efilo 26.10.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 daggulka bo to trzeba naraz kompleksowo wszystko umyć i odkurzyć. a jedna osoba po prostu nie jest w stanie tego zrobić. jak sie robi na raty to to się nazywa syzyfowe prace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.10.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 wiem , wiem - dlatego że ja to już mam za sobą .... razem z małżem naginaliśmy przy sprzątaniu ... i dlatego współczuję ... ale za to potem to już sama przyjemność .... cieplutka wygodna kanapa , pilocik, browarek, fajeczka .... i tak pół roku zanim cokolwiek się w domu zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 26.10.2009 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 słyszałam właśnie że sie osiada na laurach na maksa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.10.2009 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 słyszałam właśnie że sie osiada na laurach na maksa kochaaaanaaaa.... na laurach to mało powiedziane ... w czerwcu ubiegłego roku się wprowadziliśmy ... dokończyliśmy na szybko najpotrzebniejsze rzeczy : drzwi zamontowaliśmy i inne niezbędne gadżeciki .... a potem pół roku kompletnego lenistwa ... jak nas najszło łaskawie po pół roku progi montować , to mój wspaniałomyślny małż twierdząc " a coś Ty , nie szukaj tych zdjęć z instalacji , tu na pewno nic nie idzie" przewiercił podłogówkę (panika nie do opisania- woda na panelach w salonie i te sprawy ) ... i z tej awersji i niesmaku (każda wymówka jest dobra) zaś nic nie robiliśmy do wiosny ... dopiero po roku wiosną za jakieś konkretne roboty się wzięliśmy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 26.10.2009 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 wiem bo tak miałam jak sie przeprowadzaliśmy do mieszkania w dniu przeprowadzki nastąpił definitywny kres wszelki prac. każda następna pierdółka to był koszmar żeby sie zabrać (progów i listew przypodłogowych nie mamy do dziś ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 27.10.2009 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 daggulka bo to trzeba naraz kompleksowo wszystko umyć i odkurzyć. a jedna osoba po prostu nie jest w stanie tego zrobić. jak sie robi na raty to to się nazywa syzyfowe prace No ja właśnie to ćwiczę na własnej skórze - cięgle zamiatem, odkurzam i mopuję. Szczególnie odkąd jest kuchnia, to dostałem paranoi, że te wszystkie super samozamykacze, cichobiegi i inne Blumy zapaskudzą i popsuwają no i sprzątam na okrągło jak tam jestem. Ale to cholerstwo się po prostu samo odradza! Jakby wyłaziło z podłogi, ze ścian, zewsząd! Nawet kibel jakoś sam zarasta brudem - chyba że Piotruś Pan wylewa do niego jakieś budowlane ścieki jak mnie nie ma... Jeśli chodzi o labę postwprowadzeniową, to myślę sobie tak - i tak będzie zima, więc wiele się nie da zrobić. Poza tym nie mamy juz ani grosza, więc nawet jakbyśmy chcieli, to najwyżej możemy posprzątać dookoła domu, choć wywieźć to będziemy musieli już na własnych plecach chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 27.10.2009 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 , wziąć na jeden dzień jakieś trzy ruski czy inne ukrainki i niech chałupe odpicują na błysk ... a Ofca niech tylko chodzii paluszkiem pokazuje - zobaczysz jaka będzie Ci wdzięczna Powiem Ci szczerze, że takie rozwiązanie wydaję mi się niesprawiedliwe i jakieś takie.... nie wiem, niesmaczne. Dla mnie sprząŧanie NASZEGO nowego DOMKU nie powinno być aż takim wyrzeczeniem i mordęgą. Jakoś tak mam wizję pracy razem, ręka w rękę i wspólnego cieszenia się tym... A tak "kupić" sobie do tego Ukrainki? To może i do innych rzeczy sobie te Ukrainki wykorzystam? Hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 27.10.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 czemu sam krwią i potem nie wybudowałeś tego WASZEGO DOMKU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.10.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 To może i do innych rzeczy sobie te Ukrainki wykorzystam? Hehehe najczęstsze skojarzenie faceta na słowo "ukrainki" Dla mnie sprząŧanie NASZEGO nowego DOMKU nie powinno być aż takim wyrzeczeniem i mordęgą. Jakoś tak mam wizję pracy razem, ręka w rękę i wspólnego cieszenia się tym... jezusmaria - Ty romantyk jesteś zapytaj żony czy tak samo sądzi ... bo ja na ten przykład - mając za sobą samodzielnie własnymi ręcami robioną wykończeniówkę i sprzatanie syfu powykonczeniowego - na tą chwilę i z tą wiedzą w 100% wzięłabym do pomocy jakieś dziewczyny coby pomogły .... można się zajechać - naprawdę .... choć wiesz - u Was jest może inna sytuacja - dzieciątków ni ma , czas nie spieszy - możecie sobie to na light wziąć i po pracy się produkować .... tylko kurde - co to za frajda przyjść z pracy po 8 nerwowych godzinach i wsiadać na mopa i ścierę ... choć romantyk jesteś - a ja twardo stąpajaca po ziemi baba - oczywiście rozumiem i szanuje Twój punkt widzenia .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 27.10.2009 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 czemu sam krwią i potem nie wybudowałeś tego WASZEGO DOMKU? Trocha potu i krwi żem wylał - wczoraj chociażby dostałem w osobistego ryja od schodów strychowych. Mam pod limem tak ładnie odwzrorowany kształt rogu wyłazu Co potrafiłem i miałem czas to zrobiłem, ale przeca zupełnie SAM to się nie da, nie? No ale przemyślę te Ukrainki. Schody na strych już są, jeszcze pokończyć i zaszpachlować/przeszlifować sufity na piętrze i brudne prace na razie się skończą, czyli można faktycznie organizować akcję "wielkie sprzątanie". A romantyk to czasem jestem. Do budowy podszedłem właśnie zupełnie romantycznie, zamiast rozważnie, no i skutkiem tego jest kompletna bankrupcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 27.10.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 rozważni też bankrutują - tym się nie przejmuj a 'ukrainki' zdecydowanie polecam - poprawiają samopoczucie - i mówię tu o sprzątaniu a nie o jakichś innych usługach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 27.10.2009 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 a 'ukrainki' zdecydowanie polecam - poprawiają samopoczucie - Mmmmmm.... Zabrzmiało naprawde zachęcająco! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.10.2009 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 schody strychowe juz niejednemu guza nabiły mnie się udało unik zrobić ... najgorszy pierwszy raz - się człowiek nie spodziewa - a tu .... sssrrruuuu .... efilo - się zastanawiam własnie czy by se takiej nie wziąć na porządki przedświateczne ... okna pomyć których mało włącznie z dachowymi nie jest , kafelki w łazienkach ... strych posprzątać ... musze zobaczyc jaka bedzie reakcja małża na słowo "Ukrainka" ... jeśli za bardzo entuzjastyczna , to se dam spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 27.10.2009 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 11.11.2009 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 i zaś usiadł na zadku i pół roku bedziemy na dalsze zapiski czekać a ja wnętrza chce zobaczyć .... zdjęcie kuchenki też wsiorbało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 11.11.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Trocha potu i krwi żem wylał - wczoraj chociażby dostałem w osobistego ryja od schodów strychowych. Mam pod limem tak ładnie odwzrorowany kształt rogu wyłazu witaj w klubie. Ja dostałem pomiedzy oczy - prosto w nasadę nosa... Panie... krew jak ze świni sie lała A to wszystko przez lenistwo - miałem cos w reku i nie chciało mi sie tego odstawiać... No co - pomyślełem - przeca schody jedną ręką rozłożę. No i rozłożyłem... Szybko tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 12.11.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Jedno jest pewne - nie tkne się ich. Newa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 12.11.2009 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 A to wszystko przez lenistwo - miałem cos w reku i nie chciało mi sie tego odstawiać... No co - pomyślełem - przeca schody jedną ręką rozłożę. No i rozłożyłem... Szybko tak. U mnie to było tak: jako że jestem dureń to zamówiłem schody dokładnie na wymiar dziury (nota bene w żelbetowym stropie ta dziura). No i, surprise surprise, schody nie wchodziły Dziura przekoszona się okazała itp. No więc kucie wciskanie, znowu kucie znowu wciskanie. Jak żeśma wkońcu je tam wpierniczyli, to nie chciał sie właz domknąć. No więc żeśmy zaczeli ten właz piłować (szlifierką obrotową). Czyli: szlifujemy, przymierzamy, szlifujemy, przymierzamy. No i za którymś razem spasowało i zamknąłem i zapatrzyłem się dumny na swe dzieło i wypiałem pierś i jak dtoknałem to odpadło jak wystrzelone no i mnie pierdykło. Tak to było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 22.12.2009 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,te całkiem błahe i te ważne,te dostojne i te ciut niepoważne,niech się spełnią. daggulka http://toska82.blox.pl/resource/Widokowki_swiateczne__nastroj_swiateczny__zdjecia_1557.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 23.12.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 http://www.michaelwarth.com/web%20images/artwork%20detail%20pages/original/Christmas%20Collection%202006%20Chillicothe%20Series%20Giclee.jpg Samych radosnych chwil w te święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.