kirmikolow 02.02.2007 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 JAK DłUGO TRWAłA WASZA BUDOWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2katarzyna 02.02.2007 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Jeszcze trwa. W maju 2006 na łąkę wjechała koparka. Teraz kończymy tynkowanie. W poniedziałek wchodzi hydraulik i montuje c.o., za dwa tygodnie wylewki. W lipcu przeprowadzka.Technologia tradycyjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirmikolow 04.02.2007 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 dzięki ile stały ci same fundamenty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vanderbobo 04.02.2007 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 start początek maja 2006, stan na teraz w moim dzienniku, wprowadzamy się maj/czerwiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 04.02.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Ja mam plan by rozpocząć wiosną a na Boże Narodzenie już mieszkać. Nie wiem czy realne ale plan mam Najbardziej obawiam się, że nie dopiszą wykonawcy. I tu może coś zawalić w tym moim planie. Interesują mnie natomiast Wasze opinie na temat tak szybkiego budowania domu. Czy te madrości o "odstaniu" domu to nadal stereotypy, czy może jednak całkiem fajnie mieszka sie domach budowanych w jeden sezon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 04.02.2007 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 04.02.2007 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 początek - koniec maja przeprowadzka - początek listopada TEGO SAMEGO ROKU nie polecam, nikomu... A coś bliżej ... dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 04.02.2007 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Ja też proszę o więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BORF 04.02.2007 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Pierwszy szpadel wpilismy 5 czerwca 2006. Sezon zakończyliśmy w listopadzie stanem surowym otwartym. Wprowadzamy się w listopadzie 2007 (taki jest plan). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaga70 04.02.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Wbiłam szpadel we wrześniu 2005, przeprowadzka w maju 2006, wciąż różności wykańczam, ale to wzgledy finansowe i trochę lenistwo. Dom parterowy i bardzo prosty, kalkulowany już na etapie projektu na szybką przeprowadzkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
parkte 04.02.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 zaczeliśmy pażdziernik 2006 obecnie stan zero, fundamenty, marzec zaczynamy dalej i w grudniu przeprowadzka. Taki mamy plan... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.02.2007 01:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 W sumie budowa trwała 11 miesięcy z przerwą na zimę. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.02.2007 01:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 U mnie zaczęło się w czerwcu 2005, skończy się w tym miesiącu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.02.2007 01:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Ja mam plan by rozpocząć wiosną a na Boże Narodzenie już mieszkać. Nie wiem czy realne ale plan mam Trzymam kciuki, ale myślę że to nierealne (w obecnej sytuacji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 05.02.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Najbardziej boję się, że zawalą robotnicy. To główna przeszkoda, która może wyniknąć. Napiszcie jak Wam się mieszka. Czy takie szybkie budowy mają negatywne skutki? Co jest wadą takiego tempa, a co zaletą? Czy jeszcze raz postawilibyście dom w sezon? Jestem ciekawa Waszych doświadczeń i opini. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 05.02.2007 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Zaczynamy w kwietniu br mamy zamiar wprowadzić się w grudniu 2007 - a jak będzie zweryfikuje życie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaga70 06.02.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 Najbardziej boję się, że zawalą robotnicy. To główna przeszkoda, która może wyniknąć. Napiszcie jak Wam się mieszka. Czy takie szybkie budowy mają negatywne skutki? Co jest wadą takiego tempa, a co zaletą? Czy jeszcze raz postawilibyście dom w sezon? Jestem ciekawa Waszych doświadczeń i opini. Ja za bardzo nie śpieszę się z wykańczaniem (o tym wyżej) i na przykład cieszę się, że jeszcze nie pomalowalam ścian (gładzie gruntowane) bo popękały, więc to można jako minus. Nie mam też kafelek w łazience i też dobrze bo wylazlo, że cieknie z jednaj rury po ścianie - potem by nie wyszło. Czy jeszcze raz? Jakbym musiała placić za wynajem mieszkania i jednocześnie utrzymywać już dom to zdecydowanie tak. Jakbym była bogata to może nie. Poza tym chciałam wiać szybko z bloków bo wolę niewkończony dom niż blokowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewuś 06.02.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 My w pażdzierniku postawiliśmy fundamenty, lada dzień zaczynamy dalej i naszym marzeniem jest sędzić Boże Narodzenie w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bart 06.02.2007 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 Start kwiecień 2004 przeprowadzka listopad 2005. Budowa ze spokojem (jeżeli chodzi o czas) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarzeb 06.02.2007 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 no to ja jestem niezle w tyle chatka niecale 100mkw - byly mury i dach i wlasnie finiszuje po 2 latach fakt, faktem, ze prawie wszystko sami no i zaleta jest mozliwosc sporej ilosci "dorobek" - a to dodatkowe swiatla, itp- cale mnostwo pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.