marzycielka74 02.02.2007 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 frosch- dzięki to jest pomysł, ..cos pomyslę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 02.02.2007 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 współczuję małej a Tobie życzę dużo wytrwałości Nasz syn w 2 miesiacu (2 lata temu) trafił w do szpitala z cięzkim obustronnym zapaleniem płuc - choroba rozwineła się w ciagu 2 dniprzypadek trafił ze znaleźlismy się w szpaitalu - tylko prześwietlenie wykazało zapalenie płuc - lekarze twierdzili ze to zwykłe przeziębienie najgrosze jest to ze chcąc być przy dziecku ( żona karmiła ) spaliśmy z żona na zmianę na podłodze, w ciagu dnia na grzejniku lub biurku w pozycji siedzącej, brak możliwoścu kapieli czy prysznica, piguły budzące dzieci i nas zapalanym światłem 3 razy ciągu nocy etc. współczuje i trzymam kciuki za małą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.02.2007 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Rezi, przechodziłam przez podobne "bagno" jak w marcu ub. r. mała była z grypą jelitową w szpitalu zakaźnym. Po prostu tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 02.02.2007 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 02.02.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 frosch- dzięki to jest pomysł, ..cos pomyslę w urodzinki tez moze wystapic jako ksiezniczka zycz jej zdrowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 02.02.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Agnieszko trzymamy kciuki za mała i za Was, żeby starczyło sił na chorowanie i budowę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 02.02.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Bardzo dobrze, że mała jest w szpitalu. Jak się tam dobrze rozejrzysz, to połowa maluchów cierpi na podobne schorzenie. Będzie tam miała najlepszą opiekę i do tego może być z kimś bliskim. Takie choroby zdarzają się często. Życzę szybkiego wyzdrowienia i usmiechnij sie proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bukalka 02.02.2007 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Aga życzę Twojej perełce dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domciu,a Tobie dużo siły i cierpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danusieńka 02.02.2007 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Agnieszka Witam! i bardzo współczuję. Pierwszy pobyt dziecka w szpitalu jest smutnym wydarzeniem. Przeżywałm to dawno, ale pamiętam było to na Święta Bożego Narodzenia, nie miałam jej w domu . Głowa do góry, najważniejsza trafna diagnoza a potem to z górki, daj Boże zdrowie tym malutkim, najkochańszym. Moja córka teraz jest w szpitalu ale we Włoszech - pracuje /pielęgniarka/. Ma przy sobie całą rodzinkę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 02.02.2007 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Aga współczuję Tobie wiem co to są szpitale. Moja jedna rada: staraj się nie chodzić z małą po korytarzu, nie stykać się z innymi dziećmi. Mimo, że szpital sprowadzony z zachodu - to bakterie są nasze polskie i one są okrutne. marzycielka74 mój synek też 2 tygodnie temu przechodził ospę (ma 2lata i 8m-cy) i niestety bal też przeszedł mu koło nosa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 03.02.2007 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Ada trzymaj się, mam nadzieją że szybko wasze maleństwo wróci do domuTo bardzo dobże że trafiła do szpitala - a gdybyś trafiła tam później ?tak to pomoc masz zawsze pod rekążyczę wam szybkiego powrotuTrzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 03.02.2007 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Agnieszko zrobiło mi się smutno, jak przeczytałam o Twojej córeczce. Bardzo dobrze, że możesz z nią być w szptalu, zabawisz ją, książeczkę przeczytasz... szybciej zleci jej ten szpitalny czas. Mała nie gorączkuje, więc może i samopoczucie z czasem będzie się poprawiać, jak się trochę przyzwyczai. Pomyśl, że za jakiś czas będzie już po wszystkim. Uszy do góry. Ach te dzieci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 03.02.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 hej agnieszko! moi synowie dzis skończyli brać antybiotyki: straszy mial zapalenie oskrzeli. A maluch (roczny) jednostronne zapalenie płuc.Wiem co czujesz i bardzo ci wspólczuje - nam udało sie uniknać szpitala, bo obiecalam lekarzowi, ze będe bardzo uwazać: skończyło sie na zastrzykach, antybiotyku, suropach, opukiwaniach, inhalacji i niekończącym sie nawilzaniu pomieszczenia.miam przykaz natychmiastowego zgłoszenia sie do szpitala, gdyby cos sie działo - i w efekcie dwie noce nie spałam słuchajac jak moje dziecko "charczy". Cały czas sie bałam, że coś sie stanie - choć normalnie nie jestem mamą - panikarą.(a dla wyjaśnienia dodam, że nie chciałam posłać go do szpitala, bo nasz jest tak obładowany chorymi dziećmi, że obawiałam sie że dziecko zarazi sie czymś innym) Powiem ci pocieszająco, że zawsze lepiej byc pod stałą obserwacją - gdyby coś sie działo masz do syspozycji lekarzy, pielęgniarki. Najwazniejsze że możesz być z córeczką cały czas- dzieki temu ona tego nie przeżyje tak bardzo. Trzymaj sie mocno!Niedługo to sie skończy. ja już nie moge sie doczekac, kiedy przyjdzie wiosna i skończą sie te cholerne choroby wirusy i bakterie. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 03.02.2007 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Bedzie dobrze. Wazne, ze jest pod opieka i juz dostaje leki. Trzymaj sie sloneczko. To Twoje dziecko, najwiekszy skarb na swiecie, normalne, ze Cie serce boli, a my tu po to jestesmy aby sobie pomagac, chociaz slownie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.02.2007 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 jestem przez chwilę w domu i oczywiście odpaliłam kompa i...popłakałam się.Dziękuję WAM bardzo za wsparcie. Jestem wykończona. Mała wczoraj wieczorem w ataku kaszlu zwymiotowała i praktycznie do 2 w nocy cały czas kaszlała. Nie spałam. O5 przyszła pielęgniarka z lekami, termometrem...i od tej godziny nie śpię. Byliśmy zamówić więźbę. Będzie 15.02. Jedyna dobra wiadomość.Jestem wykończona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 03.02.2007 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Oj Aga - musi ci byc ciezko takiej sytuacji trodno jest doprawdy myslec o budowie- a kazda chwile czlowiek poswieca dziecku. Trzeba byc dobrej mysli, ze coreczka jak najszybciej sie wykuruje i zdrowa wroci do domu. Na pewno sprzyjaja temu warunki, ktore macie w szpitalu- to na pewno duze szczescie w nieszczesiu. Bedzie dobrze Trzymam kciuki i zycze duzo zdrowia i wytrwalosci dl Corki, Mamy i calej rodzinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 03.02.2007 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Aga, mam nadzieje ze wkrotce opuscicie szpital (zdechly polskie czcionki, bardzo glupio mi sie pisze). Moj maly 2 tyg. po chorobie wlasnie ma angine. Od wrzesnia jestem 7 albo 8 tydzien na zwolnieniu. Jak Daniel poszedl do przedszkola i zaczal chorowac, to po paru miesiacach po kazdej wizycie u lekarza siadalam i dlugo ryczalam, a maz stal nade mna i pocieszal (Maly zwykle zasypial po drodze). Jak pojechalam z nim do sanatorium to bylo tam mnostwo takich dzieci i zrozumialam, ze nie jest jeszcze tak mocno chorowity. W tym roku po raz 1 (do przedszkola chodzi 3 rok) byl na balu. I pierwszy byl zdrowy w swoje urodziny. Ale jak wczoraj wrocilam od lekarza to znowu mialam ochote sie poryczec. Trzymajcie sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 03.02.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Nie martw się. Mój maluch tydzień temu wyzdrowiał z zapalenia płuc, a teraz ma zapalenie oskrzeli Jestem przerażona myślą jaka będzie jego odporność po tych antybiotykach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 03.02.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 ...popłakałam się. Jestem z toba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 03.02.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Jak mój mały choruje to ja jestem załamana i ... wściekła na cały świat. Gadam głupoty w stylu "czemu tylko moje dziecko tyle choruje itp.itd." A wiecie co jak widzę programy o dzieciach z białaczką lub opuszczone to RYCZĘ jak bóbr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.