zuber 18.07.2008 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 Marta, kolor na elewacji , w całości zawsze wydaje się ciemniejszy niż na tym 1 cm2 próbnika. Stąd tyle zaskoczeń i niespodzianek jeżeli chodzi o popularny zółty, zamiast pastelowego mamy wściekły , bijący po oczach A jak kuchnia.Masz jakąś wtępną koncepcję? Kolory szafek, ogólny układ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 19.07.2008 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2008 Marta, kolor na elewacji , w całości zawsze wydaje się ciemniejszy niż na tym 1 cm2 próbnika. Stąd tyle zaskoczeń i niespodzianek jeżeli chodzi o popularny zółty, zamiast pastelowego mamy wściekły , bijący po oczach Oj tak - zuber ma rację . My też wybierając kolor z próbnika mielibyśmy zaj.. żarówiasty żółty - na szczęście jeden mądry Pan Mirek z zaprzyjaźnionej hurtowni podał nam ( za zgodą właścicieli ) adresy domów gotowych i dopiero to pozwoliło wybrać odpowiedni odcień . A mamy A080 z Majsterpolu i jest OK . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 28.07.2008 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Już doczytałam o tynku to teraz tylko czekam na zdjęcia elewacji jak będzie gotowa. Oraz jak najszybciej proszę o zdjęcie kominka, bo jestem bardzo ciekawa jak realizacja jest bliska inspiracjom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 29.07.2008 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 Oj, przepraszam że ostatnio nie zaglądałam do komentarzy. Reniu, wklejanie zdjęć jest u mnie długim procesem. Ogólnie mówiąc... wyszło bardziej surowo. Z elewacją źle nie będzie, bo kolor jest prawie biały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 01.08.2008 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2008 Mam pytanie odnosnie podbitki, mozesz podac namiary na producenta i cene m kw. Ile wyniosla Was podbitka ze wszystkimi dodatkami na caly domek? Tez mam parterowke i czeka mnie ten zakup we wrzesniu, a jeszcze nigdzie nie szukalam, kolor Twojej podbitki bardzo mi sie podoba.Domek macie bardzo ladny, no i parterowy, a ja jestem milosniczka parterowek, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 04.08.2008 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 magpie, podbitka to bardzo kosztowna rzecz - materiały i robocizna.Wybraliśmy Gamrat, kolor złoty dąb. Materiały (panele pełne, panele wentylacyjne, profil J, wkręty) kosztowały 4 tysiące. Listwa priflu J kosztuje 17,66 zł/sztuka, panel pełny 36 zł/m2. Kupiliśmy też 120 mb łat. Wykonawca zadaszenie nad tarasami liczył z m2 (razem prawie 29 m2). Okap dookoła budynku z metra bieżącego, czyli skasował nas za 58 mb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 04.08.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Noo, proszę -dawno mnie nie było, a tu takie zmiany Fajną macie podbitkę-coś mi przypomina Temat kosztów pomijam stosownym milczeniem. Marta-kto wam robił kominek i ile to kosztowało. Nasz ciągle straszy nie zabudowany Tomek oczywiście chce robić sam, ale tyle się tego zbiera. Na razie nie możemy wybrnąć z tych karton-gipsów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.08.2008 04:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Kominek wraz z usługą kupowaliśmy w Kominkarni (przy wylocie z Piaseczna w naszą stronę). Właściciel firmy nie ma takiego gadanego jak rodzina Darka B. Bardzo podobali się nam panowie montujący kominek - fachowo, czysto i sprawnie. Do izolacji zażyczyliśmy sobie materiał super-isol, bo nie chcieliśmy tradycyjnej wełny. Razem zapłaciliśmy 8,5 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 08.08.2008 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 Kominek bardzo skromny i prosty - mój też taki będzie, ale gdy wpadnie niespodziewana premia to już miejsce na kamień będzie czekało Marto, czy u Ciebie to postać finalna czy coś jeszcze będziecie robić? A podbitki zazdraszczam, bo u mnie to pieśń przyszłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 08.08.2008 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 8,5 tys. czyli ceny warszawskie. No nic najpierw spróbujemy sami A kominek rzeczywiście b.ładny. Resztę będziecie malować, czy jakieś inne pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 10.08.2008 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2008 Kasiu, 8,5 tys. to cena za wkład i obudowę. Wkład kosztował niecałe 4 tys. Zaczynaliśmy od wyceny 12 tys. Potem była rodzina znanego mistrza zduńskiego, która usilnie namawiała nas na obudowę z kafli. Za ile - nawet nie pytaliśmy. Obudowa kominka - na przykładzie mojego szwagra wiem, jak nie należy tego robić samemu i postanowiliśmy nie eksperymentować - czyli zapłacić i mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 10.08.2008 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2008 Reniu, w zasadzie to postać finalna. Nie mam pomysłu na kolor. U nas podłogówka podchodzi dość blisko wkładu i dlatego z obudową nie mogliśmy iść wszerz. Trochę szkoda, bo byłyby lepsze proporcje. A tak jest jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 18.08.2008 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jeszcze w sprawie kominka - dlaczego nie mogliście wejść z obudową na podłogówkę? jest taka ciężka, że groziłaby uszkodzeniem rurek, czy też nagrzewa się za bardzo? Muszę przyznać, że nie myślałm o tym i teraz gorączkowo myślę czy nam zdjęcie rurek podłogówki w okolicach "miejsca kominkowego" Ciekawe o czym jeszcze dowiem się po niewczasie bo już jest długa lista... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 18.08.2008 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Według informacji, które zdobyłam pod kominkiem nie powinno być warstwy izolacji tylko sama wylewka. Trochę pożałowaliśmy miejsca i instalatorzy wszystko zagospodarowali pod ogrzewanie. Przed samymi wylewkami dodatkowo rurki odsuwałam. Uważam, że kominek produkuje trochę ciepła i wolę, żeby to ciepło nie wchodziło w interakcje z podłogówką. To takie babskie kombinowanie. Powód drugi - wiercenie w podłodze, w której położone są rurki to jak zabawa w rosyjską ruletkę. Powód trzeci - chcieliśmy zostawić możliwie jak najwięcej miejsca z boku. Chcemy tam wstawić dość długą komodę i zainstalować ekran do przezroczy. Nawet dodatkowe otwory panowie wycięli w ścianie za kominkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 18.08.2008 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jeszcze w sprawie kominka - dlaczego nie mogliście wejść z obudową na podłogówkę? jest taka ciężka, że groziłaby uszkodzeniem rurek, czy też nagrzewa się za bardzo? Muszę przyznać, że nie myślałm o tym i teraz gorączkowo myślę czy nam zdjęcie rurek podłogówki w okolicach "miejsca kominkowego" Ciekawe o czym jeszcze dowiem się po niewczasie bo już jest długa lista... Kominek waży paręset kg i jeśli postawimy go na styropianie to może pękać wylewka ( w konsekwencji może grozić to uszkodzeniem rurek podłogówki ). Dlatego zwykle ustawia się go na wylewce betonowej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.08.2008 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 dzięki Wicku za wsparcie techniczne. A co u Ciebie taka cisza?Czyżby koniec prac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 19.08.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Sprawdziłam w dokumentacji fotograficznej i mam dość dużo miejsca na kominek bez styropianu oraz podłogówki. Niemniej nie zmierzyliśmy wymiarów tego prostokąta i trzeba będzie zastosować metodę porównań z fotografią Gdy przejeżdżałam ulicą Czwartaków, to chyba nawet migneły mi kwiaty na balkonie u Wicka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.08.2008 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Ja pomierzyłam i naniosłam odpowiednie kreski na ścianie. Dodatkowo przykleiłam zdjęcie "tuż przed wylaniem posadzki". Panowie kominkowi przywieźli kominek kiedy nas chwilowo nie było. Zanim zaczęli działać wszystko sobie dokładnie pooglądali. Zdjęcia rozprowadzenia rur pod chudziakiem przyklejałam na ścianach, kiedy działali hydraulicy. Teraz pakiet poglądowy trzeba przygotować na wykończeniówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 19.08.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 dzięki Wicku za wsparcie techniczne. A co u Ciebie taka cisza? Czyżby koniec prac? Jak widać po godzinach postów - do komputera siadam na chwilę późnym wieczorem . A prace niestety jeszcze trwają , do przeprowadzki tuż ( pewnie jeszcze z miesiąc ) i wykańcza mn ie wykończeniówka . Dziś właśnie spędziliśmy z żoną kilka godzin na oględzinach sypialń i mebelków do salonu . I doszedłem do wniosku , że łatwiej się meblowało w czasach komuny - brało się po prostu to co było ( lub wystało w kolejce ) i człowiek był szczęśliwy . Teraz trzeba się nachodzić , naoglądać i na koniec powstaje zawrót głowy . Jak znajdę więcej czasu to uaktualnię trochę dziennk . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 19.08.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Sprawdziłam w dokumentacji fotograficznej i mam dość dużo miejsca na kominek bez styropianu oraz podłogówki. Niemniej nie zmierzyliśmy wymiarów tego prostokąta i trzeba będzie zastosować metodę porównań z fotografią Gdy przejeżdżałam ulicą Czwartaków, to chyba nawet migneły mi kwiaty na balkonie u Wicka To raczej nie u mnie - po tej stronie nie mam balkonu . No i kwiatków jeszcze też nie ma . Na razie w ramach walki z zielskiem zlałem działkę randupem - i usycha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.