marzycielka74 09.05.2007 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Tak się składa że mój mężuś to taki zdolniacha ,że spokojnie sobie da radę z wybudowaniem ścian z ytonga -pracuje w budowlance i jest bardzo dokładny(czasami aż za dokładny ,dużo mu to czasu zajmuje),więc spoko. Myślimy właśnie o40-stce ,bo własnie nie chcemy ocieplac. Dużo osób tutaj jest zwolennikami scian dwuwarstwowych,niestety wychodzą one drozej niz taki ytong.Więc z tego względu chyba zdecydujemy sie na niego,teraz zapłaci sie drożej ,ale nie bedziemy musieli pózniej ocieplac,a co za tym idzie znowu płacic. Mąż od paru mieśiecy wykończa dom pewnej P.stomatolog,który zbudowany jest własnie z ytonga 36,5 i mówi że w zimie przy ogrzewaniu kominkiem(wiadomo była lekka zima)było całkiem ,całkiem, a latem jest przyjemny chłódek. Aby było jeszcze cieplej ,bo ja jestem zmarzluchem chyba ta 40-stka byłaby lepsza .Sami jeszcz jednak do końca nie wiemy. ZOBACZYMY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 09.05.2007 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Myślimy właśnie o40-stce ,bo własnie nie chcemy ocieplac. Dużo osób tutaj jest zwolennikami scian dwuwarstwowych,niestety wychodzą one drozej niz taki ytong. Jak ja liczyłem rok temu to Ytong jednowarstwy był z pewnościa droższy. Tylko że przyzwoity biały gazobeton na klej był wtedy po ~7 zł i był sporo tańszy od ytonga.Teraz chyba jest jeszcze lepiej bo materiały scienne podrożały o 100% a styropian dużo mniej. Z ociepleniem jest tak że można je zrobic gdy akurat będzie jakaś dobra cena i nie zatrzymuje to pozostałych etapów budowy. Ściana 40 cm Ytonga w porównaniu z np 24 BK+ 16 styropianu będzie na pewno dużo zimniejsza o czym łatwo się przekonać obliczając to w OZC choć faktem jest że straty ciepła to nie tylko ściany.Pióro wpust to marny pomysł - jak juz pisałem najzwyczjniej w świeicie tamtędy wieje (byc może trafiłem na jakiś szczególny przypadek).No i trzebaby zrobić szerszy fundament -jak z bloczków to trzeba je ułożyc na 38 cm a nie 25 i też będzie droższy. Jak ktos lubi wymurować otynkowac i zapomniec to Ytong jest lepszy ale ekonomicznie przy budowie i eksploatacji wg mnie wychodzi gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.05.2007 04:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 ... Mąż od paru mieśiecy wykończa dom pewnej P.stomatolog,który zbudowany jest własnie z ytonga 36,5 i mówi że w zimie przy ogrzewaniu kominkiem(wiadomo była lekka zima)było całkiem ,całkiem, a latem jest przyjemny chłódek. Aby było jeszcze cieplej ,bo ja jestem zmarzluchem chyba ta 40-stka byłaby lepsza ...: Ciekawe czy za rok Jutong nie zacznie produkować pustaków 44cm. I ciekawe dlaczego pomimo super ciepłoty 36,5 zaczął produkować 40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 10.05.2007 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Ciekawe czy za rok Jutong nie zacznie produkować pustaków 44cm. I ciekawe dlaczego pomimo super ciepłoty 36,5 zaczął produkować 40 Z tych samych powodów, dla których produkuje się różne grubości styropianu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeM 10.05.2007 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 ... Mąż od paru miesięcy wykończa dom pewnej P.stomatolog,który zbudowany jest własnie z ytonga 36,5 i mówi że w zimie przy ogrzewaniu kominkiem(wiadomo była lekka zima)było całkiem ,całkiem, a latem jest przyjemny chłódek. Aby było jeszcze cieplej ,bo ja jestem zmarzluchem chyba ta 40-stka byłaby lepsza ...: Ciekawe czy za rok Jutong nie zacznie produkować pustaków 44cm. I ciekawe dlaczego pomimo super ciepłoty 36,5 zaczął produkować 40 Nikt nie twierdzi że 36.5 to super ciepła ściana (może oprócz Xelli). Ytong zaczął produkować 40cm ponieważ są chętni żeby takie bloczki kupować. Różnica pomiędzy 36.5 cm a 40cm to 3.5 Ytonga, ekonomicznie nie ma to większego sensu. To tak jakbym dał 0.5 cm styropianu, czy ktoś może to odczuć? Zamiast tego można kupić cieplejsze okna czy rekuperator. Ale jak miałbym dużo pieniędzy to pewnie kupiłbym 40cm, a lepiej 25cm + 20cm wełny. Dla mnie Ytong ma jeszcze jedną zaletę: za kilka(naście) lat gdy energia jeszcze zdrożeje ocieplę sobie dom wełną, na razie nie ma to sensu. Marzycielka74: Wygląda na to że twój mąż ma ten sam problem co ja - jest zbyt dokładny, i ta cecha bardzo przydaje się przy Ytongu, gdzie potrzebna jest dokładność i staranność. Gdy tego zabraknie to wtedy wieje przez szpary (oczywiście jak nie ma tynku). Jak się bloczków nie kładzie z góry tylko się je dosuwa jeden do drugiego to klej pod spodem się roluje i znowu wieje przez szpary. Jak się nie da kleju tam gdzie w spoinach pionowych nie ma pióra i wpustu to znowu szpara, jeżeli się nie przeszlifuje warstwy po wymurowaniu to oczywiście też klej może nie wypełnić szczelnie spoiny poziomej i znowu szpary Samo budowanie jest dziecinne proste, koniecznie trzeba jednak przestudiować zeszyty techniczne Ytonga ponieważ (i to dla mnie jest największa wada) jest mnóstwo miejsc krytycznych o których trzeba pamiętać. (mostki termiczne, pękanie ściany pod oknami). Potrzebny jest też komplet narządzi czyli mieszadło, strugi, kielnie i piłka i gumowy młotek. Najśmieszniejsze jest to że jedyne rzeczy zrobione dobrze na mojej budowie (no może jest kilka wyjątków) to te które zrobiłem sam Ale to świadczy jedynie o tym że jestem za biedny na porządnych fachowców. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 11.05.2007 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 PORADZCIE MI! Mąż wczoraj mi dzwonił ,że będzie okazja kupienia ytonga 37.5 z naszej tu miejscowej hurtowni (sprowadzi z Czech) za 150-160zł za m2,odpada koszt transportu . Kupowac czy nie , w tym roku nie będziemy się budowali ,więc mnie nie goni ,no ale ta cena wydaje mi się korzystna ,dzwoniłam po innych składach budowlanych i wrzędzie jest drozej. Jednak ostatnio coraz bardziej skłaniam sie do dwówarstwówek, mąż jest raczej za tym ytongiem,sami jednak tak do końca nie wiemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 11.05.2007 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 ja mam zamowiony 40 cm w styczniu , z transportem, za 136.2 za m.kw. jedzie to do mnie 150 km.klej mam wliczony.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 11.05.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 No to super cena,u nas choćbym teraz zamówiła to bedę czakać 2-3 mieś.i zapłacę według ceny jaka wtedy bedzie,a nie jaka jest teraz(nie dotyczy to ytonga z Czech)Na dzień dzisziejszy cena Ytonga 40-stki to 158zł +12zł doliczają do każdego m2,w jedny m to hurtownia dolicza sobie tąka marżę i u nich jest po 200zł za m2. Więc ten z Czech ma dobrą cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 11.05.2007 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 No to super cena,u nas choćbym teraz zamówiła to bedę czakać 2-3 mieś.i zapłacę według ceny jaka wtedy bedzie,a nie jaka jest teraz(nie dotyczy to ytonga z Czech) Na dzień dzisziejszy cena Ytonga 40-stki to 158zł +12zł doliczają do każdego m2,w jedny m to hurtownia dolicza sobie tąka marżę i u nich jest po 200zł za m2. Więc ten z Czech ma dobrą cenę. Jak ci się nie spieszy spróbuj w zamówić w fabryce, ja z takiego ruchu jestem zadowolony. Pewnie będzie taniej a nawet jak ktos nie lubi to nie musi jechać (przelew, faktura+umowa depozytowa przychodzi pocztą, upoważnienie dajesz kierowcy jak jeedzie po towar). Ja obstawiam że na zimę stanieje. Już podobno mieszkania z przegrzanymi cenami zaczynają tanieć (pisało w fakcie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzalo 11.05.2007 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Ytong jest wystarczająco ciepły, ale bardzo akustyczny. Słyszysz puszczającego bąka przez sąsiada w ogródku. Inaczej mówiąc zaleta Ytonga o dużym wypełnieniu powietrzem jest wadą, bo izolatorem akustycznym jest materiał masywny. Jeżeli chcesz mieć cichy dom to zbuduj ścianę izolowaną wełną mineralną nawet wliczając w to cierpienie czekania na wełnę. Zresztą na Ytonga też często naklejają wełnę.Słyszałem jeszcze o przypadku, że do domu z Ytonga włamali sie zwykłą piłą łańcuchową. Kuriozalne jest, że drugie drzwi włamywacze wycięli sobie obok drzwi... antywłamaniowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 11.05.2007 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 .......... Słyszałem jeszcze o przypadku, że do domu z Ytonga włamali sie zwykłą piłą łańcuchową. Kuriozalne jest, że drugie drzwi włamywacze wycięli sobie obok drzwi... antywłamaniowych.A ja widziałem że przy ścianie z porothermu nie potrzeba piły, wystarczy kamyczek. Z resztek po kamyczku dostałem ten porotherm...wysypałem sobie nim droge, kolor mi sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 12.05.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Ytong jest wystarczająco ciepły, ale bardzo akustyczny. Słyszysz puszczającego bąka przez sąsiada w ogródku. Inaczej mówiąc zaleta Ytonga o dużym wypełnieniu powietrzem jest wadą, bo izolatorem akustycznym jest materiał masywny. Jeżeli chcesz mieć cichy dom to zbuduj ścianę izolowaną wełną mineralną nawet wliczając w to cierpienie czekania na wełnę. Zresztą na Ytonga też często naklejają wełnę. Słyszałem jeszcze o przypadku, że do domu z Ytonga włamali sie zwykłą piłą łańcuchową. Kuriozalne jest, że drugie drzwi włamywacze wycięli sobie obok drzwi... antywłamaniowych. Toś mi dał dużo do myślenia .Co prawda mieszkamy 800m od drogi ale i tak słychać przejeżdzające samochody,zwłaszcza tiry i to dosyć wyraznie ,jeśli ytong jest taki akustyczny ,to się boje że jakieś szumy będe słyszała. Dla mnie ma to wielkie znaczenie ,śpie jak zajądz na miedzy (może nie samochody ale inne odgłosy np.sasiadów ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeM 12.05.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Właśnie z akustyką jest słabo, co może być zaletą jedynie wtedy gdy się mieszka w lesie no i też trzeba uważać żeby nie wybudować się obok rykowiska jeleni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 15.05.2007 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Wiecie mąż się tak napalił na tego ytonga ,a ja się ogromnie boję tej słabej akustyczności ,kurcze no psułoby by mi to bardzo komfort mieszkania we własnym domku Mówi mi ż można by to było docieplić wełną mineralą , która jest paroprzepuszczalna i tłumi hałas . CO O TYM SĄDZICIE ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 15.05.2007 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Wiecie mąż się tak napalił na tego ytonga ,a ja się ogromnie boję tej słabej akustyczności ,kurcze no psułoby by mi to bardzo komfort mieszkania we własnym domku Mówi mi ż można by to było docieplić wełną mineralą , która jest paroprzepuszczalna i tłumi hałas . CO O TYM SĄDZICIE ?? Oczywiście można docieplić wełną. Tylko wtedy nie ma sensu ładować kasy w tak grube i miękkie bloczki. Wystarczy 24 odmiany 600 i na to odpowiednią warstwę wełny. Izolacyjność akustyczna i termiczna będzie lepsza niż 1W 36,5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeM 15.05.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Święta racja Krisker, gdyby moja żona nie pospieszyła się z kupnem bloczków 36.5 to też bym tak zrobił, ale cóż zrobić jak ma się takiego narwańca w łóżku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Notoco 15.05.2007 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Nie wiem skad biora sie te opinie o "akustycznoaci" domów z Ytonga. Bylem wiele razy w domu z Ytonga (mój brat) i wypytywalem sie na temat plusów i minusów ale nigdy nie padlo slowo ze dom jest "akustyczny" - dodam ze mieszka tak cztero-osobowa rodzina (i bez ocieplenia). Ja mysle ze to czy dom jest akustyczny w wiekszym stopniu zalezy od projektu domy niz od materialu. Jedyne co moge negatywnego powiedziec to: Pierwsze - jesli ocieplac to tylko po dobrym tego przemysleniu i przekalkulowaniu. Mam na mysli punkt rosy (ktos na forum poddal mi mysl aby to jednak przeliczyc) Z moich skromnych wyliczen wynika ze 36.5 Ytong + mala izolacja welna jest bardzo niekozystna. Dla mojego przypadku wyszlo min 9 cm welny, dopiero wtedy punkt rosy wyszedl poza mur. Oczywisci sa to zgrubne wyliczenia - ciagle szukam jakiego dobrego programu do policzenia (najlepiej freeware) .... Drugie - mostki termiczne - jak ekipa spartaczy to nawet Ytong 50 cm by nie pomogl, wszystko wychodzi po kilku latach. Dobra ekipa do budowy to w tym wypadku wazniejsza sprawa niz w przypadku innych materialow. To moje 2 grosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 15.05.2007 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Co Wy z tym punktem rosy...?Wełna mineralna ma znacznie lepszą paroprzepuszczalność niż beton komórkowy.Położenie punktu rosy może mieć znaczenie przy zbyt małej grubości ocieplenia ze styropianu, który "zamyka" ścianę z jednej strony blokując przemieszczanie się przez nią pary wodnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 15.05.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Co Wy z tym punktem rosy...? Wełna mineralna ma znacznie lepszą paroprzepuszczalność niż beton komórkowy. Położenie punktu rosy może mieć znaczenie przy zbyt małej grubości ocieplenia ze styropianu, który "zamyka" ścianę z jednej strony blokując przemieszczanie się przez nią pary wodnej. Ale wełna jest pod izolacją (tynkiem). Przyglądałem sie tynkom... nie widziałem narządów do oddychania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 15.05.2007 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Co Wy z tym punktem rosy...? Wełna mineralna ma znacznie lepszą paroprzepuszczalność niż beton komórkowy. Położenie punktu rosy może mieć znaczenie przy zbyt małej grubości ocieplenia ze styropianu, który "zamyka" ścianę z jednej strony blokując przemieszczanie się przez nią pary wodnej. Ale wełna jest pod izolacją (tynkiem). Przyglądałem sie tynkom... nie widziałem narządów do oddychania Eee, żartujesz, a te malutkie szczelinki niewidoczne gołym okiem to co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.