Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ile daliście za thuje i za jaką wysokość i typ


Recommended Posts

  • 2 months później...
  • 3 weeks później...
My płaciliśmy 6 zł za 60-100 cm 200 szt

Przepraszam ale taka dyskusja chyba nic nie daje :(

Jakie odmiany żywotnika (a może żywotnik jako gatunek :( ), z siewu czy sadzonkowane, produkowane w pojemnikach (doniczkach) czy w gruncie a potem wsadzane w pojemniki i sprzedawane, wykopane z „gołym" korzeniem a może owinięta bryła korzeniowa jutą lub folią?

 

Sadzonka sadzonce nie jest równa i nie liczy sie tutaj tylko jej wielkość :D .

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Przedstawiciele odwiedzanych centrów ogrodniczych spośród grup roślin modnych wśród klientów na pierwszym miejscu wymieniają "iglaki". Najchętniej kupowane są te najtańsze, niewielkie, głównie w standardowych, trzylitrowych pojemnikach.(...)Właściciele centrów ogrodniczych najbardziej narzekają na brak w krajowych szkółkach dużych krzewów, coraz częściej poszukiwanych przez klientów, który chcą np. założyć żywopłot z żywotników o wysokości 2 m. Tymczasem o takie rośliny trudno w kraju, a jeśli są, to w kontenerach. Dlatego do handlu trafia bardzo dużo importowanego materiału iglastego i liściastego, głównie balotowanego. Chociaż potencjalni nabywcy są przestrzegani, że takie rośliny mogą się gorzej przyjmować i aklimatyzować, to i tak decydują się na zakup. Niektóre centra ogrodnicze dają gwarancje na towar — jeśli rośliny nie przeżyją, można je przywieźć i wymienić na inne. Brakuje krzewów i drzewek owocowych w pojemnikach, w których rośliny można by sprzedawać przez cały rok, a nie tylko wiosną lub jesienią.(...)

 

Cały artykuł, tu:

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=53

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiciele odwiedzanych centrów ogrodniczych spośród grup roślin modnych wśród klientów na pierwszym miejscu wymieniają "iglaki". Najchętniej kupowane są te najtańsze, niewielkie, głównie w standardowych, trzylitrowych pojemnikach.(...)Właściciele centrów ogrodniczych najbardziej narzekają na brak w krajowych szkółkach dużych krzewów, coraz częściej poszukiwanych przez klientów, który chcą np. założyć żywopłot z żywotników o wysokości 2 m. Tymczasem o takie rośliny trudno w kraju, a jeśli są, to w kontenerach. Dlatego do handlu trafia bardzo dużo importowanego materiału iglastego i liściastego, głównie balotowanego. Chociaż potencjalni nabywcy są przestrzegani, że takie rośliny mogą się gorzej przyjmować i aklimatyzować, to i tak decydują się na zakup. Niektóre centra ogrodnicze dają gwarancje na towar — jeśli rośliny nie przeżyją, można je przywieźć i wymienić na inne. Brakuje krzewów i drzewek owocowych w pojemnikach, w których rośliny można by sprzedawać przez cały rok, a nie tylko wiosną lub jesienią.(...)

 

Cały artykuł, tu:

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=53

Cytujesz artykuł w „Szkółkarstwie" z przed 8 lat (1999 rok). :)

Od tamtego czasu sytuacja na rynku materiału szkółkarskiego uległa znacznej poprawie.

Zdecydowanie zwiekszyla się produkcja materiału szkółkarskiego oraz jego asortyment i poprawiła jakość.

Nadal jeszcze niedomaga, zwłaszcza w niektorych regionach, handel detaliczny tymi produktami.

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem Pinusie :)

Ale teraz żyję w Polsce B, albo i C, więc o luksusowych, zadaszonych centrach handlowych, to sobie mogę...pomarzyć. Albo wybrać się w podróż do Krakowa lub Pisarzowic i tam sięgnąć 2007 roku :D

Ale dostępność materiału - masz całkowitą rację - jest teraz ogromna, tylko nadal rzadko kiedy, sprzedający informują, że to śliczne, egzotyczne "cóś" nie nadaje się do naszego mikroklimatu :-)

 

A export do Rosiji?

Uśmiałam się serdecznie czytając JAKIE :o , ceny osiągają tam polskie rośliny:

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=401

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te duże to jadą za wschodnią granicę.. hurtem..

Ano jadą (pomimo embarga :( ), gdyż tam chcą kupować i płacą :) .

W Polsce jest głównie popyt na rośiny standardowej wielkości, albo jeszcze mniejsze (bo niby tańsze :-? ). Często spotykam się z pytaniami klientów: „A mniejszych nie macie? "

Pytają też o duże rośliny ale jak zobaczą ich cenę to zwykle tracą ochotę do kupna :) .

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkośc to dla mnie głównie problem nie w cenie ale w szansie na przyjęcie się drzewka i nakładu pracy związanego z jego wkopaniem.

 

Ostatnio wkopywałem sobie świerka (1,5m). w doniczce 50l. Narobiłem się strasznie. Mniejsze byłoby tańsze, pewnie szybciej się zaaklimatyzuje i ... mniej byłabym zmeczony .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...