym podsypać ,bo ch.......wychodzi

[OK]

Zielsko to Ci zniknie po paru koszeniach

A ja na wsiakij pożarnyj posiałam trawę-łączkę, więc zielsko mam z premedytacją Od razu mnie nie wkurza - jeszcze nie kosiłam, bo ciągle albo pada, albo sadzę i tratuję, ale w zasadzie problemów nie mam. Większe mlecze tylko urywam i wsio

[aka z Ina]

zdrowe podejscie jednym słowem

[OK]

Nie lubię wydziwiać

[Sonika]

, gładze ziemie,

 

Głaskania nigdy nie za wiele .

 

Akuś, jak już wszystkie chwasty powyrywałaś to siej czym prędzej, bo Ci znowu zarośnie.

 

Ja teraz główkuję jakby go tu zmniejszyć, bo na co mi tyle trawnika, jak mogę mieć tyyyyyle kwiatów .

[aka z Ina]

je będę miała z 200m trawy na 1100m ziemi to chyba nie aż tak wiele????

 

uwielbiam roslinki-wszelkie, ale trawki też cosik musze mieć

[tola]

Aka, kawałek trawnika, coby się było po czym poturlać musi być.

A jak sąsiad swoją spalinówę do koszenia hektarów odpali w piękne, ciche, ciepłe sobotnie popołudnie,

to Ty nie będziesz gorsza i swoją kosiarę też odpalisz, żeby tej jego nie słuchać

[aka z Ina]

Toluś Ty zawsze coś mądrego powiesz!!!!!!jak ja Cie lubię

 

a co do sąsiada, to on ma tyle trawy co ja cała działeczkę budowlaną i czasami dumalam co on robi z tą ściętą trawęą do czasu, gdy poszłam na spacer od strony pola i tam zobaczyłam całe hałdy gnijacej jego trawy

 

ja bede miała mniej, ale za to należycie ją zutylizuje

 

co do trawy to jednak bedziemy musieli poczekac z wysianiem, podbitke trzeba najpierw wykończyć małż orzekł

 

no i w naszych rejonach kiepsko z kora zielsko po ostatnich deszczach znowu przebija i kora mam być w tartaku dopiero za 2 tygodnie

 

dobrze, że chociaż słoneczko pojawiło się od rana i odrazu lepiej jakoś tak człowiekowi

[Gosia-Anbudowa]

dzień doberek przyszłam powiedzieć

[aka z Ina]

Gosiu-witaj

[maciejon]

Witam! i zainteresowaniem czytam o trawniku

Zielsko to Ci zniknie po paru koszeniach

Moze nie po paru ale duza część zielska zniknie po parunastu koszeniach. Niestety trzeba sie liczyć z tym, że różne zielsko zostanie. U nas jest sporo różności, pełznących i nie dajacych sie skosić. Nie znam sie na chwastach. Wiem jedynie, że jednym z nich jest krwawnik.

Opryskiwałem ze dwa razy Starane - efekt mizerny.

Pogodziłem sie z tym, ze nie będzie to trawnik jak z bajki. Tak jest zdrowiej

 

aka! może pokażesz jakieś zdjecia Swego ogrodu?

[DPS]

Gdyby kosić długi czas bardzo regularnie, to krwawnik zniknie, nie ma innej możliwości.

A ja lubie swoje kwitnące "chwasty" w trawniku.

Mam odchyłki ekologiczne.

[maciejon]

Gdyby kosić długi czas bardzo regularnie, to krwawnik zniknie,1:

Może w Twojej części Polski krwawniki są wyższe. U m nie nie !

A może muszę kosić niżej?

To musiałoby być -1

:-

[DPS]

Hmmm...

Nie wiem, jak u Ciebie, w mojej części Polski są takie:

 

http://elwinga.blox.pl/resource/krwawnik.jpg

 

a w naturze takie:

 

http://www.papuga.yoyo.pl/zdjecia/porady/krwawnik_pospolity.jpg

 

Chyba faktycznie powinieneś przemysleć niższe koszenie.

[aka z Ina]

 

aka! może pokażesz jakieś zdjecia Swego ogrodu?

 

się robi

 

wczoraj fotki już porobiłam, tylko dzis po pracy wsstawię, bo wczoraj nie zdążyłam, bo przed nawałnicą wszystko musiałam chować

 

jak ja lubię na to forum wchodzić zawsze trafi się ktoś kto podpowie, doradzi, odradzi

 

 

LUBIĘ WAS!!!!!

 

po nocnych nawałnicach witam z pochmurnego Ina

[aka z Ina]

i wiecie co? narazie krawanika u mnie niet, ale za to pełno było rzepaku

[OK]

Ooo, rzepak to fajny jest

[aka z Ina]

no! bardziej kolorowo miałam

[OK]

Ja czekam, aż mi koniczynka zakwitnie I stokrotek nie widzę, a powinny być