Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

O kurcze!

Ale rozgorzała dyskusja o Ziętku.. :o

Nie wiedziałem, że jest tak popularny...

 

Wg mnie nalezy zachować dystans i brak zaufania w stosunku do każdego wykonawcy. Dobra umowa to podstawa! Jak masz zapisane kary umowne to zajmujesz się tylko sprawdzaniem jakości wykonywanej pracy. A jak terminy przekroczone to odsetki i po kłopocie... Może dla mnie jest proste, bo ja na codzień zajmuję się konstruowaniem umów, negocjacjami, ustalaniem kar umownych itp. Fakt - dotyczy to usług informatycznych - ale projekt stworzenia systemu jest podobny do stworzenia domu... :p Tak więc wg mnie nalezy mieć dobrą umowę z firmą (a nie z ekipą) i sprawdzać jak budują.

 

Natomiast dziwi mnie tyle osób co jakoś nie moga dogadać się z Zietkiem... :o Ja tam nie miałęm kłopotu.. Moze jest ból budowlany i teraz jest po prostu więcej inwestorów niż ekip.. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kze

 

Nie do kańca masz rację z tą "dobrą" umową i karami.

Ja miałam dobrą umowę i kary umowne za rozwiązanie umowy, za nieterminowość i inne.

Na nic mi ta umowa ( nawet jakbym wygrała sprawę w sądzie) jak nie ma żadnego zabezpieczenia majątkowego od wykonawcy. Jak jest możliwośc odzyskania pieniędzy - kar umownych - ŻADNA !!!!!!!!!!!!!

 

Devloperzy, jak podpisują umowy z firmami podwykonawczymi to życzą sobie gwarancji ( np. pieniążki zablokowane na koncie), a zwykły inwestor nie oczekuje od wykonawcy czegoś takiego. I potem jest problem.

 

Pozdrawiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jaki rodzaj działalności prowadzi wykonawca. Jak SA lun z o.o. to rzeczywiście może być kłopot, ale.. nie do końca. Głównie w SA jest kłopot (ale by załozyć SA trzeba mieć spory kapitał). Przy z o.o. członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialnośc (w niektórych wypadakch) całym swoim majatkiem.. W przypadku SC i działalnosci gospodarczej właściciel (właściciele) ponoszą odpowiedzialność całym swoim majatkiem. Poza tym jak wierzytelność ma nadaną klauzulę wykonalności (a takie coś sąd może nadać zaocznie bez obecnosci dłużnika) to komornik będzie takiego goscia ścigał... Na prawdę! Komornicy i firmy windykacyjne są dobrym straszakiem.. Co prawda to ostateczność, ale.. Tak jest w kazdym biznesie, nie tylko budowlanym.. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jaki rodzaj działalności prowadzi wykonawca. Jak SA lun z o.o. to rzeczywiście może być kłopot, ale.. nie do końca. Głównie w SA jest kłopot (ale by załozyć SA trzeba mieć spory kapitał). Przy z o.o. członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialnośc (w niektórych wypadakch) całym swoim majatkiem.. W przypadku SC i działalnosci gospodarczej właściciel (właściciele) ponoszą odpowiedzialność całym swoim majatkiem. Poza tym jak wierzytelność ma nadaną klauzulę wykonalności (a takie coś sąd może nadać zaocznie bez obecnosci dłużnika) to komornik będzie takiego goscia ścigał... Na prawdę! Komornicy i firmy windykacyjne są dobrym straszakiem.. Co prawda to ostateczność, ale.. Tak jest w kazdym biznesie, nie tylko budowlanym.. :roll:

 

No nie do końca się zgodzę, że w Sp. z o.o. to jakiś kłopot. Dlatego jest to spółka z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, że jedyne czym ryzykujesz to majątek spółki. Wykładasz 50 000 PLN jako kapitał założycielski (który tak właściewie w dniu założenia powinien być na koncie a potem go inwestujesz w firmę) i tyle. Żeby właściciel odpowiadał swoim majątkiem to trzeba mu udowodnić działanie na szkodę firmy co w praktyce jest bardzo trudne.

 

Znam kilka firm instalacyjnych z branży budowlanej co mają masę spraw w sądzie i nadal działają bo sprawy ciągną sie latami. Taka to smutna polska rzeczywistość.

 

W umowach jedynie co to możesz zagrozić wysokimi karami za zwłokę, ale lepiej pisać za opóźnienie. A zerwanie umowy obciążone karą 10% to w większości przypadków kwota 6-7 tys PLN. Więcej pewnie stracisz na adwokatów i kosztów procesu niż to warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich refleksji budowlanych:

Co do umowy:

- powinno się zawsze zostawiać 10% do zakończenia całości etapu i pozytywnej opinii kierownika budowy

- należy zawrzeć paragraf, że przy nienaprawionych błędach wykonawczych ekipa schodzi z budowy i płaci kary jak przy zerwaniu umowy.

Co do wykonastwa:

- sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać....

- jeśli jest coś skonocone - żądać natychmiastowej naprawy

- jeśli nie ma poprawy, a widać sporo błędów - wyrzucić z budowy.

 

U mnie przekroczono dość mocno termin wykonania prac, byłam litościwa. Ale jak wykonawca nie mógł się dogadać z dekarzem i miałam perspektywę pozostania bez okien dachowych i obróbki kominów, to znalazłam na własną rękę dekarza.

 

Co do Ziętka, to obserwując jedną jego budowę i słuchając od innych jak nie potrafi zorganizować prac to wiem, że szybko byśmy się rozstali.

Ziętek często wysyła ekipę na budowę bez narzędzi i budowlańcy wałęsają się nie mając czym robić - i za co tu chwalić.

Ja osobiście cieszę się, że nie wzięłam Ziętka, mi zupełnie nie odpowiada jego sposób realizacji umów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jaki rodzaj działalności prowadzi wykonawca. W przypadku SC i działalnosci gospodarczej właściciel (właściciele) ponoszą odpowiedzialność całym swoim majatkiem. Poza tym jak wierzytelność ma nadaną klauzulę wykonalności (a takie coś sąd może nadać zaocznie bez obecnosci dłużnika) to komornik będzie takiego goscia ścigał... Na prawdę! Komornicy i firmy windykacyjne są dobrym straszakiem.. Co prawda to ostateczność, ale.. Tak jest w kazdym biznesie, nie tylko budowlanym.. :roll:

 

 

Kze

 

Właśnie ten majatek mam na mysli. Jak komornik może wyegzekwować cokolwiek od wierzyciela, jeśli nie ma on żadnego majątku.

Mój były wykonawca to była SC.

 

Ewik_1

 

Spawdzałam, sprawdzałam, żądałam natychmiastowej naprawy i .............. wykonawca sam wyrzucił się z budowy ( zrezygnował z kontynuowania kolejnego etapu). I nie pomogły zapisy w umowie o karach itp.

 

Cóż, pozostaje tylko iść do sądu i co dalej? Jaki komornik wyegzekwuje to co mi się należy jak nie z czego?

 

Pozdrawiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi,

 

Może to i lepiej, że wykonawca sam odszedł, zanim zdążył więcej napsuć.

Nie wiem jak z rozliczeniem, jak dużo tracisz na na zrobieniu poprawek przez kolejną ekipę.

Wiadomo, straconego czasu i nerw nikt Ci nie zwróci.

Z tym sądem to ja bym poważnie rozważyła, czy gra warta świeczki.

To jednak wydatek i czas i dodatkowy stres.

Może lepiej tą energię wykorzystać na znalezienie nowej, dobrej ekipy.

 

Wiem, że jest parę osób na forum które wytoczyły procesy swoim wykonawcom, mozna ich podpytać. Ale o ile kojarzę wykonawcy robili cały stan surowy, a więc dużo poważnej roboty.

Z tym egzekwowaniem komorniczym to nie jestem pewna, jak by się to skończyło. Za dużo widziałam "przekrętów" w swoim życiu. O ile wykonawcy sa na tyle cwani by nas oszukiwać to zapewne potrafią się zabezpieczyć, np. rozdzielnością majątkową z współmałżonkiem. I potem sie okaże, że dom, samochody i stadnina koni nie należą przecież do naszego wykonawcy, ale do jego żony, a oni są po rozwodzie... A on sam nawet śrubokręta nie posiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie robił podwykonawca Ziętka.

Wszystko to kwestia odpowiednio skonstruowanej umowy, jej egzekwowania i pilnowania budowy. Materiały kupuje inwestor.

Może miałem lepszego podwykonawcę. Nie wiem. Pewnych spraw nie dokończyli. Ale umowa była taka, że to im się nie opłaciło, a mnie się opłaciło.

Tak że nie chowam żalu. Chyba że coś wyjdzie o czym nie wiem :o

Może teraz Ziętek bierze z łapanki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie trzeba zabezpieczać się, mieć własny rozum, a i tak czasami różnie bywa. (nie wiem czemu jakoś tak skojarzyło mi się z zabezpieczaniem przed ciążą.. :oops:) Znam przypadki, nie firm tylko ekip które były dobre i .. przestały... Czemu a to ten co wiedział to odszedł, a to robotnicy odeszli i nie ma kto robić. A ja obserwowałem jedną budowę (nie Zietka) gdzie są opóźnienia, robotnicy poodchodzili i co? Wina majstra? pewnie, że nie.. To tylko życie...

Chyba ta UE nam bokiem wychodzi... Ci co umieli to sporo z nich powyjeżdzało. Poza tym my wszyscy rzucilismy sie na budowanie, bo ceny mieszkań podskoczyły.. :( I tak rynek budowlany stał się rynkiem wykonawcy... Za komuny rynek (cały) tez był rynkiem wykonawcy i producenta. I dla konsumenta to nie było dobre..

Z mojej obserwacji wynika, ze chyba pozostaje nam ukraińców i iałorusinów zatrudniać... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam bardzo dobrą (na szczęście) umowę z P. Ziętkiem, dobrą wolę w stosunku do tego miłego Pana, cierpliwość itp

chyba nawet ON sam mógłby to potwierdzić

cóż z tego ..... pomimo szczerych moich chęci i straconych nerwów Pan Z. nie wykazał dobrej woli, może nawet nie tyle ON co jego żona, bo to P. Walentyna jest tam sterem

za miesiąc 4 rozprawa, na 3 pozwani nie stawili się, ich świadkowie również

chyba coś to sugeruje .....

[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam bardzo dobrą (na szczęście) umowę z P. Ziętkiem, dobrą wolę w stosunku do tego miłego Pana, cierpliwość itp

chyba nawet ON sam mógłby to potwierdzić

cóż z tego ..... pomimo szczerych moich chęci i straconych nerwów Pan Z. nie wykazał dobrej woli, może nawet nie tyle ON co jego żona, bo to P. Walentyna jest tam sterem

za miesiąc 4 rozprawa, na 3 pozwani nie stawili się, ich świadkowie również

chyba coś to sugeruje .....

[/url]

O kurcze... :o

Jak prowadziłem negocjacje umowy to rzeczywiście mniej mi pasowała Pani Z., ale .. ja często cos negocjuje w pracy, więc uznałem, że to gra.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam bardzo dobrą (na szczęście) umowę z P. Ziętkiem, dobrą wolę w stosunku do tego miłego Pana, cierpliwość itp

chyba nawet ON sam mógłby to potwierdzić

cóż z tego ..... pomimo szczerych moich chęci i straconych nerwów Pan Z. nie wykazał dobrej woli, może nawet nie tyle ON co jego żona, bo to P. Walentyna jest tam sterem

za miesiąc 4 rozprawa, na 3 pozwani nie stawili się, ich świadkowie również

chyba coś to sugeruje .....

[/url]

 

A wiesz Izat, że jak robiłam wycenę u Ziętka to spotkałam się z nim i jego żoną u nich w biurze i ona mmi się strasznie nie podobała. Jej postawa zawarzyła nad moją decyzją, żeby nie brać Ziętka.

Szczególnie jak po wycenie zaczęła mi wmawiać,że lepiej położyć blachodachówke zamiast dachówki, bo będzie dużo taniej - a cena robocizny, oczywiście bez zmian :wink:

Odniosłam wrażenie, że to bardzo zachłanna osoba, Ziętek przy niej to "swój chłop". :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukuję na 2007 rok dobrego wykonawcy do stanu surowego budynek 350 m2 w Miedzeszynie pod W-wą (fundamenty sciany dach - kryty papą) co powiecie na 80 tyd za wykonanie tego cacka? Z gury dziękuję za rady

 

zależy jaki zakres - tylko robocizna ??

 

Jeśli tylko robocizna to strasznie drogo....

 

 

 

 

WITAM! Czy to jest cena wysoka to zależy od wykonawcy i od miejsca gdzie będzie się budował domek. Każda oklica ma "swoje ceny". Jestem z Sochaczewa i tu też cennik jest różny. Moja znajoma będzie budowała domek 123 m2 i jeden wykonawca bez dachu powiedział cene 18000 zł (+dach 5000-6000 tys. ), inny 40 000 z dachem pokrytym papą. Z kolei drugi wykonawca wykonał dom o pow. użytkowej 280 m2 za 28 000 zł. (włącznie z wykonaniem dachu i pokryciem papą). Jak widać trzeba szukać wykonawcy i zorjentować się u kilku fachowców. U mnie ceny jak widać są bardzo zmienne rozpiętość jest dosyć duża. Zyczę powodzenia w poszukiwaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...