Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ostrzegam wszystkich przed firmą budowlaną i kominkową "GALERIA OGNIA" z Gdyni, ul. Gryfa Pomorskiego 42c prowadzona przez Zbigniewa Readera. Firma niefachowa, pijąca do nieprzytomności i do tego po bytności panów zginęły różne cenne rzeczy. Dostali się nawet do pomieszczeń zamkniętych. OSTRZEGAM!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...dziwny Inwestor. Zawsze spotykam się ze zdaniem że mam robić fotki - dużo zdjęć, dokumentować prace zakryte (czy aby przed płytą folia jest sklejona itp), przebiegi profili wzmacniających pod lampy, przebiegi kabli- z miarą oczywiście itp. Na jednej budowie zrobiłem przeszło 700 zdjęć! Oczywiście dokumentację przekazałem Inwestorowi. A najlepsze jest to że Inwestor bywał tak "często" na budowie że swoje poddasze oglądał częściej tu, na forum niż w realu. ...nie miał pretensji że robię fotki i zamieszczam na forum. Zresztą to była chyba najbardziej udokumentowana moja budowa - do dziś zamieszczam z niej fotki. Oczywiście całkowicie anonimowo by nie zidentyfikować mojego Inwestora - ani z nicku, ani z miejsca. Te dane są chronione przeze mnie.

A ja uważam że każda szanująca się firma powinna mieć na stanie fotopstryczek (wystarczy jakaś tanizna) by dokumentować wszystkie prace zakryte. Ja mam dowód że zrobiłem pracę zleconą a Inwestor ma dowód że zapłacił za rzeczywiście wykonaną pracę - im mniej niedomówień tym lepsza współpraca

 

...firma nie ma aparatu? Inwestorzy kupcie budowlany aparat (małpkę czyli idiot-camerę za 100zł z Allegro) i każcie (nakażcie!) robić tyle fotek ile się tylko da - później będzie mniej łez po obu stronach.

 

Rom-Kon

 

nie miałbym nic przeciwko robieniu zdjęć - tylko powinienem być o tym przynajmniej poinformowany. Wykonawca dodatkowo twierdzi że okna powinny być pozamykane a sam robi zdjęcia przy otwartej bramie garażowej - niszcząc tynk...

 

Wielki ukłon w kierunku profesjonalnych firm robiących dokumentację fotograficzną od momentu rozpoczęcia prac aż do zakończenia ( każdy etap) - dokumentującą poprawność wykonania ich pracy.

 

Ale robienie zdjęć po pracy niewiele może pokazać z prawidłowego ich przebiegu od początku do końca. Tym bardziej że wykonawca wie że tynki zaczęły pękać po ich wyschnięciu - sam był to oglądać. Natomiast wysyłane mi są zdjęcia zaraz po zakończonej pracy jeszcze mokrych tynków - twierdząc ze jego zdjęcia po pracy zakończonej pracy i moje po 6 miesiącach różnią się od siebie....

 

Moim zdaniem to już jest lekceważenie klienta na całej linii.... dlatego postanowiłem opisać swoje przygody na czarnej liście z tą firmą.

 

Z resztą robienie zdjęć to zerowy problem przy tym jak zrobili tynki, i jak podchodzą do sprawy usunięcia szkody, która blokuje mi dalszy etap budowy domu...

Edytowane przez atsyrut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

nn wpis zamieściłem już na grupie budujących Otwock ale znalazłem ten temat więc zamieszczam także.

rzadko pisze coś na forum , głównie czytam ale nie myślałem że będę musiał pisać taki mail no ale trudno.

Chciałbym zwrócić uwage na firmę od więźby/dachu:

DACHTOM Usługi blacharsko- dekarskie Tomasz Zając

 

Operują w W-wie i okolicach (wschodnia częśc głównie)

 

Niestety nie mam z nimi dobrych doświadczeń, najpierw robili więźbę i dach w zeszłym roku przez ponad 2,5 miesiąca, z wielkimi bólami skończyli (robili na raty, zrobili trochę , znikali, potem się pojawiali po 1-2 tygodnia i znowu coś zrobili). Potem po zimie pojawił się mega przeciek na kominie, cały komin jest mokry. Od marca mi ten komin naprawia (termin wielokrotnie przesuwany), oczywiście na tą chwilę bez odzewu ze strony wykonawcy. Z tego co wywnioskowałem to firma nabrała dużo zleceń i po prostu nie wyrabia.

Ekipę miałem z polecenia od znajomego u którego dach wykonali bez problemu. Jak widać nie zawsze to skutkuje.

Generalnie staram się nie wyciągać pochopnych wniosków i bez potrzeby nie pisać negatywnych opinii ale w tym przypadku jakoś tak nie widzę ku temu przeciwskazań.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przestrzegam przed zakupem cegieł od cegielni Sosnowski.

Obecnie na allegro pod nick cegiełki są te cegły sprzedawane.

Nie chciałbym aby ktoś musiał przechodzić tego co ja łącznie ze sprawą sądową, oraz komornikiem.

 

http://allegro.pl/cegla-pelna-kl15-0-55zl-promocja-i3237272994.html

 

Dla przypomnienia:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?77103-CZARNA-LISTA-Warszawa-i-okolice-mazowieckie&p=5380292&viewfull=1#post5380292

Edytowane przez autorus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów

 

Jak tak czytam te posty to naprawdę się zastanawiam, z całym szacunkiem dla was, czy niektórzy to naprawdę dobrze się czują. Jeżeli ktoś pisze, że przepłacił dwa razy tyle co uzgodnił (gocha183), ktoś inny, że zapłacił za źle wykonaną robotę to naprawdę mam pewne obawy co do zdrowia naszych forumowiczów.

W mojej działalności jest sprawa prosta: kosztorys - 20 % wartości materiału tytułem zaliczki do umowy - płatność za materiał po dostawie na teren inwestora - płatność za usługę po zakończeniu i odebraniu prac przez inspektora. Naprawdę nie wyobrażam sobie innego sposobu funkcjonowania firmy niż taki. Naprawdę nie wiem gdzie znajdujecie tych wykonawców i naprawdę niektórym szczerze współczuję.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) płatność za usługę po zakończeniu i odebraniu prac przez inspektora. Naprawdę nie wyobrażam sobie innego sposobu funkcjonowania firmy niż taki. (...)

Rozumiem że jak stawiasz dom od podstaw czyli od fundamentów a kończysz na malowaniu to pieniądze za robociznę bierzesz dopiero po malowaniu? Widzę że masz niespożyte zasoby zaufania do klientów-inwestorów. Ja już "uciekłem" (3x) z roboty bo mój inwestor miał zator płatniczy i wolałem być w plecy 1000zł a nie jedno zero więcej. Nie wiem czy wiesz ale w niektórych deweloperkach "techniczny" ma premię płaconą od "uper***" wykonawcy. No chyba że wykonawca przebije premię. Za chwilę tu na listę wpiszę jedną firmę - już przeszło 2 miesiące u nich leży faktura na naprawdę marny grosz. Oczywiście deweloper.

 

edit. uciekłem 2x a jeden już prawie... prawie... ale w hurtownie dowiedziałem się że przede mną było już z pięć ekip i każdej coś inwestor "urwał" Wszyscy byli partaczami czy po prostu to miała być "tania" budowa?

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że jak stawiasz dom od podstaw czyli od fundamentów a kończysz na malowaniu to pieniądze za robociznę bierzesz dopiero po malowaniu? Widzę że masz niespożyte zasoby zaufania do klientów-inwestorów. Ja już "uciekłem" (3x) z roboty bo mój inwestor miał zator płatniczy i wolałem być w plecy 1000zł a nie jedno zero więcej. Nie wiem czy wiesz ale w niektórych deweloperkach "techniczny" ma premię płaconą od "uper***" wykonawcy. No chyba że wykonawca przebije premię. Za chwilę tu na listę wpiszę jedną firmę - już przeszło 2 miesiące u nich leży faktura na naprawdę marny grosz. Oczywiście deweloper.

 

edit. uciekłem 2x a jeden już prawie... prawie... ale w hurtownie dowiedziałem się że przede mną było już z pięć ekip i każdej coś inwestor "urwał" Wszyscy byli partaczami czy po prostu to miała być "tania" budowa?

 

Ja akurat zajmuję się dachami i nie mam aż tak rozległego zakresu prac. W przypadku kiedy stawia się cały budynek jest oczywistym, że określa się płatność po wykonaniu danego etapu. W moim przypadku kiedy budowa jest duża też oczywiście stosuję etapowość robót. Jednak dach najczęściej wykonuję przez około 5-6 dni więc nie muszę robić etapów. W Twoim przypadku to zrozumiałe. A co do inwestorów to oczywiście że zdarzają się tacy, którzy nie chcą płacić i kombinują jak koń pod górkę. Dwa lata temu miałem klienta z Warszawy z którym podpisałem umowę na dach na określoną kwotą. W umowie było wyszczególnione co ona obejmuje i jakie materiały przewiduje. W trakcie wykonywania prac inwestor zamówił dodatkowo materiału na ponad 7000 zł (podpisał WZ) i później się dziwił że wyszło go drożej. To tak jakbyś wziął 100 zł do sklepu, napakował do koszyka towaru za 200 i powiedział przy kasie, że kupujesz to wszystko ale płacisz tylko 100 zł. Żenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Państwa

Ja jak wielu na tym forum i nie tylko chciałbym ostrzec przed firmą BAU-TECH z miejscowości ODRZYWÓŁ której właścicielką jest Pani Ewelina Głuszcz (Spoczyńska). Firmę zamówiliśmy do tynków maszynowych gipsowych. Podpisaliśmy umowę w której były ramy czasowe wynagrodzenie oraz kwota zaliczki której nie chcą oddać.

Firma ta nigdy do nas nie dojechała (może i lepiej bo wyczytałem na forach że to niezłe papraki). Z dnia na dzień mieli zawsze wymówkę. Nie odpowiadają na żadne telefony. Jak mają coś do powiedzenia to piszą smsy. W pewnym momencie zablokowali mój numer telefonu z którego nie mogę się do nich dodzwonić. Jednym słowem mają wszystko gdzieś, nawet własną umowę.

W tej chwili sprawą zajmuje się Policja!!!

 

Opinie można znaleźć w poniższych adresach:

http://swietnafirma.pl/nFirma.aspx?id=902722&s=v51vo65d&n=ewelina-spoczynska-bautech

http://www.ofachowcach.pl/Opinie.aspx?Fachowiec=81877&akcja=DodanoOpinie

Edytowane przez zbywoj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie polecam, a wręcz przestrzegam przed firmą remontową Roberta Gawlińskiego Usługi Robert Gawiński ul. Czerniakowska 95-97/45 00-718 Warszawa e-mail: [email protected] http://www.firmaremontowawarszawa.com.pl/

Po pierwsze nie otrzymałam umowy, rachunków i faktury! Wziął 80% zaliczki już 3 dnia pracy! Nie rozliczył się z materiałów! Przerwał remont, bo wziął inną robotę więcej płatną! zrobił roboty których nie uzgodnił ze mną, nie było aneksu, a ceny wziął z sufitu. Wziął pieniądze prawie 2 razy tyle co we wstępnym kosztorysie przed zakończeniem pracy. Remont nie dokończony i wykonany niechlujnie. Niedomalowane ściany krzywe obróbki ścian i wnęk,ściany nie przygotowane do malowania,- nie uzupełnione ubytki / gipsowanie /. nie podłączona kuchenka...itd itd.Na początku stwarza pozory uczciwego fachowca, ale z każdym dniem wychodzi z niego oszust. NIE POLECAM!!!!

jak bym robił całe mieszkanie za 1470 zł to był bym fajny a że trzeba było dopłaćic 820 zł i już problem że sie nie dałem wydymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

Niestety jak na każdej budowie przytrafiają się "uczciwi inaczej".

Jednym z nich jest Dariusz Szakiel (tel. 661255534, e-mail [email protected])- człowiek pracuje przy tzw. wykończeniówce (glazura, terakota, zabudowy g-k). Jest to człowiek, który sezonowo pracuje w Warszawie i okolicach, a pochodzi z Żagania i z tego co wiem bierze zlecania w tej okolicy (Żagań, Zielona Góra).

Człowiek ten nie wywiązuje się z zobowiązań finansowych, trudno się również z nim umówić na konkretne stawki za wykonane prace. U mnie nie dokończył malowania ścian (ponad 500m2), gdyż po wstępnym malowaniu i "przerwie technologicznej" na wstawienie drzwi wewnętrznych (które de facto przedłużyło się do 3 miesięcy z winy partactwa firmy Pol-Skone, a po części ich dystrybutora firmy Windoor z Warszawy) już więcej się nie pojawił.

 

Początkowo odbierał telefony zwodząc mnie, że aktualnie ma inną pracę, a po skończeniu jej wróci dokończyć to na co otrzymał zaliczkę. Później tłumaczył się, że pojechał do Żagania, bo tam ma pracę i nie opłaca mu się jechać do Warszawy na malowanie i doklejenie kilku płytek glazury. Nawet zaproponował, że jego kolega pracujący w Warszawie dokończy jego prace i potem się z nim rozliczy (kolega ten przyjechał, zrobił wycenę, ale nie chciał słyszeć o rozliczeniach z Panem Darkiem Szakielem, tylko chciał gotówkę do ręki). Koniec końcem sam musiałem pomalować wszystkie ściany i dokleić glazurę.

 

Jak się można domyślić Pan Dariusz już nie odbiera telefonu bądź odrzuca je.

 

Muszę stwierdzić, że początkowo człowiek ten sprawia wrażenie uczciwego (wszystko konsultował, nie chciał zaliczek itp), czym uśpił moją czujność. W miarę postępu prac już wymagał zaliczek i z trudem wyrabiał się czasowo. Niestety prace były już dość zaawansowane i nie chciałem zmieniać wykonawcy, bo trudno znaleźć kogoś do dokończenia pracy. Przestrzegam wszystkich przed pozorną uczciwością tego "majstra".

Edytowane przez Freno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich(...)

 

U mnie nie dokończył malowania ścian (ponad 500m2), gdyż po wstępnym malowaniu i "przerwie technologicznej" na wstawienie drzwi wewnętrznych (które de facto przedłużyło się do 3 miesięcy z winy partactwa firmy Pol-Skone, a po części ich dystrybutora firmy Windoor z Warszawy) już więcej się nie pojawił.

 

(...)

Nie wiem jak wyglądały wasze sprawy finansowe. Czy wykonawca nadebrał zaliczki? Po trzech miesiącach to się nie dziwię że już nie chciał lub nawet nie mógł tak daleko jechać na dokończenie. Dobrze że był jeszcze w Polsce a nie w UK. Dla mnie sprawa mało jasna... wykonawca mógłby napisać tu: wpisuję na czarną listę bo rozbabrałem robotę, dostałem marną zaliczkę i przerwa na 3 miesiące. Zostałem na lodzie bo następnej roboty nie miałem - miałem mieć dalej tą. Musiałem szybko szukać czegoś i znalazłem 400km dalej. Teraz inwestor chce mnie prośbą czy groźbą zmusić do tego bym przyjechał i dokończył - oczywiście o zadośćuczynieniu nie ma mowy ale gdybym to ja zawalił termin to inwestor oczywiście "rabat" by sam sobie odciągnął i to oczywiście z mojej wypłaty...

Sprawa mętna bo mało szczegółów i znamy ją tylko z punktu widzenia Inwestora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bym robił całe mieszkanie za 1470 zł to był bym fajny a że trzeba było dopłaćic 820 zł i już problem że sie nie dałem wydymać.
a jak sie dowiedziałem tych poprzednich trzech wykonawców w taki sam sposób[edytowano niecenzuralne wyrażenia] Edytowane przez Elfir
naruszenie regulaminu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wyglądały wasze sprawy finansowe. Czy wykonawca nadebrał zaliczki? Po trzech miesiącach to się nie dziwię że już nie chciał lub nawet nie mógł tak daleko jechać na dokończenie.

...

Sprawa mętna bo mało szczegółów i znamy ją tylko z punktu widzenia Inwestora.

 

Dlaczego sprawa mętna? Wykonawca jeśli na coś wziął zaliczkę (np. otrzymał zapłatę za całość wykonania pracy, a pozostały pewne detale do dokończenia, których ze względu na proces nie da się zrobić wcześniej, a trudno policzyć ile kosztuje docięcie kilku płytek i ich zafugowanie). to powinien choćby przeprosić i dokonać zadośćuczynienia. Jeśli wykonawca początkowo obiecuje, że przyjedzie (bo kontaktowałem się z nim kilka razy przez te trzy miesiące) i dokończy to co rozpoczął, a po informacji, ze można wchodzić z robotą po prostu odmawia podając dziwne historie (później już nie odbiera telefonów ani nie odpisuje na e-mail, nie oddał pieniędzy choć ma numer konta na które należy dokonać zwrotu), to oznacza, że jest nieuczciwy i zasługuje na wpisanie na czarną listę. Jeśli ktoś się tak zachował, to prawdopodobnie będzie okradał również innych. Koniec kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Odradzam wszystkim firme szambo-betonowe.pl Zbiornik nie dosc, ze cieknie pod plyta, co jest zapewne wada montazu to na dodatek pekla sciana i grozi zawaleniem. Wielki szajs i tyle. Wlasciciel firmy umawia sie 5 razy na przyjazd, 5 razy wypompowujemy wode, a ta pseudo firemka nie przyjezdza. O odebraniu telefonu z tego samego numeru mozna zapomniec. Na koniec jak juz sie dobilem z innego numeru to odrzucil sluchawke.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odradzam wszystkim firme szambo-betonowe.pl Zbiornik nie dosc, ze cieknie pod plyta, co jest zapewne wada montazu to na dodatek pekla sciana i grozi zawaleniem. Wielki szajs i tyle. Wlasciciel firmy umawia sie 5 razy na przyjazd, 5 razy wypompowujemy wode, a ta pseudo firemka nie przyjezdza. O odebraniu telefonu z tego samego numeru mozna zapomniec. Na koniec jak juz sie dobilem z innego numeru to odrzucil sluchawke.....

 

Kiedys przestrzegałam przed ta firma.

 

Mialam to samo!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys przestrzegałam przed ta firma.

 

Mialam to samo!!!

 

Qrde, ze tez nie przeczytalem wczesniej. Nie sadzilem, ze nawet taka rzecz mozna spartolic. Jak sie zakonczyla Twoja sprawa? Zastanawiam sie czy nie zglosic sprawy do ITB bo chyba Oni wydali im papiery . Takie zbiorniki to grozba tragedii w przypadku zawalenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje najbardziej niesprawdzone ekipy to:

 

No 1 - Mariusz Andruszkiewicz - za całokształt - gigantyczną ilość wpadek, brak wiedzy, nieterminowość, brak kontaktu, wykonywanie prac bez zgody właściciela!... wymieniać można bez końca - zapraszam do dziennika ze zdjęciami

No 2 - Tomasz Soćko - niestaranność wykonania (chyba żaden z 4 geberitów nie został należycie zamontowany, trzeba było poprawiać), jedna rurka doprowadzająca wodę była pęknięta lub źle zgrzana - zobaczyłam w ostatniej chwili przez zalaniem jej podłogówką!, nic nie wspomniał o konieczności zrobienia zasuwy burzowej w naszym budynku!, o szczegółach nieumiejętnego podłączenia pieca (czego się podjął!), które doprowadziło do zamarznięcia rur i rozsadzenia m.in. icznika na wodę - nie wspomnę - większość jest opisana w moim dzienniku

No 3 - Andrzej Wyszogrodzki - to po prostu oszust - podpisał umowę, wziął zaliczkę i tyle go widzieliśmy. Zero kontaktu.

 

 

Dodatkowo mam do sprzedania prowizorkę elektryczna: Skrzynka i słup - Bemowo

Sprzedam słup elektryczny betonowy razem z kompletnie wyposażoną skrzynką (bezpieczniki, włączniki, gniazda zwykłe i siłowe).

Dla chętnego dorzucę gratis latrynę dla ekipy:-)

Zdjęcia na meila. 504 33 66 52. cena 500 zł

Edytowane przez Balbina200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde, ze tez nie przeczytalem wczesniej. Nie sadzilem, ze nawet taka rzecz mozna spartolic. Jak sie zakonczyla Twoja sprawa? Zastanawiam sie czy nie zglosic sprawy do ITB bo chyba Oni wydali im papiery . Takie zbiorniki to grozba tragedii w przypadku zawalenia

 

Te zbiorniki chyba mają jakąś "deklarację szczelności" - więc na podstawie tego dokumentu możesz to zgłosić.

Zadzwoń może do Urzędu Ochrony Środowiska - że zakupiliście szczelny zbiornik z deklaracją szczelności, który cieknie a firma nie chce go wymienić - przez co zanieczyszcza się grunt dookoła... Powinni szybko zainterweniować... i albo wymienią zbiornik, albo po prostu nałożą gigantyczną karę na nich... a z ochroną środowiska nie ma żartów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...