Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piętro domu-nie zrobiony odbiór


leli1

Recommended Posts

witam serdecznie,

może ktos z forumowiczów będzie w stanie mi pomóc, podpowiedziec rozwiązanie.

Dom z lat 70-tych (odbiór byl zrobiony), w latach 80-tych dobudowane piętro (podobno pozwolenie na budowe bylo, plany itd..., ale z tego co widze to budynek rózni sie wizualnie w stosunku do planów, wiec pewnie jakies nielegalne przeróbki były), ale nie został zrobiony powtórny odbiór budynku. Taki stan jest od 20 lat.

W tej chwili dziadek chce ten dom przepisac na mnie i siostre, ale obawiamy sie w zwiazku z tym co nas moze czekac:

dom nie zgłoszony, wykonane samowolnie przeróbki, podatek od nieruchomosci od lat opłacany tylko za parter domu (czy nam nie każą płacic wstecz wraz z odsetkami).......

Tłumaczenie dziadka czemu tego nie dopilnowal jest takie "ze tu wszyscy tak robią", ale wiem ze to nie jest argument.

Co z tym fantem mozna począć przy minimalizacji skutków ubocznych, baaardzo prosze o rady za co z góry dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Nie wiem czy własciwie rozumiem Twój problem ale chyba niedawno miałam podobny.

Dostałam w spadku dom z częściowym odbiorem budynku części parterowej(nadmienię , że pietro też już stoi, tylko jeszcze bez odbioru).Niestety budynek był budowany dobrych kilkanaście lat i nie jestem w posiadaniu planów tego budynku. Myślałam, ze to nie jest tak wielki problem, ze pójdę do właściwego urzędu i dostanę chociaż ksero planów budynku.

Niestety urząd nie posiada takich planów, bo podobno w tamtych odległych latach nie było obowiązku przechowywania tego typu dokumentów przez urząd. Ja mam pewne podejrzenia ,że dom nie stoi zupełnie zgodnie z "zaginionym" planem (szczególnie nieodebrane jeszcze pietro).

No i zaczął się problem - ja nie wiem jak powinien wyglądć bdynek , właściwy urząd też nie wie! Na szczęście jest pozwolenie na budowę i odbiór częściowy (zezwalający na zamieszkanie).

Jak dowiedziałam się nieoficjalnie mogę zamieszkać w domu , wykończyć piętro i mieszkać w nieodebranym do końca budynku. Dopuki nie będzie to "kłuć w oczy " sąsiadów to może tak być do końca, bo podobno nikt nie zmusi mnie do całkowitego odbioru budynku.

Tak więć Twoje plany też mogą "zaginąć" a w urzędzie najprawdopodobniej ich też nie mają.

A jak na prawdę będzie trzeba zakończyć tę sprawę to w ziązku z zainięciem planów przeprowadza się inwentaryzację budynku i rysuje nowy plan do już istniejących realiów. Jak budynek nie jest szczególnie udziwniony jak na sąsiednie warunki to moim zdaniem powinno przejść. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...