agnieszkakusi 12.02.2007 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 co się dzieje... poproszę lato Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1607148 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 12.02.2007 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 agnieszkakusi mnapisała Zezo, co Ciebie tak zezłościło? Brak informacji mnie zezłościł, od piątku nic nie napisałaś, a jak już napisałaś dzisiaj to eeeeehhhh szkoda gadać. Dziewczyno jak ty dajesz radę Trzymajcie się cieplutko, myslę ze nastepne wiadomości bedą bardziej optymistyczne Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1607161 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 12.02.2007 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 od piątku nic nie pisałam, bo odebraliśmy małą i w sobotę pojechaliśmy do moich rodziców i tam zostaliśmy. Niestety nie mają netu i nie mogłam nic napisać.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1607175 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 12.02.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Jakieś wariatkowo z tymi wirusami U nas zaczynają się ferie a prawie wszyscy maja po domach lzazarety. Przed pniedzielą w niktórych klasach było po 5-cioro dzieciaków i to ie były wagary. Trzymaj się Agnieszko, mój młody tez wciąż chory. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1608236 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 12.02.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Ludzie - ale was porozkladalo! Teraz trza trzymac kciuki za zdrowie calej rodziny Agi i na dodatek za innych forumowiczow tez Wazne, ze Mala w domu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1608244 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.02.2007 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 właśnie przyjechałam ze szpitala. Jeszcze sa jakies drobne zmiany osłuchowe, ale nic groźnego, nadal leki. W piątek kontrola u naszej lekarki rodzinnej. Całkowity zakaz zbliżania sie osób, które palą. I to nie to, że palenie przy niej. NIe można nawet palić na dworze i przychodzić do domu...biedny mąż... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1609236 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.02.2007 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Jeżeli chodzi o nadreakyuwność oskrzeli po zapaleniu, to również zakaz smażenia na oleju, palenia drewnem w kominku, używania wszelkich rozpuszczalników, acetonu. Jednym słowem wszystkiego, co u nas wywołuje podraznienie. Akurat zapach dymu z papierosa (sam zapach!) jest chyba najmniej groźny. Ale przyjemne z pożytecznym - może mąż mniej zacznie palić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1609249 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.02.2007 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 EZS, tak sobie właśnie pomyślałam, że tak naprawdę to musiałabym ją zamknąć w domu, nie wychodzić na ulicę, bo jeżdżą samochody, chodzą ludzie, którzy palą papierosy...trochę paranoja. Tak sobie wykombiinowałam w pracy, że praktycznie do 04.03. przetrzymamy małą w domu więc nie powinno być źle. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1609280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 13.02.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Zdrówka wszystkim Północ już wymraża, więc może wkrótce i resztę kraju. Wirusom precz. A przy okazji: Właśnie wróciłam z urlopu. fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1609397 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.02.2007 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 mąż był dziś z córką na kontroli u naszej lekarki. PŁUCKA CZYSTE!!! Przerywamy antybiotyk zaczynamy spacerki!Uffff.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1615749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 16.02.2007 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 To naprawdę SUUUPER !! Kurczę a ja się zaraziłam od curci ospą,PASKUDNA choroba ,wszystko mnie swędzi calutka jestem obsypana .Do tego gorączka . Ale podobno dorośli tak cieżko to przechodzą(ja mam 32 l) CHYBA ZWARRRIUJE ! ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1615829 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.02.2007 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Marzycielka, współczuję mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1615835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majcia 16.02.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 To naprawdę SUUUPER !! Kurczę a ja się zaraziłam od curci ospą,PASKUDNA choroba ,wszystko mnie swędzi calutka jestem obsypana .Do tego gorączka . Ale podobno dorośli tak cieżko to przechodzą(ja mam 32 l) CHYBA ZWARRRIUJE ! ! 1 Oj wiem co to znaczy.... przechodzialam ospe w wieku 19 lat i tez bylo STRASZNIE !! W dodatku mialam wolna chate przez 2 tyg a tu suprise Takie zycie Trzymaj sie cieplo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1615850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 16.02.2007 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Mi się też pracownik na ospę pochorował. Od dziecka się zaraził. Był 2 tyg. na zwolnieniu, raczej po to żeby nie zarazić innych w pracy, bo niezbyt ostro przechodził. Ale pojawiły się jakieś komplikacje (np. kłopoty z kolanami ) i teraz z nimi walczy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71161-maluszek-w-szpitalu/page/9/#findComment-1616094 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.