dimitri4 02.02.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Wiem, że gmina pobiera opłaty adicencke jesli dzieli się działki od wzrostu ich wartości. Mam w związku z tym pytaniem jak obliczają to że działka po podziale jest więcej warta niż połowa sumy wcześniejsze?Jak to wygląda u was czy gmina pobiera takie opłaty / jakie są one wysokie? wiem że maksymalnie może to być 50% wzrostu wartości po podziale. Pzdr. Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaPa 03.02.2007 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Poczytaj np. tu http://www.isanit.pl/aktual.php?miesiac=2004_09_08 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dimitri4 05.02.2007 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Osoby, które otrzymały nowe nieruchomości wydzielone w wyniku scalenia ipodziału, są zobowiązane do wniesienia na rzecz gminy opłat adiacenckich wwysokości do 50% wzrostu wartości tych nieruchomości, w stosunku dowartości nieruchomości dotychczas posiadanych. Przy ustalaniu wartościdotychczas posiadanych nieruchomości nie uwzględnia się wartości urządzeń,drzew i krzewów, o których mowa w art. 106 ust. 1, jeżeli zostało za niewypłacone odszkodowanie.2. Wysokość stawki procentowej opłaty adiacenckiej ustala rada gminy w uchwaleo scaleniu i podziale nieruchomości. Ja natomiast mam pytanie kto ustala ile wzrosła wartość nieruchomości w wyniku podziału czy rzecoznawca gminy czy mój , czy można to jakoś skonfrontować. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mroovka 06.02.2007 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 To może jedno jeszcze pytanko odnośnie tych opłat: ile w rzeczywistości one wynoszą. Czy ktoś moze już płacił, wie i zechce się podzielić konkretami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viktoria271199 06.02.2007 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 witam, tylko w wyniku podzialu (geodeta i.i. oczywiscie na nasz koszt i "0" dodatkowej infastruktury ze strony gminy), 30% od wzrostu wartosci. oplata wyniosla od dzialki pomiedzy 3000 a 10000 zl. rzeczoznawca z gminy ???!!! pozdrawiamhttp://www.wyciagi-budowlane.comhttp://www.n-n-m.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dimitri4 06.02.2007 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 najlepiej jakby się wypowiedział jakiś rzecoznawca bo z tego co wiem zalezy jaka działkę dzielisz i na ile napewno większa bedzie wartość 20 działek po 1tys m2 wydzielonych z 20tys m2 a podzielenie jednej działki na dwie. Szukam własnie jakiegoś wzoru jak to obliczyć ja akurat mam działkę 3300m2 i chciałbym ją podzielić na dwie działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto_usunięte* 05.03.2007 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Jesli gmina przeprowadzila podział działek to nalicza oplaty adiacenckie takze np od przylaczenia kanalizacji itp. natomiast czyms zupelnie innym jest oplata planistyczna naliczana od wzrostu wartosci nieruchomosci w wyniku uchwalenia planu zagospodarowanai przestrzennego. Wynosi ona max 50% roznicy wartosci. gmina ma swojego rzeczoznawce wiec oplata ta jest duza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chatte 06.03.2007 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Rzeczoznawca rzadko "występuje" jako pracownik etatowy gminy.Najczęsciej są to osoby zatrudnione w wyniku przetargu do wykonania okreslonych zadań z zakresu szacowania nieruchomości. Raczej nikt nie odpowie jaka może byc opłata adiacencka, poniewaz zalezy to od konkretnej nieruchmości i jej ceny.Moge tylko przykładowo podac, że w znanej mi gminie szacują wzrost wartości nieruchomosci w przypadku wybudowania wodociagu na 5%, a w przypadku wybudowania kanalizacji na 10%. Od tej róznicy (czyli tych 5% lub/i 10%) placi sie do 50% opłaty. Stawka 50% jest górna granica okreslona w ustawach; może byc mniejsza o ile Rada Gminy tak uchwali.Podobny mechanizm rządzi rentą planistyczną czyli oplata za wzrost wartości nieruchomosci w wyniku uchwalenia planu zagospodarowania przesrzennego.Tak więc każdy przypadek będzie inny, bo zależny od konkretnej nieruchomosci i cen w danym regionie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen 06.03.2007 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 jak to jest dokładnie z tą opłatą adiacencką.Miałem pole 4000m2. Po scaleniu i podziale gmina zwróciła mi w działkach 3000m2, reszta poszla na drogi. Jednym słowem - miałem 4000m2 mam teraz 3000m2. Czy opłata adiacencka jest liczona tylko dla tych 3000m2 które mam teraz a ten 1000m2 nie jest liczony, czy może w ten sposób: było 4000m2 o takiej a takiej wartości, a teraz jest 3000m2 o nowej wartości i od tej różnicy wartosci naliczana jest opłata? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen 07.03.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2007 podciągam, może ktoś wie jak to jest z tą opłatą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen 14.03.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 podciągam, może ktoś wie jak to jest z tą opłatą? j.w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sliwaprz 18.03.2007 02:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Za te 1000m2 powinienes wziasc jakies odszkodowanie, jest to zapisane w ustawie. Beda ci liczyc od tych 3000m2. Jesli wiec dzialka przed podzialem miala wartosc 1 PLN/m2 i po podziale 2 PLN/m2 oraz stawka oplaty adiacenckiej jest 30% to masz 600 PLN oplaty. Pozniej mozesz wystapic o odszkodowanie za droge, czyli dostalbys 1000 PLN, wiec jestes na czysto 400 PLN. Jest to dosc powszechne, ze tak sie dzieje, u mnie w gminie np, jesli odstapisz od odszkodowania wowczas stawka oplaty jest 0%, jesli natomiast wystapisz o odszkodowanie to jest to 50%. Gmina chce minimalizowac w ten sposob odszkodowania placone wlascicielom gruntow. Mysle, ze to bardzo dobre rozwiazanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen 19.03.2007 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 dziękuję sliwaprz, u mnie gmina wartość metra przed przekształceniem wyceniła na 60 zł a po przekształceniu na 80zł. Wysokość opłaty adiacenckiej - 50% wzrostu wartości gruntu. Czy dobrze liczę, że mam do zapłacenia opłatę w wysokości:3000m2 * 20zł * 0,5 = 30 000zł ???Mnóstwo kasy jak dla mnie, bo nie zamierzam sprzedawać działek tylko się na tych 3000m2 wybudować.O odszkodowaniu za te 1000m2 zabranych na drogę coś pobąkują, ale nie liczę na nic wielkiego. Chociaż może jest jakiś przepis który stanowi, że odszkodowanie będzie wypłacone w takiej wartości jaką miał np. grunt przed przekształceniem?(u mnie to by było 60zł * 1000m2 = 60 000zł) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto_usunięte* 21.10.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Może komuś się przyda. W planie zagospodarowania przestrzennego jest określona wysokość opłaty planistycznej. Dobrze policzyłeś tylko tą kwotę będziesz musiał zapłacić dopiero w momencie kiedy działki sprzedasz. U nas po 5 latach od uchwalenia planu opłaty nie pobiera się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sliwaprz 21.10.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Bzdura, mylisz pojecia, mylisz rente planistyczna z oplata adiacencka. za te 1000m2 to wcale nie dostaniesz tak malo, jesli gmina wycenila ci na 60PLN/m2 to masz 60k PLN za te 1000m2. Jest to znacznie wiecej niz 30k ktore masz zaplacic. Normalnie jest to duzy wzrost, az 20 PLN/m2, pewnie gmina poczyla pismo nosem, ze wiele bedzie musiala zaplacic i dlatego ci tak wysoko wycenili, by cis moze odstraszyc od wystapienia o odszkodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen 22.10.2007 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Bzdura, mylisz pojecia, mylisz rente planistyczna z oplata adiacencka. za te 1000m2 to wcale nie dostaniesz tak malo, jesli gmina wycenila ci na 60PLN/m2 to masz 60k PLN za te 1000m2. Jest to znacznie wiecej niz 30k ktore masz zaplacic. Normalnie jest to duzy wzrost, az 20 PLN/m2, pewnie gmina poczyla pismo nosem, ze wiele bedzie musiala zaplacic i dlatego ci tak wysoko wycenili, by cis moze odstraszyc od wystapienia o odszkodowanie. Dzięki za odpowiedź, niestety nie do końcą Cię zrozumiałem. Chyba piszesz do dwóch różnych osób jak do jednej. Rozumiem, że dobrze policzyłem, że mam do zapłaty 30k zł a odszkodowania należy mi się 60k zł. Nie rozumiem jednak tej części Twojej wypowiedzi: " Normalnie jest to duzy wzrost, az 20 PLN/m2, pewnie gmina poczyla pismo nosem, ze wiele bedzie musiala zaplacic i dlatego ci tak wysoko wycenili, by cis moze odstraszyc od wystapienia o odszkodowanie". Dlaczego uważasz, że wysoka wycena powinna odstraszać od wystąpienia o odszkodowanie, bo jeżeli te wcześniejsze wyliczenia są poprawne to kompensując opłaty powinienem dostać 30k zł i nie rozumiem, czemu miałoby mnie to odstraszać? Cała ta opłata adiacencka i odszkodowanie to dla mnie temat nie zrozumiały i dziękuje za odpowiedź, mam nadzieję, że trochę mi się rozjaśni, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto_usunięte* 22.10.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Wg. moich informacji: Jeśli gmina wykupi ode mnie drogę to powinna mi zapłacić za nią. Dopóki tego nie zrobi nie dostanę nic chyba że wystąpie o odszkodowanie. Problem w tym, że drogi są wyceniane na podstawie innego "cennika". Mianowicie wyceniane są na podstawie szacunków za ile wykupiono drogi w tym regionie. Są to często symboliczne 1 zł, więc cena nie jest oszamiałająca. Poza tym gminy nie mają żadnego interesu aby wykupywać drogi. To dla nich obowiązek budowy wodociągu, odśnieżania, utwardzania itp.. U nas byłam w gminie i droga która jest na planie jako droga może zostać wykupiona i utwardzona. Droga prywatna, której nie ma w planie nie zostanie wykupiona, mało tego nie dostanę odszkodowania za wyznaczenie drogi. Siedzę więc sobie cicho i ciesze się w sumie, że mam prywatną drogę, bo dzięki temu mam pewność, że nie będę nigdy mieć tirów pod oknami. Jeśli chodzi o opłatę planistyczną - jest ona pobierana w związku z uchwaleniem nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Czy taką opłate masz do zapłaty? Wylicza się ją tak: Przed planem działka była warta x . Po planie na dzień sprzedaży jest warta y. Gmina ustala wysokość opłaty np na 30%. Masz zapłacić 30*(y-x)/100=0,3*(y-x) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mickob 16.11.2007 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Mój problem jest trochę złożony, ale chodzi mi o opłatę adiacencką. Wyczytałem gdzieś że problem tej opłaty nie dotyczy działek leśnych i rolnych. Ja chciałbym scalić swoją działkę z sąsiadem, a następnie moją część podzielić na działki. Przy czym obecnie są to działki rolne ale w planie zagospodarowania występują jako działki pod budownictwo mieszkaniowe. Czy jeśli nie zmienię im statusu na budowlane to będę zmuszony uiścić tą opłatę? Czy uda mi się podzielić takie działki bez przekształcenia ich wcześniej na budowlane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto_usunięte* 17.11.2007 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Hej Masz sytuację identyczną jak nasza była Nie ma czegoś takiego jak przekształcenie działek na budowlane. Przekształcenie już w Twoim przypadku się odbyło - gmina zmieniła przeznaczenie twojego pola na działki budowlane uchwalając plan zagospodarowania przestrzennego. Miałeś prawo się na niego nie zgodzić My zrobiliśmy to w ten sposób: wystąpiliśmy do gminy z zapytaniem czy w momencie gdy zamieniamy się z sąsiadami działkami w celu scalenia czy zostanie naliczona opłata od tych zamian i scaleń. Dostaliśmy po pól roku odpowiedź ( potrzebna była interpretacja ministerstwa gmina sama o nią wystąpiła) że nie będą pobierane opłaty od ww czynności. Więcej zobacz w moim dzienniku opisałam tam wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 19.11.2007 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Witam założyłem nieopatrznie inny temat dotyczący opłacty adiacenckiej. Mam problem bo kupiłem działkę w zeszłym miesącu przy której 2 lata temu ukończone ulicę i chodniki i teraz chcą abym płacił opłatę a to sprzedający podniósł dzięki temu cenę a nie ja. Święci się światło w tunelu, gdyż w artukule we wczesniejszych postach jest taki zapis "UWAGA! Gmina na nałożenie opłaty adiacenckiej ma trzy lata od momentu uprawomocnienia się decyzji o podziale. Znaczy to tyle, że jeśli chcesz sprzedać działkę, która ostatnio gwałtownie zyskała na wartości, nie będziesz wiedział, ile doliczyć kupującemu do ceny (wartość nieruchomości ustala się na dzień wydania opłaty) ani kiedy trzeba będzie te pieniądze wpłacić do gminy. "Już sam nie wiem czy to zpłacę ja czy sprzedający. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.