marta_zaz 01.06.2007 22:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Marta ,my tez zdecydowaliśmy się na wersje Codziennego,ale nie obejdzie się bez zmian poddasza.Marzy mi się duza garderoba w formie odrębnego pokoju z oknem... Witaj, Ciesze sie ze powieksza sie grono "CODZIENNIAKOW" Garderobe mozna zrobic, w naszym przypadku, z pokoju nad kuchnia - w projekcie - lazienka. U nas to wlasnie bedzie TAKI pokoj, no ewentualnie goscinno-garderobiany Pozdrowienia, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 01.06.2007 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Witaj. Nareszcie w swoim żywiole, co? Pisz i utrwalaj na kliszy. Będziemy śledzić z zapartym tchem. Jasne ze w zywiole Bede wklejac fotki i pisac oczywiscie tez bede Pozdro, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 01.06.2007 23:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Suuper Marta, że ruszyliście ponownie. Czekamy na fotki. Ja niestety nie mogę się żadnymi pochwalić Pozdrawiam Nie smuc sie Dominika... Jest tez dobra strona tego, ze nie ma Was przy budowie - nie musicie sie na bierzaco/okraglo/non stop - STRESOWAC, ze czegos brakuje, ekipa nie przyjechala, cement sie skonczyl... Zawsze sa jakies pozytywne strony Moze malo udolna, ale szczera, proba pocieszenia. Najwazniejsze ze Wasz domek sie buduje Pozdrowienia, MiD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 03.06.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Wow Marta Ale u ciebie się dzieje. Super Mam nadzieję, że u nas też tak wszystko sprawie pójdzie Pozdrawiam i trzymam kciuki kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 03.06.2007 23:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Wow Marta Ale u ciebie się dzieje. Super Mam nadzieję, że u nas też tak wszystko sprawie pójdzie Pozdrawiam i trzymam kciuki kasia Oj, dzieje sie dzieje, Kasiu Ale widze, ze Wy tez juz wystartowaliscie SUPER !!!! Zycze powodzenia w budowaniu i tez trzymam kciuki Pozdrowienia, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 04.06.2007 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Jeeeniu Marta idziecie jak burza!! Świetnie! Oby tak dalej ... Trzymam kciuki! Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 04.06.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 cześćŁadny ten Wasz synek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 04.06.2007 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 cześćładnego macie synka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 04.06.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 cześćładnego macie synka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 04.06.2007 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Jeeeniu Marta idziecie jak burza!! Świetnie! Oby tak dalej ... Trzymam kciuki! Monika Psyt... ...co by nie zapeszac... Narazie "idzie" rewelacyjnie ...oby TAk zostalo... A u WAs czemu zastoj?? Albo nie masz czasu pisac?? Tez trzymam za Was kciuki Podrowienia, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 05.06.2007 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 cześć ładnego macie synka Dzieki, dzieki Arturek od ponidzialku zaczal chodzic do zlobka... Narazie jest smutny Mam nadzieje, ze bedzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 06.06.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Cześć Marta Fajne te Twoje spostrzeżenia Myślę, że u nas też dzięki otwartej kuchni połączonej z salonem będzie się wydawać przestronny i łatwy do urządzenia Trzymam kciuki za dzielnego Arturka, żeby żłobek mu się spodobał i chętnie do niego chodził. Teraz te pierwsze dni są chyba najważniejsze Marta mam do Ciebie pytanko - jeżeli możez napisać ile płaciliście za kompletne dwa kominy (do CO i do kominka) Jeżeli się nie mylę to wybraliście gotowe schiedela. Pozdrówka kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni 06.06.2007 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Cześć Marta, Wszystko, co przychodzi mi do głowy jest banalne- gratuluję, domek jest śliczny. Cieszę się, że tak dobrze i bezproblemowo przebiega Wasza budowa. Fajnie, ze domek nie jest jednak taki mały. Duuuży plus... I duuuży uśmiech dla Was . ...No i oczywiście trzymam kciuki za Arturka. Chociaż trochę mi się smutno zrobiło- on jest jeszcze taki malutki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 07.06.2007 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Cześć Marta Fajne te Twoje spostrzeżenia Myślę, że u nas też dzięki otwartej kuchni połączonej z salonem będzie się wydawać przestronny i łatwy do urządzenia Trzymam kciuki za dzielnego Arturka, żeby żłobek mu się spodobał i chętnie do niego chodził. Teraz te pierwsze dni są chyba najważniejsze Marta mam do Ciebie pytanko - jeżeli możez napisać ile płaciliście za kompletne dwa kominy (do CO i do kominka) Jeżeli się nie mylę to wybraliście gotowe schiedela. Pozdrówka kasia Czesc Kasiu, Za kominy zaplacilismy okolo 5200-5300zl, bo mam FV na komin i welne - nie chce mi sie dokladnie tego liczyc Ale jeszcze troche zostanie, bo za duzo mamy kupione, wiec oddamy - bedzie ciut taniej Arturek juz do zlobka nie chodzi Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 07.06.2007 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Cześć Marta, Wszystko, co przychodzi mi do głowy jest banalne- gratuluję, domek jest śliczny. Cieszę się, że tak dobrze i bezproblemowo przebiega Wasza budowa. Fajnie, ze domek nie jest jednak taki mały. Duuuży plus... I duuuży uśmiech dla Was . ...No i oczywiście trzymam kciuki za Arturka. Chociaż trochę mi się smutno zrobiło- on jest jeszcze taki malutki. Czesc Dominika, Dzieki, dzieki Domek jest super. Juz Iwona jakis czas temu mi pisala, ze poddasze jest spore i te pokoje dosc duze, teraz widze na wlasne oczy Ogolnie to jestesmy baaaaaaardzo zadowoleni, ze wlasnie TEN projekt wybralismy, bo jest rewelacyjny Wam rowniez gratulujemy wyboru A Arturek juz do zlobka nie chodzi. Rozchorowal sie, a poza tym bardzo sie denerwuje-stresuje ta sytuacja i stwierdzilismy, ze nie bedziemy go meczyc... Jakos damy rade bez posylania go do zlobka Szkoda nam dzieciaczka, bo za bardzo to przezywa i jest strasznie smutny Pozdrowionka i powodzenia, Marta i Dawid, no i Arturek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 07.06.2007 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 ...Myślę, że u nas też dzięki otwartej kuchni połączonej z salonem będzie się wydawać przestronny i łatwy do urządzenia ... Odnosnie otwartej kuchni - wyglada to super, i jest dosc spora, u nas wyszla (kuchnia) 3,20 x 2,60 m - tylko z tym urzadzaniem mam problema, bo musze sie dobrze zastanowic co, jak, gdzie i w jakich kolorach... ale wstepna koncepcja juz jest Jakos damy rade Pozdrowienia i powodzenia, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 13.06.2007 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Witajcie. Czyżby Arturek był tak absorbujący, że nie masz czasu na dziennik? A może nie dzieje się nic ciekawego? Nasz chłopak też ostatnio troszkę choruje, ale nie możemy go utrzymać w domu - ciągnie na budowę [zaprzyjaźnił się z murarzem ]. Kuchnia faktycznie duża, ale przy urządzaniu pomyśl wcześniej o ustawieniu sprzętów typu zmywarka, piekarnik itp. Nasi znajomi nie przewidzieli, że owe sprzęty posiadają minimalne kable [ok. 1,2 m] i teraz muszą przerabiać gniazdka aby nie używać przedłużaczy. Jednym słowem: myśleć i przewidywać trzeba nawet to co nieprzewidywalne. Pozdrawiam, Krzysiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 13.06.2007 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Witajcie. Czyżby Arturek był tak absorbujący, że nie masz czasu na dziennik? A może nie dzieje się nic ciekawego? Nasz chłopak też ostatnio troszkę choruje, ale nie możemy go utrzymać w domu - ciągnie na budowę [zaprzyjaźnił się z murarzem ]. Kuchnia faktycznie duża, ale przy urządzaniu pomyśl wcześniej o ustawieniu sprzętów typu zmywarka, piekarnik itp. Nasi znajomi nie przewidzieli, że owe sprzęty posiadają minimalne kable [ok. 1,2 m] i teraz muszą przerabiać gniazdka aby nie używać przedłużaczy. Jednym słowem: myśleć i przewidywać trzeba nawet to co nieprzewidywalne. Pozdrawiam, Krzysiek. Czesc, Na naszej budowie faktycznie ostatnio znowu zastoj, tzn. nie do konca, bo sasiad z koparka zaczal odkopywac nasze fundamnety - bedziemy robic drenaz i ocieplac. Artur tez absorbujacy ostatnio, bo sie rozchorowal, a ja razem z nim i siedzimy takie dwie, zakatarzone sierotki w te upalne dni Za tydzien, albo dwa maja wrocic murarze i ukladac wiezbe. Ciekawa jestem na kiedy bedziemy miec dachowke... Pozdrowienia, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 16.06.2007 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 czescU nas akcja odkopywania i ocieplania fundamentów była bardzo wczesną wiosną. Wielki bałagan-to tak delikatnie powiedziane.Jeśli robicie to sami to przynajmniej macie pewność, że będzie zrobione dobrze. U nas brak sukcesów budowlanych.1.dachówka będzie podobno na koniec sierpnia2.murarzowi zostało roboty na jeden dzień i miał wypadek. Noga w 2 miejscach złamana. Jest w szpitalu. 3.pan cieśla okazał się....baaardzo dziwnym człowiekiemPo tych rewelacjach zrobiliśmy sobie przerwę wakacyjną pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta_zaz 16.06.2007 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 czesc U nas akcja odkopywania i ocieplania fundamentów była bardzo wczesną wiosną. Wielki bałagan-to tak delikatnie powiedziane. Jeśli robicie to sami to przynajmniej macie pewność, że będzie zrobione dobrze. U nas brak sukcesów budowlanych. 1.dachówka będzie podobno na koniec sierpnia 2.murarzowi zostało roboty na jeden dzień i miał wypadek. Noga w 2 miejscach złamana. Jest w szpitalu. 3.pan cieśla okazał się....baaardzo dziwnym człowiekiem Po tych rewelacjach zrobiliśmy sobie przerwę wakacyjną pozdrawiam Czesc, U nas tez jest "balagan", iwec mieliscie podobna pogode jak my teraz, tylko ze jest cieplo, ale bloto niesamowite... U nas jest sama glina, smialismy sie ze ceglarnie otworzymy w dobie braku materialow budowlanych Mam nadzieje, ze w miare dobrze uda nam sie to ocieplic i zaizolowac... Jedna sciana juz jest odrenowana, folia polozona, zostalo tylko ocieplenie. Zaluje teraz ze od razu nie polozylismy foli na zewnetrznych scianach fundamentow, starsznie zle sie to teraz robi, ale "madry polak..." U Was faktycznie pasmo niepowodzen Ale jak widac nie ma tego zlego... bo przynajmniej odpoczniecie troszke Trzymamy za Was kciuki i oby ta dachowka wczesniej sie "znalazla" Pozdrowionka, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.