kasia w 25.06.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 http://images26.fotosik.pl/4/4cd58181a5d93045med.jpg Bardzo fajne zestawienie - będzie ślicznie Pozdrówka kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał C117 27.06.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 cześć, ale macie bagienko Ta warstwa ziemi którą zostawiliście przy fyndamencie to nie jest szczęsliwe rozwiązanie, bedzie ciągneła wodę od spodu i fundament bedzie podmakał. Przemyślcie to jeszcze raz pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 27.06.2007 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 cześć, ale macie bagienko Ta warstwa ziemi którą zostawiliście przy fyndamencie to nie jest szczęsliwe rozwiązanie, bedzie ciągneła wodę od spodu i fundament bedzie podmakał. Przemyślcie to jeszcze raz pozdro Czesc, Czesc gliny oddlubalismy, ale nie wszystko - sciany sa nierowne. Nie mamy juz co przemyslac, zostanie tak jak jest... Jedyne co jeszcze bedziemy robic, to drenaz calej dzialki, ale to pozniejszy etap naszych planow. Wydaje mi sie, ze "lepszy rydz niz nic" - zawsze jakas ochrona funadamentow bedzie... Sa przeciez tacy, ktorzy nie robia zadnej izolacji. My zrobilismy/robimy, a jak nam to wychodzi... no coz, nie tak se planowalismy... Teraz juz wiem, ze zeby zrobic to super dobrze i dokladnie, to nalezalo zrobic wiekszy rozkop przy kopaniu fundamnetow, zaszalowac sciany, itd. Ale, uczymy sie na wlasnych bledach... Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał C117 27.06.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 cześć, ale macie bagienko Ta warstwa ziemi którą zostawiliście przy fyndamencie to nie jest szczęsliwe rozwiązanie, bedzie ciągneła wodę od spodu i fundament bedzie podmakał. Przemyślcie to jeszcze raz pozdro Czesc, Czesc gliny oddlubalismy, ale nie wszystko - sciany sa nierowne. Nie mamy juz co przemyslac, zostanie tak jak jest... Jedyne co jeszcze bedziemy robic, to drenaz calej dzialki, ale to pozniejszy etap naszych planow. Wydaje mi sie, ze "lepszy rydz niz nic" - zawsze jakas ochrona funadamentow bedzie... Sa przeciez tacy, ktorzy nie robia zadnej izolacji. My zrobilismy/robimy, a jak nam to wychodzi... no coz, nie tak se planowalismy... Teraz juz wiem, ze zeby zrobic to super dobrze i dokladnie, to nalezalo zrobic wiekszy rozkop przy kopaniu fundamnetow, zaszalowac sciany, itd. Ale, uczymy sie na wlasnych bledach... Pozdrowionka, Marta wspułczuję Wam, dziwne że wasz kierownik nic nie podpowiedział. Wystarczyło zrobić niższą ławę i wszystko byłoby ok. niebawem wkleję fotki jak ton wyglada u mnie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 27.06.2007 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 wspułczuję Wam, dziwne że wasz kierownik nic nie podpowiedział. Wystarczyło zrobić niższą ławę i wszystko byłoby ok. niebawem wkleję fotki jak ton wyglada u mnie. pozdrawiam To byla najgorsza sciana, teraz juz bedzie TYLKO lepiej Pozdro, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 27.06.2007 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Cześć Marta! Okropnie przeżywasz te swoje fundamenty. Dla pocieszenia: w jakimś periodyku [chyba Ładny Dom] moja małżonka wyczytała poradę eksperta, że jeśli ściana fundamentowa wychodzi dużo ponad grunt, to w ogóle nie trzeba ocieplać poniżej gruntu - wystarczy ocieplić to co wystaje. Drenaż waszej działki wydaje się konieczny [sądząc ze zdjęć]. Różdżka chyba u Was szaleje . Z Twojego ostatniego środowego postu bije radość. Co w tych budowniczych jest, że tak za nimi tęsknisz, i co na to Dawid? Pozdrawiam, Krzysiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 27.06.2007 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Cześć Marta! Okropnie przeżywasz te swoje fundamenty. Dla pocieszenia: w jakimś periodyku [chyba Ładny Dom] moja małżonka wyczytała poradę eksperta, że jeśli ściana fundamentowa wychodzi dużo ponad grunt, to w ogóle nie trzeba ocieplać poniżej gruntu - wystarczy ocieplić to co wystaje. Drenaż waszej działki wydaje się konieczny [sądząc ze zdjęć]. Różdżka chyba u Was szaleje . Z Twojego ostatniego środowego postu bije radość. Co w tych budowniczych jest, że tak za nimi tęsknisz, i co na to Dawid? Pozdrawiam, Krzysiek. Czesc, Nie, nie przezywam ocieplania fundamentow Wrzucilam fotki tego pobojowiska, ale mnie to nie stresuje, jest jak jest i juz. Zli tylko bylismy na siebie, bo glupia robote sobie wymyslilismy, bardzo czasochlonna i jeszcze to bloto, bo oczywiscie, musialo polac Nastepnych scian nie bedziemy ocieplac w gruncie, tylko to co jest nad ziemia, bo mamy spory "skosik" Tak ze robota pojdzie nam juz szybciutko Hehehe, co jest w tych budowniczych?? Hmmmm W sumie tylko tyle, ze jestem strasznie niecierpliwa, a jak ekipa jest u nas na budowie, to ciagle "przybywa" nam domu i chyba stad moja radosc zwiazana z ich obecnoscia Nie moge sie juz doczekac dachu Pozdrwoionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni 27.06.2007 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Cześć Marta,Rzeczywiście brudna robota z tym ocieplaniem.Ale już prawie macie to za sobą.Fajnie, ze Wasza ekipa wróciła...nie mogę się doczekać fotek.Pozdrawiam,Dominika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 29.06.2007 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Cześć Marta, Rzeczywiście brudna robota z tym ocieplaniem. Ale już prawie macie to za sobą. Fajnie, ze Wasza ekipa wróciła...nie mogę się doczekać fotek. Pozdrawiam, Dominika Czesc Dominika, Z ocieplanie po malu sobie radzimy Ekipa wrocila -> fotki wrzucilama Dzisiaj bedzie kolejna partia Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni 29.06.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Wow...Marta...oczy mi wyszły z orbit, jak to zobaczyłam . Wielkie dzięki za fotki. A jak tam pokoiki na górze- czy też w sam raz? U nas jutro zalewają strop Pozdrawiam serdecznie. Dominika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 29.06.2007 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Wow...Marta...oczy mi wyszły z orbit, jak to zobaczyłam . Wielkie dzięki za fotki. A jak tam pokoiki na górze- czy też w sam raz? U nas jutro zalewają strop Pozdrawiam serdecznie. Dominika Czesc Dominika, Jest tak: pokoje na gorze sa calkiem spore - po podniesieniu scianki kolankowej, bo gdybysmy jej nie podniesli to bylo by CIASNO Konsekwencja podniesionej scianki sa problemy z daszkami, mianowicie, tak samo jak Iwona, bedziemy obnizac daszki, tzn. beda ponizej poziomu dachu o jakies 30-40 cm dokladnie dowiem sie popoludniu, bo pojedziemy to pouzgadniac... Gdybsmy zostawili daszki na tym samym poziomie, mogly by wygladac glupio - tzn. za wysoko. Opisze cala sprawe dokladniej wieczorem. Trzymam kciuki za Wasz strop - fajowo bedzie mozna chodzic po poddaszu Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 30.06.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 cześć Fajnie mieć dachówkę. W moim dachu jętki poskręcane są śrubami, z każdej str 2 szt tzn na każdą jętkę 4szt. Podobno tak jest lepiej. Ten pan, który robi u mnie dach jest z zawodu cieślą tzn jest mistrzem cieślą.Powiedział, że jętki mają być poskręcane do krokwi, a nie tylko przybite. Jak będziesz mogła to postaraj się dać fotki wieczorem.Jestem baaaardzo ciekawa jak wychodzą daszki gankowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 01.07.2007 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 W moim dachu jętki poskręcane są śrubami, z każdej str 2 szt tzn na każdą jętkę 4szt. Teraz widzę, że macie identycznie. Zastanawialiście się już jak i gdzie zamontujecie rynny spustowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni 04.07.2007 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Heja...nie wiem, co powiedzieć, zeby się nie powtarzać. Jest poprostu cudnie. U nas już strop zalany, schody i tarasy też. Czekamy na więżbę. Teraz murują ścianki kolankowe i szczytowe. Tylko, że...niestety...kasy już brakuje. Musimy trochę pokombinować Wiedzieliśmy, zę będzie drożej niż miało być....ale żeby aż tak.... Pozdrawiam, Dominika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 05.07.2007 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 W moim dachu jętki poskręcane są śrubami, z każdej str 2 szt tzn na każdą jętkę 4szt. Teraz widzę, że macie identycznie. Zastanawialiście się już jak i gdzie zamontujecie rynny spustowe? Czesc Iwona, Daszki mamy podobne A zestawienie rynien jak tylko bede miala, to Ci podesle, albo wrzuce do dziennika Napewno beda MARLEY'a... hmmm, moze lepiej tak nie mowie... chcialabym zeby to byly rynny marleya... Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 05.07.2007 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 Heja...nie wiem, co powiedzieć, zeby się nie powtarzać. Jest poprostu cudnie. U nas już strop zalany, schody i tarasy też. Czekamy na więżbę. Teraz murują ścianki kolankowe i szczytowe. Tylko, że...niestety...kasy już brakuje. Musimy trochę pokombinować Wiedzieliśmy, zę będzie drożej niż miało być....ale żeby aż tak.... Pozdrawiam, Dominika Czesc Dominika, Wy tez poszliscie szybko, fajnie ze juz macie strop, schody i tarasy Jakie macie schody? Takie jak u nas czy jak Krzysiek? A kasa topnieje straaaaaaaaasznie szybko, chyba wszystkim budujacym... Pozdrowienia i trzymam za Was kciuki, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jackpal 05.07.2007 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 Witam serdecznie Marto możesz mi powiedziec jaki środkiem malujecie te deski do podbitki wygląda to naprawdę bardzo fajnie? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 05.07.2007 23:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 Witam serdecznie Marto możesz mi powiedziec jaki środkiem malujecie te deski do podbitki wygląda to naprawdę bardzo fajnie? pozdrawiam Czesc, Jest to: LAZURA 3V3, kolor jasny dab - bo taki mniej wiecej pasuje do naszych okien orzech - nazwy sie w ogole nie pokrywaja z kolorami, ale mniejsza z tym.. To jest impregnat, bejca i lazura w jednym - czy jakos tak Kupilismy w catoramie, ale w leroy jest 5 kolorow na promo - wiec looknijcie, moze sie Wam cos spodoba Pozdro, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 06.07.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 A kasa topnieje straaaaaaaaasznie szybko, chyba wszystkim budujacym... Marta To niebywałe jak szybko! Nasz majster na wieść, żeby oszczędzał bo kasy ubywa stwierdził, że i tak dość późno to usłyszał. Stan surowy otwarty dość mocno przekroczył nasze finansowe oczekiwania. Ciekawę jak u Was? Jak pomyślę o następnym etapie budowy to skóra mi cierpnie. Ale podobno przy wykończeniówce można poczynić sporo oszczędności [tylko jaki to będzie miało skutek?]. Pozdrawiam, Krzysiek, P.S. Podbitka faktycznie extra wygląda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał C117 06.07.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 A kasa topnieje straaaaaaaaasznie szybko, chyba wszystkim budujacym... Marta To niebywałe jak szybko! Nasz majster na wieść, żeby oszczędzał bo kasy ubywa stwierdził, że i tak dość późno to usłyszał. Stan surowy otwarty dość mocno przekroczył nasze finansowe oczekiwania. Ciekawę jak u Was? Jak pomyślę o następnym etapie budowy to skóra mi cierpnie. Ale podobno przy wykończeniówce można poczynić sporo oszczędności [tylko jaki to będzie miało skutek?]. Pozdrawiam, Krzysiek, P.S. Podbitka faktycznie extra wygląda! Z tymi kosztami u nas też mocno przekroczyliśmy kosztorys. Stan jak na zdjęciach kosztował o ok 50% więcej. Bardzo ładnie ta podbikta się prezentuje. My planujemy podobnie ale w odcieniu biało/jasnoszarym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.