aka z Ina 17.09.2009 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Aka .nie wiedziałam,że mieszkasz w Inowrocławiu. Miałam nawet zapytać ,gdzie na Kujawach , ale tak schodziło. Ja mam kuzynów i wujka chrzesnego w Joranowie koło Mamlicza.W Inowrocławiu tez mam rodzinke , prowadza ogrodnictwo w Jacewie - Bożkowie, tylko nie pamietam gdzie , moze ich znasz mimo ,że Inowrocław jest duzy, to nieraz ludzie sie znaja. Wy tam macie ziemie dobra ,więc mozna sadzić warzywai krzewy , a nie to co u mnie, glina, kamienie. Prawie co roku jestem u Kuzynów , jak jade nad morze , to wpadam do nich. pa maryna juz się ciesze, bo przy nastepnym nalocie na Ino zapraszam na kawkę do mnie mikjola1- ja wiem co to znaczy jak piszesz o wysokich wodach gruntowych...my sie topilismy we wodzie , pierwsi weszliśmy w pole, ech szkoda gadac co sie wtedy działo powiem Ci szczerze- dośc szybko sie uporaliście,bo pogoda Wam sprzyjała, u nas były styczeń, roztopy.... a co do dzienniczka to zachęcam...wyrozumiali ludziska są na forum to i małe przestoje w uzupełnianiu wybaczą chłopaki u Was buduja bez pospiech, ale widac b.dokładnie, każdy wie co ma robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 17.09.2009 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Ja mam kuzynów i wujka chrzesnego w Joranowie koło Mamlicza.W Inowrocławiu tez mam rodzinke , prowadza ogrodnictwo w Jacewie - Bożkowie, tylko nie pamietam gdzie , moze ich znasz co do ziemi to potwierdzam-urodzajna ta nasza gleba!!! rodzinki z Jacewa nieznam...to z drugiej strony Ina i choc kiedys za mlodu mieszkałam na osiedlu graniczącym z Jacewem rownież nie kojarze.... a czy ta twoja rodznka niema szklarni z pomidorami???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 17.09.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 dziekuje na link do allegro wkleje sobie ku pamięci tez w swoim dzienniku!! a powiedz mi, jak duże te drzewka dostałas??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.09.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 O ile tu inowroclawianek , ja tez rodowita inowroclawianka jestem ale za mezem wybylam 200 km dalej, rodzinka cala moja w inie i Pakosci mieszka, wiec jezdze tam z wizytami niestety rzadko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.09.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 aka z Ina.......a mozesz podać nick sprzedawcy na allegro od ktorego kupowałas te drzewka?? albo może masz jakis link?? [/b] proszę http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3950736 Ja wlaswnie u nich zamowilam wszystkie drzewka, tez tak mialas, ze wplacilas kase, a drzewka dopiero wysylali po kilku tygodniach. I ponawiam pytanie Kali67 a powiedz mi, jak duże te drzewka dostałas??? Mialas juz jakies owoce w tym roku, bo sadzilas zeszlej jesieni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 17.09.2009 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 dziewczynki drzewka zamawiałam zimą a dostałam wiosną ,więc jeszcze nie owocowały... zapłaciłam za nie m-c przed wysyłka... drzewka miały ok 1m wysokości i wszystkie się przyjęły niestety była też nieprzyjemna sytuacja, bo przysłali mi jedno całkowicie inne drzewko niż zamawiałam a na dodatek nie odpowiadali ani na smsy ani maile, ani tez na telefony, dlatego byłam zmuszona pierwszy raz w życiu wystawic na allegro negatywny komentarz...drzewko takie jest kłopotem, bo przecież nie wyrzucisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.09.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 No wlasnie tego sie boje, bo zamowilam kazde z 11 sztuk inne i chcialabym zeby przyszly te co zamawialam, a nie np. 2 takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 17.09.2009 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 drzewka na podróż były dobrze zabezpieczone i przyszły w bardzo dobrym stanie a w prezencie dostałam Mirabelke, którą chyba nieliczni by widzieli w swym ogrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Witam Akuś, mirabelka nie jest zła, pod warunkiem, że się ją dokładnie ostrzyże po kwitnieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 17.09.2009 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Olguś kochana jak ja miałam ograniczone miejsca na drzewka owocowe to mi jeszcze mirabelkę dali , co owocu ma co niemiara i tylko kłopot z tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Aka, posadź ją gdziekolwiek i tak, jak mówię, strzyż po kwitnieniu - zrobi Ci się bardzo ładny, gęsty krzaczek (czy drzewko), a jak ochlastasz po kwiatach, to owoców nie będzie Myśmy tak zrobili ze starymi drzewami - ścięliśmy przy samej ziemi, a jak odbiły, to strzyżenie. Kwitnie toto wiosną obficie i wygląda fajnie, a potem chlast i po krzyku - gęsty, zielony krzew się zrobił po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 17.09.2009 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 przekażę ifo tym co ją wydałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jeszcze lepiej Ale na serio - jak się nie dopuści do owocowania, to całkiem znośna roślina się robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 17.09.2009 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Olguś-Ty mnie od początki zdziebko zaskakujesz wszelaką wiedzą o roslinkach...Tyś ogrodnik? co Ty masz z rózami do czynienia( oprócz własnego ogródka ma sie rozumiec ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2009 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Eeee, ogrodnik to ze mnie żaden Ale kiedyś mieliśmy ogród, to jakieś tam doświadczenie jest, mimo że specjalnie w nim nie robiłam Poza tym, jestem biolog-amator Mam jakieś takie wrodzone zrozumienie funkcjonowania roślin i zwierząt, a jak czegoś nie rozumiem, to szukam i szybko łapię - taki dar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.09.2009 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Uwielbiam owoce mirabelki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jak jesteś w stanie przerobić pół tony, to polecam krzaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.09.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jak jesteś w stanie przerobić pół tony, to polecam krzaczek Moja ciocia wiele lat miala ja przed domem, zawsze jako dzieci jedlismu i jedlismy, a ich nigdy nie ubywalo tyle tego bylo co roku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2009 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jak jesteś w stanie przerobić pół tony, to polecam krzaczek Moja ciocia wiele lat miala ja przed domem, zawsze jako dzieci jedlismu i jedlismy, a ich nigdy nie ubywalo tyle tego bylo co roku . Myśmy mieli 2 drzewka, cała rodzina siedziała i dłubała te cholerne mirabelki na przetwory (koszmar dzieciństwa ) + to, co było w stanie zeżrec 6oro dzieci i wszystkie "przychodzące", a i tak zawsze się brodziło w tym po kostki pod drzewami Dopóki nie ścięliśmy i nie zaczęliśmy strzyc Ale ostatnio tak mi coś fajnie dzieciństwem na ulicy zaleciało Patrzę, a tu mirabelka właśnie owocuje, z nieodłącznym bagienkiem pod spodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 17.09.2009 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 narobiłyście mi ochoty chyba sobie wsadze mirabelke u siebie a tak serio to jakie drzewka owocowe zamówiłyście, co polecacie, co jest niekłopotliwe itd????? prosze o rade nie chce byc zbyt zawalona owocem, tylko tyle aby był swój świeży owoc na codzień w sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.