Don Pedro 13.12.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Warunki gwarancji na maszynę kupioną w sklepie i internet ? Mam pytanie do doświadczonego sprzedawcy - Agamona lub Bianki *Bianca*. Czy sklep-serwis może odmówić przyjęcia do naprawy w ramach gwarancji - nie rękojmi - maszyny, kóra nie była tam zakupiona. Załóżmy, że na stronie dystrybutora jest wskazany autoryzowany serwis, ale ten odmawia przyjęcia maszyny do naprawy w ramach gwarancji. Nie upieram się żeby koniecznie kupić w interku, jestem jak najbardziej skłonny odżałować trochę więcej kaski, no ale po prostu jestem ciekaw. Mieszkam w pobliżu jednego z polecanych sklepów - serwisów i decyzja o zakupie tam jest już podjęta, ale chcę trochę ponegocjować cenę. Uważam, że dostać paczkę z wytęsknioną maszyną, która nie działa, to rzeczywiście nieszczęście i początek kłopotów i dlatego warto kupować gdzieś, gdzie można sprawdzić jak to rzeczywiście działa. To rzeczywiście czasami jest zakup na długie, długie lata. Poza tym chcę bardzo podziękować Agamonowi za cierpliwość w odpowiedziach - naprawdę sporo się tutaj dowiedziałem. Ale, jeżeli mogę polecić - http://www.theartfulcrafter.com/sewing.html Pozdrowienia dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 13.12.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Z mojego punktu widzenia sklep (jako autoryzowany serwisant) nie może ODMÓWIĆ naprawy maszyny podając za jedyny powód to, że była kupiona gdzie indziej. Inna sprawa, że czasem może się zdarzyć iż nas skasuje za naprawę tłumacząc się właśnie taką przyczyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RED 72 14.12.2007 03:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 VITAM Mam prośbę o poradę do najwiekszego eksperta w dziedzinie maszyn do szycia na tym Forum czyli do AGAMONa.Mam zamiar kupić żonie w prezencie maszynę. Potrzebuję maszyny - zgodnie z poradami na Twojej stronie - "Dla osób szyjących sporadycznie". Po przejrzeniu stron kilku producentów i kilku stron dyskusyjnych mój wybór skałania się do maszyny firmy BERNINA model BERNETTE E65 (w wersji promocyjnej E65LUX za 1199zł).Moje pytania:1. Czy ta maszyna nadaje się "Dla osób szyjących sporadycznie" ?2. Czy w tej cenie (nawet kilkaset zł wększej) poleciłbyś jakąś inną maszynę ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Don Pedro 18.12.2007 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Pan Marek Agamon chyba na razie nie ma czasu na odpowiedzi. Ale chyba widziałem tu jeszcze inne osoby zainteresowane Berninami i zawodowym podejściem do sprzedaży maszyn. A o samej Berninie zresztą Agamon już wcześniej pisał - nawet o E65. Mam pytanie do Szelinki - czy uporała się już ze swoim chwytaczem rotacyjnym w BC2500, bo sam sie przymierzam do BC2100 i jak problem będzie większy, to będzie to dla mnie istotna wskazówka przy wyborze. Dlatego - Szelinko - odezwij się proszę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szelinka 24.12.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Uporalam sie. Przyczyna jak najbardziej banalna - nie zauwazylam jak przypadkiem zleciala nitka (pewnie jej jakos pomoglam niechcacy ) z tego uszka co naciaga gorna nitke. Jednorazowy wybryk, ale ile strachu sie najadlam, to moje. Reszta bezpoblemowa (choc troche mam zastrzezenia do sciegow ozdrobnych, nie zawsze sa regularne i rownej dlugosci, a takze nie na wszystkich tkaninach ladnie sie szyja - probowalam na grubym, sliskim - jakby nawoskowanym plotnie - nie chcialo sie prawidlowo przesuwac. Ale poza tym jestem ZACHWYCONA. Polecam i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magenta 29.12.2007 01:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Chcę kupić overlock bądź coverlock, dzięki któremu miałabym możliwość zaobrębić brzegi tkanin elastycznych, podwinąć i przeszyć elastycznym ściegiem dwu-igłowym (tak jak są wykończone rękawki i dół w T-shirt'ach) oraz zależy mi na ściegu wykończeniowym brzegów przypominającym bardzo gęsty zygzak, często stosowany do wykańczania brzegów falban (nie wiem jaką on ma fachową nazwę, czy jest to ścieg rolujący, czy mereżkowy, czy też nosi on zupełnie inną nazwę). Dobrze gdyby urządzenie posiadało pewne ułatwienia przy użytkowaniu, np. ułatwienie przy zakładaniu nici, itp. Cena do 3000 zł. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie, szczególnie te fachowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 30.12.2007 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 potrzebujesz coverlocka , proponuje Pfaff 4852- made in Japan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magenta 30.12.2007 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 agamon: Dziękuję za odpowiedź Chciałabym się jeszcze zorientować co uważasz o modelu BERNINA 1150MDA ? Czy posiada ściegi, które opisałam w poprzednim poście ? Jak wygląda serwis Pfaffa i Berniny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 31.12.2007 02:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2007 w poniedzialek sprawdzę i odpowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 31.12.2007 02:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2007 już wiem: Bernina 1150 jest overlockiem 4 nitkowym i nie spełnia twoich oczekiwań. Nie ma dwuigłówki ( podkładania dzianin). Już lepiej dołożyć j wziąść model 1300MDC. Dokładne dane są na stronie : http://www.bernina.pl.Tylko że Bernina 1300MDC jest w cenie 3999zł. PFaff w cenie 3000zł.Ale Pfaff jest o klase niższy od Berniny. Berninę raczej można porównać do Husqvarny 936 ale ta kosztuje 4999zł.Piszesz z Siedlec ,wiec chyba spotkamy się u mnie w sklepie w Lublinie.. Sprawa serwisu gwarancyjnego Pfaffa i Berniny wyglada tak: serwis centralny w/w firmy maja w Krakowie. Serwisy lokalne nie wiem jak z Siedlcami. Chyba najbliższy w Lublinie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Don Pedro 31.12.2007 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2007 Ta Bernina (1150 MDA) ma 2 igły, ale chyba nie szyje tego co chce magenta.Zresztą ładne zestawienie jest na:http://www.berninausa.com/media/products/machines/brochures/pdf/SergerBrochure_13a7d.pdfPozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaAfka 08.01.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 TAk czytając wypowiedzi i porady odnośnie zakupu maszyny odnoszę wrażenie, że nie ma sensu kupować maszyn rodzimych producentów. Właśnie jestem na kupnie maszyny (na użytek domow - będę sie uczyła szyć więc pewnie na początek jakieś proste rzeczy, coś dla domu a później mam nadziej bardzie skomplikowane rzeczy) i zanim znalazłam to forum zastanawiałam się nad kupnem ŁUCZNIKA 3024 lub Arki RAdom 2024. I w związku z tym mam pytanie czy warto kupować czy też lepiej dopłacić trochę i kupić np. Janome JR1012? A może polecicie coś innego? To pytanie szczególnie do agamon-a, który jest tu ekspertem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lunaares 09.01.2008 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Witam chciałabym zakupić maszynę i hafciarkę w jednym firmy Bernina. Wstępnie zdecydowałam się na model Aurora440QE ale nie wiem czy dobrze wybrałam. Maszyna ta potrzebna jest mi do pracy zarobkowej i dlatego zastanawiam się czy się nadaje, Na pewno będę na niej dużo szyć i haftować czy wytrzyma? A może powinnam zakupić osobno hafciarkę a osobno maszynę, a może z innej firmy proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 09.01.2008 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Agaafka ,nie ma już w Polsce produkcji maszyn do szycia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka106 11.01.2008 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Ale dalej nie odpowiedziałeś, czy warto kupić ARKĘ Radom 2024 lub ŁUCZNIKA 3024. Czy zakup takiej maszyny to raczej jednorazowy? Czy nadaje się na początek przygody z szyciem? A może polecasz coś innego w podobnej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 12.01.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2008 Kupując maszyne do szycia , kupuje się ją na lata. Powienien to być przemyslany zakup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaWi 12.01.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2008 Malwinka-od Arki Radom trzymaj się z daleka (mam taką),bo jest to produkcja rzeczywiście z PRC,a co najgorsze to jakość też chińska.Drugi raz nie kupiłbym jej.Wolałbym już dołożyć i kupić coś innego.O pozostałych maszynach się nie wypowiadam , bo ich nie znam.MaWi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka106 12.01.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2008 AGAMON Dzięki za odpowiedź.Wczoraj dokopałam się do informacji o Łuczniku Gabrysia. Czy to coś lepszego? Czy polecałby Pan jednak zupełnie inną markę??? MaWi. Dzięki za info. Nie wiedziałam, że ta Arka to taki badziew. A byłam prawie przekonana... A może ELNA 1000 będzie lepsza??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Don Pedro 16.01.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Muszę przyznać kilka rzeczy:1. Oglądałem w markecie produkty Łucznika - wyłącznie z zewnątrz- plastiki źle obrobione, z ostrymi poszarpanymi krawędziami, stalowa płytka nad chwytaczem - jedynie chromowana (mogę się mylić) - warstwa chromowana za jakiś czas wytarłaby się i zaczęła by wychodzić rdza. Co w środku - nie wiem i już się nie będę zastanawiał.2. Od Elny odrzucił mnie p.t. Agamon - teoretycznie problemy z częściami - pewnie dałem się naciągnąć - ale z jakim wdziękiem.3. Husqvarna za droga, Huskystar akurat nie w moim przedziale (mało rozbudowana oferta) - ale ogólnie nie odrzucałem.4. Miejsce zakupu - nie internet, ale kontemplowany sklep na Wybrzeżu. Cenę mieli taką samą jak we wszystkich polskich sklepach internetowych (ale inną niż na tabliczce na wystawce - metody marketingowe). Razem z magicznym kompletem 8 stopek. Obsługa była dobra od momentu mojej deklaracji o chęci zakupu maszyny u nich, a nie w ogóle.5. Sama maszyna - taka jak na obrazku i w pobranych ze strony producenta instrukcji i broszurze - cacy.6. Ze swojej strony polecam amerykańskie strony producentów - dużo lepsze opisy niż na polskich lub brytyjskich / irlandzkich. Dotyczy wszystkich bez wyjątku.7. Moja maszyna ma chwytacz wahadłowy - ale jest naprawdę bardzo cicha. Albo po prostu cicha. Porównuję tylko do starego Łucznika mojej matki. Dziecko śpi za ścianą itp.8. Ogólnie bardzo mi się podoba to forum - było mi małym przewodnikiem w procesie wybory tej jedynej na całe życie. Podziękowania dla Bianki i Agamona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 16.01.2008 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Bernina 55 jest najcichszą maszyną do szycia z chwytaczem wahadłowym na rynku w Polsce. Jak posluchałem jej pracy pierwszy raz kilka lat temu byłem bardzo zdumiony. Kiedy przychodzi klient z maszyną marketowa na naprawe to aby go poirytować właczam mu B55. Róznica taka jak pomiędzy praca młockarni a szwajcarskiego zegarka.gratuluje zakupu.B55 w ostatniej wersji ma samonawlekacz igły- rzecz niespotykana w tej klasie maszyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.