Renka Grabow 09.06.2007 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 No to postanowione - przyjeżdża odsiecz w osobie mojego taty W poniedziałek rano tata zjawia się na działce i będzie pilnował, pomagał, sprawdzał - po prostu całodobowy inspektor nadzoru. Liczymy na to, iż naszym panom obrzydnie jak im ktoś patrzy na ręce i zechcą może trochę dynamiczniej pracować. Zobaczymy jak ten system zadziała... Wczoraj byliśmy w firmie M&S w Łomiankach, super profesjonalna obsługa. Dopracowywaliśmy ofertę tzn. trzy okna nietypowe 180/140 zamieniliśmy na typowe 180/150, w wykuszu i garażu będą fixy (okna nieotwierane). Otwarty pozostaje problem p4 czy rolety, oraz drewno czy pcv. Pan z M&S wszystko policzy i w poniedziałek przedstawi mi jak to wygląda po roszadach... Cóż te drewniane piękne są Patrzę teraz uważnie na projekt i zastanawiam się co począć z oknem w salonie. Ale może najpierw ilustracja elewacji: http://foto1.m.onet.pl/_m/f4f5467315e0edb6ee0b1ecce156c61d,5,19,0.jpg Zmieniliśmy tu już prawie wszystko: okna w wykuszu będą prostokątne bo nie jesteśmy amatorami łuków, drzwi balkonowe przeniesliśmy na ścianę ogrodową. Okno w salonie ma być takiej samej wielkości jak to mniejsze w kuchni, czy takie jak te duże 180/150? A może wcale nie robić tego okna??? Czy to będzie bardzo źle wyglądało, jeżeli po jednej stronie wykusza będzie okno a po drugiej nie? Nie jest potrzebne w salonie, który będzie doskonale oświetlony przez drzwi balkonowe od południa oraz wykusz od zachodu. Zastanawiam się nad tym oknem, bo miałabym więcej możliwości aranżacji salonu. Muszę to szybko przemyśleć ,bo teraz tak się buduje, że już na etapie fundamentów trzeba zamawiać okna jeżeli mają być za trzy miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 13.06.2007 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Och, nie mogę uwierzyć, że to już dzisiaj!!! Tak, tak, dzisiaj wylewamy chudziaka!!! Tak naprawdę to uwierzę gdy zobaczę!!! O 13.00 przyjeżdzają 2 beczki betonu z Krusz-Budu, aby zalać warstwę skorupek od jajek oraz keramzyt. Mam nadzieję żę to wszystko razem stworzy coś na kształt ekranu radiestezyjnego. Czy działa powiem wam za kilka lat Natomiast, że jest potrzebny wiem już teraz, ponieważ studnia, która stała bardzo blisko ściany fundamentowej zakończyła wczoraj swój żywot. I po wyciagnięciu okazało się, że pobierała wodę z podskórnego cieku, a dodatkowo zakręcała podstępnie pod nasz budynek... Zauważyłam, że piszę teraz mój 500 post, a wybudowaliśmy dopiero fundamenty co to będzie przy dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 18.06.2007 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Niedziela 17.06Nasz chudziak wylany 13.06 schnie sobie juz 4 dni. Polewamy go obficie wodą, a w ciepłych kałużach pluska się Jaś.http://foto3.m.onet.pl/_m/4e8801ab893dcaf9c332f8bb4fd57997,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f4b90622eea22bdc0fa8a6604efe166f,5,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/259e2205f775cf0d9e12ae7e9b557c51,5,19,0.jpgW poniedziałek ruszamy ze ścianami.Piasek jest, wanna na wapno jest, drugą wannę na wodę do betoniarki pożyczyliśmy od sąsiada. Murarze chwilowo poszli na piwo, bo niedziela. Jutro rano przyjeżdżają nasze pustaki, kominy i wapno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 26.06.2007 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 W ubiegłym tygodniu nasze ściany rosły bardzo opornie. Murarze z każdym dniem tracili rozpęd do tego stopnia, że wczoraj z hukiem wylecieli z budowy. Te fragmenty ścian, które powstały są do przyjęcia, ponieważ mój tata zamieszkał na działce i wszystkiego pilnuje. Dzisiaj zaczynają nowi murarze - szef ekipy zapewnia, że są lepsi i porządnie pracują. Miejmy nadzieję, że "do trzech razy sztuka".... Trudno pozostać obojętnym wobec takich konfliktów i problemów. Cóż przetrwanie tej budowy będzie nas kosztować sporo zdrowia Podobno stoi już część kominów i trochę ścian. Przy dzisiejszym deszczu za dużo pracy nie będzie niestety... A to zdjęcia z ubiegłego tygodnia: Pustak kominowy Leier, widoczna struktura keramzytu: http://foto3.m.onet.pl/_m/f72f213269a70d9f32c5719dc094139b,5,19,0.jpg Fragment naszego pustaka keramzytobetonowego. Widać, że cały jest z keramzytowych "bąbelków": http://foto3.m.onet.pl/_m/62591a6af5204071f9c0a13be4c9168f,5,19,0.jpg Początki ścian: zdjęcia są robione wieczorem, więc ściany są bardziej szare niż w rzeczywistości, ale i tak ściany z keramzytobetonu są paskudne (mam nadzieję, że będziemy tynkować ) http://foto1.m.onet.pl/_m/08d1adaddccbf524de530f0c6f013409,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/6de7c5cb4417d3d87d23d9ad361a6d1c,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/a50c0a46aa1aa05ad497e5ffab0182a7,5,19,0.jpg Zdjęcia przedstawiają stan z czwartku i do wczoraj niewiele się zmieniło. Mam nadzieję, że od dzisiaj będzie inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 26.06.2007 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Kupiliśmy już stemple do podtrzymania stropu, nawet w przyzwoitej cenie. Na razie mamy połowę desek na szalunki i musimy jeszcze zamówić stal... Czekamy z niecierpliwością na więźbę. Tata już ją widział i podobno drewno jest w porządku...Musimy zdążyć do końca lipca ze stropem i więźbą, bo na początku sierpnia wchodzą dekarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 27.06.2007 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Najwyższy czas zdecydować się na okna i złożyć zamówienie... oferty skompletowane i porównane, próbki okien obejrzane, a decyzji jak nie ma tak nie ma... Niestety u większości dystrybutorów można obejrzeć tylko "trójkąty" albo nawet paski z próbkami koloru. Na podstawie takich skrawków trzeba sobie wyobrazić całe okno, a najlepiej całą elewację Aby sobie trochę ułatwić to zadanie koncepcyjne jeździmy wszędzie z kawałkiem naszego dachu... Okna do naszego domku mogą być białe albo ciemnobrązowe: ciemny orzech, meranti, dąb bagienny... Pozostaje jeszcze sprawa wyboru, drewno czy pcv i tutaj o dziwo też duże zaskoczenie - wzmocnione okna pcv wiodącej firmy kosztują dużo więcej niż okna drewniane bez specjalnych wzmocnień. Oczywiście drewniane antywłamaniowe okna są droższe od pcv, ale spodziewaliśmy się większej różnicy... No cóż, decyzja dojrzewa, a tymczasem oto kilka fotek elewacji zblizonych do "naszych" kolorów tak dla oddania atmosfery (fotki są z nieocenionego wątku "elewacje" Kasia, jeszcze raz dzięki) Ten domek jest najbardziej podobny do naszego i kolorki też zbliżone: http://foto2.m.onet.pl/_m/e195886fb3e3b4fe51f23024d085318e,5,19,0.jpg Elewacja aż liśni w słońcu - wciąż ciemne okna: http://foto1.m.onet.pl/_m/8076b5cfcdf07f08b1f2d46104802d79,5,19,0.jpg Nasza tonacja kolorystyczna: http://foto3.m.onet.pl/_m/cc7cb9f8afd8cf48412906dbf1a4479b,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 30.06.2007 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Wojna kolorów trwa. Dzisiaj oglądaliśmy okna Avante. Oferta korzystna finansowo, profile Deceuninck bardzo ładne, moje zastrzeżenia wzbudziło tylko niestaranne klejenie uszczelki, wydawałoby się, że okna pokazowe powinny być bez zarzutu... muszę obejrzeć jeszcze inne egzemplarze tych okien. W Avante zachwycił mnie kolor macore, jest nawet ładniejszy od meranti Jezierskiego, ponieważ nie robi się czerwony w słońcu. http://foto1.m.onet.pl/_m/41d0fa65d611449f475dd55024a03571,5,19,0.jpg a to już moje zdjęcie magore z salonu: http://foto0.m.onet.pl/_m/cf97f91c81525b6c54dc3993ca1c7e28,5,19,0.jpg a teraz fragment Metrotile Roman, który będzie na dachu ( http://foto2.m.onet.pl/_m/7652b0cc274c92a64d9a5eac329636d2,5,19,0.jpg Razem z jasną elewacją i ciemnymi rynnami albo to będzie znakomicie wyglądać albo wręcz przeciwnie... A to zbliżenia na orzech, który był dotąd faworytem: http://www.avante.com.pl/kolory/orzech.jpg i zbliżenie na macore, tutaj wygląda jak jasny machoń : http://www.avante.com.pl/kolory/macore.jpg Dopasować kolor okien do dachu dzięki macore, czy też skontrastować orzechem? Pierwszy wariant to kolorowe okna również we wnętrzu, drugi to orzech na zewnątrz i biały w środku (nie chcę ciemnego orzecha w domu...) "Oto jest pytanie????" - pytał ktoś kiedyś w teatrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 04.07.2007 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 U nas powoli rosną ściany, wczoraj były zalewane nadproża co przedstawiają zdjęcia poniżej. Dziś już murowano jedną warstwę bloczków nad nadprożami oraz szalowano wykusz. Jutro początek przygotowywania szalunków do stropu. http://foto2.m.onet.pl/_m/9cec2fafb5bc7a4d44ad4062a62fc956,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/a0f12efb277e866b859ad7f27e562888,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/7bbaa0fdce9667f964a9c08d7f3c80b7,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 05.07.2007 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 Wczoraj obejrzałam nareszcie zarys wykusza z trzema dużymi oknami. Będzie to miejsce gdzie skoncentruje się życie rodzinne. Nie bedę nawet robiła stolika śniadaniowego w kuchni i tak będziemy jadac w wykuszu. Wiem też kto jeszcze będzie się tam doskonale czuł - moi zieloni "domownicy" W tej chwili mam rośliny średniej wielkości, ale w domu na pewno bedę miała jeszcze więcej roślin i niektóre dużych rozmiarów Oto moi domownicy: Hoja - moja największa roślina półtora metra wysokości, pnie się po bambusowym stelażu, ma małe wymagania, nie za dużo wody i trzeba ją zostawi w spokoju http://foto1.m.onet.pl/_m/f370d98fcd888c815b732772283cee81,5,19,0.jpg Zamiokulkas, mam nadzieję, że ładnie się rozrośnie, łodygi o pięknych liściach wyrastaja z bulw: http://foto0.m.onet.pl/_m/e69d87c15d19e3f38838a6b459b6970c,5,19,0.jpg Fikus o wybarwionych liściach (na razie mały) http://foto0.m.onet.pl/_m/1f34eb02b55bf6df590440e254796374,5,19,0.jpg Fikus australis, bardzo podoba mi się jego kulisty kształt, dostałam tę roślinę w prezencie i na początku było z nią dużo kłopotu, traciła liście, na szczęście teraz juz ładnie rośnie http://foto1.m.onet.pl/_m/260fb18ad87f86a7be8119482a5f06a9,5,19,0.jpg szeflera - niektóre odmiany mają jasne plamki na liściach, może moja też się jeszcze wybarwi, teraz jest jeszcze młodą sadzonką: http://foto2.m.onet.pl/_m/d4c4135040c2cc07801a6c1d57d4d55e,5,19,0.jpg Kolorowa maranta: http://foto0.m.onet.pl/_m/25f7365e6eee8c24b3833414b8e5991c,5,19,0.jpg Grubosz zwany również drzewkiem szczęścia: http://foto1.m.onet.pl/_m/f6c73e99598fcb01935ecb8d217a5439,5,19,0.jpg Mały grubosz o wydłuzonych listkach: http://foto0.m.onet.pl/_m/60db7293110aa7f514878971b6e0c83c,5,19,0.jpg Uwielbiam kliwie, to moja najokazalsza: http://foto3.m.onet.pl/_m/d2b6acc297582685780a0d3ed22e2733,5,19,0.jpg Stefanotis, w optymalnych warunkach pięknie kwitnie, niestety u mnie ma stanowisko mało nasłonecznione http://foto1.m.onet.pl/_m/2a8c8453fbf82ff4d1a49abcc22a9ed9,5,19,0.jpg Peperomia - duża nie urośnie nigdy, ale jest urocza http://foto3.m.onet.pl/_m/2d929f32efea4b227767858e4803d2a7,5,19,0.jpg Nie wiem jak nazywa się ta roślinka, ale świetnie mi rośnie http://foto0.m.onet.pl/_m/3f8f334153f0cfcbf454970cb90be444,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 11.07.2007 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Powiedziałam, że nie zapłacę za ściany dopóki więźba nie znajdzie się na mojej działce. I proszę okazało się, że taki argument trafif wreszcie do wykonawcy. W ubiegły piątek przyjechała więźba, w deszczu i pośpiechu zrzucono ją na stertę. W poniedziałek tata z moim bratem stryjecznym ułożyli ją, aby schła. Paweł pomierzył drewno i przez pół nocy obliczał czy wszystko się zgadza. Niestety jest trochę nościsłości, typu 8 belek za krótkich o 20 cm lub jedna belka nieobecna Wyjaśniamy sprawę. W poniedziałek również kupiliśmy resztę desek na szalunki stropu. Wczoraj pani inspektor dokonała oceny ścian: dwa pustaki kominowe trzeba zdemontować, aby poprawić wypełnienie z wełny, zleciła również zapełnienie wszystkich szczelin - przy pustaku na pióro wpust jest tego trochę... Najważniejsze jest w porządku czyli wysokość nadproży i piony ścian, ale tego pilnowaliśmy na bieżąco. Tylko ta ekipa napawa mnie niesmakiem - murarze marudzili i ślamarzyli, bo szef ekipy płaci im dniówki, on im nie dopłacał bo uważał, że go oszukiwali... Nie powinny mnie obchodzić te sprawy, ale to rzutuje na tempo i jakość pracy... Gdybym mogła znaleźć inną ekipę nie zastanawiałabym się ani chwili nad zamianą... Na budowie od poniedziałku tylko tata, Andrzej i Paweł, ekipa miała być dzisiaj od rana i nic... Silna trójka właśnie zaczyna szalować strop nad garażem. Jak to dobrze, że tata zna się trochę na tym - przeszedł gruntowne szkolenie na swojej budowie przed laty i ta wiedza przydaje nam się bardzo Mój brat stryjeczny ma też spore doświadczenie budowlane. Wolno idzie ta nasza budowa, strop monolityczny też będzie bardzo czasochonny... Wygląda na to, że moje rozterki dotyczące ekipy rozwiążą się same - lepiej niech "moi renciści" buduja powoli i dobrze, niż tamci łaskawie wpadaja na budowę z doskoku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 17.07.2007 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Wczoraj murarz od pana K. z pomocą taty poprawiał wykusz oraz komin. Mam nadzieję, że znikneły również wszystkie dziury w murach. Do zaszalowania została jeszcze część z wykuszem oraz schody oraz przygotowanie zbrojenia. Może za tydzień strop będzie gotowy. Teraz jak są takie upały robota pewnie zwolni niestety... Mamy więc czas, aby przygotowac się do następnych spraw: * jaka obudowa komina? płytki, cegły, inne? * przemysleć oświetlenie, rozmieszczenie oraz ilość kontaktów i gniazdek * znaleźć hydraulika - przemysleć pomysł z kominkiem z płaszczem wodnym; potrzebujemy ofert na podłogówkę vs standardowe co, aby wiedzieć na co się zdecydować * trzeba wybrać bramę garażową i drzwi zewnętrzne, aby potem już nie szukać w pośpiechu *nie zaszkodziłoby zamówić okna, mam przecież sporo ofert... Przyda mi się to zestawienie bo w ostatnim tygodniu osiadłam na laurach i zrobiłam sobie wakacje, również od budowy... Do roboty, do roboty ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 19.07.2007 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Coraz bliźsi jesteśmy decyzji, aby jednak korzystać z ciepła kominka w większym zakresie i wybrać kominek z płaszczem wodnym. Tym bardziej, że jeżeli część aparatury i pompę umieścimy w kotłowni to wygląd kominka z płaszczem nie powinien mocno odbiegać od kominka standardowego. Mąż bada parametry oraz zapotrzebowanie energetyczne a ja jak zwykle najbardziej interesuję się "jak to będzie wygladało" Bardzo podobają mi sie kominki kaflowe, proste i bezpretensjonalne, utrzymane w takim stylu: Oto dwaj liderzy (jak na razie): http://foto3.m.onet.pl/_m/520cb52d76b3d242b358703ccd1316eb,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/6179c446b08aaab9fe8ea69c2a97f889,5,19,0.jpg Taki kominek szalenie mi sie podoba, ale wymaga wnęki, aby ukryć dużą część kominka, a na nią nie ma u nas miejsca: http://foto3.m.onet.pl/_m/8ee469e4ccd0b2b5e12baf02c4ffd2b3,5,19,0.jpg A może coś takiego tylko w innej kolorystyce?: http://foto1.m.onet.pl/_m/9cd4d1d1b5d3dc89c5608c15e185ad2d,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 21.07.2007 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 To mój wykusz od środka (jeszcze przed zaszalowanem sufitu): http://foto2.m.onet.pl/_m/c6827c580a0cc518ae01d9cf6ef882da,5,19,0.jpg Nasz domek zyskał swój pierwszy na razie drewniany sufit http://foto0.m.onet.pl/_m/162111ad7e78e220ff045916901739c0,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/5c43ae055caea43df72f25bfe7bcea55,5,19,0.jpg Fala na ścianie fundamentowej nie tylko nie została zniwelowana ale jeszcze się powiększyła Jak dobrze że robimy strop monolityczny, przynajmniej można poprawic takie kwiatki... http://foto3.m.onet.pl/_m/96fe3fb54c229a477d61b6be9e4da7ab,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/946f3f8f724babf0b566863583a4fbc0,5,19,0.jpg W domu rośnie las http://foto3.m.onet.pl/_m/ded1046b9ab8d4596a5e971bd2305543,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/b901a54129a3cc85fe2634da8fe785b1,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 31.07.2007 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Właśnie w tej chwili jest zalewany nasz strop Nareszcie Coś już słyszałm od męża, który jest na "pozycji", że chyba 24 m3 to będzie za mało Szkoda, że nie moge zobaczyć tej spektakularnej chwili, bo oczywiście muszę być w pracy, ale chociaż zrobię sobie wpis do dziennika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 03.08.2007 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2007 Rzeczywiście skończyło sie dopiero na 26,5 m3... To miał być mały dom??? Chyba jednak nie będzie taki mały... Strop odpoczywa sobie sowicie polewany wodą przez tatę i Andrzeja: http://foto3.m.onet.pl/_m/2b952440f35c5698d51b06aa98a104d3,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/6cfd09b0a5b144696d7d81c73d44c007,5,19,0.jpg Tutaj lepiej widać miejsce na schody: http://foto2.m.onet.pl/_m/43adcb0ee02607374cefa16e257ef13e,5,19,0.jpg Zdjecia są dość ciemne, ponieważ były robione wieczorem A oto nowi mieszkańcy w Jankowie: Szaruś oraz Filemon Bonifacy - Jaś nie mógł zdecydować się, czy jest bardziej biały czy bardziej czarny, więc kot dostał dwa imiona - tak to jest gdy ma się syna dwojga imion Jana Bartosza, zwierzyna też będzie się kwieciście nazywać http://foto0.m.onet.pl/_m/b4010ac906bdd07958ae9bd61232f070,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/0aca5b4bd0340e2c05db39b15293b34a,5,19,0.jpg Kotki są urodzonymi działkowiczami tzn. urodziły się na którejś z sąsiednich działek. Teraz upodobały sobie naszą, bo mój tata je podkarmia. Są słodkie, a moje dziecko kocha zwierzęta. Chyba wszystkie dzieci kochają zwierzaki . Jaś co drugi dzień wymyśla jakie będzie miał zwierzęta, jak już zamieszkamy w naszym domu - istnieje duże prawdopodobnieństwo, że dla rodziców zabraknie miejsca w domu i na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 03.08.2007 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2007 Co się bedzie działo na budowie w sierpniu? W przyszłym tygodniu ściana kolankowa i wieniec. Potem dwa tygodnie przerwy, aby wieniec się związał. W tym czasie tata będzie impregnował więźbę i budował małą derwutnię, aby przenieść się tam z namiotu bo noce już chłodne. Drewutnia będzie przytulona do garażu i zostanie po budowie na... wszystkie rzeczy, które nie zmieszczą się mężowi w garażu. Jak znam mojego męża to bardzo mu się takie miejsce przyda Niestety Andrzej w połowie miesiąca opuszcza nas na 4 tygodnie, to znacząco spowolni tempo prac Tak więc dach przesuwa się nawet nie na koniec sierpnia tylko raczej na wrzesień. Sprawa okien przycichła, ale bynajmniej nie dlatego, że została rozwiązana. Jutro jedziemy ogladać okna pcv do Łomianek, natomiast w poniedziałek jedziemy aż do Płocka do firmy Bildau & Bussmann. Dostałam od tej firmy bardzo ciekawą ofertę na okna drewniane, ciekawą w aspekcie finansowym oczywiście i chcemy przyjrzeć się z bliska tym oknom. Piękne białe okna Bildau ma nasz niedaleki sasiad i chwali sobie bardzo. Zważywszy, że mieszka już kilka lat i nic się z oknami nie dzieje to może być dobra rekomendacja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 23.08.2007 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Wieniec zalewaliśmyw tydzień temu, 16-17 sierpnia. Polewany przez cały weekend teraz już piękny i suchy czeka na dach... i poczeka do 15 września. Ekipa polecona i sprawdzona wkracza w połowie wrzesnia i robi więźbe i pokrycie dachu. Z wykonawcą od siedmiu boleści, panem Zbigniewem K. rozstaliśmy się w sposób burzliwy i moco nieprzyjemny i mam nadzieję, że nie spotkam już tego partacza. Nasza budowa z powodu jego zaniedbań ma już dwa miesiące opóźnienia, a teraz dojdzie kolejny miesiąc, bo musimy czekać na ekipę do dachu... Nadproża, strop, ściana kolankowa i wieniec to już dzieło mojego taty, brata stryjecznego i murarza pana Stasia, kolegi taty. Panowie w wieku cokolwiek dojrzałym wzieli się za budowanie i budowali długo, ale doskonale im to wyszło jakościowo. Nie obyło się niestety bez strat Tata spadł ze śliskiej po deszczu drabiny i tak mocno stłukł sobie bok, że podejrzewałam złamane żebro. Na szczęście to było stłuczenie, ale dokucza mu już trzeci tydzień. Andrzej nadwyrężył kręgosłup, a pan Stasio upuścił sobie jakieś ciężkie narzędzie na stopę i ledwo mógł chodzić. Pomimo serii wypadków wiecha zawisła w piątek, a nasza "ekipa" pojechała się kurować do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 23.08.2007 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Powolne budowanie ma też taki skutek, że można jeszcze raz przemysleć przyjęte wcześniej rozwiązania. Nasz projekt kupowaliśmy w dużym pośpiechu, był potrzebny do złożenia dokumentacji do banku, ponieważ staraliśmy się o kredyt od razu na działkę i na budowę. Wybór projektu właściwie poprzedzało tylko oglądanie katalogów z projektami. Byliśmy zbyt zajęci poszukiwaniem działki, aby skonfrontować projekty domów na papierze z domami już istniejącymi. Teraz mądrzejsi o jeden rok, w tym kilka miesięcy koncentrowania się na oglądaniu domów postanowiliśmy zmienić nasz dom. Piszę zmienić dom, ponieważ zmiana dachu z czterospadowego na dwuspadowy naczółkowy radykalnie zmienia wygląd całego domu. Rychło w czas, prawda??? Wybierając projekt koncentrowaliśmy się na planie parteru, bo będziemy mieszkać na parterze, poddasze będzie strychem i potencjalną przestrzenią do zagospodarowania. Nawet nie przyglądałam się zanadto rokładowi pomieszczeń, bo na razie nie budujemy ścianek działowych. Trochę denerwowało mnie to, że okna będą tylko połaciowe i wszystkie ściany zewnętrzne ze skosami, ale miało być oszczędnie. Nie zachwycała mnie również rozetka na dachu nad wykuszem, ale niestety, gdy wykusz jest tak rozległy nie mieści sie pod przedłużonym okapem... Pewnie nie wprowadzilibyśmy zmian, gdyby tata nie zasiał zamętu krytykując nas za wybór tak skomplikowanego dachu. Stwierdził, że ilość odpadów, nawet w przypadku tak małych paneli jakie ma Metrotile, będzie gigantyczna i będziemy żałować tego marnotrastwa. Powstał strop i okazało się, że na górze jest super, może być nawet więcej przestrzeni niż na dole bo do dyspozycji jest strop nad garażem. Coraz bardziej dojrzewaliśmy do zmiany decyzji... Na wakacjach odwiedziliśmy strony rodzinne mamy Pawła - Podlasie. Teraz już zwróciliśmy uwagę, że piękny stary drewniany dom, w którym urodziła się mama mojego męża ma właśnie dach naczółkowy. Podobnie jest w moich stronach na Lubelszczyźnie. Pewnie dlatego mamy tak pozytywne skojarzenia z domami tak wyglądającymi... Dach po zmiane będzie tańszy, ale trzeba będzie dokupić pustaków na ściankę szczytową, zaizolowac strop nad wykuszem, gdzie będzie balkon, dojdzie wydatek na duże okno balkonowe. Drzewo, które zostanie z więźby wykorzystamy na drewniany ganek oraz zadaszony taras od strony ogrodu (tak, tak, po kilku odwiedzinach w domach z tarasami to też nam się zmieniło...). Przygotowałam wstępne rysunki i przekazałam je pani architekt. W sobotę spotykamy się i uzgodnimy szczegóły. Pani architekt przygotuje nam dokumentację do zmiany pozwolenia na budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 24.08.2007 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 A oto dachy, króre nam się baaaardzo podobają i chcemy, aby nasz był podobny: http://foto3.m.onet.pl/_m/9ec55b6eea540336887d1f2b4613626b,5,19,0.jpghttp://foto0.m.onet.pl/_m/64bc602ca3882f9d99b768f64fc53870,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/b0825b510a80aa8716d91a2ce6198889,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/65289a86954b0c55959bcc3d335d7abf,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 28.08.2007 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Mam tylko nasze odręczne rysunki, ponieważ pani architekt nie przygotowała jeszcze projektu zamiennego. Mam nadzieję, że będzie widać jak istotną zmianę zamierzamy wprowadzić i że naprawdę wybudujemy inny dom... Czy to dobrze, gdy laicy biorą się za projektowanie??? Zwykle nie, ale mam nadzieję, że my będziemy wyjątkiem... Elewacja frontowa - taki wygląd ganku był planowany od początku, nie chciałam pretensjonalnego portalu, który niczemu nie służy... http://foto0.m.onet.pl/_m/42cd0c9a769f8d4d6cfaa3fee58c4ee0,5,19,0.jpg Elewacja ogrodowa - daszek nad tarasem przy wyjściu do ogrodu będzie trochę większy niż ten z przodu, taras zyska zadaszenie a dach będzie dzięki temu bardziej urozmaicony http://foto2.m.onet.pl/_m/4525d7dd6d337cb1230f2ebf3f9a3b62,5,19,0.jpg Myślimy nad niewielkim obniżeniem dachu, tak aby uzyskać jak najlepsze proporcje. Czekam z niecierpliwością na efekt pracy architekta... Nad wykuszem będzie balkon z dużymi drzwiami balkonowymi. Myśleliśmy też o dwóch oknach i daszku, ale te widoki... będzie balkon, chociaż zarzekałam się, że to takie niepraktyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.