zuber 07.05.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2007 Dzielni jestescie z tym ogrodzeniem/może jakieś zdjęcia?/ My dzisiaj nieśmiało zaczęliśmy. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 08.05.2007 06:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Zdjęcia będą. My jesteśmy uzależnieni od pogody. Niby miało się zacząć w tym tygodniu, a zacznie się... jak się zacznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 08.05.2007 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Hmm, to pewnie jesteś już trochę zmęczona tym czekaniem? Moi mieli zacząć wczoraj, a w tej chwili dopiero dojeżdżają do Warszawy Stan zero to pewnie będę miała za dwa tygodnie, a resztę nie wiadomo kiedy... Ciekawe co byłoby gdybym ja zaczeła tak pracować, pewnie wyleciałbym szybko z pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 08.05.2007 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 E, co tam. Odbieraliśmy faktury za kwiecień i w składzie budowlanym dowiedziałam się, że beton komórkowy od momentu, kiedy kupiliśmy - podrożał dwukrotnie. Najzabawniejsze, że już zamówiliśmy beton towarowy na ławy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 08.05.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Super definicja kierowców, złośliwa ździebko ale jakże trafna Do nas przyjeżdżają same płaczki, jedna z nich już przesuneła nam słupek od bramy, niby nic bo i tak jest tylko na teraz, ale mogłaby dotrwać chociaż do końca budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 08.05.2007 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 E, co tam. Odbieraliśmy faktury za kwiecień i w składzie budowlanym dowiedziałam się, że beton komórkowy od momentu, kiedy kupiliśmy - podrożał dwukrotnie. Najzabawniejsze, że już zamówiliśmy beton towarowy na ławy. My też zdążyliśmy przed tą największa podwyżką, teraz trzymam kciuki abyśmy z innymi materaiałmi też tak zdążyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 09.05.2007 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Super , że też już zaczynacie Miejmy nadzieję, źe będziemy się wymieniać tylko pozytywnymi spostrzeżeniami / Ha!, ha!/ Nam kopanie fundamentów panowie trochę "skopali", mam nadzieję, że u was będzie dobrze. Trzymajmy kciuki za pogodę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 10.05.2007 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Już sobie doczytałam o Twoich fundamentach. Barozi dobrze podpowiada. Wymiarów budynku trzeba pilnować. Jak przekroczysz z 10 cm na jednym boku, nie będzie problemu. Osobiście uważam, że lepiej wymieniać się złymi doświadczeniami - ku przestrodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 10.05.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Marto, Na szczęście mieścimy sie w tych dziesięciu cm. Z wylewaniem ław poszło już lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 11.05.2007 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Do tej pory jeździliśmy na działkę, teraz zaczniemy jeździć na budowę. Kiedyś w przyszłości będziemy jeździć do domu. Qrcze, a mnie sie nadal nie zmieniło i nadal jeżdżę na działkę W sumie to nawet sie ostatnio zastanawialiśmy z Kasią kiedy zaczniemy nazywac działko-budowę domem, kiedy jest ten moment zmiany nastawienia, bo tego chyba na siłę sie zrobic nie da.? Choć przyznam sie że w myślach naszą chatynkę coraz częściej nazywam "Naszym domem", ale jeszcze tego na głos bez namysłu nie powiedziałem. ciekaw jestem jak to jest u was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 11.05.2007 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Oj ta skleroza. wpadłem żeby sie troszke pokajac że jeszcze nas u was nie było, ale jestem ostatnio tak zarobiony że nie mam na nic czasu. Poza tym chyba bym nie trafił , ale jeśli będziecie tej niedzieli u siebie na budowie to chetnie zajrzymy i popodziwiamy wasza inwestycję. Z niecierpliwościa czekamy na dalsze informacje z placu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 11.05.2007 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Czarku, ile razy zapowiadasz się z wizytą my jesteśmy zdekompletowani.W najbliższą sobotę Darek będzie znowu sam. W niedzielę mamy dwie komunię, jedną w Warszawie, drugą w Lublinie. Wyobraź sobie, że moja bratanica zażyczyła sobie na prezent... toster! I ciocia oczywiście kupiła.Opis dojazdu poszedł na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 11.05.2007 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Brawo za rozpoczęcie budowy i połamania łopat ścigam Was jak mogę ale urzędy to twierdza z fosą, swoje trzeba odczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 11.05.2007 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Cóż jesteśmy nie pocieszeni , skoro mamy plan dojazdu to wpadniemy z nienacka. ( znienacka?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 11.05.2007 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Jak wpadniesz znienacka będziemy mniej zaskoczeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 11.05.2007 14:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 [...] i połamania łopat już widziałam jedną ze złamanym trzonkiem, znaczy się będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 15.05.2007 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 [...] i połamania łopat już widziałam jedną ze złamanym trzonkiem, znaczy się będzie dobrze ups. oby to było na szczęście ja też buduję mały domek, moja druga połowa jęczała że może będzie za mały, taki duży apartamentowiec, no ale nie policzył ogrodu, też się zastanawiałam czy dobrze robię, teraz wiem, że gdybym wybrała większy musiałabym zmieniać projekt MS. super te Twoje podpowiedzi na dzienniku (linki) ale póki co nic z tego nie kumam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 15.05.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 A propo's konczenia budowy w tym roku, to jeśli trafimy cudem na uczciwych i szybkich wykonawców instalacji, tynków, ocieplenia, etc. to zdążymy!!! Cuda się zdarzają, nieczęsto ale jednak.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 15.05.2007 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 A propo's konczenia budowy w tym roku, to jeśli trafimy cudem na uczciwych i szybkich wykonawców instalacji, tynków, ocieplenia, etc. to zdążymy!!! Cuda się zdarzają, nieczęsto ale jednak.... Przeczytałam o niespodziewanej wymianie ekipiy. Nasz wykonawca nie był tani, ale mam nadzieję, że płaci swoim ludziom tyle, że nie opłaca im się znikać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 15.05.2007 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Zazdrośnica, w temacie prądu też nic nie rozumiem. Uziom, który mamy, wygląda banalnie. Muszę przysiąść w domu do zdjęć i wkleić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.