chwytacz 07.11.2008 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 JESTEM NA ETAPIE ZAKUPU MASZYNY DO SZYCIA. SZUKAM CZEGOŚ SOLIDNEGO. CZY WARTO KUPIC MASZYNE FIRMY JANOME. NIE ZNAM SIE ZBYTNIO NA MASZYNACH I NIE WIEM CZY PÓŹNIEJ NIE BĘDZIE PROBLEMU Z SERWISEM. WKONCU NIE JEST TO SINGER CZY ŁUCZNIK. a rozgladalas sie juz za czyms? cos ci w oko wpadlo? a singer i lucznik dzis to nie jest to co kiedys, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 07.11.2008 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Porównywac Janome do Łucznika to tak jakby porównać Toyotę do Poloneza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izzolda 08.11.2008 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Jak klient ma daleko do serwisu to można niesprawność maszyny zgłosić do serwisu centralnego w Krakowie. Firma kurierska odbierze maszyne od klientki, dostarczy do serwisu i po naprawie dostarczy do klientki. Za usługe kurierską płaci importer. Bardzo wygodne. Wybór należy do klienta. Sprawą Elny 845 zająłem sie osobiście . Ma byc tak załatwiona aby klient był zadowolony. Uf Pan z serwisu tym razem był w maire grzeczny-oczywiscie ja się nie znam i napewno źle nawlekłam nitki albo napewno wina igieł bo włozyłam nie oryginalne(przy czym scieg przy igłach oryginalnych i nie jest taki sam-wypróbowałam)Dostało się mi oraz Panu który ułatwił mi zakup maszyny-oczywiscie obydwoje na niczym się nie znamy...poprostu not comment Oczywiscie bedac zapobiegliwa zrobie zdjęcia nawleczenia nitek przed wysłaniem i po ,żeby potem cwaniaki nie próbowali mi wmówic ze nitki xle nawlekłam-a tak bede miała dowody. Mam nadzieje ze nie bede musiała płacic za transport maszyny (Pan powiedzial ze napewno nie jest to wina maszyny tylko moja i ze ja bede płaciła za transport) Maszyna zostanie zabrana w środe lub czwartek Zebrałam materiały -duzo tego. Próbki ściegu na róznych rodzajch tkanin. Próbki sciegu z oryginalnymi igłami i z igłami ze sklepu-wszytsko dokładnie opisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jun-chan 12.11.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Hejka, jestem tutaj nowa więc prosiłabym o pomoc w udzieleniu mi jakiś bliższych informacji na temat maszyny JanomeDC3050, Do czego ma służyć: podkładanie spodni jeans, domowe przeróbki, do wszywania taśmy w zasłonach i w firankach (nie wiem jak to poprawnie ująć), a przede wszystkim do zabawy z tkaninami czy modą. Z tego co czytałam to ta maszyna ma 50 programów, tak na prawdę nie wiem czy one będą mi potrzebne, ale to będzie moja pierwsza maszyna. Aha, nie chcę ogłuchnąć, więc mam nadzieję, że będzie cichsza niż ten rupieć który mam w domu (tata na nim szył czasami). Tak wiec kupuję maszynę do domu, a szycie traktuję raczej jako hobby. Z góry dziękuję za podpowiedź Jun-chan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grazynamikla 12.11.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Mam mały zakład krawiecki. Chciałabym poszerzyć jego działalność o haft. W związku z tym poszukuję podpowiedzi na temat dobrej, niedrogiej, ale przy tym solidnej hafciarki. Proszę o podpowiedzi. Którą firmę i jaki model konkretnie mam wybrać. Pozdrawiam. Grażyna Mikła. PS. Szukając informacji na temat hafciarek w internecie nie spodziewałam się, że trafię na forum dotyczące budownictwa. Ale widać całe życie się uczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chwytacz 13.11.2008 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Hejka, jestem tutaj nowa więc prosiłabym o pomoc w udzieleniu mi jakiś bliższych informacji na temat maszyny JanomeDC3050, Do czego ma służyć: podkładanie spodni jeans, domowe przeróbki, do wszywania taśmy w zasłonach i w firankach (nie wiem jak to poprawnie ująć), a przede wszystkim do zabawy z tkaninami czy modą. Z tego co czytałam to ta maszyna ma 50 programów, tak na prawdę nie wiem czy one będą mi potrzebne, ale to będzie moja pierwsza maszyna. Aha, nie chcę ogłuchnąć, więc mam nadzieję, że będzie cichsza niż ten rupieć który mam w domu (tata na nim szył czasami). Tak wiec kupuję maszynę do domu, a szycie traktuję raczej jako hobby. Z góry dziękuję za podpowiedź Jun-chan z teg co widze na stronie dystrybutora to chyba nie ma tego juz w sprzedazy a patrzyłaś na brothera nv50? cena by była ta sama i a funkcji za to więcej:) Specyfikacja techniczna Janome: - 50 programów szycia - 3 rodzaje automatycznych dziurek - płynna regulacja długości ściegu - płynna regulacja szerokości ściegu - płynna elektroniczna regulacja prędkości szycia za pomocą suwaka - zintegrowany automatyczny nawlekacz igły - czytelny wyświetlacz LCD o dużym kontraście - automatyczne pozycjonowanie igły w pozycji górnej bądź dolnej - odcinacz nici - chwytacz rotacyjny - wolne ramię - szycie wstecz - walizkowa obudowa - możliwość opuszczenia ząbków transportera - płynna regulacja docisku stopki Specyfikacja brothera nv50: * 135 ściegów * automatyczna dziurka ( 10 rodzajów ) * fonty do wyszywania napisów * automatyczna regulacja docisku stopki * luksusowy nawlekacz igły * regulacja długości i szerokości ściegu *zapamiętywanie pozycji igły * płynna regulacja prędkości szycia * szycie do tyłu * funkcja ryglówki * możliwość szycia dwoma kolorami * zapamiętywanie ściegów * podgląd ściegów * wolne ramię * stopka na zawiasie * 7. punktowe ząbki * chwytacz rotacyjny * oświetlenie diodowe * przycisk szycie Stop/Start * pozycjonowanie igły * możliwość szycia bez pedału * opuszczane ząbki * podświetlany ekran LCD * ręczne podnoszenie stopki * walizka z tworzywa ABS * 2 lata gwarancji pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izabelisina 15.11.2008 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Witam serdecznie, jestem właśnie na etapie zastanawiania się nad kupnem maszyny...Potrzebuję maszyny do szycia domowego, czyli mniej więcej kilka godzin dziennie raz na jakiś czas. Oczywiście szyję zarówno tkaniny cienkie jak i grubsze. Zastanawiam się nad: JANOME 423S JANOME 525S BERNETTE 56 for BERNINA BERNETTE 66 for BERNINA Wiem że Bernina 66 ma chwytacz rotacyjny...Czy warto kupować maszynę z takim chwytaczem? Obawiam się ewentualnej naprawy takiego chwytacza... Bardzo proszę o doradzenie. Z góry bardzo dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 15.11.2008 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 I J525 i Bernina mają chwytacze rotacyjne- nie ma obaw.Różnica jest taka że J525 nie ma możliwości regulacji szerokości dziurki -stała 5mm. a Berniny mają 3-7mm.Berniny są droższe.Obecnie jest promocja na Janome z kuponem z Burdy 5 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warzychak 16.11.2008 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Ja chciałabym polemizować z Panem Agamonem. To dlaczego E10 jest umieszczony na stronach http://www.husqvarna-viking.pl pomimo, że się kończy czy już się skończyła. Ale już redstar r10 nie jest tam umieszczony. Pofatygowałam się i zaglądnęłam na stronę światową Husqvarny http://www.husqvarnaviking.com i również tam nie ma tego modelu. Nigdzie widu ani słychu o redstar r10. Tylko w Polsce jest sprzedawana, ale nie jest umieszczona na stronie dystrybutora Husqvarna. To w końcu jest to Husqvarna czy tylko jakiś no name sprzedawany przez polskiego dystrybutora Husqvarny. Z doświadczenia wiem, że takie no name sprzedawane w hipermarketach to kiepskie produkty… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 16.11.2008 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 E 10 nie już w ofercie Wikinga - my sprzedawcy jej już nie mamy. może gdzies ktoś jeszcze w Polsce ma stare zapasy. E 10 były sprzedawane również w hipermarkecie Media Markt.Natomiast R10- prosze zadzwonić do imporera do Krakowa. Tam rozwieją wszelkie wątpilowości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izabelisina 16.11.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Agamon, dzięki serdeczne za szybka odpowiedź Powiedz mi jeszcze która Ty maszynę byś mi doradzi, którą Ty byś mi polecił / wybrał... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hudsucker 16.11.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Drogi Agamon - wiem ze pewnie taki postow bylo tysiace natomiast nie moglem znalezc odpowiedzi w interesujacym mnie przedziale kwot. Szukam maszyny za okolo 1500 zl to znaczy tyle bede mial dla mojej narzeczonej - zalezy nam nam solidnosci czyli ze uszyje i firanke i jeans bardziej niz na 150 sciegach . Ewentualnie jakis overlockowy scieg. Fajnie by bylo moc obszywac rekawy, wszywac zamek i szyc kilka materialow razem. Nie wiem czy to jest mozliwe w tej cenie. - prosze doradz co kupic zeby sluzylo na dlugo do szycia domowego. Pozdrawiam i dziekuje za pomoc. Wawrzek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elisssssska 16.11.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 witaj Agamon, mam prosbe ogromną abys doradzil mi kupno maszyny na typowe domowe potrzeby . Takze czasem szyje codzienie a pozniej przez ok. 2 miesace jest w walizce. Pracuje obecnie na luczniki starym, bardzo starym heh.Moj przeznaczony budzet to max 800 zl. Jak naraznie obstaje przy firmie Janome., a to dlatego, ze czytalam Twoje wczesniejsze wypowiedzi . Jednak co mnie w niej zniecheca to atuomatyczna szer dziurek. Waham sie miedzy modelem, 423, 1012 a 2041.Nie sa mi potrzebne duze ilisci sciegow, obstawiam raczej inne funkcje takie jak np. automatyczne nawijanie nici, wolne ramie, szycie kazdego rodzaju materialu takze elastycznego,dosc cicha praca, raczej nie elektroniczna i niezbyt trudna w obsludze. Chcialabym aby miala takze twarda walizke i aby podzespoly byly metalowe, choc pewnie sa we wszystkich modelach. Mam jeszcze ptyanie jak jest z serwisem tej firmy.mieszkam w poznaniu i jest tu sklep z maszynami tej firmy i maja 2 lata gwar.,ale co z serwisem A moze polecasz mi innej firmy maszyne . np HUSQVARNA HUSKYSTAR E 20 lub e10, a oze jakiegos Łucznika , choc wiem, ze to juz nie to samo co kiedys, ale moze bedzie podobny w obsludze.Prpsze polec mi taka, ktora mi bedzie sluzyc chocby na pol tego okresu co lucznik (30 lat . serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olina77 17.11.2008 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Witam, Chcę kupić nową maszynę, bo mój 40-letni Łucznik padł (alleluja!!!). Od dwóch dni studiuję cały wątek. Po głębszej analizie chcę się ograniczyć do Janome (ewentualnie Brother). Mogę wydać max 700zł netto (mam możliwość kupienia na firmę, więc vat odpada). Chcę, żeby maszyna miała: *automatyczne dziurki *ściegi overlockowe (po zyg-zaku na Łuczniku spokojnie mi to wystarczy) *walizka *wolne ramię *mile widziany samonawlekacz Nie wiem co jeszcze mogłabym wymagać od nowej maszyny, bo szyjąc kilka lat na starym Łuczniku nie miałam wygórowanych oczekiwań. Szyję absolutnie domowo, firanki, obrusy, skracanie, wydłużanie spodni, proste wykroje z burdy. Czytając wypowiedzi na tym i innych forach wytypowałam modele: Janome J1012 Janome 423S Janome 2041S Janome 525S Czytałam, że nie wszystkie modele mają możliwość regulacji dziurki, w sumie nie wydaje mi się w moim przypadku jakieś ważne. Ale skoro maszyna ma służyć lata, to może taka możliwość kiedyś będzie potrzebna. Nie wim, czy się specjalnie tym ograniczać. Bardzo proszę zorientowanych o pomoc w wyborze. Chciałąbym kupić maszynę jak najszybciej, bo skroiłam kilka par spodni i palce mnie świerzbią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olina77 17.11.2008 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Od rana siedzę i czytam opisy maszyn na strima.pl i allegro. Odrzuciłam Janome 1012 i 2041S, ze względu na brak walizki i półautomatyczne dziurki. Zostają mi do wyboru 423S i 525S, obie mają walizki, automatyczne dziurki, dodatkowo mają nożyki/obcinaczki nitek.Którą z tych wybrać??? wg moich obserwacji różnice są takie:1)525S ma 25 programów, 423S ma 23 ściegi (nie wiem jaka jest róznica między programami a ściegami)2) 423S ma automatyczne nawlekanie nitki (może 525S też ma, ale w opisie nic nie ma)3) 525S ma rotacyjny chwytacz, nie wiem jaki ma 423S i nie wiem o co chodzi4) 423S jest o ok 100zł tańsza Wychodzi mi na plus dla 423S i póki co taki jest mój typ, ale czekam na Wasze opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetakrok 17.11.2008 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Kontynuując temat R10 polecam opinię klienta umieszczoną na porównywarce cen ceneo.pl :http://www.ceneo.pl/;0151626326-10.htm#productOpinions czyli tak jak napisała Pani "warzychak" wcześniej o tym modelu - nie jest to Husqvarna. Zacytuję opis z ceneo - "chodzi niezbyt cicho,wyprodukowana w PRC nie firmowana przez HUSQVARNE tylko Wiking POLSKA" a wogule opnia jest kiepska o tej maszynie. Moja również. niestety jestem posiadaczką tego cudeńka:(((( drugi raz się nie nabiorę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olina77 17.11.2008 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Nie mogłam się doczekać odpowiedzi, koniecznia chciałam dziś kupić maszynę Pojechałam do sklepu do Gdyni (polecanego przez agamona), z zamiarem kupienia Janomy 525S. A kupiłam...DC3030. Jestem nią zachwycona! Już ze 3 godziny siedzę i testuję wszystkie ściegi i kombinacje. Jestem zakochana w mojej maszynie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucyna12 18.11.2008 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Witam. Ma radę dla osób (dla Pani anetakrok), które czują się oszukane przez sprzedawców maszyn R10, polecanych jako Husqvarna. Moja szwagierka, nota bene prawnik miała taką sytuację w ubiegłym roku. Chodziło o odkurzacz piorący. Wrócili jej pieniądze tylko dlatego, że odkurzacz nie był włoski jak producent podawał w ulotce tylko jakiś chiński badziew. Sytuacja bardzo podobna do tej tutaj przytoczonej. Dlatego, że ją oszukali podała sprawę do sądu. W ten sposób można wszystko co nie jest zgodne z rzeczywistością zareklamować do dwóch lat od momentu zakupu i sprzedawca musi zwrócić pieniądze. Te sprawy nie ciągną się długo, gdyż sprzedawca ma 2 tygodnie na ustosunkowanie się do naszej reklamacji, czyli zwrot pieniędzy. Tak jest w przypadku maszyn Redstar R10 – sprzedawane są jako maszyny Husqvarna a w rzeczywistości są to jakieś maszyny niewiadomego pochodzenia. Nie mają nic wspólnego z Husqvarną.Ustawa broni klientów przed oszukańczymi praktykami sprzedawców i dystrybutorów. Z kolei niektórzy klienci na zachodzie Europy korzystają z tego przepisu i poszukują firm, które łamią prawo, kupują u nich towar i po jakimś czasie, przed samym końcem okresu w którym mogą zażądać zwrotu pieniędzy, zanoszą towar do sprzedawcy i żądają zwrotu pieniążków. Pamiętajcie, że musicie mieć dowód na taką sytuację - podczas rozmowy musi być świadek. W innym przypadku wystarczy ulotka lub wydruk z internetu z niezgodnym zapisem. Proponuję lekturę ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dziennik Ustaw z dnia 5 września 2002 r.). Jest pod adresem http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm lub znajdziecie mnóstwo odnośników do tej ustawy w internecie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 19.11.2008 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Pani lucyna 12 ma racje. Jesli sprzedawca postąpił nieuczciwie to klient może tak zrobić.Ja sprzedając maszyne zawsze informuję klienta o kraju pochodzeniu towaru. Bo co innego jest kraj producenta , a co innego kraj pochodzenia towaru.Np. janome- firma mieści się w Tokyo w Japonii, A zakłady ma w Japonii, Tajlandii i na Tajwanie. Brother siedziba w Nagoi w Japonii, a zakłady w Japonii, na Tajwanie i w Chinach.Często przychodzą do mnie klienci i proszą o maszyne np. szwajcarska za np. 699zł. Wówczas w pierwszych słowach informuję klienta o kraju pochodzenia towaru. Nie kupi się maszyny wyprodukowanej w Szwajcarii np. Berniny za 699zl. bo taka maszyna z napisen " made in Schwitzerland" będzie kosztowala ok. 3000zł. Ta za 699zł. Bernina 55( wspaniała maszyna) bedzie miała napis: made in China , made for Bernina Stegborn Schwitzerland.Prosze zwrócić uwagę na owerloki 5 nitkow. te z Tajwanu np.Merylok sa po ok. 1900zł. ale za Pfaffa4852 ( Pfaff firma niemiecka) - made in Japan. już 2999zł. itd..Proszę dokładnie czytac reklamy. czytać co tam napisane.Dokladnie pytac sprzedawców o towar.Prosić o pokaz możliwości maszyny.Pozdrawiam w bólach budowaniaP.S.Zaopatrzyłem się ostatnio w maszyny R10 Redstar by Wikingi . Jak sprawdzę ją to podzielę się z Panstwem swoimi uwagami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leonczio 19.11.2008 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Agamon i Lucyna12 poruszyli ważny temat. Oczywiście jest, że zdecydowana większość producentów sprzętu AGD i RTV zlokalizowała swoje zakłady (własne fabryki należące do koncernu) na Dalekim Wschodzie - w Chinach, na Tajwanie, Tajlandii czy Wietnamie. Nikogo nie trzeba przekonywać, że produkcja w tamtych rejonach świata jest zdecydowanie tańsza niż w Europie Zachodniej, Japonii czy Stanach Zjednoczonych (w wymienionych miejscach produkowane są tylko modele droższe) – i to nie tylko ze względu na niższe koszty pracownicze, ale niższe podatki, ceny surowców...Jednak musimy zwracać uwagę czy krajowy dystrybutor nie robi nas czasem "w przysłowiowego konia". Co innego jest sprzedawać - tak jak w tym przypadku - maszyny produkowane przez koncern Husqvarna a co innego zakupione przez polskiego dystrybutora Husqvarany - firmę Wiking - w niewiadomym miejscu i nie wiadomo od kogo.W dzisiejszych czasach bardzo łatwo można sprowadzić z Chin kontener z jakimkolwiek sprzętem AGD, RTV, sprzętem komputerowym. I myślę, że tak było w przypadku maszyn Redstar, Bluestar, Allstar. Jest to własna inicjatywa polskiego dystrybutora Husqvarny, która jednak nie ma nic wspólnego z ... Husqvarną. Pozdrawiam, leonczio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.