Jolanta.Wojcik 22.03.2009 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 chwytacz rotacyjnyhttp://forum.maszyny-do-szycia.com/download/file.php?id=21 jest on bardzo wygodny w użytkowaniu, maszyny pracują cicho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicja27 22.03.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Po raz drugi dziękuję! Ma Pani rację - sprawdziłam opis Elna 1000 i w moim wypadku będzie to trochę za mało. Poszukałam też w internecie maszyn Janome i znalazłam np. model 415 za 740 zł brutto - z opisu wynika, że całkiem sensowny. Nową maszynę chcę kupić na początku maja, więc mam jeszcze prawie półtora miesiąca na obserwację rynku. Może jakiś użytkownik tańszych modeli Janome i Elny też się odezwie i napisze, jak maszyna się sprawdza?A może też jeszcze dowiem się czegoś o tańszych modelach Brothera? Te, które Pani mi podpowiedziała, kosztują powyżej 1000 zł, ale widziałam w internecie np. Brothera XL2220 po 700 zł, BM2600 po 770 zł, a nawet model LS2125 po 490 zł, tylko nie wiem, co o nich sądzić. Może odezwie się tutaj Agamon i coś mi podpowie??Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WIERUSZKA 23.03.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Ja co prawda mam janome 423 od 3 miesięcy ale moim zdaniem to był trafiony wybór . Bardzo długo szukałam , dużo pytałam ale jestem zadowolona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicja27 23.03.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Dziękuję za opinię na temat maszyny Janome 423. Czy szyła Pani już na niej jakieś śliskie materiały (satyna jedwabna, żorżeta jedwabna, organza, woal)? Jeżeli tak, to proszę o Pani zdanie, jak ta maszyna zachowuje się przy szyciu takich śliskich tkanin. Czy dobrze przesuwa materiał i wiąże nić górną i dolną (oczywiście przy właściwym ustawieniu nacisku stopki i naprężenia nici)? Pytam o to, bo często szyję z jedwabiu, a nie znoszę, kiedy śliski materiał w maszynie usiłuje mi skręcać i uciekać na boki.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WIERUSZKA 24.03.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Szyłam na niej i dżins i cieniutki woal szyje ładnie - na cienkich nie ślizga się ścieg jest ładny równy szyje się z przyjemnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Don Pedro 24.03.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 I ja mam J 423. I jestem zadowolony. Po roku użytkowania i pracach jakie trzeba było robić - głównie przeróbki i cerowanie - to trochę brakuje mi szerszego zygzaka - tak do 7mm. Poza tym mogę się wypowiedzieć tylko pozytywnie, bo to jedyny element, który czasem trochę przeszkadza. Nawet szew kryty wychodzi bardzo dobrze.Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozior20 24.03.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Witam wszystkich serdecznie! Czy wiecie może gdzie w Krakowie lub okolicach można zdobyć maszynę firmy Janome lub Bernina ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga_bu 24.03.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Witam! Bardzo chciałam podziękować Panu Markowi z Lublina za wszelkie rady dotyczące zakupu maszyny do szyciu. Wybór Brothera NV10 okazał się strzałem w "10" - polecam każdemu. Zakupu dokonałam przez internet właśnie ze sklepu Pana Marka - obsługa świetna, rady nieocenione!!! Pozdrawiam i jeszcze raz polecam Pana Marka i jego sklep, Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 24.03.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Bernina -"BMD" Kamieniarska 48 tel.012 2607130- rozmawiaj z Łukaszem janome " AXAL" ul.kalwaryjska 13/15 tel. 012 65672 56- z Andrzejem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozior20 24.03.2009 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Dziękuję za szybki odzew! Prześledziłam niniejsze forum jednak prosiłabym o konsultacje wybrała 3 modele tj: Bernina Bernette 56 (999 zł) Bernina Bernette 65 (1149 zł) Janome 423s (979 zł) Proszę pomóżcie mi wybrać tą jedyną, chcę żeby stosunek ceny do jakości był adekwatny Maszyna ma mi służyć do przeróbek, skracania, czasami do uszycia jakiegoś odzienia Pozdrawiam i proszę o odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 25.03.2009 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Z w/w modeli wydaje mi się że najkorzystniejsza jest E65- tylko czy jest jeszcze w sprzedaży? jej następczynią jest E66.jej zalety to:-ma najszerszy zygzak do 7mm.-możliwość regulacji szerokości dziurki ( E56 również)-automatycznie pobiera nitkę z bebenka.-chwytacz rotacyjnyNatomiast E56 jest najcichsza.A j423 ma solidną aluminiową obudowę.Najlepiej pójść do sklepów obejrzeć w/w modele, zastanowić się i kupić to co bedzie najbardziej odpowiadało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engel 25.03.2009 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ja mam Bernina 66 i jestem bardzo zadowolona. Jeśli potrzebujesz trwałej i solidnej maszyny to wybierz 66. Jak kupowałam w sklepie jakiś czas temu to również wybierałam pomiędzy 65 a 66. Różnica polegała na ściegach których więcej ma 66. Do tej pory mnie nie zawiodła a przez ten nowy chywtacz pracuje cicho i szybko. Janome nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozior20 25.03.2009 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Dziękuję ! Byłam dzisiaj obejrzeć te cacka, chyba decyzja padnie na E65 bo jest tańsza od E66 o 100zł a nie potrzebuje tyle ściegów, choć jest jeden taki fajowy do obszywania cienkich materiałów bądź nogawek od garniturowych spodni ścieg ślepy się to zwie. A co do Janome to podobno w Krakowie się często gęsto dystrybutor (=serwis) zmienia, a ja mam szczęście do wad produkcyjnych i innych tego typu usterek wiec serwis musi być na 100%. Także dzięku serdeczne za pomoc w doborze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiolowo 25.03.2009 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Witam! Mam pytanie odnośnie overlocków / coverlocków. Przeczytała skrupulatnie forum i oczywiście już nie wiem nic, a decyzję czas podjąć. Szyję codziennie, dosyć sporo. Potrzebuję obu typów maszyn i zastanawiam się, czy ktoś ma doświadczenie i może mi podpowiedzieć, która forma jest wygodniejsza - posiadania jednej maszyny (5 nitek), czy dwóch osobnych (overlock+coverlock)? Zastanawiam się nad takimi rozwiązaniami:Pfaff 4852Janome CoverPro 1000 + Toyota 335 lub Elna 654 lub Janome 744 Może jakiś inny overlock / coverlock jest godny polecenia? Pozdrawiam,misiolowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 25.03.2009 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jesli chodzi o sewis Janome w Krakowie to wiem że jeden jest od wielu lat- firma AXAL na ul Kawaleryjskiej. Firma z tradycję i dobrą opinią.( poprzedni dysrybutor maszyn janome) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filipina 26.03.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Dziękuję ! Byłam dzisiaj obejrzeć te cacka, chyba decyzja padnie na E65 bo jest tańsza od E66 o 100zł a nie potrzebuje tyle ściegów, choć jest jeden taki fajowy do obszywania cienkich materiałów bądź nogawek od garniturowych spodni ścieg ślepy się to zwie. A co do Janome to podobno w Krakowie się często gęsto dystrybutor (=serwis) zmienia, a ja mam szczęście do wad produkcyjnych i innych tego typu usterek wiec serwis musi być na 100%. Także dzięku serdeczne za pomoc w doborze. rzeczywiscie maszyny janome w ostatnich latach przechodza z reki do reki jak niechciane kukulcze jajko wiec stad zapewne problem ze stabilizacja tej marki w polsce. Masz racje - serwis to wazna sprawa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piechniewicz 26.03.2009 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Witam! Mam pytanie odnośnie overlocków / coverlocków. Przeczytała skrupulatnie forum i oczywiście już nie wiem nic, a decyzję czas podjąć. Szyję codziennie, dosyć sporo. Potrzebuję obu typów maszyn i zastanawiam się, czy ktoś ma doświadczenie i może mi podpowiedzieć, która forma jest wygodniejsza - posiadania jednej maszyny (5 nitek), czy dwóch osobnych (overlock+coverlock)? Zastanawiam się nad takimi rozwiązaniami: Pfaff 4852 Janome CoverPro 1000 + Toyota 335 lub Elna 654 lub Janome 744 Może jakiś inny overlock / coverlock jest godny polecenia? Pozdrawiam, misiolowo Hej! Zakup owerloka / coverlocka jest zawsze trudną sprawą. Forum pewnie ci mocniej namieszało niż podpowiedziało:) Musisz się dobrze zastanowić. Z jednej strony zakup dwóch osobnych urządzeń sprawi, że będziesz posiadała dwa osobne stanowiska co w przypadku awarii jednej z maszyn pozwoli pracować dalej. Z kolei jedno urządzenie na pewno zaoszczędzi miejsce w domu czy warsztacie, ale w przypadku awarii będziesz unieruchomiona. Widzę że zastanawiasz się na kilkoma modelami. Aby być rzetelną to zwróć uwagę jeszcze na: - Łucznik 720D-4 (owerlok 4 nitkowy) lub 720D-5 (coverlock) – jednak nie są to modele warte polecenia. Taniocha, ale wieczne regulacje sprawiają, że maszyny są bardzo uciążliwe w obsłudze i nieprzydatne w pracy zarobkowej. - Bernina 700 (owerlok 4 nitkowy), dwuigłówka 009DCC lub 1300MDC (coverlock) – polecam, owerloki i coverloki produkowane razem z japońskim JUKI więc to najwyższa światowa półka. - Elna 745 i 845 (coverlock) – nie znam, tutaj prośba do Agamonna lub Izzoldę o wypowiedź. Prowadzili wcześniej na tym forum dyskusje na ten temat. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiolowo 26.03.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Dziękuję za odpowiedź! Łucznika zdyskwalifikowałam od razu, kilka lat temu kupiłam sobie tą chińszczyznę w formie maszyny wielofunkcyjnej, ale szybko ją odsprzedałam przesiadając się na Janome 6260QC i z niej już absolutnie nie zrezygnuję Elna mnie zastanawia - właśnie na tym forum wypowiadała się jakaś nieszczęśliwa jej użytkowniczka i to jest jedyna opinia użytkownika, która do mnie dotarła. Być może jest to kwestia zaledwie tego jednego, wadliwego egzemplarza, ale sam fakt budzi we mnie niepokój. A Bernina - wygląda super, tyle, że to absolutnie nie te koszty, na jakie mogę sobie pozwolić. Dlatego właśnie myślę o w/w modelach, bo podobno jakość niezła, a cena dla mnie w miarę przystępna. Więc nadal nie wiem, czy lepiej mieć jedną, czy dwie maszyny Gdybym miała duuużą pracownie, zdecydowałabym się prawdopodobnie na dwie, natomiast w przypadku malutkiego miejsca pracy wciąż się waham. Choć może lepiej dwie, bo kwestia zepsucia się jednej z nich jest dosyć istotna Kto korzysta z Pfaffa i może pochwalić coverlocka 4852? Jakieś opinie na jego temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Helena1962 27.03.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Jesli chodzi o sewis Janome w Krakowie to wiem że jeden jest od wielu lat- firma AXAL na ul Kawaleryjskiej. Firma z tradycję i dobrą opinią.( poprzedni dysrybutor maszyn janome) Hmmm, trochę to zabawne... Dla Agamona, z perspektywy Lublina, ta firma być może uchodzi za firmę z tradycjami i dobrą opinią - ale z perspektywy krakowskiego podwórka to już wygląda inaczej. Ta 1-osobowa firma handlowa owszem próbuje sprzedawać, ale z pewnością nie świadczy usług serwisowych. Aby się nie rozpisywać powiem wam że na dobrą opinię trzeba pracować WIELE WIELE LAT! A co do tradycji to w tym roku firma AXAL świętować będzie może 5 czy 6 rocznicę istnienia. Ale wieloletnia tradycja ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WIERUSZKA 27.03.2009 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Właśnie w firmie AXAL kupiłam swoją maszynę janome 423 i byłam zachwycona miłą i kompetentną obsługą ,szybką realizacją zamówienia maszynę miałam pod drzwi na 3 dzień . Co do serwisu nie mogę się wypowiedziec , ja mam obsługę drzwi w drzwi,zgłaszam usterkę zabierają maszynę a po naprawie przyworzą z powrotem (jak to działa nie musiałam sprawdzac maszyna chodzi jak marzenie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.