domek na kołach

[janeczka5]

czy domek na kołach wymaga pozwolenia albo zgłoszenia ?

[janeczka5]

nikt nie ma żadnych wiadomości na ten temat?to dla mnie bardzo ważne

[panda]

czy domek na kołach wymaga pozwolenia albo zgłoszenia ?

Prawo budowlane Art. 3.

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

1) obiekcie budowlanym - należy przez to rozumieć:

a) budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi,

b) budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i

urządzeniami,

c) obiekt małej architektury;

 

Jeżeli podciągniesz pod coś z powyższego swoją przyczepę to występuj o pozwolenie. Dlatego właśnie Drzymała mieszkał w wozie na kołach bo nie mógł dostać pozwolenia na budowę

[janeczka5]

i o to chodzi, że ja chcę tak jak Drzymała bez pozwolenia i bez zgłoszenia.Co myślicie da tak radę ?

[panda]

i o to chodzi, że ja chcę tak jak Drzymała bez pozwolenia i bez zgłoszenia.Co myślicie da tak radę ?

Sam czy z rodziną?

Jeśli z rodziną to przewidywany scenariusz: wizyty opieki społecznej, policji, w dłuższej perspektywie czasu sąd i odebranie praw rodzicielskich.

To nie Ameryka żeby mieszkać w przyczepie kempingowej na pustyni

[janeczka5]

kolego nie dopisuj czarnego scenariusza.To jest ładny domek holenderski i został postawiony na jakiś czas az nie pozałatwiam spraw budowlanych.Mieszkam 400 km. od działki i domek ma służyć tylko w okresie koniecznych pobytów na tym terenie.

[panda]

kolego nie dopisuj czarnego scenariusza.To jest ładny domek holenderski i został postawiony na jakiś czas az nie pozałatwiam spraw budowlanych.Mieszkam 400 km. od działki i domek ma służyć tylko w okresie koniecznych pobytów na tym terenie.

 

Przepraszam, tak i pisz że to ma być domek weekendowy Ja to zrozumiałem w ten sposób, że nie masz gdzie mieszkać, kasa i kwity na budowę w trakcie załatwiania, no i ma to być mieszkanie całoroczne. A takich dziwaków to u nas nie lubieją panie, nie lubieją

[janeczka5]

A szczegółowo to mój problem polega na tym że Inspektor Nadzoru Budowlanego wszczął postępowanie administracyjne i chcą mi udowodnić ,że taki domek postawiłam nielegalnie.

[panda]

A jaką podstawę prawną podał?

[sSiwy12]

Prawo budowlane art.3.5.

tymczasowym obiekcie budowlanym – należy przez to rozumieć obiekt budowlany

przeznaczony do czasowego użytkowania w okresie krótszym od jego

trwałości technicznej, przewidziany do przeniesienia w inne miejsce lub

rozbiórki, a także obiekt budowlany niepołączony trwale z gruntem, jak:

strzelnice, kioski uliczne, pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe, przekrycia

namiotowe i powłoki pneumatyczne, urządzenia rozrywkowe, barakowozy,

obiekty kontenerowe;

Pozwolenia na budowe nie wymaga Art.29.1.12) tymczasowych obiektów budowlanych, niepołączonych trwale z gruntem i

przewidzianych do rozbiórki lub przeniesienia w inne miejsce w terminie

określonym w zgłoszeniu, o którym mowa w art. 30 ust. 1, ale nie później

niż przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy określonego w

zgłoszeniu; zwolnienie to nie dotyczy obiektów, które mogą znacząco oddziaływać

na środowisko w rozumieniu przepisów o ochronie środowiska;

oraz :24) obiektów przeznaczonych do czasowego użytkowania w trakcie realizacji

robót budowlanych, położonych na terenie budowy, oraz ustawianie barakowozów

używanych przy wykonywaniu robót budowlanych, badaniach

geologicznych i pomiarach geodezyjnych;

Podlega to natomiast ZGŁOSZENIU art30.1.1

[janeczka5]

A ja uważam że art.29 ust.1 pkt.24 i dalej art.30 ust.1 a z tego wynika że nie muszę zgłaszać.czy też tak interpretujesz ten punkt?

[panda]

Ale tutaj jest mowa o prawie budowlanym, natomiast przyczepy kempingowe zarejestrowane są w Wydziale Komunikacji, nie podlegają zatem prawu budowlanemu i nie mogą być traktowane jako budynki. Pozostawienie na pewien czas na gruncie przyczepy campingowej nie zostało uregulowane ani przewidziane w prawie budowlanym. Ustawa wspomina jedynie o stawianiu na gruncie barakowozów, które traktowane są jako tymczasowe obiekty budowlane. W przeciwnym razie na każdorazowy wjazd na swoją działkę czymś większym od malucha musiałbym mieć zgodę urzędu budowlanego i wystąpić o pozwolenie na budowę.

[janeczka5]

to nie jest przyczepa chociaż ma zaczep i jedną oś.,ma wymiary 3,70 na 8,70

[sSiwy12]

A ja uważam że art.29 ust.1 pkt.24 i dalej art.30 ust.1 a z tego wynika że nie muszę zgłaszać.czy też tak interpretujesz ten punkt?

Ale 30.1.1a mówi o przyłączach.

Moim zdaniem jesli jesteś w stanie udowodnić, że przyczepa tam tylko parkuje, i tylko w tym celu "tam przebywa", - faktycznie przepisy prawa budowlanego majś sie nijak do tej sytuacji. Aby uprawdopodobnić taką teze, nalezy wyjechać przyczepą na "kilka" dni, a potem znów ją zaparkować.

W przeciwnym wypadku Nadzór może interpretować to jako obiekt tymczasowy. W Prawie Budowlanym też nie jest zapisane, że nie może być zarejestrowana.

[panda]

A ja uważam że art.29 ust.1 pkt.24 i dalej art.30 ust.1 a z tego wynika że nie muszę zgłaszać.czy też tak interpretujesz ten punkt?

Ale 30.1.1a mówi o przyłączach.

Moim zdaniem jesli jesteś w stanie udowodnić, że przyczepa tam tylko parkuje, i tylko w tym celu "tam przebywa", - faktycznie przepisy prawa budowlanego majś sie nijak do tej sytuacji. Aby uprawdopodobnić taką teze, nalezy wyjechać przyczepą na "kilka" dni, a potem znów ją zaparkować.

W przeciwnym wypadku Nadzór może interpretować to jako obiekt tymczasowy. W Prawie Budowlanym też nie jest zapisane, że nie może być zarejestrowana.

Dlatego ja bym ją zarejestrował, przypiął tablice i raz na tydzień przeciągnął o metr. Z drugiej strony jednak czy tablice są potrzebne? Przecież pojazd ma prawo stać bez tablic rejestracyjnych, ale nie może bez nich jeździć. A ta przyczepa ma koła i dyszel - stoi bo jest w trakcie rejestracji do jazdy a nie jako obiekt budowlany.

[janeczka5]

Kochani , nie odbiegajmy od tematu,jeszcze raz powtarzam to nie jest jakaś tam przyczepka którą mogę zaczepić do malucha i przeciągnąć, to waży kilka ton.Zajmijmy się rozważaniem pod prawo budowlane,tzn czy musi być zgłoszenie czy nie.(wyżej podałam odnośne art.z prawa budowlanego(.

[panda]

Kochani , nie odbiegajmy od tematu,jeszcze raz powtarzam to nie jest jakaś tam przyczepka którą mogę zaczepić do malucha i przeciągnąć, to waży kilka ton.Zajmijmy się rozważaniem pod prawo budowlane,tzn czy musi być zgłoszenie czy nie.(wyżej podałam odnośne art.z prawa budowlanego(.

Prawo budowlane - tak, a że nie zgłosiłeś przed postawieniem to dostaniesz "pajdę" - i tu PINB ma rację.

Prawo o ruchu drogowym - nie, jest ot zresztą wykorzystywane przy umieszczaniu reklam na popsutych samochodach i przyczepach.

Jak to wjechało do Polski - na lawecie czy było ciągnięte? Jakieś papiery na to przecież masz. Przejedź się po okolicy i popytaj tych co mają przyczepy na podwórkach jakim prawem one tam stoją bez pozwolenia budowlanego.

[sSiwy12]

To "bydle" ma ponad 30m2

Jakby na to nie patrzeć, to "podpada" pod zgłoszenie (spełnia definicje tymczasowego obiektu budowlanego), tym bardziej, że sadząc z opisu jest to jedyny obiekt tej wielkości na działce

Może inaczej można by było podejśc do tematu, gdyby "przyczepa" stała na zabudowanym już terenie.

[panda]

To "bydle" ma ponad 30m2

Jakby na to nie patrzeć, to "podpada" pod zgłoszenie (spełnia definicje tymczasowego obiektu budowlanego), tym bardziej, że sadząc z opisu jest to jedyny obiekt tej wielkości na działce

Może inaczej można by było podejśc do tematu, gdyby "przyczepa" stała na zabudowanym już terenie.

Ja jednak jestem oślo uparty, tak jak bym o swoje pieniądze walczył :)

Rejestracja wyjdzie taniej niż kara za samowolkę. Co powiedziałby PINB gdybym wjechał na działkę naczepą z typowym kontenerem morskim albo postawił lorę do przewozu gabarytów? Nic, bo to nie jest barakowóz na potrzeby budowy. Popatrzcie ile takich przyczep stoi na działkach nad jeziorami, w otulinie i wszędzie tam gdzie zgody na budowę się nie dostanie.

Ale mogę nie mieć racji, może trzeba zgodzić się z PINB, zapłacić karę i nie mieć problemów z późniejszym odbiorem domu? Tyle że zanim dom stanie to już PINBów nie będzie

[sSiwy12]

Jest jeszcze jedna mozliwość, którą daje przywołany już Art.29.1.24 jesli potrafisz udowodnić ROZPOCZĘCIE prac budowlanych, lub badań geologicznych lub pomiarów geodezyjnych.

O ile rozpoczecie prac budowlanych oznacza otrzymanie pozwolenia na budowę, to pozostałe dwie sprawy można "rozliczyć" na podstawie zwykłej umowy o wykonanie pomiarów - a na to nie trzeba zezwolenia organów budowlanych.