Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mocne słowa!

 

Akurat ten człowiek robił u mnie instalację alarmową. Miał robić więcej, ale czekam na lepszy moment (malowanie).

 

Dziwię się, że przekręt, bo w sumie współpracę z nim oceniam pozytywnie - cenowo przyzwoicie, zaliczek żadnych nie chciał. Zarabiał tyle co na rabacie za sprzęt, czyli nie brał dodatkowego wynagrodzenia za swoją pracę (no chyba, że były jakieś extra zamówienia z mojej strony, gdzie sprzęt był mój)

 

Alarm działa, żadnych fałszywych alarmów, w sumie człowiek na poziomie, chociaż piewszy kontakt z nim można oceniać różnie.

 

Ale jeśli rzeczywiście tak jest, że przekręt no to lipa :-?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne słowa!

 

Akurat ten człowiek robił u mnie instalację alarmową. Miał robić więcej, ale czekam na lepszy moment (malowanie).

 

Dziwię się, że przekręt, bo w sumie współpracę z nim oceniam pozytywnie - cenowo przyzwoicie, zaliczek żadnych nie chciał. Zarabiał tyle co na rabacie za sprzęt, czyli nie brał dodatkowego wynagrodzenia za swoją pracę (no chyba, że były jakieś extra zamówienia z mojej strony, gdzie sprzęt był mój)

 

Alarm działa, żadnych fałszywych alarmów, w sumie człowiek na poziomie, chociaż piewszy kontakt z nim można oceniać różnie.

 

Ale jeśli rzeczywiście tak jest, że przekręt no to lipa :-?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz szczescie...

 

U mnie wczesniej tez bylo OK.. no moze prawie OK (zerknij w moj dziennik budowy - opisalem tam przejscia z elektrykiem - Soltysiakiem). Teraz tez mu zaufalem nie podejrzewajac niczego :( no i niestety wtopilem...

 

Zauwaz, ze nawet jego strona www jakos przestala dzialac... i dane w koncie tlen tez usunal...

 

Aha, jestem w kontakcie z ludzmi, ktorych oszukal i wierz mi - oni tez dali sie nabic w butelke...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złóż sprawę do sądu, wpłać wadium i czekaj spokojnie. Sąd go znajdzie, a policja w razie czego doprowadzi na rozprawę.

Po co masz ty się tym martwić, niech zacznie się martwić on. A jak dojdzie w końcu do rozprawy poproś innych by też go pozwali. Tak po kolei, by się trochę po sądach powłóczył. Potem komornik i spoko.

Zawsze staraj się by, to kto inny tracił nerwy, zwłaszcza, gdy okaże się tak niesolidny.

Jeśli tego nie zrobisz, facet nie dostanie nauczki i będzie dalej bezkarnie okradał innych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też chciał robić elektrykę, ale nie pasował mi jego sposób instalacji w podłogach. Wiem, że tak się robi, ale jakbym na to pozwolił, nie mógłbym mieć już na górze np. odkurzacza centralnego, czego w tamtym momencie nawet nie wiedziałem.

 

No nic. Cieszę się, że miałem szczęście, ale przykro mi, że Cię oszukał.

 

Swoją drogą nie wiem, kto teraz mi skończy ten system bo nie wpadłem na to, aby zrobić inwentacyzację przed tynkami, a ze zdjęć wszystkiego nie wykumam... cholercia.

 

pzdr,

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też chciał robić elektrykę, ale nie pasował mi jego sposób instalacji w podłogach. Wiem, że tak się robi, ale jakbym na to pozwolił, nie mógłbym mieć już na górze np. odkurzacza centralnego, czego w tamtym momencie nawet nie wiedziałem.

 

No nic. Cieszę się, że miałem szczęście, ale przykro mi, że Cię oszukał.

 

Swoją drogą nie wiem, kto teraz mi skończy ten system bo nie wpadłem na to, aby zrobić inwentacyzację przed tynkami, a ze zdjęć wszystkiego nie wykumam... cholercia.

 

pzdr,

:roll:

 

To czas popatrzec na tego "Artyste" http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36015&highlight=systembud

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Jak na razie nic sie nie udalo. Sprawa poszla w chwilowa odstawke :( Mielismy wypadek samochodowy (nie z naszej winy) i teraz musimy skupic sie na leczeniu kontuzji i walce z ubezpieczycielem, ktory oczywiscie chce nas oszukac kasujac samochod i wyplacajac jakies niewspolmiernie male pieniadze :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 months później...
  • 2 months później...

Zdecydowanie odradzam firme RAUBO ze Starych Babic pod Warszawą.

Zajmują się sprzedażą i instalacją bram garażowych i napędów oraz produkcją i montażem przęseł do płotów.

Zamówiłem w Raubo bramę garażową Krispol wraz z napędem Nice oraz drzwi wejściowe do garażu Krispol. Zamówienie było na dosyć sporą kwotę ze względu na wielkość bramy. Planowałem też zamówić przęsła i bramę wjazdową.

Firma Raubo przyjechała i zamontowała mi w sierpniu brame garażową z napędem i drzwi boczne. 2 dni później mieli przyjechać i dokończyć robotę (regulacja bramy i napędu, regulacja drzwi, przekazanie kluczy do drzwi, podbicie gwarancji, przekazanie drugiego pilota do bramy). Do dzisiaj nie raczyli się zjawić. Początkowo człowiek odsuwał terminy. Potem aż do tej pory nie odbiera telefonów. Jak tam jade osobiście to zawsze jest zamknięte (ale firma działa bo znajomy mówił mi, że widział ich w Babicach montujących płot).

Całe szczęście, że nie dostali całej kasy bo teraz będę musiał wziąć fachowca, który mi to wszystko doprowadzi do porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Szczerze nie polecam:

- opaski przybijają do futryn gwoździami ("na klej nie robią")

- poprzeczki łączące końce futryn do transportu były pobejcowane, ale bez lakieru - zamokły, bejca pociekła i teraz mam zniszczony gres w przedpokoju

- monter pierwszego dnia spóźnił się 2 godziny, a drugiego nie miał narzędzi, żeby skończyć pracę

- futryny pobrudzone są resztkami pianki montażowej - zaschła na mur, nie wiem jak to usunąć nie uszkadzając lakieru

- kasetony do wypełnienia drzwi w łazeince przyjechały wypaczone

- szef na każdy zarzut odpowiada, że to niemożliwe, zawsze tak robili i było dobrze, a ja chcę ich naciągnąć na dodatkowe koszty

- kierownik montażu umawia się na przyjazd, zeby obejrzeć szkody, po czym nie przyjeżdża, bo mu termin nie pasuje, za to grozi nam, że jak przyjedzie to będziemy musieli pokryć koszty tego przyjazdu...

 

Niestety, już zapłaciliśmy (co nas podkusiło...), więc pozostaje szukać solidnej ekipy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

moja sytuacja wygladala tak, ze zamowilem 2mp drewna suchego. wielokrotnie zapewniano mnie o wilgotnosci ponizej 25%.

 

przy paleniu w kominku okazalo sie iz drewno jest mokre. po rozmowie z firma okazalo sie iz lezy jedynie 7 miesiecy. A mialo byc suszone.

 

zaplacilem 180zl/mp, a mokre mozna kupic za 130zl. reklamacje przyjma ale musze odwieźć na swoj koszt co powoduje kolejne straty.

 

tak wiec PRZESTRZEGAM PRZED TA FIRMA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Budowało się z nim nie tak źle. Potrafił doradzić, zawsze uśmiechnięty, podpowiada w rozwiązaniach. Niestety... najpierw pokrzywił więźbę, której dekarz mimo wysiłków nie dał rady wyprowadzić do końca. Zaliczki, pożyczki, które wstępnie oddawał. Potem doszły spóźnienia, zmiana ludzi na budowie niemal co tydzień. Później okazało się, że odchodzili, bo im nie płacił. Rozgrzebał robotę w środku tynków poprosił o pożyczkę i jeszcze nawet cały tydzień pracował. Następnie przez dwa kolejne tygodnie kręcił, że ma problem, że od poniedziałku zacznie i cóż.... szkoda gadać...... okazało się, że jestem bardzo naiwny i nadpłaciłem podnad 3000zł, do tego sąsiad 1300 i jeszcze hurtownia w której się zaopatruje pożyczyła mu 200zł :))

Prywatne śledztwo trwa...na razie znalazłem pojedyńczych pracowników, których też oszukał i nie płacił im mówiąc, że inwestor zwleka z zapłatą.

Efekt... Zostałem w środku sezonu z rozgrzebaną robotą, sąsiad z zaczętą. Jesteśmy stratni i szczerze nie polecamy! Na poparcie moich słów zapraszam na wizję lokalną oraz na rozmowę zemną czy sąsiadem czy hurtownikiem. Posiadam także telefony do oszukanych pracowników ekipy, której nie płacił i nie wywiązał się z płatności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...