Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZENIT Marty i Darka - komentarze


ms.

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Marta czy w kwestii malowania ścian macie w planach jakieś "nowatorskie" pomysły?

Mnie kusi by zaszaleć i gdzieś zaserować maziaje wykonane gazetą, gąbką itp.

Ale nie wiem czy zdołam przekonać moją drugą połowę. Oczywiście zależy gdzie chciałabym wykonać taki eksperyment bo na pewno nie w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako bardzo spokojni starsi państwo nie szalejemy - ściany gładkie, jasne.

 

Nie wiemy jak zachowają się sufity z k.g. - czy nie zaczną pękać. Tak samo ze ścianami - już teraz przenosząc nietypowe rzeczy zdarza mi się stuknąć tu i tam. Dobrze, że wszystkie narożniki mamy wzmocnione metalowymi kątownikami.

Przy kolorze wszelkie poprawki byłyby widoczne.

 

Do kładzenia faktury trzeba mieć przed wszystkim dobrze doświetlone i odpowiednio wyeksponowane ściany. Widziałam takie próby w małym pokoju na ścianie z oknem - PORAŻKA!

 

Myślę, że możesz spróbować poeksperymentować w wiatrołapie, tam gdzie największy ruch. I nie wszystkie ściany, ale np. jedną (dla kontrastu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta , a gdzie jakie z zdjecia , chyba coś kiedyś pisałaś ,że masz jakiś problem .

A może je masz , a ja nie widzę u siebie ? trzymam dalej za postepy w malowaniu.A jeszcze pytanie - ilez to masz lat , że nazywasz sie w podeszłym wieku ? oczywiście kobiet nie pyta sie o lata .Ja moge napisać,że mam dorosłe dzieci po 20 , wiec możesz policzyć ile mogę mieć lat.Pracuję z młożdzieża i czuje sie młodo . pozdrawiam maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką farbę macie rozcieńczać.

Fakt , te wszystkie tikurrille, benjaminy i beckersy są gęste jak diabli, ale my nic nie rozcieńczaliśmy :o

Pewnie też popełniliśmy wiele błędów :wink:

Poza tym u mnie juź wiele ścian nadaje się do ponownego malowania.

 

 

Jeżeli chodzi o cięcie drzewa to moja połowa na razie wydaje pieniądze na stosowny sprzęt.Bardzo się cieszy ze swojej nowej piły spalinowej.

 

PS. MartaMam nadzieję, że też do mnie zawitasz razem z dziewczynami

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, malowaliśmy farbą podkładową. I gdzie niegdzie zostały kalafiory, bo Darek nie odcisnął starannie wałka.

 

W tej drugiej sprawie miałam się spytać, bo w czasie jak Komarek z Zazdrośnicą dały hasło, ja tylko przechodziłam obok i wszystko słyszałam.

 

Poza tym pamietasz chyba, że kiedyś miałaś do mnie zajrzeć zobaczyć jak nam szło z trawnikiem. I tak się zeszło...

 

PS. Oczywiście z wielką przyjemnością Cię odwiedzę razem z dziewczynami. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym malowaniem to rzeczywiście nie taka prosta sprawa jak by się wydawało. Niby nie robiliśmy tego pierwszy raz ale zawsze jakieś niedociągnięcia widać. Głównie męczą mnie nierównowści pod sufitem. Niektórzy zostawiają taki pasek/odstęp, inni żeby nie było tych nierównosci to naklejają taśmę ale potem jej oderwanie też zostawia wiele do życzenia. No i bądź tu mądry człowieku zrób ładnie i porządnie

A farb nie rozcieńczaliliśmy, pomimo, że są okropnie gęste i trzeba wałek dobrze wycisnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta Wiem , że miałam zajrzeć :oops: :oops: ,ale najpierw bujaliśmy się z k-g, potem z malowaniem...i tak jakoś zeszło faktycznie.

W nierzadkich wolnych chwilach wynagradzam dziecku dni spędzone na urządzaniu i malowaniu.

W takim razie będziesz pierwsza, a potem ja z rewizytą :)

 

Komarek -my przy przejściach kolorów zostawialiśmy marginesprzy pomocy taśmy.

W LM można kupić taki wałek do marginesów.

My akurat go nie używaliśmy, ale podobno ułatwia pracę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marto załozyliscie trawnik? Czy ja źle czytam? Jeśli tak to jestem pod wrażeniem- to sporo roboty, a Wy przeciez zasuwacie wewnątrz. Kurcze,macie jakąs energię kosmiczną czy co? ( moi synowie sa na etapie gwiezdnych wojen)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Marta jak się sprawuje autko? No i jak postępuja prace malarskie?

 

U nas kończy się robić obudowa kominka. Czekam na efekt końcowy z wielką ciekawością. Teraz musimy tylko wybrać tynk strukturalny ale jak zwykle brak czasu, ciągła gonitwa i te ponure szybkie wieczory, które doprowadzają mnie do szału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód stoi i ładnie się prezentuje.

 

Pierwszy listopada trochę nam popsuł szyki. W niedzielę jakoś robota nie szła. Nie wiem kiedy uporamy się z robotą, bo malowanie przy sztucznym świetle to g... nie robota.

 

Czas przesunięty o godzinę a mam wrażenie, że ktoś ukradł co najmniej ze trzy. W tygodniu zupełnie nie chce się jeździć na budowę.

 

A w niedzielę o której, wiesz może??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...