ms. 31.10.2007 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Jeszcze nie. Mają wejść gdzieś tak w przyszłym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 31.10.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Własnie przeczytałam, że popracowałaś troszkę przy swoim domku. Jak miło. Ja też chętnie bym coś porobiła konstruktywnego ale nie mam co. Może przekopać działkę? Bo już bałagan wokół domu uprzątnięty. Wywieźliśmy 2 duże kontenery gruzu i innych opadów budowlanych. A jeszcze trochę zostało. Nie wyglądało, że tak tego dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 31.10.2007 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 My śmiecie po budowlańcach i dekarzach najpierw posortowaliśmy. Trafili się nam straszni mlekopijcy. Jednego z pomocników nazywaliśmy nawet "Jogurcik". Elektrycy zostawili trochę gruzu, który poszedł w tarasy. Jakie niespodzianki czekają nas po tynkarzach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 31.10.2007 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Parę słów samokrytyki mógłby chyba napisać każdy inwestor. My teraz walczymy z małą łazienką. Zadanie jak zmieścić kabinę, kibelek i umywalkę na niecałych 3m2 Można ją było powiększyć, ale wydawało się-jakoś to będzie. Teraz każde 10 cm jest ważne Pomysł lepszego urządzenia kuchni przyszedł nam do głowy już po instalacjach i tynkach. U nas w sprawach śmieciowych -tradycyjnie-najwięcej było puszek po piwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 04.11.2007 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 W sprawie łazienki poszłabym w następującym kierunku: Małą umwaleczkę znajdziesz bez trudu. Prysznic - narożny 1/4 koła 80 cm (mniejszych już chyba nie ma) - zajmie najmniejszą powierzchnię, drzwi od kabiny rozsuwane.Kibelek - poszukaj wzoru o najmniejszych rozmiarach - zauważyłam, że różnice potrafią być spore (ale raczej odwrotnie proporcjonalnie do ceny!) Ale według planu wszystkie te rzeczy projektantowi zmieściły się z palcem w ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 04.11.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Wszystko robimy dokładnie tak i już kupione Mały kibelek udało mi się dostać w bardzo przyzwoitej cenie, na początku powalały mnie wersje za 1300 itd, ale znaleźliśmy za mniej niż połowę ceny. Jak tam instalacje? Pamiętajcie o zdjęciach. Nam teraz bardzo się przydają / np. zatynkowano nam dwie puszki od podłogówki i trzeba je było odkuć-bez zdjęc nie dalibyśmy rady/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 04.11.2007 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 ??My z instalacji mamy tylko elektrykę. Przy tynkach gipsowych ewentualna demolka nie jest straszna. Zdjęcia robimy. Muszę je jeszcze wydrukować i komplet trzymać na budowie. Potem najczęściej nie ma ich pod ręką w momencie kiedy są najbardziej przydatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 05.11.2007 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 A u mnie totalna załamka. Studiuję mapę tej cholernej trasy ekspresowej zwanej Puławska Bis i jak nic wychodzi niedaleczko mnie. Nie wiem co o tym myśleć, co robić jestem w okropnym dole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.11.2007 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Chyba nie uciekniemy od cywilizacji. Nie wiem czy u Ciebie słychać szosę 722 Piaseczno - Grójec? Nie sądziłam, że jest taka uczęszczana. W zeszłym tygodniu byłam na budowie we wtorek - normalny roboczy dzień - cały czas było głośno. Już przestałam się łudzić, że przenoszę się na wieś dla ciszy i spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 05.11.2007 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 no widzisz. piszesz o zwykłej drodze a tu trasa ekspresowa. Ne dobijaj mnie. Chyba jedynie Bieszczady mi pozostają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.11.2007 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Akurat w Bieszczadach spotkało mnie najdziwniejsze przeżycie związane z hałasem. Poszliśmy w tzw. worek, czyli tam gdzie po naszej stronie granicy kończą się drogi, nie ma wsi i wogóle dzikie ostępy. Od Grobu Hrabiny weszliśmy na ścieżkę graniczną. Nocleg wypadł na Kińczyku Bukowskim. Przez całą noc dobiegał nas hałas przejeżdżających przez Przełęcz Użocką pociągów towarowych. I nie były to pociągi dudniące w oddali - miałam wrażenie, że zaraz któryś wjedzie do namiotu. A tak poważnie, my też będziemy odczuwali bliskość Puławskiej Bis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hobo2000 05.11.2007 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Wasz zenit bardziej mi sie podoba,niz ten ktory jest z innej pracowni...bede obserwowal postepy,a moze kiedys zdecyduje sie rowniez na ten projekt??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 05.11.2007 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Martopisząc instalacje miałam na myśli oczywiście elektrykę. Puławską Bis od mojego domu dzieli jakieś 1,5 km.Teraz mieszkamy w domu oddalonego od 722 jakieś pół kilometra.Nic nie słychać. NaprawdęWedług innego niezatwierdzonego plany miałabym prawie pod domem.Najgorzej jak słyszałam mają ludzie w Rudzie, których domy/nowowybudowane/leżą na linii przebiegu trasy.Dominika A twój dom w jakiej odległości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 06.11.2007 07:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 hobo2000,miło że podzielasz naszą opinię co do projektu. Też jesteśmy ciekawi co nam z niego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 06.11.2007 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Kasiu,elektryczna podłogówka, dobrze rozumuję? U Komarka trasa będzie pewnie w podobnej odległości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 06.11.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Hej Marto! Widzę że my jak zwykle idziemy łeb w łeb- w sobotę odebraliśmy robotę elektryków, a w środę zaczynamy jazdę z tynkarzami. robi,y takie zwykłe, tradycyjne, więc przy okanch drewnianych muszą być połozone teraz, przed montażem okien. Okna maja być w drugiej połowie listopada.tynkarze maja nam jeszcze ocieplić poddasze. No i jeszcze po drodze maja wpaśc faceci z mikrosetem do wylewek. Wtedy dom bedzie wreszcie zamknięty. tyle że będzie trzeba kupic piec i kaloryfery żeby grzać te tynki. Nie wiem jak to zrobimy bo jestesmy juz tak zadłużeni że hoho, a mieszkanie jakoś niełatwo sprzedać.Powodzenia, trzymam za Was kciukiMarta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 06.11.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Według obliczeń mojego męża to ok 1,5km. Ale dla mnie to żadne pocieszenie. To ma być trasa ekspresowa po 3 pasy z każdej strony. Szok. Ja wczoraj byłam w totalnym dołku, razem z Kowalikiem, która buduje się niedaleko mnie, dołowałyśmy się na maxa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 06.11.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Magnolia to i my jesteśmy na podobnym etapie. Tynki, elektryka zrobione, teraz czekamy na okienka, które mają lekki poślizg ale przyszły tydzień to realne termin zamykania domku. A teraz drogie dziewczyny powiedzcie mi jak długo u nas w starostwie czeka sie na pozwolenie na budowę nitki gazociągu. mamy już wszystkie papiery gotowe i teraz trzeba je złożyć w naszym kochanym starostwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 06.11.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Hej KomarkuGłowa do góry.W takiej odległości od dużego miasta nie ma okolic zdrowych, nieskażonych. A hałas?No cóż, bedzie słychać, ale myslę że mozna sie przyzwyczaić. Moi rodzice maja działkę za auchanem jakiś 1 km. od Puławskiej. Słychać ulicę, ale to taki daleki szum, wiosną zagłuszaja go wieczorne słowiki, a później kosiarki i piły których nigdzie nie brakuje. Moim rodzicom jak widzę to nie przeszkadza. W naszych uszach tworzą sie tez różne plany i taki daleki pomruk ulicy jest którymś z planów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 06.11.2007 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 To trzymam kciuki Komarku.My z gazem poradziliśmy sobie najprościej ( hm. teraz nam sie tak wydaje, potem będziemy jęczeć)-wcale go nie ciągniemy, zamierzamy obyć sie bez niego.A tez bedziecie musieli grzać domek żeby tynki nie przemarzały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.